Andzia :)

prasuję... i mam już dość

TUETHE ja właśnie się budzę w nocy na 2 albo 3 godz.i gapię się w sufit :(

a mi się strasznie chce spać... a muszę prasować :P chyba mi ciśnienie spada :P nie mogę iść spać bo co będę w nocy robić?????

PUSZEK torba się znalazła... daj spokój... była w spakowana w walizce z rzeczami z pracy na wyjazdy... mój Ł tak ma, że jak nie wie gdzie coś dać to wciska gdzie wlezie!!! a już myślałam, że wywalił na śmietnik :P A co do auta to nasz tyle palił benzyny... dlatego wrzuciliśmy gaz, a w aucie jest tak średnio czysto, ale nie najgorzej... :P W poprzednim to było dosłownie wszystko... ale Ł wysprzątał i już jest git :P

jestem :D byłam u teściowej zjeść obiad :P dobry był :P ucieszyła się, że przyszłam bo miała się komu wyżalić... pogadałyśmy chwilę i powiedziałam jej o tym, że nie chce żeby się wtrącała i mówiła, że coś źle robię przy dziecku, a Ona mi powiedziała, że każdy robi i wychowuje swoje dzieci tak jak mu się podoba... chyba zrozumiała o co mi chodzi, tylko nie wiem czy się zastosuje... Mam stos prania... :) więc zaraz zacznę prasować :) A gdzie Wy wszystkie jesteście?????????? Nudzi mi się troszkę... Ł pojechał do kolegi... :( buja się bo dziś zamontował gaz do auta... to teraz jazda będzie tańsza... o połowę!!! wcześniej na 100 km to palił 10 do 11 L/100 km :P studnia bez dna...

a ja muszę zjeść pączka z LUKREM!!!

Ej wiecie co.... czytałam dziś znowu o pomyłkach w określaniu płci... kurcze no zdarzają się jeszcze i to dość często...

Hej, co do wanienki to mama mi da, bo ma nową nie używaną... ale bez stelaża, bo wanienka będzie stała na stoliku :) a przewijak mam od kuzynki z ikei, ale gdybym od niej nie dostała, to kupiłabym taki na łóżeczko, chusteczki dzidziusia, oliwka bambino, oilatum do kąpieli i hascosan na odparzenia... tyle... :P KIKIKIKI faktycznie cichutko tutaj dzisiaj :) dobrze, że Twoja niunia już lepiej :) Muszę Wam powiedzieć, że przez całą ciąże nie miałam zachcianek, a teraz mnie dopadły... Ł ma mi przywieźć 2 pączki z lukrem!!!!!!!!

SONKA daj znać co z Tobą?????????????!!!!!!!!!!

Suelen, kurczę no to nie za ciekawie... oby wszystko było dobrze... czasami lekarze tak straszą tym porodem przedwczesnym, a później się okazuje, że muszą wywoływać :P ja sobie leżę... kręgosłup mnie boli... mam nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień... pojadę po zakupy, wyprasuję to co dziś wyprałam... a wygospodarowałam jedną szufladę dla syneczka na skarpetki, niedrapki, czapeczki... , na takie drobiazgi, ile macie skarpetek i nie drapek??? bo ja chyba skarp. to ze 20 a nie drap. 10 :P ale je dostałam więc spoko :P sama bym tylu nie kupiła... Suelen a jak wyglądają te skurcze??? bo ja miałam ale ich nie czułam tylko ktg pokazało... a teraz mnie coś tak dziwnie kuje tak na dole z prawej strony :/

a ja skończyłam prasowanie, teraz powieszę pranie... i się kładę bo mnie brzuch boli... papa

KIKIKIKI u Mnie w szpitalu też trzeba mieć swoje ubranka, tylko, że mój szpital ma listę umieszczoną na swojej stronie co należy zabrać, a twój nie ma????

TUETHE może napisz do niej... bo faktycznie długo jej niema Ja właśnie kończę prasowanie, jeszcze tylko koszulka Ł i moja koszula do karmienia :) I akurat będzie na wspólnej to sobie odpocznę, a potem powieszę pranie Kubusia :D

ej co się stało z kafe????????

a mnie dopadła jakaś depresja... normalnie becze... do tego zaczynają mi puchnąć dłonie... jest mi ciężko... mały szaleje... żołądek mnie boli od tych kopniaków... miałam dziś jechać do entliczka po brakujące rzeczy, ale nie mam siły...

Hello :) U mnie dziś znowu była kumpela, potem z inną gadałam na skypie, a teraz leżę i się byczę :P KIKIKI dzięki za zaproszenie, śliczne jesteście z Córcią :) widzę, że się NASSANI odezwała :) Nic mi się nie chcę... ale chociaż pranie wrzucę, a wieczorem coś poprasuję... nadrabiam chyba 10 stron, niemożliwe jesteście ... :)

Wzrost 167 :P MURZYNKU, a do kogo chodziłaś do tego macierzyństwa???

PUSZKU przed ciążą ważyłam 54 a dziś u gina 64 :) także 10 już mam na +

MURZYNKU ja chodzę do lekarza prywatnie, to nie żadna klinika, bo tam to bym pewnie z 200 zapłaciła, a ogólnie w Krakowie to mniej wiecej takie ceny... a owoców i słodyczy nie mam w domu, ale jak Ł mi przyniesie to się rzucę !!! Ja przed ciążą miałam 63 a teraz... coooooo???????95?????????? ja muszę jutro kupić nową miarkę... bo jak to możliwe, skoro Ty i TUETHE macie takie małe brzuchy a ja taki wieeeeelki...

A nie wiem mówił, że za jakąś godzinę... już mu mówiłam, że ma jechać do sklepu po zakupy... będę jeść gorący kubek... pomidorową... :)

GŁODNA JESTEM!!!! mam jakieś śledzie, ale ich nie lubie, i pierogi z kapustą i grzybami... ale nie mam ochoty, chleb i szynka...odpada, żadnych owoców i żadnych słodyczy :/ zaraz się wścieknę!!!!!!!! kisielu też nie mam...

głodna jestem a w domu nie mam nic pysznego... :/

wróciłam od gina :) Zbadał mnie i powiedział, że wszystko w porządku, ale mam nadal leżeć... i dodał żebym sobie sesje na uczelni z głowy wybiła :/ więc dupa... Ogólnie Kubuś waży ok 2700 także nie zły??? co nie??? a to 34 tc. I tuścioch z niego bo obwód brzuszka to ma na 36 tydzień... Kto tu je dziś łazanki... o boże jak ja bym je teraz zjadła!!! A i się podniósł z ceną, o 30 zł, dzisiejsza wizyta 150!!! masakra...

wstałam... ale dalej chce mi się spać... o 17.30 wizyta... a ja w proszku :/

A ja przejrzałam ciuszki, i parę rzeczy wybrałam, ale muszę kupić jeszcze 1 albo 2 kaftaniki, i ze 3 pary śpiochów :) na 56, wyprać, wyprasować i spakować. Dużo dostałam tych ubranek ale w większych rozmiarach, to będę prać potem :P Narazie 56 i 62 myślę, że wystarczy na jakieś 3 miesiące... Położę się do spania na chwilę bo jestem zmęczona tylko nie wiem czym... :P a i takich koszulek też z 4 muszę dokupić :P Jak będę dziś wracać od gina to podjadę do entliczka :P