Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewik78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewik78

  1. tez sie usmiechnelam ze napisalas poniedzialek!! Gosiu u mnie oki -jutro mam usg...prosze o male kciuki...troszke mam pietra!!! jak to przed usg!! dzis troche pochodzilam po miescie i zakupach no i padlam jak wrocilam!!glowa bolala az nedobrze mi bylo-pospalam pol godz... to dopiero poczatek 13tc a ja juz nie daje rady tak chodzic!!! mecze sie szybko...krew jest pompowana szybciej i pewnie dlatego...jak sie siedzi spokojnie to nawet czuc jak serce duzo szybciej bije jak zwykle!!! no ale co sie dziwic!! tak ma byc!! a ja nie znikam ...spoko spoko ...tylko w wekendy jak mam meza w domku to zadko siedze na kompie...w tygodniu czesciej zagladam,bo nie pracuje a dzieci do szkoly ida na 9-15!!wiec wiecej czasu mam! Berniu tez mysle ze dobrze za przyszla@....ale kiedy masz zaczac staranka nie wiem...zapewne tez bylabym niecierpliwa jak ty! moze na necie poczytaj co o tym pisza i na ryzyk fizyk probuj....
  2. a czekac Berniu nie musisz zrob test- po spodziewanej@bedzie autentyczny...albo tez zmierz tempke np o 5czy 6 ranko! wysoka kolo 37 bedzie mozna podejrzewac juz ciaze!
  3. Berniu pytasz co ja na to??? wiec mysle ze jak najbardziej jest to mozliwe...plemniki wbrew pozora potrafia naprawde przetrwac i 7dni!!! jak sa zdrowe i maja dobre warunki...przy twoich krotkich cyklach to 8dc to juz zapewne sluzik sie pokazuje bankowo...jak ty go nie obserwujesz to przy szyjce jest wlasnie ten potrzebny do przetrwania plemnikom!! wiedzialam u wielu dziewczyn ze plemniczki przetrwaly nawet i 7dni!! a po wymrazance moglo nawet dojsc do szybszej owulacji,jak rowniez i do pozniejszej i okres ci sie po prostu spozni!! mierzylas tempke czy testy robilas....wiesz kiedy byla owu mniej wiecej!! bo jesli nie to w sumie kazda ewentualnosc jest mozliwa!! czyli: plemniki dlugo przetrwaly,albo nie musialy bo owulka sie przyspieszyla lub tez sie opoznila i przylezie@. pozdrowionka
  4. witam was!! nie bylo mnie w wekend bo wciaz gosci mielismy!! gonia pytalas strone dalej czy tempka po owu spada ...po owu idzie do gory a spada przed okresem! chyba ze jest ciaza to tylko nieznacznie!a potem wraca na wyzyny! a co u ciebie ??dzis poniedzialek!przylazla??czy nie? fikusowo z tych ciekawostek co napisalas to prawda ze opiete majtki u faceta,spodnie i siedzaca praca sprawiaja ze ma zenskie plemniczki bardziej zywotne,bo meskie chlodu i powietrza potrzebuja! mamarazytrzy ta obraczka to przed ciaza najlepiej bo w ciazy gdzies czytalam ze nie wychodzi!!! pozdrowionka!
