Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Andzia :)

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Andzia :)

  1. TUETHE, też bym chciała się położyć na jeden dzień... ale co się budzę to zaraz sobie myślę co by tu zrobić... a mi naprawdę sporo brakuje... w porównaniu z tym co Wy macie.
  2. PUSZEK zmierzyłam... mam 35 cm o ile dobrze zmierzyłam :P
  3. chodzi mi o linki :P dzięki puszek... - to się kładę i mierzę... :P
  4. a możecie mi wkleić jak kupowałyście na allegro koszule do porodu/karmienia..., bo ja mam jedną, a muszę kupić jeszcze 2
  5. PUSZECZKU jak to mierzyć od pępka??? Ale się mój Łobuz wierci, no zaraz mi dziurę wywierci... jakieś szaleństwo go dopadło... A co do moich zakupów, to pojadę na chwilę do H&M, ZARY i do CUBUSA bo koleżanka mówiła, że fajne ciuszki dla dzidziusiów... a mi jeszcze trochę brakuje, na początek... bo mam dużo takich od 6 M. TUETHE już się martwiłam... dobrze, że jesteś :)
  6. No właśnie jak to mierzyć...??? A co do TUETHE to może któraś ma nr kom??? dziwne bardzo, że jej niema... Suelen Ty chyba masz nr, bo jak leżałaś w szpitalu to się kontaktowałyście...
  7. Idę odgrzać resztkę rosołku... Ja mam 96 cm a waga to nawet nie wiem ostatnio na wizycie było 61 czyli 7 kg + a do terminu porodu 49 dni OMG!!! U mnie 32 tydz.
  8. ELWIRA śliczny brzuszek :) i same pyszności na stole, aż się głodna zrobiłam. Ej ja w porównaniu do Was to nie mam za dużo tych ciuszków... Kurcze znowu muszę iść na zakupy, a chcę poleżeć w końcu, bo lekarz mnie zabije... miałam leżeć, a ja cały czas latam... Ale kto mi to kupi... Ł tylko ogląda i komentuje... ale sam to nic nie kupi... zobaczę jak będę się jutro czuła, to może skoczę go galerii krakowskiej bo są wyprzedaże...
  9. kurcze wczoraj jak byłam na zakupach to kupiłam sobie pringlesy i chciałam je teraz zjeść, a tu co??? już nie ma :/ zjedliśmy... do sklepu to mi się nie chce lecieć :/
  10. Cześć ale na produkowałyście :) Ja byłam dziś w banku zapłacić ratę i debet bo kumpeli kupiłam bilet lot przez net i te barany w banku nie wiedzieli jak mają to zaksięgować... no to jak oni nie wiedzą to kto ma wiedzieć??? Więc im nie zapłaciłam, pójdę do innej placówki, może tam będą bardziej kompetentni ludzie :P Nadrabiam Was i chcę powiedzieć, że ja to ubranka już będę prać i prasować, bo się boję, że skoro mam już rozwarcie to może zacząć się wcześniej poród i kto mi to potem popierze i poprasuje??? Teściowa??? - nie dziękuję :P Potem by miała pretekst do wypominek. Kupiłam sobie dziś deskę do prasowania :P A zaraz zrobię listę czego mi jeszcze brakuje. I pozamawiam sobie na allegro :P
  11. Gwiazdeczki ja idę spać, muszę odpocząć bo się źle czuję. Dobranoc :)
  12. Ej strasznie mi gorąco i jestem cała czerwona... masakra :/ Boję się, że ciśnienie mi idzie w górę... a nie mam ciśnieniomierza... a jakie znacie jeszcze objawy wysokiego ciśnienia???
  13. ORLLA przepraszam ale ile ten twój mąż ma lat??? Bo zachowuje się jak gówniarz... Nie słuchaj tego co on Ci mówi, nie powinien zwłaszcza teraz Cie denerwować ... W żadnym związku nie jest idealnie... i nikt nie jest idealny, przecież wiążąc się z Tobą wiedział jaką osobą, jaką kobietą i jakim człowiekiem jesteś... chyba aż tak bardzo się nie zmieniłaś pod wpływem ciąży... choć w to nie wierzę. To raczej on nie potrafi sprostać wyzwaniu i się paddaje zrzucając winę na Ciebie i obwiniając Cię rozpadowi waszego małżeństwa, a Ty skarbie jesteś w ciąży i jesteś bardziej wrażliwa na wszystko co się dzieje i emocję są inne w naszym stanie, a ten głupek to wykorzystuje... Olej go, nie jest Was wart... to tylko moje zdanie.
