Tosiakk78

hej hej a koleżanki Bożenka, Dranica, Kornelinka, Maggi, Marchewkowa, Patka... znowu zniknęły? ..ej no dziewczyny Mrowkania a jak tam u Ciebie jak się czujesz?

oj joj znowu słodycze ;) właśnie przyszła płytka Mozart dla bobasa ;) zatem od dzisiaj na wieczór przed snem słuchamy muzyki ;)

Petusia, ja jeszcze śpię przy otwartym oknie tak mi ciepło... no ale u Was może być ciut zimniej ;(( Dwupaczku, super że zapisałaś się do szkoły ;) i mąż tak fajnie czuł się wśród brzuchatek! Kitka, nie wiem jakie mam ciśnienie dawno już nie mierzyłam, dzisiaj się wszystko wyjaśni u lekarza..mam nadzieję ;D

Marzka Kochana nasza, życzę Ci radości i uśmiechu na twarzy spełnienia wszystkich marzeń, wesołej codzienności życia, abyś nigdy nie zapomniała jak wyjątkową jesteś kobietą. Dużo Dużo zdrówka dla Ciebie i dla Twojej rodzinki. Cierpliwie czekaj do stycznia. i nie szalej z rana w domu, tylko kawka/herbatka i kawałek urodzinowego ciasta ;) to jest Twój Dzień!

Marzka widzę że przygotowania do urodzinek trwają ;) tak jak pisałam zobaczę jak jutro co i jak po lekarzu ... Kitka nie zazdroszczę Ci tego bólu, powiem Ci że trochę mnie przestraszyłaś tym zatruciem ;(( bo ja nagle też przybrałam..zrobiłam się taka pełniejsza,ale czuję że to sama woda ..mam nadzieję że to jednak nie to... dobranocki ;)

no dobra już nie straszę... napisałam bo moja koleżanka właśnie to w ciąży miała... Petusia staram się żeby goście w domu się pojawiali, i tak znajomi wpadają różni dwa razy w tygodniu, mam motywację żeby się ubrać umalować i wyglądać jakoś ;) jutro ja mam lekarza..zatem zobaczymy co on mi powie na te moje łapki..i co zapisze.. muszę się zapytać czy mogę sobie masować i nóżki r rączki na takiej piłce małej z kolcami wypustkami w ramach masażu...

Petusia nie chcę Cię straszyć tym półdupkiem ale może to meralgia? Meralgia z parestezjami (choroba/zespół Bernhardta(-Rotha), łac. meralgia paresthetica) zaburzenie czucia w obrębie bocznej powierzchni uda, powstałe na skutek ucisku nerwu skórnego bocznego uda. Zaburzeniom czucia towarzyszą pieczenie i ból. Nasilenie objawów może zmieniać się w zależności od pozycji ciała. Dolegliwości bólowe zwykle ustępują po miejscowym leczeniu zachowawczym (niesteroidowe leki przeciwzapalne). Magdusia oj wiem co to rwa kulszowa...oj wiem ;) ale nauczyłam się żyć.. mimo że człowiek przybiera różne pozy... jenyś jaki zabiegany ten dzień, szarlotka vel pleśniak zaraz wyskoczy z piekarnika ;) pierogi w garnku ;D zmykam bo zaraz goście odezwę się póżniej

Miszka... niech cię cholera ;) zaraz pędem będę u was na obiedzie zamiast teściowej ;) właśnie się zastanawiałam co mogłabym zjeść... i żeby było obiadowo ale nie mięso...narobiłaś mi smaka ;D

to ja zajadam się mandarynkami, jakoś nie mam ochoty na "normalny" obiad i mięso... hmmm byłam na spacerze - ładna pogoda - no i kręgosłup siada ;(( łapy bolą jak bolały teraz zabieram się za ciasto...