  5. mamunia cos w tej obraczce jest bo moja mama tak marzyla o corce...no ale nie bylo jej ! no i ktos jej wywrozyl z obraczki dwoch synow i corke...popatrzyla tak na ta kolezanke i mowi ze to nie mozliwe jaka corke i kiedy niby ona by miala byc skoro ma juz swoje lata.....miala 40lat!! wiec pomyslala ze nie prawda....a tu bach wpadka...byla po 40 i w czystym szkoku ze w ogole ciaza wyskoczyla!! no i sie urodzilam!!! wiec zawsze mi mowila ze to prawda z tymi obraczkami!! moim ciociom tez sie sprawdzily dziecy!!! fikusowo zawieszasz obraczke na wlosie z glowy...mowia ze i nitka moze byc-ja z glowy wyrywam hehe ,bo pod reka. otwierasz lewa leke(mozesz potrzec obraczka o dlon by lepiej sie naelekryzowala) i zawieszasz nad nia obraczke jak robi kulka to dziewczynka jak porosza sie wachadlowo to syn! nie ruszaj ta reka co trzymasz obraczke....ale jak sie dobrze rozbuja to i toru nie zmieni!! jak juz widzisz jak sie kreci to przesuwasz obraczke z nad reki i po chwili wracasz nad reke...powtarzasz te czynnosc az sie obraczka nie bedzie ruszala wiecej nad reka...to oznacza ze twoja prokreacja sie skonczy na danym dziecku!hehe powodzenia
  6. Fikusowo nie sprawdzalam sobie ph pochwy ...jestem w angli i nie wszystko tu jest tak dostepne jak w pl-niestety!! lactovaginal z pl mi przywozili....tez tu takiego typowo wplywajacego na drogi rodne nie ma...jest probiotyk ale na uklad pokarmowy szczegolnie dziala a mnie chodzilo o narzady pluciowe!!! mikroskop mozesz kupic duzo tanszy na alegro...pisalam ci o nim!!ja go mam ale mnie nic nie pokazywal ...nic wciaz mialam wedlug niego nieplodne dni nawet w owulacje...ale ja mialam inny nie donnna!! bo znow mam okrojone mozliwosci bo jestem w angli!!! i lipa!tu jest to co jest a moj nie dzialal...wiec olalam go! 10mlU testow owulacyjnych nie ma...tylko ciazowe!! te 40-stki to jeszcze mniej czule-niestety. zerkne zaraz na ten link co dalas....o testach. nie slyszalam o tym specyfiku do zakwaszania ...ja tylko tymi probiotykami dopochwowymi i doustnymi sie podkwasilam +dieta i witaminami!!! pytalas co na obiad jadalam....czesto ryby....nawet bardzo ze dzieci mialy dosyc...czasami normalnie mieso ale w malych ilosciach np z brokulami czy fasolka-w duzych ilosciach!! to ze wariujesz to normalka...to dobrze bo bardziej sie przylozysz....nie wiem co mysle o tym zakwaszaniu pochwy...kurde moznaby poczytac o tym...tak zeby znow calkiem nie przekwasic bo wszystkie robaczki popadaja...hehe jesli juz to przed okresem ostatnim to wszystko ,czyli na miesiac odstawic staranka-zakwasic sie -okres i akcja. ja tez myslalam o monitoringu ale znow anglia i dupa blada!! w prywatnych klinikach drogo jak szlak a raz nie wystarczy pojechac!!! Jozka gratuluje podwojniego szczescia twojej kuzynce!! Asiula mowilam ci ze jak pojdziesz to juz bedzie serduszko ....co cie tak dziwi???? i nie pasuje ??? gratuluje Weht no my mamy swiadomosc oczywiscie nie powodzenia naszego planowania ,ale nic zlego przylozyc sie do nich na maxa!!! potem jak nie wyjdzie pretensji do siebie zadnych nie bedziemy mieli i bedziemy wiedziec ze tak mialo byc i juz!!my zrobilysmy wszystko co bylo w naszej mocy...wtedy taka porazka mniej boli!!! ciekawe jakie forum sledzilas ,bo ja jedno tez sledzilam i kibicowalam kazdej z nich ...ale teraz po tym co sie nauczylam to wiem ze tamte dziewczyny zle to robily!!i nie dziwne ze synow mieli!!!! wszystkie teorie sie pokryly ...one nie daly z siebie wszystkiego!!!
  7. fikusowo jeszcze pytalas o testy ...bo mowisz ze jakies lipne kupilas ...moze za malo czule kupilas...pamietasz pisalam ze 20mlU najlepiej ...moze ty masz 30mlU-sprawdz....to one sa mniej czule i nie pokazuja zmieniajacej sie kreski tylko od razu dwie- czyli dla nas to juz po ptokach!! na syna to taki mozna zakupic.... poszukaj na nich o jakiej czulosci sa....i daj znac.powinno byc napisane...a jak nie na nich to zobacz na ta strone z ktorej je kupilas. na moich sa oznaczenia czulosci...
  8. kemiii no wiesz stosunki przerywane gdy nie planuje sie dzieci to zadna gwarancja.....moglo dojsc jak najbardziej do zaplodnienie ,ale jeszcze zalezy jakie masz dlugie cykle bo przy moich 31 dniowych to nikle szansa bylyby nawet i z pelnego stosunku!! szukalam twojej wypowiedzi i byla juz dawo w sierpniu!! pisalas ze od nastepnego miesiaca probujecie dzialac...9dc to dopiero poczatek i dobry czas na dzialanie, to czemu maz wyciaga ...rozmyslilas sie ??? mowilas ze testy kupilas nawet....
