Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tosiakk78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tosiakk78

  1. no szkoda ;((( Marzka a o jakim smaku ta kicia? bo powiem ci że ta część u mnie wiśniowa to rewelacja, do tej z kokosem to osobiście dodałabym ciut więcej soku z cytryny ale i tak było smaaaacznie ;)
  2. Marzka kurde trochę daleko do ciebie ode mnie ;((( ok 1h 1,20 ;(( ale wierzę że smaczne ;)) ja dziś zrobiłam dwie blachy muffinek, i później robiliśmy suszi ogrom tego wyszło i teraz pękamy z przejedzenia ;) Lenka pewnie że pamiętamy Ciebie i Oluię, właśnie wczoraj pisałam ze ciekawe co tam u Was, bardzo mi przykro że służba zdrowia tak was potraktowała to się w głowie nie mieści, i teraz taki kawał pod warszawę - no ale czego się nie robi dla dziecka, dużo zdrówka Wam życzę no i nie wierzę że Olunia jest "wredna" ;)) dużo buziaków dla Was Petusia, udanych przygotowań urodzinowych i wyjazdowych ;) zaglądaj do nas
  3. Balbua aż mnie zmroziło, kochana tak bardzo mi przykro, kondolencje dla Twojego przyjaciela, mam nadzieję że jakoś się pozbierasz do 16go serdecznie Ci tego życzę, bądź szczęśliwa dla swoich facetów .... życie jest czasami niesprawiedliwe, nieprzewidywalne zatem cieszmy się jego każdą chwilą Papka masz rację niektóre sytuacje są nie do pomyślenia...szok Kasiu super że do nas zajrzałaś, przykre że człowiek człowiekowi robi takie rzeczy, oby wszystko wam się ułożyło i zawodowo zdrowotnie i finansowo, zaglądaj do nas, a teściową się nie przejmuj każdy z nas jest inny - jeszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził, kiedy trzeba jednym uchem wpuszczaj i wypuszczaj babskie gadanie bo szkoda nerwów i rób i tak swoje i po swojemu a kiedy trzeba to stanowczo powiedz co masz do powiedzenia...
  4. Petusia ja na taką pogodę ubieram body z długim rękawem i kurteczkę lekką, dzieciom raczej w wózkach jest ciepło, zatem ja nie przegrzewam wczoraj miałam body krótki rękaw, bluzka krótki rękaw, spodnie dresowe i skarpetki - przykryty był tylko folią przeciwdeszczową a jak w domu wyjęłam to plecki gorrrące rączki nóżki kark ciepłe dziś ubrałam body długi rękaw i później kurteczkę ale też jej nie zapnę do końca nie wiem czy polarek to jednak nie za ciepło?
  5. wiem wiem, i dlatego czekam że do póki nie sprzedam wózka to jeszcze nic nie kupuję żeby w podwójne koszty dot fotelika się nie wpakować... ale pogoda paskudna wrrr zimmmmnooooo... szukałam na allegro jakiś fajnych kolorowych płaszczy przeciwdeszczowych żeby z parasolką nie latać na spacerze, myślałam że znajdę coś fajnego np beżowego w kwiatki czy jakąś fajną krateczkę a tu nic nie ma ;((( a buuuu ech wymyśliłam sobie coś czego nie ma
  6. Petusia,na targach oglądałam romery i tam się pytałam specjalisty co i jak, też jestem nastawiona na romera - w sumie do 9kg zostało nam 1,5kg
  7. Petusia udanych zakupów, pewnie będzie tak że kupisz ubranka i zrobi się pogoda i tego życzę ;)) z ubranek tak szybko nie wyrośnie i może jeszcze we wrześniu się przydadzą jak kupisz ciut większe dobra już nie marudzę z wózka jestem zadowolona, dodam że tym razem jest pomarańczowy miał być czerwony no ale nie było... u nas idą dwie górne jedynki tylko że jedna się przebiła, czekamy na drugą ale coś jest na rzeczy bo rączki nadal lądują w buziuli i ślinimy się bez końca no ja też muszę kupić nowy fotelik, bo jak ten wózek sprzedam to zostaję bez fotelika no i muszę się namyśleć jaki ale chyba kupię 0-18kg, niech jak najdłużej jeździ tyłem, a że Dawidek drobniutki to chyba do przyszłej wiosny by może przetrzymał, chociaż z dziećmi to nigdy nic nie wiadomo bo nagle może wystrzelić w górę i w szerz ;)
