Lady____Aga

No żadnej przyczyny, ja tez nie dopytywałam, poprostu przyjełam do wiadomości, a teraz sie zastanawiam!! i nakręcam że chyba coś musi być nie tak, skoro takie warunki no i do tego dochodzi fakt, że w pierwszej ciąży to chodziłam do niej co miesiąc, a dopiero pod koniec co 2 tygodnie, a teraz kazała mi sie zgłosic na kontrole właśnie za dwa tygodnie.

ziolka79 sama nie wiem dlaczego mam teraz zakaz, przecież z pierwszą ciążą chodziłam do tej samej lekarki i nie miała żadnych zastrzeżeń do pracy przy komputerze, a teraz max 4 dodziny, do tego jak to powiedziała "oszczędnie z sexsem", w pierwszej ciązy nie było żadnego "oszczedzania". Zastanawiam sie właśnie czy moja pani doktor była szczera mowiąc że jest dobrej mysli??!!

Ja byłam wczoraj u lekarza i troche zaskoczona jestem tym co usłyszałam. Mianowicie nie wiem czy nie powinnam sie przepisać do majówek:) narazie zostaje tutaj :) wszystko sie wyjaśni na nastepnej wizycie. Z mojich obliczeń, wg mozliwości ewentaulnego zapłodnienia wychodzi mi 6tc4d a według usg wychodzi dokładnie pierwszy dzien 8tc a to mi z niczym nie gra. Obliczenie terminu wg OM nie ma sensu bo jak zaczełam sie odchudzac po pierwszej ciąży to cykle wydłużyły mi sie nawet do 45 dni:/ Wogóle jestem zawiedziona bo mam iść na zwolnienie a nie chce:/ w pierwszej ciąży pracowałam do początku 8 miesiąca i jakoś mojej pani doktor to nie przeszkadzało, a teraz zakaz siedzenia przy koputerze wiecej niż 4 h!!!, wiec praca odpada:/ narazie bede pracować te 4 godziny dopuki nie pozmykam otwartych spraw, a potem L4. A teraz coś miłego:) moja dzidzia ma już 14,7mm:D i bijace serduszko:D

Asia_Malina witamy w gronie czerwcówek:) Kasiunia no własnie z tego co wpisałaś wczesniej to miałaś pierwsze usg w 5tc, wtedy jescze nic nie widac oprocz małej plamki:) nie schizuj zobaczysz przy nasepnym badaniu zobaczysz juz jak Twoja kruszynka pomacha do Ciebie raczka:D

Ja ide dzisiaj (6tc3d) też sie zastanawiam czy już bedzie coś widać. Już sie nie moge doczekć, nie moge sie wogole skupić na pracy, cały czas myśle o tym czy zrobi mi usg i co tam zobaczymy:):):)

ja bym poszła 29.10 na twoim miejscu. Jak byłam w pierwszej ciąży to poszłam w 5tc, gin zrobił mi usg i powiedział że pozamaciczna bo nic nie widać, napędził mi stracha jak nigdy!!!od razu do szpitala, ale tam mieli lepszy sprzet i powiedzieli że wszystko wporządku:)potem poszłam do mojej obecnej lekarki i ona mi powiedziała że takiej małej ciąży sie nie powinno robić usg bo może jeszcze nie byc widoczna i tylko napędzili mi stracha niepotrzebnie, a stres w takim okresie jest bardzo niebezpieczny!!pierwsze usg najlepiej zrobic najwczesniej w 6 albo 7 tc wtedy już na pewno widac dobrze, a w 7 to juz jest szansa zobaczyc serduszko :)

Ja napisze jutro jak mi gin dziś zrobi

Ja w pierwszej ciąży jadłam makrele wedzone i czasem ser pleśniowy camambert i nic sie nie stało. Ale tymi pakowanymi liśćmi sałaty to mnie zaintrygowałaś. Pisala dlaczego nie należy ich jeść??

Cześć dziewczyny:) Też sie wpisuje na czerwiec, dokładnie rzecz biorąc na 5.06:) to drugi dzieciaczek, pierszy synuś ma już 10 miesięcy. Staraliśmy się intensywnie na maj ale się nie udało, za to na czerwiec się nie staraliśmy, a się jakoś tak samo zrobiło:) Dziś pierwsza wizyta u gin, może też pierwsze usg, zobaczymy.