Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tosiakk78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tosiakk78

  1. a i własnie to jest prawidłowa postawa raczkowanie- czworakowanie- i z tego do siadu ;)
  2. ktosia nic złego jeżeli dziecku nic nie dolega, u nas jest asymetria i napięcie w barkach - i najpierw to musimy zlikwidować, szyja dziecka mimo że nie sadzałam na sztywno a tylko wtedy gdy się podnosił i chciał (myślałam że nie robię nic złego przecież dziecko samo chce) z tyłu zaczęła się wydłużać...teraz gdy po miesiącu nieobecności na ćwiczeniach kontrolujemy sytuację i po paru ćwiczeniach i masażach jest już lepiej - to w tym momencie nie przeszkadzamy dziecku w zdobywaniu nowych umiejętności
  3. Ktosia .... akurat ja jestem z tych co własnie nie przesadzają, jakbyś poczytała wcześniejsze moje wypowiedzi to chyba dają taki obraz - no ale może to ja tak tylko odbieram jestem ostrożna ale nie przesadnie, nie mam zamiaru zbudować mojemu synowi złotej klatki, i też wiem że nie da się uchronić przed wszystkim co złe... wiem że właśnie doświadczenia różne dobre i złe kształtują człowieka natomiast jeżeli chodzi o zdrowie mojego dziecka i o to jak o niego dbam ma wpływ na jego przyszłe życie - to tu czasami wolę posłuchać mądrzejszych ode mnie + intuicja bo każdy jest tylko człowiekiem z prawem do błędu.. nie pozjadałam jeszcze rozumu żeby na wszystkim się znać.. każda z nas i tak słuchając do końca siebie wychowuje swoje dzieci, to że ja się tu nagadam, napiszę .. raczej nie będzie miało wpływu na wychowanie Krzysia, Antka, Zdzisia czy Bożenki czy innego nie mojego dziecka wyrażam tylko swoją opinię i można się z nią zgadzać lub nie właśnie dlatego tu dyskutujemy... każda z nas ma inny charakter i inne podejście...
  4. ja np wczoraj taką burę dostałam od innej pani rehab w ośrodku, podpisywałam listę obecności i trochę źle trzymałam małego - to usłyszałam a p. Magda nie uczyła jak nosić dziecko - ja odpowiedziałam uczyła uczyła - a ona mi na to to następnym razem niech się pani zastanowi przez sekundę co pani robi swojemu dziecku bo chwilowo jest pani wygodnie i wydaje się pani że nic się nie stało no i zrobiło mi się głupio, bo oni mi pomagają a ja jednym złym chwytem mogę popsuć ich pracę, a co najgorsze zrobić coś żeby malec nauczył się czegoś nieprawidłowego - pamięć mózgu, mięśni - to wszystko mały organizm pamięta i jak to zwykle w życiu bywa zapamiętuje bardziej nieprawidłowe postawy niż prawidłowe a powiem tylko że malca trzymałam na jednym ręku, na boku przodem do mnie - a to dawało mu szanse żeby sobie przypomniał np że może się odchylić
  5. Kornelinka, Twoja decyzja.. a powiedz mi a mały raczkuje już, czworakuje? ja chodzę na rehab z małym, chodzę do ośrodka gdzie rehab dzieci niepełnosprawne i pełnosprawne, słyszę różne opowieści jak to mamy pozwalały swoim dzieciom w wieku niemowlęcym na dużo, uczyły siadać jak niemowlaki miały 4-6mcy- takie tam tylko podtrzymywanie poduszkami niby nic, jak na siłę stawiały na ziemię żeby dziecko chociaż sprężynowało itp... a teraz chodzą z dziećmi które mają 6-7-8lat, coś dziecku dolega, a to nie potrafi się skupić, a to ma dysleksję, a to coś ze stawami czy kręgosłupem nie odbierz mnie źle, to że innym dzieciom nic nie jest nie oznacza że Twojemu nie będzie (i mam nadzieję że tak będzie), ale proszę nie bądź lepsza od lekarzy -zapytaj się waszego ortopedy i pediatry czy możecie..o tyle zrobisz i tak co będziesz uważała, my tu tylko ostrzegamy u nas Dawidek prężył się do siadania, stania i było widać że chce sam z siebie..ale nam zabroniono na krótki czas..mimo zwykłe czynności które mogą robić maluchy w odpowiednim już wieku a mimo to wolą dmuchać na zimne... http://www.we-dwoje.pl/ruch;i;jego;wplyw;na;prawidlowy;rozwoj;dziecka,artykul,5824.html http://rehababy.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=134
  6. uffff stan podgorączkowy,odwodnienia nie ma, wraca apetyt ;)) krzyczy piszczy fika i bawi się ;) zębów nie stwierdzono...