  8. no i mamy 3 ząbek - na górze prawa jedynka, ale ostra ;)) Poranakawe, no to chyba pediatra będzie miała rację - bo po tych jabłkach odparzone policzki i szyja a mleko szorstka skóra dziś dam jabłko i zobaczymy fura super ;)) tylko do czego mogłabym się doczepić (jak zwykle ja hihi) to mógłby być bardziej zwrotny gdy duże koła są z przodu no i w budce mogli zrobić okienko ;)) a tak to wszystko ok - mam i pozycję leżącą, i rączkę żeby zmienić kierunek jazdy, i ta tacka na jedzenie i uchwyt na kubek / butelkę - jest ok
  9. Muszki serdeczne GRATULACJE!!!!! cieszę się ogromnie, chwilę temu pisałaś że czekasz że to już niedługo a to już po ;) rośnijcie w siłę z synkiem dużo zdrówka, snów bez kolek ;)) rośnijcie zdrowo ;) i jak znajdziesz chwilę to pisz z nami pisz ;)) Kasiulka, tak to jest dziewczyny przychodzą odchodzą - trochę szkoda, bo człowiek myśli co u nich, ja ostatnio myślę o Lence i Olusi co tam u nich,miały mieć w czerwcu dodatkowe badania - mam nadzieję że wszystko się unormowało i wszystko jest już dobrze to fajne forum jest mi osobiście dajecie dużo wsparcia - ja tam stąd nie odejdę ;)
  10. Dawidek zasypia, dziś sobie w ciągu dnia pospał to dziś później trochę kładę do snu.. Kasiulka, też tego się bałam na chrzciny że tyle ludzi - tak naprawdę "obce" twarze i że będzie marudny, a on nie zabawowy chopak do każdego gadu gadu i śmiechu, i mam nadzieję że tak mu już zostanie
  11. Aniu bo marchewka działa zatwardzająco i może to go męczyło, może podawaj marchewkę z jabłkiem to kupki będą ok, albo marchewkę + w dzień soczek jabłkowy u nas siadanie sporadyczne z leżaczka, jeszcze tak sam z siebie nie porywa się do siedzenia, no i dobrze niech kręgosłup się jeszcze wzmocni póki co na tym etapie rozwoju ważniejsze jest przekręcanie na boczki niż siad u nas idą górne jedyneczki i maluczek marudny dziś to wyjątkowo, i widać że boli bo aż łezki poleciały maść pomaga na krótko - nic podałam trochę panadolu i od razu uśmiech i chęć do zabawy
  12. a i pochwalę się kupiliśmy nową furę dla maluszka ;) jednak nie mury 3 a peg perego uno http://www.tosia.pl/sklep/product/p/332/peg,perego,uno.html http://www.youtube.com/watch?v=wQpnPusdkpY
  13. ech no i po gościnie mama z siostrą pojechały, my wróciliśmy z rehababilitacji, Dawidek od razu przestawił się na mleko pepti, ja nakupowałam deserków hippa i wszystkie jabłuszko z czymś a my tu póki co jabłuszka nie możemy za parę dni sprawdzę czy to mleko czy jabłko, pediatra mówi że jabłuszko ja że mleko - zobaczymy Kasiulka, Madzia mam nadzieję że i wasze maluszki nauczą się jeść w dzień a nie w nocy, Dawidek zrezygnował z nocnego jedzenia sam z siebie tydz temu był skok rozwojowy i teraz przesypia całe noce, a jak się obudzi i chce pić to dostaje trochę wody teraz szykuje się skok wzrostowy bo duuużo śpi jak na niego Madzia a jak tam z nianiami, pisz od razu na co zwracać uwagę, jakie masz doświadczenia i spostrzeżenia .. dobra dobra wrzucę jakieś zdjęcie z chrzcin ;) jak tylko je dostanę ;) pewnie w weekend dojdę do ładu i składu a ze szkoleniami u mnie to nie tak prosto, muszę najpierw zrobić papiery no ale predyspozycje ku