  9. tyle sie napisalam i nie ma postu...szlak!! moze jeszcze wejdzie....skopiowalam na szczescie to wrazie czego raz jeszcze wysle...
  10. gosiu dobrze zaczynasz -mow mu na poczatku o synku,moze zacznie inaczej myslec!! zanim moj zagadal to jedna byla w ciazy bach corka,potem druga bach coka ,az wreszcie sam zagadal!!! piszesz ze siwa juz jestes,bo z corami wiekszy problem....moj maz wczesniej mowil zeby zwariowal jakby mial corki i osiwial od razu gdyby dorosly. bo wiesz jego najbardziej gryzie to to ze chlopak pojdzie popyka i wroci zadowolony ,a dziewczyna tez wroci ale z brzuchem i problemem....to go przerazalo. no i nie mogl sobie wyobrazic ze jakis gnojek bedzie z nia spal...a chlopakow jakos moze-a znow ja nie wyobrazam sobie jak jakies wredne babsko przejmie i openta moich chlopakow!! jeszcze nie znam synowych ale tak samo juz ich nie lubie ...hehe!! powiedzial tez ze by gonil chlopakow ostro! wcale jej nie ma a juz zazdrosny tatus. mowil -,,łby bym pourywal gdyby ktorys ja ruszy...,, teraz pytam go ,,to co przemyslales ta coke i dasz rade dac jej zyc ze ja juz mozesz miec???,, a on na to ,,mam dwoch duzych chlopakow to oni beda ja pilnowac i gonic zainteresowanych,, no wariat .... ale oswoi sie jak juz bylaby.... fikusowo no maz dobry jest bardzo i wszystko by dla mnie zrobil-zawsze tak mowil. jak mielismy pierwszego syna i juz mial tak 3.5roku to ja mowie ze powinnismy powoli myslec o drugim ,bo obiecalismy ze maxymalna roznica to bedzie 5lat. a on tak do mnie,,a moze nam juz starczy ...2+1 to tak akurat,,. ja do niego to ty sobie miej 2+1 a ja bede miala 2+2. masz tu ze mna wspolpracowac bo ja tak czy siak bede miala drugie i juz!!! zazartowalam ze jak nie chcesz to nie z toba,ale bedzie...hehe za jakis czas sam mowi ze bierzemy sie do roboty....i wygralam!!roznica bez 1 mies jest prawie 5lat. sila persfazji wydembilam decyzje na nim.... no ale umawialismy sie inaczej ,a tu on nagle wygodny sie zrobil....nie ze mna takie numery!!!! a teraz to calkiem mnie zaskoczyl ...!!!ale przemilo!nawet w snach nie przypuszczalam ze to uslysze z jego ust bez namawianie go!!!! ale sie rozpisalam hehe cala zyciowa historie opowiedzialam! takze dziewczynki u wiekszosci facetow to normalka ze szukaja wygody ...gdyby nie kobiety to by duuuzo mniej dzieci sie rodzilo bo ci wiecznie nie zdecydowani!!
  11. tak gosiu ja juz jestem z trzecim.... ja zawsze bardzo chcialam miec corke!!!! nie musiala byc pierwsza ale moze nastepna?? jak bylam z drugim w ciazy to lekarz na paru usg nawet mowil ze bedzie corka-a na jednym to wargi stomowe mi pokazywal-chyba moje!!! a pod koniec ciazy tak 8mies mowi ze bedzie syn...matko to byl szok dla mnie,gdyby mnie nie nastawial to nie wariowalabym tak ,bo sobie myslalam ze moze kiedys trzecie bedzie....plakalam strasznie.coz oswoilam sie z mysla ze corki nie ma w brzuszku,a jak sie urodzil to bylam za nim bardzo,az dziwne bo dziewczynka wymarzona nie byl. moj maz tez nie chcial miec duzo dzieci ,jemu ta dwojka wystarczala. ja tez nawet juz pomyslalam ze swirowac jednak nie bede!!! ale zaczely sie pojawiac w naszej rodzinie corki-zazdroscilam im -tak pozytywnie! a moj maz ktoregos razu mowi do mnie tak....,,wiesz kochanie wiem jak ci zawsze zalezalo by miec corke moze poczytaj o wszystkim gdzies jak ,,ja,, skutecznie zaplanowac i sprobujemy ostatni raz...jak bedziesz gotowa powiedz to bedziemy dzialac wedlog wskazowek-zamorowalo mnie na maxa,ten co nie chcial dzieci to chce dac mi szanse....poplakalam sie strasznie i tyle.zapytal czy nie rozczaruje mnie jesli sie by nie powiodlo....!! nawet wtedy bylismy na kupnie fajnego auta,pokazywal jake mu sie marzy ale przez to ze mielismy plan z dzieckiem to mowi -nie kupujemy takiego auta bo malutka nam sie nie zmiesci-szok !! zamiast slicznego pasata czy audi kupilismy auto 7osobowe!!!!!!jednym slowem wesoly autobus!!!! twoj gosiu synka nie chce?? w sumie to faceci to tacy sa im tam wszystko jedna no i juz odchowane wiec po co wariowac!!! my inaczej do tego podchodzimy ...ja tez na twoim miejscu walczylabym o syna!!!!! a pieluch sie nie boje uwielbiam takie maluszki bardzo!!