  7. Poranakawe zdrowiej!!!!! Aniu gratki dla Krystka ;))) niech rusza w świat... Marigo ja już sama nie wiem co to, ale z tego co czytałam to bardziej wskazuje na rota ..chociaż i może być to połączone z ząbkami
  8. Marigo ;) a to się dzieciaczki z 18.01 zmówiły ;)) na "nic nie robienie" bo o ile pamiętam Adaś Mrowkani też ma na wszystko czas ;D widać jak każde dziecko jest inne i każde ma swój indywidualny wiek biologiczny ktory ma niewiele wspólnego z wiekiem z metryki Dawid też nie mówi tylko piszczy i krzyczy, jest tylko "a niaa" i czasami "maaaam" i 'nieeee" nie siedzimy samodzielnie, nie raczkujemy, tylko się turlamy...chodzimy na rehab ... a teraz się obudził.. nie myślałam że choroba dziecka to aż taki stres dla rodzica... życzę ci aby Miśka zaczęła sypiać... ponoć pomaga wapno dla dziecka w syropie, że może jest niedobór jak dzieci są duże.. podawać przez tydz 2,5ml 2xdziennie przez 7dni ale za każdym razem trzeba to skonsultować z lekarzem
  9. Larysa, jak na moje oko to rota - przebieg średni, może dlatego że byl szczepiony, w nocy jeszcze była biegunka wymioty i gorączka, teraz gorączka już mniejsza a malec nawet powoli zaczął pić - balam się o odwodnienie, że jak do południa nie będzie nic chciał to jednak szpital i kroplówka wypił ze smakiem nawet marchwiankę hipp - dostępna w aptece, właśnie na biegunki a dlaczego właśnie jak dziecko ma biegunkę to nie chce nic pić?? i zaciska usteczka?? muszę poczytać....
  10. Evenflo, Larysa - dziękuję za wsparcie ;)) mały zasnął przysypia dosłownie na 20-30min, pobawi się - bo ma na to siłę - kurde nie wiem skąd przy takiej temp, i znowu zasypia.. o camille słyszałam, i może faktycznie jak już wirusówka minie to spróbuję ;) Evenflo u nas jest podobnie- w ciągu dnia taty nie ma, więc zostaje mu tylko kąpanie,i czasami rano zmieni pieluchę,ale jak jest weekend to czasami coś go tam pokarmi łyżeczką - ale mam wrażenie że jakoś niechętnie bo na to trzeba czasu, i cierpliwości..ech ci faceci ale w piątek zostawiłam ich na pół dnia i wieczoru i świetnie się bawili - zatem muszę powtarzać to częściej Kornelino dużo zdrowia Tobie życzę ... a co do chodzika nie chcę za mocno się wtrącać ale to chyba nie do końca ok...jeżeli dziecko samo nie chodzi to do chodzika nie powinno się go wkładać,ale podpytaj się o opinię waszego ortopedy i pediatry http://www.youtube.com/watch?v=Pp5x1EoG4m8
  11. a i jest tak jakby mini biegunka - tzn 1-2 -3razy dziennie,ale bardzo wodnisto, a dziś wodnisto i brązowo (inny kolor przynajmniej niż zielony) przepraszam że tak zanudzam naszym przypadkiem że to może być nudne co zjadł i ile itp i kiedy - macie własne sprawy i małe osiągnięcia , ale muszę się"wygadać" miłego dnia
  12. Larysa u nas też w pewnym momencie tak było, bez noszenia na rękach, pogłaskanie, ucałowanie,buziak, i dobranoc kolorowych snów..nigdy nie miał potrzeby noszenia, ta potrzeba zrodziła się niedawno ale tak w nocy nerwowo spał, przekręcał się... i najpierw było głaskanie niech śpi dalej w łóżeczku, później zaczęliśmy zabierać do siebie to momentalnie się wtulał i zasypiał ..budzi się w nocy, ale tak jak piszę sprawdza gdzie jest i czy wszystko ok i śpi dalej, a że ja mam czujny sen to budzę się i ja już tak łatwo nie zasypiam dobrze