ewik78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewik78
-
jedni sa przeciwni czestemu usg drudzy nie. ja rozumiem niepokuj i czlowiek chce wiedziec czy jest wszystko oki. wiec chce sie isc szybciej ...ale nie ma sensu isc szybciej jak dopiero w skonczonym 6 tygodniu...wczesniej jest cos widac ale jak juz sie idzie to tak by serduszko zobaczyc ono zaczyna bic w 21-25dniu od zaplodnienia....bo jak bedzie tylko pecherzyk to znow o serduszku bedzie sie myslalo ...
-
no ja tez pomyslalam ze owulka byla cos 16dc najwczesniej z 15 na 16dc. bardzo czesto slyszalam ze owulka jest niemal zaraz po pozytywnym tescie owulacyjnym. sprawdzone monitoringiem,a nie tak jak pisza ze w ciagu 48 h czy 72h tak czy siak bylo ladnie dziewczynkowo i jest dobrze co by nie bylo. gratuluje serdecznie!!! tak 21 to moglo byc zagniezdzenie.pasuje przynajmniej.
-
fikusowo gratuluje ci ,ale wczoransze pytanie twoje o jasna kreseczke to czysto teoretyczne nie bylo bo tobie ona takie delikatne wyszly....
-
ni_ka wiem kazda z nas sie boi jakies nieprawidlowej ciazy ,ale wiesz co tak naprawde takie rzeczy zdarzaja sie czesciej niz nam sie wydaje!! jesli ktos nie obserwuje cyklu to nawet o tym nie wie ze jakies puste jajo czy cos w tym stylu...po prostu przychodzi okres troche pozniej i juz!! wydaje mi sie ze lepiej nie gdybac i sie nie zastanawiac-im mniej sie wie tym lepiej.... bo taki przypadek nie wyklucza normalnej ciazy i nie oznacza ze cos jest z nami nie tak! jesli mialas zawsze takie plamienia to sa u ciebie norma i juz!! jesli brzucha nie czulas nigdy tak jak teraz to nie oznacza ze to sie akurat w tym cyklu nie zmienilo!!!! co nie oznacza zadych anomali!!! kiedys mi tu w angli powiedzieli zeby nie robic testow przed spodziewana@nigdy bo moze wyjsc pozytywny a potem okres przychodzi i myslimy ze jestesmy w ciazy.... opowiadala jak to moze sie zdarzyc .....ze jesli plemnik prawie zaplodni jajko ,ale nie udaje mu sie to do konca ,to jajeczko juz jest takie naladowane stad pozytywne testy a ciazy nie ma!! no a my lament!! albo i dochodzi do zaplodnienia ale nie dzieli sie nic,lepiej nam o tym nie wiedziec. tylko ze obserwujac cykle i czekajac na pozytywny test spozniejie najmniejsze wylapujemy! ja z ta ciaza bylam w klinice 4dni przed@ i wlasnie mnie troszke skrzyczala...poszla zadzwonic do specjalisty od tych spraw i ona jej to tlumaczyla a potem ta mi! nastraszyla mnie troche i balam sie ze jeszcze moze byc wszystko inaczej i ciazy nie byc!! mamo 3synusiow moze to i lepiej ze teraz nie zaszlas,bo chcesz byc jeszcze bardziej ostrozna....choc ten 11dc niby daleki ,ale mnie tez sie tak wydawalo! a jednak nie!!lepiej dlugo a trafic w sedno!
-
hej!! no cicho tu cos od wczoraj...nie ma o czym pisa.... przykro mi ni_ka ...a dzis mialas dostac@??? bo moze jeszcze jest szansa....
-
przy dwojce to jest luzik i prawie nic do roboty ...przynajmniej przy takich duzych jak moje.... oni sami peknie sie bawia ,wiadomo jakies lekcje czy cos to trzeba zrobic ,czy ugotowac...ale to zadna filozofia... a pieluch od nowa nie balam sie za zadnym razem i zawsze po dluzszym czasie mialam juz duze parcie na kolejne
-
Maja mnie tez sie wydaje ze bardziej owulacyjnie bo na zagniezdzenie to za szybko byloby.
