Tosiakk78

a jakoś nie wiem Dyduszka ;) tzn mam śliwki ale one są jakieś takie trochę bez smaku, a jak je przysmażę z cukrem i lekko z cynamonem ..i na kruche ciasto i będzie dobrze ;)

Lutówka 30tka to piękny wiek ;) ja zawsze wierzyłam że po 30 będę mega szczęśliwa i wszystko się poukłada ;D

hehe a my mamy dzisiaj 30tkę ;) zatem wieczorem wypiję sobie jakieś karmi na tę cześć ;) 30tc hehe ;) może jakieś ciasto śliwkowe zrobię? ;D

Magdusia zauważyłam ;) ale wiem jak to jest jak się pisze w pośpiechu ;) zatem spokojnie ;D

Misz Masz substancje chemiczne przechodzą już teraz, dziecko pali razem z Tobą... proszę zadbaj o jego płucka już teraz szczególnie w ostatnim trymestrze...

witaj Dranica..nie zazdroszczę z zatokami, mam nadzieję że lekarz pomoże !! Misz Masz, - musisz podjąć decyzję palić nie palić, to jest tylko w Twoim umyśle, moje kochanie też uwielbiało palić.. i ciężko mu było, ale bardzo poprosiłam żeby zrobił to dla nas, żeby dziecko nie czuło zapachu papierosów na jego ciele.. wytłumaczyłam co i jak i naprawdę jest dzielny...ale decyzja należy do Ciebie

Misz Masz ja się przekonałam do allegro, wcześniej też tylko sklepy..no ale leżenie w domu "zmusiło" mnie do zaryzykowania na allegro i jakoś tak mnie to wciągnęło, trochę nakupowałam i jestem zadowolona jeszcze nic nie zwróciłam a jakość towaru zaskakuje mnie pozytywnie ;)

OJ Misz Masz ... pokiwam paluszkiem na te papierosy.. a feee moje kochanie właśnie rzuca ..tzn dziś ma 27dzień bez fajki i daje sobie radę bez żadnych wspomagaczy typu gumy czy też plastry, jest naprawdę dzielny !!! życzę Ci też takiej siły woli !!

właśnie Lutówka zdrówka zdrówka zdrówka spełnienia marzeń ;)) szczęśliwego rozwiązania o czasie i wieeeeeeeeeeeele radości w życiu ;D STO LAT STO LAT STO LAT STO LAT ;) a może i DWIEŚCIE ;D

witaj Mrowkania ;) jak dobrze że jesteś z nami ;) Misz Masz - szkoła rodzenia fajna jest, ja jestem zadowolona a partner jeszcze bardziej ;) wczoraj np oddychaliśmy ;) i śmiać mi się chciało- bo uczyła oddychać przeponą, jedna łapka kochania na brzusiu, druga na klatce piersiowej i oddychamy głęboki wdech nosem wydech ustami itp.. a moje kochanie tak dzielna jesteś dobrze robisz i całusek w szyję ;) słodkie ;) hehe

Marzka leż i uważaj na siebie... wczoraj położna tłumaczyła kiedy może odkleić się łożysko.. tzn nie wolno trzymać łapek wysoko do góry- bo krew z rąk schodzi na dół do podbrzusza i może być to zbyt duże obciążenie druga kwestia to uważać na schodki, taboreciki , czy tez skoki czy bieganie..nawet najniższy upadek może spowodować odklejenie się łożyska nie następuje ono automatycznie a po paru dniach, i dlatego czasami kobiety nie kojarzą tych dwóch faktów razem w momencie gdy dojdzie do takiego wypadku nie wolno także myć wanny - jeżeli stoi pod ścianą, tzn nie jesteśmy wstanie zgiąć nóg aby umyć drugą stronę wanny, nie można także nad wanną myć głowy bo wtedy nie zginamy nóg tylko myjemy na prostych nogach a to jest zbyt duże obciążenie dla kręgosłupa każda czynność stojąca jak coś np robimy w kuchni powinny być wykonywane przy lekko ugiętej jednej nodze i dobrze by było gdyby ta noga miała jakąś małą podporę

Misz masz witaj ;) smacznego śniadanka.. ja już knedle łakomczywie zjadłam..a też sama ich nie robiłam, bardzo dobre były w lidlu w takim niebieskim worku ..naprawdę pyszne Petusia, ty już z tym ogarnianiem chałupy uspokój się, odpoczywaj odpoczywaj odpoczywaj! ćwiczenia poranne zrobione? mięśnie kegla, mięśnie barków? oddech?

no ja też czekam na kilka przesyłek ;) a jeszcze muszę kupić: czapeczki bawełniane bo mam ze dwie, przewijak, pieluchy różne, nakładki na piersi (położne polecają by zabrać je już do szpitala), majtki poporodowe - polecają tylko te siateczkowe lub zwykłe bawełniane.. Marzka helooo? ???

no właśnie..co jest z dziewczynami.. Lidlek cisza, Marchewkowa cisza, Bożenka cisza..mam nadzieję że czują się dobrze i jest wszystko ok...