Marigo kopię ile wlezie ;) ale już tak wysoko nogi nie podniosę zbyt często ;)

no ja też robię różne wersje kolorystyczne, jasno ciemne albo samo ciemne, dzisiaj zrobię jasny spód do tego jabłka przetarte i podsmażone z cukrem waniliowym i cynamonem a starte ciasto będzie mocno kakaowe.. czas się ubrać i iść po składniki na ciacho ;)

a mi się Dwupaczku ta nauka nawet podobała w formie zabawy, i faktycznie bardziej dla dorosłych szkoła jak się bawić z dziećmi... a że wtrącamy przy okazji zabawy obce słówka... to chyba nie jest złe...

Marigo, bardzo chętnie chce się uczyć i robić coś razem..świetnie się przy tym bawimy, a później jest taki dumny " zrobiłem" "zrobiłem" ;)

Przepis na pleśniaka ;) http://www.wielkiezarcie.com/recipe3526.html robię zazwyczaj tak jak w tym przepisie, często na dżemie śliwkowym lub jagodowym, a i czasami na piankę nie wrzucam już ciasta ;) (tzn robię grubszy spód)

no i co ja najlepszego narobiłam ;) Kochanie poczytało posty.. i szarlotka szarlotka szarlotka jak 6 letni chłopiec, zróbmy dzisiaj szarlotkę ;D no i nie mam wyjścia ;D

Dwupak przepyszna szarlotka albo tzw pleśniowiec za mną chodzi ;) chyba zrobię na weekend na kruchym cieście ;D co do wózków, to elementy odblaskowe można kupić oodzielnie takie jak do rowerów czy do tornistrów dla dzieci i ładnie przyczepić do wózka i zapłacimy za to grosze a nie dodatkowe np 500zł.. o jeszcze będzie mowa w ddtvn o chodzikach i huśtawkach

puchną i drętwieją i ręce i nogi.. tylko nogi trochę mniej..są też takie odrętwiałe ale nie tak jak ręce... i jeszcze ból piersi - pieczenie pieczenie i tysiące szpilek... ech Marigo, a ta mokra koszulka na wysokości piersi ;) to miałaś jakieś znaki wcześniej że już za chwilę może się zdarzyć.. bo zastanawiam się nad tym moim pieczeniem i szpilkami ;)

Petusia, nie stresuj się ... odpoczywaj, dobrze że w sądzie szybko poszło... i idź do lekarza do kontroli ;D

Marigo a wiesz czym to jest spowodowane?

Marigo zamierzam jutro powiedzieć, bo to taki ból jakby stawy bolały i ręce są bezsilne..tak jak pisałam wczoraj nie byłam rano wstanie utrzymać noża, później to przechodzi..ale rano ręce mam drewniane.. cieszę się że się wyspałaś ;) super to teraz nie tak częste wyspana noc ;)

hej hej wyyyyspałam się ;) tylko te łapki mnie niepokoją ;) zjadłam śniadanko pyszne ...hahahaha ;) słuchałam w dd tvn o wózkach i niewiele powiedzieli, a ten ze światełkami i i licznikiem, czy ten drugi z kocykiem to jakiś absurd...

to ja po raz drugi powiem tylko słodkich budyniowych snów ;) czytałam Was sobie ... i moje Kochanie kazało Was pozdrowić, i mówi pozdrów je pozdrów bo ja tak lubię jak czytasz i mordka Ci się śmieje do monitora.... ja obżarłam się knedlami ze śliwkami ;) z jogurtem sokiem malinowym i cynamonem... o ;) zakupy dla mojego Kochania to Pikuś ...;)

Miszka uuuuu aż mnie zabolało... nie wiem może niech rozgrzeje je..ciepłe okłady, ciepła elektryczna poduszka (miałam taką i jest super ale oddałam mamie ) dobrze że w banku dobrze poszło, i że wizyta koleżanki i kawka i w ogóle...teraz odpoczywaj .. dziewczynki idę spać, jestem tak padnięta że ledwie zipię...

Porankowe że masz siłę jeszcze do pracy ..podziwiam

Marigo ale niespodzianka od brata ;) suuuuper ;D