  12. to ja tez gosiu pojecia kiedys nie mialam o planowaniu -chcialam dzidzie wiec atak i tyle...napewno robilam to przed owu w czasie i po!!! nie patrzylam na nic tyko dzialalam i potem na efekty czekalam!!!hehe
  13. goniu nie chcialam ci odbierac nadziei kochana..... wlasnie ty synka chcesz....kurcze!!ale nie mowilas chyba ze masz corcie dwie,albo mi umknelo. nie mowie oczywiscie ze miec nie bedziesz syna....absolutnie. pamietasz jak bylo gdy plodzilas corcie?? w ktorych dniach cyklu?? czy to byly wpadki??bo wtedy raczej omija sie dni plodne i mialy szanse nie byc spolodzone w szczycie...rozumiesz po co pytam??? bo jesli raczej omijalas owulacje to teraz celujac w sama owulke masz wieksze szanse na synka. jak one byly ze szczytow to i tym razem tez moze tak sie powtorzyc...maz moze miec takie plemniczki silne i juz. bo jak corki probujemy splodzic to albo sie udaje daleko od owu albo nici z ciazy a u ciebie np i tak moze byc ciaza tylko ze z kolejna corcia.... jeszcze jaka diete prowadzilas?? wczesniej taka bardziej dziewczynkowa czy chlopcowa....bo moze na diecie bysmy sie tu musialy skupic jesli jadasz bardziej dziewczynkowo...pare stron wstecz wypisalam dozwolone produkty w diecie takiej i takiej.... sorki za podciecie skrzydel-nie chcialam,ale z drugiej strony lepiej przed wiedziec co nas czeka i jakie skutki moga byc!!! narazie to tylko dobrej mysli trzeba byc!!! i dobrze sie przygotowac!!
  14. tak kaddy dziewczyny maja racje...choc rozumiem ze sie smucisz....jak najbardziej!! tez pewnie bylabym lekko przygnabiona,bo co innego dobrze wycelowac i nici z planowanej plci a co innego odpuscic sobie. ja pomimo tego uwazam ze masz szanse na obie plci.... przypomnij te staranka ,czy bylo oslabianie do ostatniego stosunku zapladniajacego?? a do lekarza kochana to sie nie spiesz mysle ze najlepiej za dwa tyg bo bedzie juz wtedy malutki zarodek i serduszko....do tego czasu i tak niczego nie zlecaja wiec po co kase placic dwa razy....jedynie potwierdza to co ty juz sama wiesz. buziaki i glowa do gory
  15. tak goniu mam dwoch chlopakow prawie maja 11 i 6 lat!! jeden caly tata drugi mama....choc tyle ze sa rozni ... maz blandyn ja czarna wiec latwo o roznice!! fikusowo kochana...jasne przygotowanie to podstawa do spelnienia marzenia ...szczegolnie tego!!! bez wiedzy to nawet nie ma co podchodzic do tematu...porazka gwarantowana!!!! wiecie co tez wyczytalam wczesniej ,ze te pary co maja synow maja duzo wieksze szanse na corke niz te co maja same corki,bo meskie plemniki by byc zywotne i zdolne do zaplodnienia wymagaja dogodnych warunkow i w jadrach...jesli te wymagajace plemniki tam sa i maja sie swietnie to oznacza ze maja super warunki by przetrwac...wiec jesli sa tam meskie to tym bardziej i mniej wymagajace zenskie!!! ma to sens nawet na glupi rozum...hehe i pokrywa sie z teoriami naszymi!! chyba to gdzies u Wojcika na jakiejs stronie w internecie wyczytalam!!! najwazniejsze ze nam ta teoria bardzo sprzyja!!!