temu mam Kasiulka ja podawałam słoiczki hippa, i gerbera i bobowity, ale z hippa tylko jablko + inny owoc, no ale teraz już nie podaję bo na razie odstawiliśmy, głownie bazowałam na jabłkach przy wszystkich firmach Evenflo powodzenia na rehab,no i jestem tego samego zdania że jak maluszek nie chce to nic na siłę, chociaż czasami nie chce bo nie lubi bo się spina itp, i czasami maluch na rehab po marudzi ale zaraz jest lepiej, dziś np był marudny ale nie płakał - ona robiła swoje, a pod koniec się rozluźnił,przyszłam do domu położyłam na dywanie i maluch zaczął się przekręcać i bawić z boku na bok , i robić jakieś akrobacje jak na rehab, więc czasami trzeba "przełamać" maluszka do ćwiczeń i zabaw mimo że nie chce Petusia, co do fotelika to jak się da to jak najdłużej w tzw tym pierwszym dla dzieciaczka, jest najbezpieczniejsze dopytywałam się ostatnio na targach mother and baby no plus to co napisała Marzka no i dużo zdrówka dla Lenki a Dyduszka to gdzie??? Mrowkania, Lutówko jak urlopy? ;) Balbua jak ostatnie przygotowania? 16 lipca już niedługo ;)
  14. dzięki dziewczynki za ciepłe słowa ;) wyrywkowo poczytałam co tam u Was, widzę że powroty do pracy się szykują, że czasami dopada monotonność... ja też myślę o planach zawodowych dostałam propozycję wykładania na uczelniach i prowadzenia szkoleń z zakresu procesów biznesowych, i tak sobie myślę że z tego skorzystam że jakoś będę dogadywać się z Paskudem jak będę musiała iść na parę h w tygodniu, wykłady co jakiś czas w weekendy, muszę to przemyśleć i jakby co to od września zadziałać, do mojej pracy na pełen etat nie chcę wracać Petusia, jak Lenka, lepiej jakoś? dużoooo zdrówka dla was u nas skóra ciut lepiej, mały bez problemu przestawił się na pepti ;)) muszę jeszcze umówić wizytę u arelgologa Keja, dużo zdrówka, mam nadzieję ze maluszek z tego stanu zapalnego szybko wyjdzie na kompotach się nie znam więc Larysko nie pomogę, aledziewczyny doradziły i pewnie wyszedł smaczny Mrowkania, super ze zlot sie udał i takie atrakcje a powiedz dużo was tam było? Marzka, na spokojnie u mniedawidek tez nie jadł przez dwa dni, ale na szczescie apetyt wrocil, czego i wam zycze ;)) dzis rano jeszcze zajadałam się tortem ;)) Madzia ty szalejesz na tych deskach ;) pozazdrościć ;) Evenflo głowa do góry poradzicie sobie ze wszystlim Kasiulka, to juz pewnie szykujecie się do Pl, ja własnie na dniach będę wyrabiać dowód dla Dawidka żeby wyruszyć do uk w sierpniu ;) Poranakawe dobrze że masz oparcie w mamie, zrelaksuj się trochę mimo pracy bo się wykończysz dziewczynki uciekam jeżeli którąś pominęłam to przepraszam, ale zabiegana jestem jeszcze jest u mnie mama z siostrą i jest fajnie ;) dziś jedziemy po new spacerówkę i chyba wezmę maxi cosi mura 3 wszystkim ząbkującym maluszkom życzę aby dziąsełka nie dokuczały i apetyt wrócił u nas jest po skoku rozwojowym maluszek się rozruszał, przekręca się na boki, z brzuszka na plecy zaczął spać w nocy i też w nocy podaję wodę jak się obudzi, bo już 3 razy mleko musiałam wylać bo wziął tylko kilka łyczków
