Tosiakk78

ale cholero jedna narobiłaś smaka ;D ziemniakami pysznościami.. no i mała uwaga co do zdjęcia ..otóż brakuje zdjęcia z uśmiechem na twarzy i brzuszkiem ;D reszta ok ;D

Miszka zdrowiej zdrowiej - ja też leżakuję i poleżakuję jeszcze jutro... dbaj o siebie, ja dużo piję letniej przegotowanej wody z miodem i cytryną ;D niech te wiruski się od nas odczepią... Marigo dobrze że zakupy udane ;) i teraz pewnie dylemat co by tu zjeść ;D

Balbua to już nie zawracaj sobie nami głowy ;) baw się dobrze i u teściów i wieczorem a o nocy to już nie wspomnę ;D

Balbua, bądź sobą i na siłę nie staraj ich przekonywać do siebie, ważne że luby jest przekonany do Was ;D reszta to pikuś....

Rumianek weź ze sobą, gdybyś za mocno się jednak objadła... ;D

Balbua spox ;D będzie dobrze ... a na którą godzinę to przyjęcie?

ja miałam skazę białkową do 4 roku życia i praktycznie łysa, ale jak się urodziłam w 26 tyg to ponoć miałam niezłą czuprynę że gumka była potrzebna... później masa przetaczanej krwi... ale później jak włosy wystrzeliły to długie falowane i za 4 litery.... ;D Marigo, może trzeba trochę skrzypu polnego w jakiś sposób małej do organizmu przemycić? moze są takie szampony wzmacniające? leć leć na te zakupy ;D

bo wg mnie zależy Ci na ich opinii, że nie jest ci to do końca obojętne, że to przeżywasz, że też chcesz normalnych rodzinnych stosunków.. oni też pewnie mają mały stresik, bo ktoś nowy i tak na serio serio wkracza także w ich życie ... będzie dobrze i pewnie smacznie

Balbua dasz radę, ale dobrze że stresik jest ;D

yuuuuuuuuuupiii przespana noc ;D gardło już tak mocno nie boli, ale jeszcze jestem osłabiona.. na dziś była umówiona sesja - no ale są rzeczy ważne i ważniejsze i najważniejsze, zatem siedzimy w domu i kurujemy się dalej.. moje kochanie wczoraj posprzątało sam z siebie całe mieszkanie (no prawie całe), no ale było na tyle czysto że można gości przyjmować ;D rzuca palenie więc pewnie musiał się wyżyć ;D narobiłyście mi smaku tymi gołąbkami mniammm ;) lubię w różnych wersjach w różnych kapustach, nawet w liściach winogron ;) z sosem pomidorowym i takie odsmażane jak pisała Balbua też ... na śniadanie zjadłam kawałek serniczka i kawę inkę ;) ale zaraz pewnie wszamam trochę śledzi z bułką kurde wiecie tak się cieszę bo od wczoraj nie tylko można wymacać kopniaki ale widać je już dość mocno na brzuszku super uczucie ;D (może jeszcze stopka czy rączką aż tak mocno nie wychodzą ale widać jak brzuch nagle fika)

cześć marudki ;D Marigo widzę że czujemy się podobnie, mnie od wczoraj popołudnia zaczęło rozkładać dość konkretnie, wieczorem miałam stan podgorączkowy (37,4 - ale dla mnie to już temperatura, bo swoją stałą mam 35,4-35,7), przespałam w miarę normalnie pół nocy, drugie pół od 3 było takie se przysnęłam nad ranem, obudziłam się o 12 o 13 coś na siłę zjadłam no i teraz jakiś makaron z sosem.. biorę te leki co napisałam i jest lepiej, ale myślałam że gardło to mi eksploduje... życzę dużo zdrowia!!! widzę że kupujecie komody szafki itp... ;) ja chyba zrobię sobie jakąś komodę na zamówienie bo nic z wymiarami mi nie pasuje..no chyba że jeszcze coś wymyślę i poszperam... Balbua super że koncert się udał i był ten specyficzny klimat dobra zmykam pod kołdrę..udanego wieczorka..może nawet stosunkowo?

kurde gardło boli... chowam się pod koc i idę spać... może spójrzmy dzisiaj już jakoś łaskawiej na otaczający nas świat i mężczyzn ;D coś przecież muszą mieć w sobie dobrego skoro z nimi wytrzymujemy ;D

dziewczyny jednym słowem faceci... mój ma przypływ dobroci i chęci po upomnieniu ;) i dobrze że nie marudzi tylko zrobi..ale zawsze jest tekst a mogę za 5min...wrrrrrrrrrrr Marigo, ja już naprawdę odpuściałam duuużo przede wszystkim sobie, bo lśniąca chałupa nie równa się szczęście ..wiem że gdzieś problem z nadmiarem czystości jest we mnie, dlatego poszłam wg mnie na daleko idący kompromis...

