Andzia :)

czytam tak was i widze ze nie wszystkie czujecie ruchy... no ale na to nie ma reguły niestety. U Mnie czuję ruchy od 16 tc!!! i wiecie, mój lek. stwierdził, że mi się raczej wydaje... ale jak Mnie zbadał, to uznał, że mogą to być ruchy bo Kubuś duży!!! A teraz jestem w 24 t i 4d i Młody tak szaleje, że kosmos, tylko brzuch podskakuje... kurcze kiedy On śpi?????? Bo ja mam bezsenne noce i On razem ze Mną! :/

mi też się chce... ale ja to ostatnio prawie nie śpie w nocy... budze sie co gdzine na godzine.... do tego gardlo boli i nos zatkany... i tez ide spac, ...- mialam jechac po lodówke :/

kurcze w końcu działa!!! jupi :D a już się przestraszyłam, że straciłam koleżanki :) mam nadzieje ze to sotatni raz taki psikus zrobiłą kafe!!!

no ja sie tak załatwiłam... myłam okna i teraz drugi dzien choruje... odradzam !!!

cześć :( leżę drugi dzień w łóżku i nic mi nie przechodzi... jutro zadzwonie do lekarza. Nie potrzebnie czytam o tym bólu nerek w ciąży, bo tylko się zdenerwowałam :( a i do tego mam dziwnie pomarańczowy mocz ... jak coś zjem to mi mega nie dobrze. Do tego Kubuś cały dzień wczoraj i dziś szaleje... nawet nie wiem czy spał bo ja tak a jak sie budzilam to On odrazu dawał kopa :( biedny pewnie się denerwuje...

je też miałam, ale nie pamietam wyników, lekarz mówił, że są dobre :D ale ten eliksirrrr brrrr.....

cześć dziewczyny, jesteście nie możliwe :) od wczoraj Was nadrabiam, bo nie chce niczego przeoczyć :) Ja się dziś fatalnie czuje. Od rana boli Mnie : gardło, głowa i nerki... boję się bo koleżanka miała atak nerek w 7 miesiącu, i groziło to przedwczesnym porodem... Na szczescie urodziła w terminie. Mam jeszcze katar, i bolą mnie oczy, dramat jakiś. Poleżę dwa dni może przejdzie, a jak nie to pędze do lekarza ... pozdrawiam :)

urwało mi tekst... że ona swojemu psu kupuje nowe ubrania, buty itp. a mi mówi, co ja mam kupic. Do tego uznała, że powinnam mieć inne zasłony w mieszkaniu niż niebieskie (takie mi sie podobaja bo pasuja do mebli, które maja elementy niebieskie) a wlaściwie to najbardziej beda basowaly bezowe.. takie mam ściany... wkurza mnie bo we wszystko sie wpieprza maskara :/

cześć a dziś była u Mnie teściowa i oznajmiła, że jakaś córka jej znajomych ma jakiś wózek 3 w 1 i chce nam go dać... nie wiem nic, jakiej firmy i jaki stan, noi teściowa oczywiście w ciemno, że bierzemy, do tego daje jeszcze łóżeczko turystyczne i ciuszki z jej synka... Ja bym się tak nie napalała, ale Ona... uFFF!! wkurza Mnie bo dlaczego ja nie mogę sobie kupić taki jaki chce...??? Oczywiście jeśli stan będzie dobry to wezmę i podziękuję. Ale wkurza mnie, że ona swojemu psu

a ja dziś jem płatki z mlekiem :)

hah to Kuba tydzień temu też ważył dużo mniej nie całe 500 :) także napisz jak wrócisz z badania :) pozdrawiam :D

JESTEM a ile ważył na ostatniej wizycie???

hej to mój synuś waży 685 g ale to 23 tydzień i zapytałam lekarza, czy nie za duży??? bo jak czytawm u Was to taka waga jeszcze nie padła!!! no ale Gin. stwierdził, że waga bardzo dobra na ten tydzien. A pozatym ja mój Ł ważyliśmy oboje 2700 więc Kubuś mam nadzieję nas nie pobije :D miłego dnia!!!