  15. Witajcie, my już po uroczystościach Dawidek ochrzczony, tata z babcią wczoraj wrócili nad morze, mama z siostrą zostały tata dziś leciał już do uk moja mama też doleciała w piątek, i wszyscy byli u mnie w piątek wieczorem, było naprawdę przyjemnie Dawidek w kościele przegadał księdza, na kazaniu musiałam z nim wyjść bo tak głośno dyskutował ;) później sobie śpiewał i wzdychał a ksiądz sobie z niego żartował Marzenka robi przepyszne torty ;)) każdy się zajadał ze smakiem ja niestety dostałam @ w sobotę wieczorem, w niedzielę myślałam że zejdę i się dosłownie zatopię, ale dla dzieciaczka zniosłam wszystko restauracja się sprawdziła, jedzenie dobre, to co zostało zabrałam do domu ;) jutro poczytam co u Was...bo mam mały kłopocik z Dawidkiem, dostał takiej alergii że wygląda naprawdę nieciekawie, byliśmy dziś u pediatry, mamy odstawić jabłuszko, dostaliśmy mleko pepti, jutro odpieramy maści ....ja jestem przekonana że to po mleku, bo jak tylko wypije ma od razu rozpalone policzki...mamy też skierowanie do alergologa z podejrzeniem jednak skazy
  16. Marzka, Papka to u mnie jest tak że nie dość że słyszy że dziecko kwili, to jeszcze przez sen szturchnie mnie nogą raz drugi żebym wstała, ..ale będąc obiektywną to czasami jednak wstaje sam z siebie, a jak poproszę bo po całym dniu nie mam siły to też wstanie... ot to tyle na dziś na wieczór muszę ochłonąć po dzisiejszym dniu, mieliśmy cieszyć się wizytą babci od dziś ale babcia nie doleciała ;((( szczegóły opowiem jutro.. teraz kolorowych snów i wszystkim tatom naszych maluszków forumowych życzę dużo szczęścia i miłości, żeby czasami tak zerknęli na swoje partnerki i pociechy z boku jaki to cudowny widok, żeby umieli cieszyć się tą miłością, no i żeby czasami chętniej pomagali budować ognisko domowe, Tatusiowie jesteście wspaniali i bądźcie z nami w każdej dziedzinie życia i mamy i dziecka ...
  17. a i dziś chowam na jakiś czas maty, widać że się trochę znudził, zostawię tylko kilka zabawek i grzechotek, i niech przekręca się na dywanie..maty wyjmę za ok 4-5 dni i zobaczę jak się będzie bawił
  18. Aniu wszystkiego najlepszego dla Madzi ;) 5latek wow ;) to taka mała rocznica ;) Aniu ja myślę że te nieprzespane noce to były i ząbki i skok rozwojowy, od trzech dni widzę zmianą rozwojową u Dawidka -tzn podciąga się do siedzenia, przekręca się na boki i utrzymuje ciężar, nie odchyla się mocno jak jest na rączkach a główkę trzyma prosto i ładnie się rozgląda no i się rozgadał na maksa ;) myślę że pomogła i rehab trochę no i nabył nowe umiejętności rozwojowe w tzw swoim czasie co do kaszek to ja podaję nestle kaszkę bezsmakową mleczno ryżowa ale też ponoć jest dobra sinlac i dziś zamierzam ją kupić
  19. pospalismy ;) maluszek z nami bo trochę marudził po 1, ale do 7 spał jak suseł za to ja nie strasznie się pociłam było mi zimno to ciepło, generalnie od kilku dni strasznie się ze mnie leje i nie wiem czy to burza hormonów czy co, bo na przeziębioną się nie czuję Evenflo, głowa do góry musicie sobie na spokojnie wszystko załatwić porozmawiać i razem wspólnie zacząć zmianę od siebie na lepsze, ja jestem niby spokojna ale jak się zdenerwuję to furiatka zupełnie nie panuję nad sobą, przy Dawidku mocno się hamuję... co do napletka to nam ortopeda kazała odciągać i na tyle na ile się da to odciągam i pojawia się dziureczka główki od szpilki i tam przepłukuje - wszystko podczas kąpieli albo tuż po Kasiulka generalnie u nas są różne kupki, jak sama marchewka to bardziej zbita i bardziej pomarańczowa, jak w tym dniu było jabłuszko to luźna ale gęściejsza a teraz przy kaszce i zupce to wychodzą zbite takie dorosłe ...i ciemne Lutówko, udanego wyjazdu bezpiecznej podróży - bawcie się dobrze, super że tak od razu zaczynacie lato