-
mamo 3synusiow ja mialam 21 jak urodzilam tylko ze u mnie sa wieksze przerwy pomiedzy dziecmi. pierwszy ma 11 a drugi 6 lat. czyli drugiego urodzilam majac 26lat. myslalam ze twoj najmlodszy ma 2 ale jak ma 4 to nie w tym samym wieku ty mialas trzeciego co ja drugiego ...bo mialas go szybciej,a u ciebie co dwa lata byly dzieciaczki....a u mnie co 5,6. ale to tak chyba dla wygodzy ...bo nie wymaga taki 5ciolatek juz tak uwagi jak dwu latek.
-
no to widzisz mlodziutka jestes i juz masz trojeczke...ty 3 mialas w tym wieku co ja 2-go! a teraz mam 32 lata to mnie wlasnie zastanie starosc.... a w jakim wieku sa twoje chlopaki???
-
mamusiu synusiow a wymiotowalas?? bo ja tylko z pierwszym z drugim super sie czulam a z tym mdlilo mnie czesto.... tylko slodkie
-
ile masz lat ze martwisz sie o wiek??co?? mysle ze z trojka to juz zbytnio sie nie popracuje....
-
to tak jak moj tak samo bardzo pomagal przy bracie ...w szoku bylam ,przez to czulam ze w ogole dziecka nie mam ,bo on zabawil zajol i nawet byl przy nim gdy usypial a ja mialam wolne...drugi strasznie szybko mi urosl.... pewnie lekarz dlatego ci nie chcial powiedziec co widzi....bys sie nie smucila ,a po porodzie to juz duzo latwiej zaakceptowac jest gdy widzi sie dziecko!! kocha sie bez wzgledu na wszystko...w ciazy to ciezej jest sie pogodzic z sytuacja..... ty pewnie sie domyslalas troche ze to syn?? co?? czy myslalas ze moze corcia jednak? a inaczej sie czulas w ciazy?? w sumie ja z kazdym inaczej...to nie ma regoly na to. samopoczucie o plci nie mowi nic.
-
a co zrobic by tego sluzu nie bylo??? jak on sam sie produkuje....
-
co do naszych plemniczkow to chyba racja maja mega moc....hehe moj mezus niby mowi ze jeszcze dwa miejsca w aucie mamy ,by mnie pocieszyc ...ale zapomnial chyba w domu pokoi policzyc hehe bo mamy trzy sypialnie tylko. i living. ty kochana nie mieszkasz w pl no nie ...sorki ze znow nie wiem gdzie,ale za duzo nas tu. jak dowiedzialas sie na usg ze to synek jak sie z tym mialas?? szczeze.... potrzebowalas troche czasu?? bo ja te starania wzielam jak ostatnia szanse ktora sie zaprzepascila i ze juz nigdy nie sprobuje i nawet nie wiem jak probowac?? nawet gdyby ...chyba ze mega daleko od owu,bo 4dni to lipa u mnie. apropo chlopcow to wiesz moi sa mega fajne - i nawet ten starszy jeszcze do mnie sie lubi potulkac...ma 11lat. i mam straszna pomoc w nim we wszystkim ..on lepszy jak corka w tym,tylko ze ma pindolka hehe a dzidzi sie doczekac nie moze ...mowi ze bedzie pomagal.... napewno bedzie bo on uwielbia dzieci male strasznie....
-
tak myszko 12h po owulacji z tym ze musisz trafic by bylo po 12 h wiec monitorink raczej tu jest potrzebny....
-
ja jeszcze biore osoby z 28dni pod uwage a ich tam bylo dosc sporo pisalam czasem o tym. ostatnio jedna dziewczyna 5dni przed miala staranka i syn. inna tez 5 tez i syn....+dieta justine pamietacie ...jak daleko od owu bylo i syn. jest mase takich ludzi....niestety. a mamot3 synusiow piszesz ze jakas jedna ma trzy corki z przed owu ....chciala az tyle corek?zadnego chlopca? to raz a dwa to moze byc tak ze jak dobrze im wychodza corki to kiedy by sie nie starala to wyjdzie corka,tak jak u nas mamy 3synow .... wiec dobre mamy te plemniki i juz,a ona zenskie stad 3corki. najlepiej udanych strzalow szukac u tych par ktore maja juz synow. ja o nieudanych mowie tylko takich gdzie juz sa chlopcy.