  16. minutko przykro mi bardzo...sciskam wirtualnie!!! cicho tu to prawda...zagladam pare razy ale nikt nic nie pisze!! ja z ta glowa mam to samo -nie boli mnie brzuch a glowa ze 2dni przed@.ale mowi sie ze poki nie ma@zawsze jest nadzieja,bo te same objawy sa na jedno i drugie i tempka tez moze spadac.....jeszcze trzymam kciuki!!! czemu nie moze sie udac jesli ktos chce....skomplikowane to i niesprawiedliwe!!! Jozka pozdrawiam!!!!!!!
  17. tak jeszcze z 8tyg...w 20 tyg bede miala usg na bank!
  18. Goniu nie ma za co !! jak masz bole to fajnie ,ale niestety te bole nie koniecznie swiadcza ze wlasnie teraz jak boli to jest owu moze tak bolec jak jajeczko dojrzewa intensywnie i zbiera sie do pwkniecia.... mozesz ten bol skorygowac z testami i zobaczymy czy boli cie przed owu czy w trakcie!!!! trzeba to doobserwowac kiedy boli!!! fajnie ze boli bo ten bol to bedzie duza wskazuwka jak dzialac!!! Asula no ja z synkami tez zaraz po ciazy wracalam do 48kg!! przed pierwsza ciaza bylam duzo grubsza a jak urodzilam to tak schudlam do 48kg i tak mi zostalo!! u mnie szybko widac brzuch bo szczupla jestem ...tak mysle...choc ty bylas tez taki szczypiorek a w 5mies dopiero widac bylo....kazda kobietka jest inna z pierwszym synem to tez nie tak szybko mnie wywalilo...ale slyszalam ze w kazdej nastepnej szybciej wywala!!! i szybciej ruchy sie czuje! ewa
  19. Agatko przed ciaza wazylam 48kg i jez mam wiecej 3.5kg mam apetyt to raz ,ale ta poczatkowa waga tez byla niska wiec organizm musial cos nachomikowac sobie...hehe wszystkie moje spodnie juz sa za male i kupilam sobie dzinsy ciazowe i tez dostalam od kolezanki rybaczki spodnice i dlugie spodnie ciazowe!! takze brzuszek juz widac!!!! nie jest to tylko wzdecie bo od rana sterczy :-)))))))))))
  20. witam cie Gosiu!!! na chlopca jest to sprawa duzo latwiejsza! z ta owu to nie takie proste bo niestety nie jest powiedziane ze ona jest na skoku czy zara przed. zrodla podaja ze owulacja moze wystapic od 3dni przed skokiem a nawet do trzech dni po skoku....takze to duza rozbierznasc...najczasciej ona jest zaraz przed skokiem,albo w pierwszym dniu skoku no ale nie wiemy kiedy ten skok nastapi-prawda?dopiero po fakcie to wiemy!!! gdy ktos sie bardzo dlugo obserwuje a jego cykle sa regularne to wtedy badzie mozna to okreslic w ktorym dniu zazwyczaj ma owulacje! ty zaczynasz wiec ja bym proponowala tak!! do mierzenia temp(znasz zasady mierzenia??) dokup sobie testy owulacyjne paskowe takie z alegro bo kupisz duzo taniej i w wiekszych ilosciach!! przy testach tez trzeba przestrzegac zasad picia malej ilosci plynow ...a nawet na 2-3h przed zrobieniem ich wcale nie pic!ja tak zawsze robilam to bylam pewna ze wynik jest autentyczny!! po okresie powstrzymac sie od stosunkow az do dnia stosunku zapladniajacego!! juz nie mowie ze az na 2tyg, ale zeby tak z tydzien plemniczki byly trzymane w jadrach-niech chlopaki dojrzeja odpowiednio!! w momencie kiedy test jest pozytywny czyli dwie grube i tluste kreski to na nastepny dzien akcja,bo owu jest tak od 24-48h po pierwszym pozytywnym tescie!! poczytasz jeszcze co beda pisac na twoich testach..to jeszcze dopracujemy szczegoly!!