  20. pospalismy ;) maluszek z nami bo trochę marudził po 1, ale do 7 spał jak suseł za to ja nie strasznie się pociłam było mi zimno to ciepło, generalnie od kilku dni strasznie się ze mnie leje i nie wiem czy to burza hormonów czy co, bo na przeziębioną się nie czuję Evenflo, głowa do góry musicie sobie na spokojnie wszystko załatwić porozmawiać i razem wspólnie zacząć zmianę od siebie na lepsze, ja jestem niby spokojna ale jak się zdenerwuję to furiatka zupełnie nie panuję nad sobą, przy Dawidku mocno się hamuję... co do napletka to nam ortopeda kazała odciągać i na tyle na ile się da to odciągam i pojawia się dziureczka główki od szpilki i tam przepłukuje - wszystko podczas kąpieli albo tuż po Kasiulka generalnie u nas są różne kupki, jak sama marchewka to bardziej zbita i bardziej pomarańczowa, jak w tym dniu było jabłuszko to luźna ale gęściejsza a teraz przy kaszce i zupce to wychodzą zbite takie dorosłe ...i ciemne Lutówko, udanego wyjazdu bezpiecznej podróży - bawcie się dobrze, super że tak od razu zaczynacie lato
  21. Keja a maść zapewne cholesterolowa, jest ok dobrze nawilża opakowanie wystarcza na długo a koszt niewielki bo 5zł http://babyonline.pl/twoje_dziecko_abc_pierwszego_roku_artykul,2317.html?print=1
  22. nie uwierzycie ale mój synek jeszcze śpi, obudził się o 6;20 pogadał do siebie i zasnął pierwsza pobudka była o 3;20 następna tak po godz ale tez na chwilę i śpi ;) mama Klaudi ;)) a widzisz to super Kalaudia nabiera nowych umiejętności, i w cale nie za szybko bo penie zanim tak naprawdę usiądzie to będzie miała pół roczku a to już ok, u mnie Dawidek raz się podciąagnął ale jak jest w leżaczku to kombinuje ;) to mówicie że arbuz uczula hmmmm Petusia nie wiem czy gerber ma jakąś rybkę, ale chyba tradycyjnie łososia ma.. my jesteśmy na razie na zupkach, mięsko za tydzień
  23. Evenflo u nas pojawia się też woskowina, ale normala jasnobrązowa i co parę dni czyszczę,nie wiem co ci doradzić...może skonsultuj to jeszcze raz z lekarzem myślę że a propo szczepionki to prawdę będziemy znać za kilka lat,niestety co pokolenie to nowe szczepienia dochodzą i nigdy nie wiadomo co się okaże w przyszłości a czy na hib też były takie dyskusje ? z tego co czytam to te wszystkie szczepionki chronią przed; zapalenia płuc bolesnego zapalenia ucha środkowego zapalenia nagłośni zapalenia stawów zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych posocznicy
  24. Poranakawe no niezłe te zdjęcia z tym gofrem rozwalają brakuje jeszcze bitej śmietany i owoców ;) no fakt pączuś z Krzysia ;) jak tak patrzę na niego i na Dawidka to tak jakby co najmniej pół roku różnicy było a nie tydzień ;) no to u nas jest ulubiona zupka gerbera jarzynowa - skład marchew ziemniaki pietruszka, dziś zjadł pół słoiczka no i bylo mu mało to otworzyłam bobowity a tam skład marchew ziemniaki i por - no to nie było już takie dobre, przy 3 łyżeczce miał odruch wymiotny, por mu jeszcze nie zasmakował, ale ulubione jabłuszka to złociste bobowity ciekawe jak zareaguje na hippa, przyszły mi te słoiczki niemieckie zatem od jutra zobaczymy
  25. Aniu, ja parę dni temu też dałam jablko z jagodą i tak jak pisałam małego wysypało na buźce i na szyi, szorsta skórka na przedramionach i na kolanach,teraz powoli schodzi... w tym czasie nie karmiłam swoim mlekiem bo już go prawie nie mam więc u nas zapewne jogoda kurde nie wiem czemu pediatrzy upierają się na mleko...
×