  14. U mnie był dziś tata na obiedzie, a potem pojechaliśmy do reala bo chciał coś tam kupić, i się trochę nałaziłam..,. teraz znowu Mnie brzuch boli... Kurka ja to się w końcu doigram... Jutro podjadę tylko do banku i koniec z lataniem... zrobię sobie parę dni przerwy... A mój tata dał mi dziś 100 zł, i mówi masz dziecko na początek na drobne wydatki :D Kupię materac dla syneczka :D
  15. Hej :) Wstałam właśnie bo tata ma przyjechać, to muszę się pozbierać do kupy :D Dobrze, że wczoraj ugotowałam ten rosołek, dziś zrobię schabowe albo udka... noi ziemniaki + jakąś sałatkę. Co do pieska to ja mam kundelka, takiego średniej wielkości, raczej w sumie mała jest. Ale wiem, że nie lubi dzieci, bo jak znajomi przychodzili z dziećmi i te dzieci np. brały jakieś zabawki myszki to ta odrazu szczekała, warczała... :/ A co do wózka to ja jeszcze nie mam bladego pojęcia... Sonka taki wózek jak Ty masz to znajoma chciała mi sprzedać za 500 zł, jak tylko się dowiedziała, że jestem w ciąży... a ja go nie wzięłam bo uznałam, że chcę jeszcze inne zobaczyć, i się wkurzyłam bo zobaczyłam, że wystawiła go na allegro za 350 zł... nieźle co... chciała się na Mnie dorobić??? Jebnięta... :P
  16. Hej, ja zjadłam rosołek i kładę się spać, bo jestem padnięta, i znowu brzuch pobolewa... Ta historia z tym pieskiem mnie przeraziła... Sama mam psa i się czasami zastanawiam jaka będzie jej reakcja na dziecko w domu, tymbardziej, że do tej pory to Ona była oczkiem w głowie ...
  17. Album spoko, tylko ja bym wolała, żeby tam było mniej zdjęć tych dzieci... słodkie są... a więcej mojego szkraba :D
  18. Hej ja już wróciłam od znajomych, nie miałam siły na dłuższe siedzenie... Właśnie zaczęłam gotować rosół na jutro... będzie pyszny, bo drobiowo - wołowy... taki tłuściutki :)|
  19. Dobra ja się zbieram bo dzwonili znajomi i robimy poprawiny :P Trzeba korzystać puki możemy, bo potem to rzadko będziemy wychodzić... Ja to się zastanawiam jak to będzie jak będę chciała gdzieś wyjść i co??? Zostawię Kubusia z kimś...? jak ja mam wyrzuty jak psa zostawiam, a co dopiero dziecko....
  20. Mi się podobają te śpiworki, ale do spania tak jak fonia wspomniała, żeby się maluszek nie rozkopywał. A do wózka to jednak kombinezonik :D Ja kupiłam taki na 3M i nie taki gruby, bo mi koleżanki odradziły, tylko taki średni. I tym sposobem będę Go miała nawet troszkę dłużej :P Zresztą chyba jak wszystko... Tak się zastanawiam, bo jak ostatnio kupowałam ubranka, to nie wiem jakie zabrać do szpitala i jak dużo kupić tych w rozmiarze 56??? Czy może od razu 62??
  21. A ja się przespałam troszkę, bo się kiepsko czułam, i brzuszek mnie troszkę bolał... Chyba od latania co chwile do tego labradora. Ale już Go nie ma, mam nadzieję, że ktoś się nim zajął tak jak trzeba. Tak piszecie o swoich facetach... mój to odkąd dziś wstał to chodzi i sprząta wszystko... Podłogi nawet wypastował :D Dziwię się, że nie gra, bo on też ma coś na punkcie gier, tylko my kupiliśmy w tamtym roku konsolę, właśnie xboxa, i ja też czasami strzelam :D Chyba idę coś ugotować dla mojego Misiaczka, bo się dziś napracował :P Chyba mu coś ugotuję zaraz...
  22. TUETHE mnie też bolą pachwiny. Ej co do tego labradora to n dalej się tu kręci, chodzę do niego co chwilę, ale ja mam małe mieszkanie i nie mam go gdzie wziąć, w bloku to ciężko. Żal mi Go strasznie... Zobaczymy do wieczora... Najwyżej wpuszczę go do klatki, żeby nie marzł...
  23. cześć mam problem... Byłam z pieskiem na spacerku i przypałętał się młody czarny labrador i cały czas biega pod blokiem... szkoda mi Go... Myślę, że się mógł wystraszyć fajerwerków, i komuś uciec... nigdy wcześniej Go tu nie widziałam, żal mi strasznie... Co zrobić??? Widać, że jest zadbany.
  24. kurczę, no nie mogę zasnąć... Byłam u znajomych na imprezce, było spoko ale tak o 1 się położyłam i poszłam spać, Ł obudził Mnie o 3 żebyśmy już wracali, noi pojechaliśmy jeszcze do teścia po myszkę bo bym bez niej nie zasnęła, a tak się cały dzień denerwowała tymi petardami, że się zastanawiałam czy nie zostać z Nią w domku, bo mi żal było patrzeć jak się bidulka częsła cała... No i jak już wstałam i przejechałam do teścia i do domku to mi się nie chce spać grrrrr... wczoraj też 2h gapiłam się w sufit :/
×