-
ja wiem kochana ze to twoje zdanie -spoko. tylko ze my na zrodla informacji to nie mamy co patrzec ,tylko na doswiadczenia nas i bliskich...bo bardziej prawdziwe sa nasze teorie jak ksiazkowe...ewidentnie widac ze to co tam pisza to nie idzie w parze z praktyka. u mnie teraz jest chlopak z 4dni przed owulka to tez spokojnie zrobilabym z 6-7dni mamusiu2synusiow a nie myslalas o ten metodzie drugiej??? choc ja bym sie bala chyba....
-
a biorac pod uwage proby roznych dziewczyn to wiele teori wojcika mozna w buty wlozyc!!! szczegolnie zywotnosc plemnikow
-
mama 3 synusiow no ja mam cykle 29-30 zazwyczaj a nawet 31. owu tez tak mi przypada jak u ciebie 15-16dc... 11dc to raczej bezpieczny czas ...choc i ja zakonczylam na 11dc a 14dc mialam pozytywny test owu. a ty kochana robisz testy?? by lepiej okreslic owulacje?? fajnie ci ze probujecie jeszcze .... jak namowilas meza?? myszko z ta zdolnoscia do zaplodnienia to nawet nie mow tak ze 72h zbyt duzo przypadkow jest innych ,bo nawet i po 5,6dobach sie udaje i do tego synowie sa wiec 72 to jakis mit. potrafia zyc i do 7dni. wiec u mamy trzech synow to lepiej trzymac sie zdaleka od owulki. z reszta mamo3synusiow czy ktorys synek czasem nie byl z przed owulacji??? z ktorega dnia jesli tak??
-
to zrob ta przerwe o ktorej mowisz by zwiekszyc szanse na ciaze... a jak ma wyjsc to wyjdzie.... a jak nie to nie wyjdzie a przynajmniej bedziesz wiedziala ze plemniczki ciut przetrzymalas
-
myszko ale tez pamietaj dlaczego nie wyszlo ....bo nie mialo wyjsc teraz...i juz!! a nie ze za slabe plemniki ...to nie to zecydowanie! ten pierwszy wozek to odpada dla mnie calkiem caly rozowy.... ten drugi to jeszcze choc szalu nie ma... tez lubie wstawki rozu czy kwiatuszki .....ale nie lubie przesady z rozem...a ten pierszy wozek pomimo ze brudny roz to zbyt duzo go tam. no i jakos niebieski kolor gdy jest go zbyt duzo to uwazam ze inaczej wyglada jak rozowy caly.... roz jest zdecydowanie bardziej krzykliwy moze to dlatego....
-
wiesz sluz bialy to zazwyczaj byl tak w 8dc bo do 5mam okres to 6mam brunatny lekko 7zoltawy...potem juz bialy choc 5to juz lekkie plamienie
-
Ninco no to raczej logiczne ze wiecej nasienia zostaje gdy sie lezy niz chodzi!!! plemniki maja latwiejsza droge do przebycia!! moze to i bardziej tez dziewczynkowo w dzien,bo z utrudnieniem... choc nie wiem bo ja zakonczylam w poludnie a i tak syn... tak dobrze powiedziane Marcelkowa mamo styl barbi jest kaszaniasty....ochyda po prostu ...a jak jeszcze wozek rozowy i mama dziecka tez na barbi to juz az glowa boli...patrzec sie nie da! a to czesto spotykane jest
-
marcelkowa mamo tak nie do konca nie podoba...ale nadmiar to na bank... przesadziste falbanki, rysunki na bluzeczkach barbi ble to jest szok .... tez bym ubierala w jakies rozowe zeczy ale nie do przesady. bo sama lubie i na siebie wlozyc... spineczki tez bardziej delikatne jak jakies kokardy
-
mamuniu tak myslalam ze wrocisz z maluszkiem juz .... GRATULUJE CI BARDZO SERDECZNIE jak sie udomowicie to daj znac jak bylo ,ale 5godzin to calkiem dobry czas. czekamy na wiesci i moze fotke jakas....