Tosiakk78

Dyducha no właśnie nie wiem gdzie fotki ;((( niby mają być do końca tygodnia, wiesz "wykorzystałam" kogoś prywatnie ( a fachowiec - fotograf)bez kasy ..więc nie chcę się tak narzucać że na już natychmiast mają być... sama nie mogę się ich doczekać ;D Porankowe ja ci dam dachy...wariatko jedna, uważaj!!!!!!!!!

fajne rzeczy Balbua ;) for men ;D big men ;D może w listopadzie skuszę się na bezrękawnik ;) bo teraz to już koniec miesiąca ;(

helllo... kurde a czemu? pozdrów ją od nas, i życz jej szybkiego powrotu do domu i do nas... kurde się przestraszyłamm

Kessi super że z małą już lepiej że odzyskuje równowagę emocjonalną ;) cieszę się ....

no jak szary masz, to ta fuksja ok ;D

Balbua rozbwiłaś mnie ;) poproszę jeszcze Pawła jak będzie wracał do chaty niech zajrzy czy u nas jest, jakby co to jakiś konkretny kolor? no i rozmiar ..jakby co to pisz sms

Lutówka... no to dobrze Ci z tą mamą ;D ja mam wadę wzroku, astmę i problem z kręgosłupem i mój gin mówi że jeszcze się zobaczy...ja wolę wiedzieć wcześniej do czego mam się przygotować (o ile się da przygotować do jakiegokolwiek porodu) ;D

Mrowkania, trzymaj się dzielnie... i bądź spokojna.. ech widzę na to że jeszcze przed porodem obskoczymy chyba wszystkie szpitale ;(..musimy być dzielne i trzymać się razem!! Balbua, widzisz z tymi Babami/Babszytalmi tak jest... i też jak je widzę takie zacietrzewione w sobie że wszystko im się należy tu i teraz i natychmiast to mnie szlak trafia - a ile one wtedy zdrowia mają, a w kolejce do lekarza czy też te kościołowe to nagle takie schorowane bidulki... nie wiem co ludźmi kieruje ..ech Evenflo, wiesz wydaje mi się że ja tego fotelika to zbyt często nie będę montowała do wózka... więc mi taki wystarczy..

o matko Patka...szok Marigo i ty też miałaś przejścia..szok, z drugiej strony nie wiem na co liczą lekarze, jak można tak męczyć i dziecko i matkę? Lutówka, gratulacje drugiego synka ;D

Evenvlo ..Lutówka ... a teraz parę słów na temat ... ;) Was oczywiście, bo ja ciekawskie jajo jestem o ;)

Evenflo i Lutówka WITAJCIE ;D co do wózków to ostatnie moje odkrycie to to: http://allegro.pl/wozek-etno-black-fotelik-gratis-dadaparadiso-i1269404729.html drugie miejsce to: coletto austin 4 http://coletto.pl/ trzecie miejsce xlander XA to są moje wybory

Pomarańczowa...zawsze możesz do nas dołączyć, a to że luty to nic nie szkodzi...

faktycznie fajne te welurki ;D

Balbua teraz ostatnio mieli w tchibo, ja taki kiedyś kupiłam ze dwa lata temu ;) i bardzo dobrze się nosi.. co do cesarki to dostałam namiary na takiego ginekologa, i faktycznie jak mój będzie stał okoniem to pójdę do tego lekarza http://www.znanylekarz.pl/3355/gin-j-leibschang/ginekolog/warszawa Patka, cieszę się że z maleństwem wszystko ok ;) u mnie 37tydz rozpocznie się w same święta ;) więc jakby co cesarka to koniec roku lub sam początek Patka napisz właśnie dlaczego CC?

Mrowkania, biedactwo się wzruszyło... ;) słodkiego miłego życia - po glukozie ;) Lessi, mi też włosy wypadają -ale mam wrażenie że jakoś tak normalnie - tzn częściej niż zwykle bo jesień, a ja na jesień i wiosnę zazwyczaj tak mam, ale przypuszczam że czegoś mi w organizmie brakuje bo i afa w jamie ustnej, i jakieś dwa wykwity na zewnątrz mi się zrobiły.. Dyducha, super że szkoła rodzenia się sprawdza, ja teź niedługo już zacznę ;) co do poranka snu..to mam tak że jak zjem za dużo w ciągu dnia lub niezdrowo, to noc jest koszmarna ból brzucha, kłucie.. itp Petusia dobrze że jest lepiej, ale fakt trzeba już uważać na siebie,ale wierzę że będzie wszystko dobrze.. Marzka, głęboki oddech i do przodu..widocznie nie wszystkie zachowania u facetów jesteśmy wstanie zmienić wytłumaczyć to i owo, ja też dzisiaj miałam rano małe buuuuum... ja się wczoraj narobiłam, ledwo się mogłam wyprostować, a dzisiaj co znowu małe burdellllo... tu rzucone coś tam tam coś tam, mina zbitego psa...ale o co chodzi...ech