widzi mi się ..ale ja już naprawdę odpuściłam, nie latam codziennie ze szmatą i nie wyrzucam za drzwi każdego kurzu (chociaż powinnam bo jestem astmatykiem) i nie każę tego robić także kochaniu, ale jak widzę że np coś się lekko rozlało i zaraz będzie się kleić to nie zostawiam tego i nie roznoszę tego po całym mieszkaniu... a moje kochanie to oleje i stwierdzi że można zrobić to później... a są takie rzeczy że trzeba np zrobić od razu i tłumaczę mu przy takich rzeczach, że jak nie wiem dziecko zrobi to i owo to też odczeka parę godzin albo parę dni? albo jak się coś rozleje a dziecko będzie już większe to się może przecież poślizgnąć itp, muszę wyrobić w nim teraz dobre nawyki i żeby miał oczy dookoła głowy już teraz

Petusia co racja to racja ;D ja posmakowałam pierwsze dwa i stwierdziłam że temp ok bo wyszły ok.. będę bardziej się pilnować następnym razem...

Petusia co do pączków to pewnie masz rację... muszę wyczaić który poziom na indukcyjnej będzie ok, uczę się ciągle tej kuchenki ;D

Petusia właśnie tego się strasznie obawiam, jak dam sobie z tym radę... bo pukładana jestem aż za nadto.... ja wiem że niektórych to drażni, że dom to nie muzeum, ale ja lubię jak wszystko ma swoje miejsce i tak już opuściłam, że szklanka nie stoi tam gdzie stała itp... ale jak po trzech dniach widzę ( i robię to celowo nie sprzątam) że ciągle coś jest nie zrobione i zwracam uwagę delikatnie czy mógłby to sprzątnąć - to słyszę właśnie miałem to zrobić i tu mnie szlak trafia, więc mówię właśnie a wiesz że to stoi już tu trzeci dzień i np ta resztka herbaty gnije w tym kubku ... słyszę TAAAAAK nie zauważyłem ale pewnie masz rację ...

Dyducha mi tak na oko wyszło ok 30 małych pączusiów.. smaczniusie ;D tylko zauważyłam że niektóre mi się nie wypiekły w środku do końca mimo że małe robiłam.. i nie wiem czemu ... no ale to pierwszy raz jak robiłam... Dranica nono no fiu fiu fiu jaka wystrzałowa laska ;D

Marzka, no chłopa to ci nie zazdroszczę... kurcze trzeba pomyśleć jak tu do niego trafić i uzmysłowić mu że rodzina to odpowiedzialność na każdym etapie nawet zwykłego sprzątania i pomagania innym.. ja też czasami z moim kochaniem mam taki problem, jest bałaganiarzem i wielu rzeczy nie zauważa, w innych kwestiach jest ok jest zorganizowany i bardzo pomocny ale do sprzątania to trzeba koniami zaciągać... ostatnio się wściekłam, taki bałagan zostawił na balkonie - wszędzie pełno tytoniu (sam sobie skręca papierosy) - zadzwoniłam do niego, powiedziałam żeby w miarę możliwości szybko wrócił do domu bo się zdenerwowałam, bardzo się przestraszył i już po godz był - powiedziałam że nie dba o nasz dom, o nasze samopoczucie, że wiecznie trzeba go upominać żeby coś zrobił - i że ja widzę rozwiązanie takie, że przeprowadzam się do siebie i ma 3 miesiące żeby nauczyć się dbać o siebie, jak już się nauczy a ja będę miała pewność że potrafi to będę miała do niego pod tym kątem zaufanie że zadba również o nas... przepraszał przepraszał przepraszał ... i ... i po dwóch dniach powtórka z rozrywki, dziś porozklejałam żółte karteczki co należy zrobić...wraz informacją że za niedbalstwo za każdą nie wykonaną czynność płaci karę do słoiczka 5zł

Marigo..normalnie szczena mi opadła, ja bym poprosiła aby jej mąż wziął na jutro urlop i chętnie go zapraszasz do opieki nad cudzymi dziećmi..ciekawe jak by się zachowała... wredna gooopia krowa no... Mrowkania też zachciało mi się pączusia, ale że dzisiaj z domu nie wychodzę a w domu miałam zapas serków homo to już zrobiłam pączki dla leniwych ;D zapraszam

wracając do leków ..Marigo, kochanie wróciło z apteki i Glosal to produkt z UK -spray na suche gardło Euphorbium - niemieckie, więc też może jest u was Isla - pastylki na gardło - niemieckie, już kiedyś kiedyś je miałam i faktycznie pomagały... poczułam małą ulgę już po jednej

u mnie podobnie jak u Magdusi, producent Coletto ale nie Mateo a Austin4...jest faworytem, ale wcześniej go nie było w sklepie jak byłam, był tylko Mateto i Mateo wymacałam i ok, a chcę Austin bo ma większy koszyk..no ale to nie jest jeszcze ostateczna decyzja...

ten Urban gdyby miał 4 koła to całkiem by mi pasił ;D

Marigo jest jest, ale ja np szukam wielofunkcyjnego 3w1

też Marigo mi się wydaje że tam u Was są insze ;) już zaglądałam bo myślałam że może mama mi tam kupi a kuzyn przywiezie..no ale właśnie wydawały mi się za delikatne jak na Polskę ...