że weekend słoneczny i udany miałaś i udało się trochę odpocząć myślałam rano że już będzie w miarę ok,noc spokojniejsza - i gorączka już nie taka duża, zębów nie ma ;((( , dziąsła rozpulchnione dałam do wypicia trochę soku - wypił, no to ja raz dwa mleko - 150mm wypił 70 i nagle chlusnął,zaczął się śmiać, przebrałam, wymyłam mokrą pieluszką i dałam trochę kaszki ze słoika - zjadł może 5łyżeczek, pić już nic nie chce... normalnie przez te 1,5doby zjadł i wypił tyle co normalnie przez pół dnia ja już nie bardzo wiem co robić za godz jadę do pediatry
  13. tia Poranakawe, bo faceci to tacy bohaterowie ....ech ostatnio to wklejałam na FB Zastanawiasz się czy pracuję?? Oooo tak, JESTEM MAMĄ. To sprawia, że jestem zarówno budzikiem, kucharką, sprzątaczką, kelnerką, lekarzem, nianią, pielęgniarką, stróżem, fotografem, doradcą, szoferem, studentką, organizatorką przyjęć, osobistym asystentem, księgową, BANKOMATEM, pocieszycielką, nigdy nie mam urlopu, wolnych dni ani płacone kiedy jestem chora. Pracuję dzień i noc. Jestem na dyżurze całą dobę do końca mojego życia. Skopiuj, jeśli jesteś DUMNĄ MAMĄ ileż w tym prawdy
  14. Poranakawe, każde dziecko jest inne - przecież to zupełnie inny zestaw chromosomów czy czego tam..więc jak słyszę porównania moje dziecko to a twoje tamto, to mnie szlak trafia na miejscu że ludzie są tak ograniczeni..nie ważne, kochana ja też już czasami głupieje ale ostatecznie postanowiłam słuchać i obserwować dziecko, i robić tak jak czuję - żadna książka nie powie ci nic o Twoim dziecku, więc jak chcesz to utulaj na rączkach- mi się też to zdarza, mimo że bliżej mi było do tzw "zimny wychów" - a teraz jest neutralnie naturalnie ;)tzn nie każde usypianie jest na rączkach czy przy wtuleniu, jak wyciąga rączki to się wtulamy, jak mnie szuka w łóżeczku to się wtulamy, czasami i ja też potrzebuję takiego wtulenia i sama się wtulam w niego, Dawidek czuje się bezpiecznie i potrafi to już okazać ;) nie mam już wyrzutów że śpi z nami a nie w łóżeczku, przecież nie będzie spał z nami do końca świata, kiedyś przyjdzie takie naturalne odcięcie pępowiny ;) czasami uda się że część nocy prześpi w łóżeczku, ale jak chce do nas to jak najbardziej.. budzi się w nocy ..cóż, widocznie musi się napić, upewnić że jest wszystko dobrze, że rodzice są obok itp..on zasypia od razu ..ja nie..ale uśmiechnie się rano i ja już jestem wyspana ;) biedaczek gorączkuje ma teraz 38,7... ;((
  15. Mrowkania u Dawidka zęby widać pod dziąsłami od maja- tzn dwie dolne jedynki, górne widać od miesiąca... i póki co to ciężka sprawa dla niego męczy się dziecko ... Poranakawe życzę ci wytrwałości ;)) wiem nie jest łatwo... a może to też ząbki, może czwórki mu idą a one też ponoć bolą Papka, też życzę spokojnego ząbkowania
  16. ech ... ja spałam dziś tylko 1,5h pewnie odpadnę wieczorem.. ale jestem uspokojona .. poranakawe smacznego śniadanka ... też mam taką nadzieję jak Ty że dzieci nauczą się spać ;)
  17. dzień dobry my właśnie wróciliśmy od lekarza...ale malec zdrowy ufff tylko ciężko ząbkuje gorączka, brak apetytu, itp...biegunka na ząbki mam kupić wapno ponoć pomaga przy wyrzynaniu ..i kupić spiryt i oklepywać plecki..za dwa trzy dni powinno być ok ale fika i krzyczy tylko jeszcze jeść nie chce...