Dyduszka dawaj ;) jeszcze ich trochę mam ;) ja też do wc wstawałam ze 2-3 razy (nie pamiętam) ale szybko zasypiałam, fakt miałam jakieś głupie sny ale w sumie obudziłam się wyspana..

Witam nową styczniówkę ...ciekawe kiedy się rozwiążesz czy faktycznie pierwszego ;)? wyspałam się yuuupi, na śniadanko robię knedle ze śliwkami mniaaaaaam coś czuję że dzisiaj będzie dobry dzień ;)

dziewczynki uciekam... poopowiadam co wolno a czego nie jutro rano..teraz padnięta jestemmm buzka

wróciłam ze szkoły rodzenia drugi dzień i naprawdę fajnie.. nie wiem ale czy u was położna też mówi i tłumaczy co można i nie można w ciąźy? dzisiaj np opowiadała w jakich sytuacjach może odkleić się łożysko, co można w domu robić a co nie, jakich pozycji (i tu nie mówię o łóżkowych) unikać itp... później było kilka ćwiczeń na rozruszenie barków, tłumaczyła jak później dobrze robi to na piersi - że nie są za mocno tzw obwisłe itp... co do kocyków to mam dwa takie polarkowe kupowałam w smyku i jeden tak jakby ażurowy wiosenno-letni na obiad była smaczna chińszczyzna - zjadałam trochę ;) mniam..ale teraz to już wróciłam głodna... kupiłam sobie mleko o smaku pistacjowym ;) mniam zaraz was dokładniej poczytam..

no z tą szyneczką ala gulasz to też dobry pomysł ;)

Dyduszka nie stresuję się, tylko jestem tak śpiąca że nie chce mi się wychodzić.. a tak głupio odpuścić pierwsze zajęcia... śledzie były dobre ..tylko teraz łapki mi śmierdzą lekko ;) idę zrobić cukrowy pealing z miodem ;)

Balbua..no właśnie mam ochotę na inną szyneczkę... ale może faktycznie upiekę tak jak zwykle tylko że dodam świeżej żurawiny ;) i trochę miodu ;)

Balbua nie chcę cię straszyć, ale też tak kiedyś miałam..zostawili mi sam korzeń ja nawet o tym nie wiedziałam, i z dnia na dzień którego dnia zaczął mnie ząb boleć ale tak właśnie od środka i było lekko spuchnięte, wzięłam tabletkę i było w miarę ok..ale dwa dni później było nie do wytrzymania..ból taki a wracałam z gdańska do wawy, w pociągu myślałam że skonam, łyknęłam wtedy danego dnia 15tab nurofen i nic.. dojechałam do wawy i w nocy do dentysty (tam przy starówce) i okazało się że zgorzel..gdybym przyjechała parę godzin później cięli by mnie już od zewnątrz.. zgorzel zrobił mi się właśnie od tego nie wyrwanego korzenia i źle wyczyszczonego miejsca w zębie obok... naprawdę nie miłe wspomnienie

yhy Pola super imię ;) popieram wasz wybór ;) sałatka skrojona ;) i tak mieszając mieszając zjadłam już pół ;) hehe ja za rybami też nie przepadam ale jakoś tak mnie naszło na te śledzie ;) od czasu do czasu coś zjem... czy wam też chce się dzisiaj tak spać? znowu bym się położyła... ale muszę na pranie drugie poczekać, zmywarkę opróżnić i załadować i szynkę jeszcze zrobić... a na 17 z kawałkiem szkoła rodzenia, wczoraj widziałam jak dziewczyny ćwiczyły no i nie wiem czy dam radę nogę podnieść macie jakiś pomysł na szynkę ? może spróbowałabym czegoś nowego.. aa Balbua obiecałaś nowe zdjęcia i co???? Aniu jak źle się czujesz to może połóż się na lewym boczku, głęboko pooddychaj uspokój się, może jakaś spokojna muzyczka i będzie lepiej

Balbua jakoś mnie to nie dziwi ;) idę rozwiesić pranie, wstawię drugie..i idę kroić sałatkę ;)

zrobię sobie chyba sałatkę śledziową... o ;)