Czekająca:) Dzięki mam nadzieję, ze wkrótce podzielę sie dobra nowina:)
Justyś , czytałam Twoją historię i jest mi bardzo przykro, ale musisz byc silna i co najwazniejsze nie denerwuj sie , bo to bardzo szkodzi. A swoja droga jak bym dorwała Twojego M, to chyba tyłek bym mu sprała. Musi na Ciebie teraz dmuchac i chuchać!!!