  18. Petusia, już zaczynałam pisać ;) i patrzę jest new wpis mam nadzieję że Lenka szybko wyzdrowieje i wszystko dobrze się poukłada gratulacje dla Lenki 9mcy = 9zębów ;) my czekamy na pierwszy i może będzie jutro 8mcy =1 ząbek ;) ja body już prałam i spodenki i ok - ale piorę w chemii niemieckiej i jest zupełnie inna jakość,więc nie zawsze to tylko materiał.... udanego świętowania ja dziś mam trochę ciężki wieczór, obserwacyjny, otóż mały ma :38,7 (w doopce - czyli coś ok 38,2-38,3), rozpulchnione dziąsła na maksa i gorące, i dodatkowo od paru dni wymiotuje po obiedzie...i chyba trochę kaszlu dziś było,ale gardło ok blade, katarku nie ma, zielono mi jeszcze bardziej w pieluszce..i myślę że to zęby, bo mimo tych różnych niedogodności to ma chęć do zabawy, nie daje się nawet przewinąć bo zabawa ucieknie ;) teraz dostał ibuprofen i zasnął ...niech sobie śpi długo co do pracy to wszystko idzie ku dobremu, zostało tylko dogadanie warunków finansowych reszta dogadana w zasadzie ... Poranakawe -;) przespanej nocy życzę ;) ja dziś zrobiłam małe zakupy w arkadii ;) oczywiście dla małego, a jechałam sobie po jeansy ;))
  19. widzę że coraz więcej i coraz częściej część z nas myśli o zajściu ;)) ja też bym się nie obraziła,ale jeszcze trochę poczekajmy ;) ja wczoraj miałam wychodne hihi ,trochę poskakałam, wypiłam piffffko i tequilę fajnie było ;)) weekend zapowiada się bardzo słonecznie ;))
  20. wstawać wstawać ;))) zbliża się weekend ;))
  21. Larysa daj znaka jak zrobisz teścik albo coś tam innego..ciekawe czy tak jak pisała Poranakawe zachowasz się jak słońce i zajdziesz ;)) co do cukini to uwielbiam wraz z pomidorami na patelnię z czosnkiem i bazylią ;)) Poranakawe my też nie śpimy, ale u nas tak jak u Kasi to ząbki które nie mogą się przebić, dziś to już w dzień była jakaś masakra - też się bardzo męczy, no i się musi mocno wtulać a słuchaj może mu za ciepło/za zimno/za ciasno/za mało nawilżone powietrze i często się budzi?? no i gratulacje dla rodzinki i dzieciątka w rodzinie -historie rodzinne czasami zataczają koło w następnym pokoleniu a na dobranoc miłego słuchania dla Was i maluszków http://renattar.wrzuta.pl/playlista/0Z2DkpRnH1u/kolysanki_-_g.turnau_m.umer a na rano polecam http://www.youtube.com/watch?v=MTF7T1Nw5OU
  22. oj Miszka czepiasz się ;))) i taką cię lubię ;) no i brakuje mi tu Ciebie.. wracając do tematu to wiem wiem żadne My tylko On ;))) tzn Dawidek i mam tego ogromną świadomość ;) fajnie że Pola się tak "rozpędziła" no i właśnie słyszałam że raczkujące niemowlaki bardzo lubią buty i kapcie ;) o właśnie a propo gotowania, to proszę wrzucajcie przepisy co lubią wasze maluszki, co gotujecie i w jakich proporcjach ja chętnie do Was dołączę bo też chce zacząć gotować Larysa to nad morzem tak zimno??? u nas też wietrznie ale słonecznie, i jak wyszliśmy o 12 to teraz wróciłam... napiszę więcej wieczorem... albo jak ugotuję jakiś obiad..
  23. może pokaże jak masować albo zapisze na masaże żeby rozluźnić mięśnie..zobacz, lepiej dmuchać na zimne Dawidek, jeszcze tak napina górną część ciała i razem z barkami - tak od połowy plecków zepnie się robi się sztywny i wygina do tyłu, a czasami tylko leci na sztywno sama głowa
  24. Kasiulka to udaj się do neurologa, czy nie ma asymetrii i napięcia w barkach, bo tak właśnie robi Dawidek i to próbujemy "naprawić" i właśnie częściej jak już mu nie pasuje robi jeszcze kilka innych nieprawidłowo rzeczy które na oko wydają się ok - a niestety nie jest ok nie chcę straszyć ale lepiej sprawdzić
  25. właśnie właśnie Kasiu długie nogi ;)) ale maluszek zrobił wczoraj awanti ..ech, położyłam spać do łóżeczka i spał, jak ja przyszłam się położyć to od razu wyczuł pokręcił się pomarudził i zasnął, ale jak juz Paweł przyszedł i się położył to zaraz był taki płacz jak to chcecie spać sami beze mnie, wzięliśmy do siebie wtulał się a to w Pawła a to we mnie i zasnął ;) trochę w nocy marudził, ja prawie nie spałam - ale jest ok ;) Papaka to to samo co mówił mi mój lekarz, teraz czekam na wyniki cyto i wtedy zapisze jakieś tabl anty
×