a i zapomniałam dodać, że mój synek to normalny kolos... tylko zastanawiam się po kim??? bo rodzice szczupli :P Kubuś waży 685 g :D dobranoc :*

cześć!! jesteście nie możliwe... normalnie tyle napisałyście, że nie wiem kiedy to nadrobie... moze w nocy, bo ostatnio budze sie o 4 rano i nie moge spac :/ właśnie wróciłam od lekarza, noi z moim kochanym Kubusiem wszystko w porządku!! to najważniejsze!! Tylko mam problem bo mi hemoglobina spadła znowu i dostałam podwojną dawkę żelaza... oby pomogło. A noi waga 58,5 czyli 4,5 na + dzis 23tydzien i 1 dzien :D i to już chyba 6 miesiąc co nie???... :D Moj lekarz dziś stwierdził, że nie widać po Mnie ciąży... tzn. tylko brzuszek rośnie a spodnie nadal XS :P

napewno wszystko będzie dobrze, tylko się nie denerwuj bo dzidziuś też się będzie denerwował a to nie wskazane dla Was :) wypoczywajcie :*

witam Was moje miłe :) Dziś byłam na krzywej cukrowej... dramat i do tego mega słodki :P jutro wyniki wszystkich badań więc napiszę co wyszło. A noi jutro mamy wizytę kontrolną i zobaczę mojego Kubusia Kochanego :) Dziś była piękna pogoda i miałam świetny humor, zresztą nadal mam :D No i się będę przeprowadzać za parę dni... nareszcie :) Puki co mieszkanko się maluje... :) pozdrawiam :*

cześć dziewczyny, czy któraś z Was miała już robioną krzywą cukrowa??? Ja właśnie się wybieram, ale mi się nie chce... A babka w pracowni mi powiedziała: musi być pani na czczo i nie później niż o 15.30 bo materiał pobierają do 18 a ja mam 2 pomiary bo glukoza 75g więc drugi pomiar po 2 godzinach :/ i mnie trochę rozbawiła, bo gdzie kobieta w ciąży do 15.30 o głodzie hahaha :D mi się już chce jeść potwornie !!! miłego dnia :)

sorki, że odbiegam od tematu ale czy pojawiły się u Was już jakieś rozstępy??? uMnie jeszcze nie ale pojadłam sobie dziś konkretnie i ma wrazenie ze zaraz peknie mi brzuch... :p

a mój synuś ma 148 czyli też się nie sprawdza :P

HISTORYNKO a gdzie zamierzasz rodzić?????? Ja na Ujastku i szkoła kosztuje tam 250 zł i są 4 spotkania :) czy to nie mało?

wiecie co... czytam sobie tez forum lutowki 2011 i musze wam powiedziec ze jest u nich dopiero 66 strona!!! a Wy normalnie szalejecie :D Ale pisze bo Mam do Was pytanie, otoz czy wasze malenstwa tez Was kopią tak jakby (bo niewiem jak to okreslic ale chyba to to ) w szyjke macicy??? bo ja czuje tam bardzo nisko te kopniaki albo niewiem skurcze??? co to jest??? bo nie ukrywam ze to troszke boli... wczoraj to sie balam ze zaczynam rodzic :/ a w sumie moj lekarz nic nie mowil o skracajacej sie szyjce i wrecz powiedzial ze niema ryzyka wczesniejszego porodu ... moja szyjka ma ponoc 4 cm .

to moj chudzinka straszna... ale On zawsze taki był :) tylko ze by chcial przytyc a ja malo gotuje... ;/

kurcze Wy tak cały czas o jedzeniu, a powiem Wam ze moj Ukochany bylby zachwycony jakbym cos pichcila a mi sie tak nie chce... dzis tylko naczynia umylam... makaron z tunczykiem... jedno pranie... i powrot do lozka :/ a Wy salateczki, ciasta... ehhh.... :/

Karolina ja mam mieć syneczka i nie mialam zachcianek do teraz, wcale mnie do słonych czy kwasnych dan nie ciagnie, za to słodycze... codziennie musza byc, ale w zdrowych ilosciach co by nie przybyczyć... na poczatku nie jadlam miesa i szynek... tylko ser zolty to byl moj przysmak :D a i pepek puki co na swoim miejscu :P a Ty juz wiesz kogo nosisz w brzuszku ???