A w dodatku inteligętny. Mało myślę a jestem mądry. Mam 24 lata. Od prawie miesiąca codziennie po 15 minut ćwiczę umysł. Zmieszałam sobie ESP z 6 Weidera i nic Oczywiście ćwiczę też przysadkę mózgową, wciągam balsamy antycelul. i też nic. Jak się tam dotknę to odczuwam dziwne podniecenie, jakby od gumowej lalki no i mam takie grudy, normalnie dziury na na musgu
Boże...tyle co ja ćwiczyłam, jak było ciepło to i rozwiązywałem szarady i na krzyżówki rozwiązywałem. Zdrowo się odrzywiam. Nie jem nie tłustych potraw a onanizuję się to prawie 2 razy dziennie od wielu miesięcy. Czasem tylko 3 razy, albo sama jeszcze na 4 przyjdzie chęć.
Nie wiem już co robić, to tak idiotycznie wygląda, bo jestem inteligętny, i mam członka średniej wielkości a tu nagle taki bebzun (brzuch) wystaje, zawsze po wypiciu 4 piw, jakby wzdęty ale trochę mięśnia też na nim jest.
Jak podacie mi stronkę gdzie można wrzucać zdjęcia to wam raczej nie pokażę.
Ale jak się tego pozbyć to już nie mam pomysłu