  21. minutka bole podbrzusza sa takie same na@ jak i ciaze...wiec jetem dobrej mysli!!! wierze ze to ednak na to drugie sie zapowiada.....fajowo byloby!! a ja zle napisalam ktory tydzien zaczynam...bo 12 nie 13...czyli mam tydzien do konca pierwszego trymestru!!!
  22. minutka moze to plamienie to bylo zagniezdzenie sie zarodka...tego ci zycze!! Tytuara tobie gratuluje udanych staranek.... jesli chodzi o testy to tez wiemy ze jak test nie pokazuje dwoch kresek nie oznacza ze owu nie ma...tak tez jest w druga strone ...to ze sa dwie kreski to nie oznacza ze owu sie odbedzie!!! to tylko test i blad jest dopuszczalny...a wystarczy wiecej wypic i juz nie wyjdzie!! po opowiadanie wnioskuje ze to na chlopca te staranka byly....trzymam kciuki za wymarzona plec!
  23. kakasia ...wszystko oki u ciebie!! owu wcale nie jest wtedy gdy sluzu jest najwiecej i najlepszej jakosci...ona najczesciej jest jak juz sluz zaczyna zanikac... mysle ze u ciebie owu byla tak wlasnie jak test pokazal a mianowicie 12moze13dc i tego dna sluz wlasnie byl gorszej jakosci...mogla byc jakakolwiek jedna cecha plodnego sluzu ,ale moglas nie zalwazyc ,bo np.byl tylko juz przy szyjce... no i ten 12czy13dc pasuje na owu do cyklu 24-26dniowego! Asiula kciuki za ginka!! fikusowo u mnie dzis sie zaczol 13tc czyli ostatni tydzien pierwszego trymestru. mam nadzieje ze u mnie wszystko oki-usg mam za 9dni! co do przytulanek to przed okresem nie musisz ...daj chlopu odpoczac troszke!! wystarczy po okresie zaczac tak 6-7dc i codziennie lub max 1.5dnia.zakoncz 4dni przed owu lub 3. tropikowo witamy cie wsrod staraczek dziewczynkowych... ilu dziewczynom sie udalo to nie wiem dokladnie ale paru bylo napewno,no i tez byly tu i takie ktore o synka sie staraly i rowniez z powodzenie....
  24. pewnie ze planowac mozemy pomimo gdy innym sie nie udaje.... Enkeli moze sie cos przesunelo w cyklu...bylo oslabianko plemniczkow...bo pamietac tez cie pamietam ale musialabym cofnac sie jak pisalas o starankach!!! tak czy siak gratuluje ogromnie synka...wiadomo ze bys go juz nie zamienila na zadna dziewczynke...ale ta chec posiadania ksiezniczki bedzie zawsze...a szczegolnie gdy on urosnie!!! znam to z autopsji.tylko ze ja nie znalam trikow na corke wtedy,jechalam caly cykl,wiec nie moge powiedziec ze mi sie nie udalo!!!!..najgorzej jak kolezanki maja te corki to juz calkiem sie jej pragnie- to nigdy nie minie!!! moze chwilowo....ale powroci!! i bedzie niedosyt! ale jak mi nie wyszlo to swirowac juz nie bede ,bo to juz trzecie...bez przesady!godze sie z losem i Bogiem i czekam na piekne wnusie !!!!!!!!mnie moze pisana nie jest!!!! ale ty masz dwoch synkow to jeszcze probowac mozesz...i z regoly trzecie jest juz inna plcia ...czego ci zycze z calego serca...i twoim malym mezczyzna tez-napewno beda marzyc o siostrze....bo beda jej kiedys pilnowac....!! Agatka mysle tak samo jak mamarazytrzy ze masz szanse na bobasa po 5dniach!! a ty mamorazytrzy az tak sie nie martw ,nie do konca byl to jednorazowy strzal bo bylo dzien po dniu....fakt ze ta przerwa byla troche za dluga....i one wtedy naprawde sa zregenerowane....a moze nie az tak do konca,bo mowie ci ze gdzies czytalam ze zbyt dlugie trzymanie tez nie wskazane....trzeba to gdzies jeszcze doczytac i dopracowac teorie.... ten sluz to duze prawdopodobienstwo ze ciaze moze wskazywac...tez tak mialam .....musimy czekac.. dobranoc dziewczynki
×