dzień dobry Brzuchatki.. Petusia co tam u Ciebie, co powiedział lekarz mam nadzieję że uspokoił i spokojnie mogłaś zasnąć dziewczyny macie tak siły pisać do godz 00 ja też mam nadzieję że Miszkę wypiszą przed weekendem, dobrze że razem z córeczką mają się dobrze ... wypiłam herbatkę i zjadłam mufinka ;) fajny poranek.. a człowiek naogląda się modelek i później mu się śnią dziewczyny z brzuchami że idą na jakiś konkurs hihi ;D

ok, Bożenko dziękować za info..zatem odwiedzę mojego ortopedę jeszcze... kochane dziewoje, odpoczywać sobie będę.. dobrej nocki, i bez żadnych przygód..

Kitka bidulko, idź za radami Marzki... mam nadzieję że wszystko się wyjaśni i będzie ok, i dobrze że masz tak czujnego lekarza.. Bożenka, musisz pokonać migrenę, i dobrze że jesteś już na dobrej drodze co do cesarki, to fajnie że udało ci się to zorganizować, a powiedz czy za cesarkę też jeszcze dodatkowo będziesz płacić?

a może by tak zrobić jutro to.. Składniki: 300g mąki 1/2 opakowania proszku do pieczenia 150 ml ciepłej wody 1,5 kg cebuli 4 ząbki czosnku 5 łyżek oliwy z oliwek 12 filecików anchois czarne oliwki sól, pieprz Przygotowanie: Mąkę wymieszaj z proszkiem do pieczenia i wodą. Zagnieć ciasto, aż przestanie lepić się do rąk. Odstaw na 30 min. Cebulę pokrój w plastry i zeszklij na patelni, nie dopuszczając do zrumienienia. Wciśnij do niej roztarty czosnek, dopraw solą, pieprzem i zdejmij z ognia. Filety anchois przekrój na pół. Na posypanej mąką stolnicy rozwałkuj ciasto na prostokąt o wymiarach 35x25 cm. Połóż je na blaszce wyłożonej dwoma warstwami papieru do pieczenia. Na cieście rozłóż równą warstwę cebuli, na niej fileciki anchois tak, aby utworzyły kratkę. Na środku każdego kwadratu połóż oliwkę. Piecz 30 min. w temp. 200 st. Upieczone pokrój na 6 kawałków i podawaj na ciepło lub po ostudzeniu.

no ja nie wiem kochana z tym bólem czy ty się nadajesz do wyjścia...??? siedź w domu bo jak nie to w dooope...

ciasteczka tu ;) http://oliwka.przepisy.net/swiateczne-potrawy-2/

zakręcona jestem oczywiście Balbua że mały Mateo ;D

Balbua... hmm może mała uciska? nie wiem... a masowałaś to, jakiś ciepły okład i delikatny masaż ... zrobiłam sobie całą miskę chipsów - ale z owoców, pokrojone jabłko, gruszka, pomarańcz, grapefruit.. mniaaaam ;) i zaraz z piekarnika wyjdą mufinki ;D a tu spodobały mi się bardzo ciasteczka renifery i śniegowe ;) dla tych co mają już szkraby fajne do zrobienia ich razem ;D

Kessi..super pierwszy krok zrobiony, będzie dobrze zobaczysz!!! i dobrze że tak z mężem się wspieracie.. idź do córci ;) i nie zamartwiaj się tak.. ja ewentualnie porozmawiałabym z tą drugą panią jeszcze, i może we dwie razem przekonacie małą że pani ją lubi - może jakaś wspólna zabawa chociaż na chwilę ?

Marzka, ja też dzisiaj wymiękam, niby nie zrobiłam dużo a kręgosłup siadł ;(( teraz leżałam z nogami do góry ale nie wiele to dało.. też odpoczywaj ile się da...!!! śmiać mi się chce z mojego uparciucha i złośliwca w brzuszku ;) bo dziś dość fajnie sobie fikał i było bardzo to widać po brzuszku, no i chciałam nakręcić mały filmik z kopniaków i gdy zaczynałam kręcić kom film to cisza zero nic, a gdy przestałam kręcić to fikanie na całego, i tak spróbowałam z 5 razy w ciągu dnia i nic ;D obiad zrobiony i zjedzony, zostało jeszcze trochę na jutro ale dorzucę warzyw i zrobię zapiekankę ;) , kochanie przyniosło mnóstwo owoców ;) ale ja i tak zrobię mufinki - teraz polazł na siłownię więc będzie niespodzianka ;D