Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tosiakk78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tosiakk78

  1. Petusia, no ale pierwsze kroki do odważniejszej fryzurki zrobione ;) pewnie poprawiłaś sobie samopoczucie ;) czekamy na foto ;) a ja uporałam się z telefonem, czasami nie chce mi się synchronizować z kompem i muszę wszystko od nowa instalować zatem dodałam zdjęcie Prezesa Krystka i księżniczki Madzi - latorośle Ani i zdjęcie "rapera" super chopaka Mateo - Balbui no Dawido też wgrał zdjęcia ze spacerków jak zwiedza świat na brzuszku i jedno moje takie średnie zdjęcie z new fryzurką, muszę dokładnie zrobić zdjęcia żeby dokładniej było widać...
  2. Kasiulka no to POWODZENIA ;)) bawcie się razem dobrze ;)
  3. Dyduszka też tak właśnie się z nim bawiłam i pokazałam dziś, ale ona mi powiedziała i pokazała że w ten sposób wzmacniam jeszcze i tak bardzo silne i napięte mięśnie barku, bo on nawet na tej piłeczce odchylał się mocno do tyłu co do ubierania u mnie dziś było koszulka i pielucha i na mocniejszym słońcu nóżki przykrywałam tetrówką macasz dziecko i wiesz czy mu zimno czy nie,ja czapki nie zakładam bo u nas włoski grzeją ale jak wyjmuję z wózeczka to zakładam kapelusik
  4. Balbua, książka jest na styczniowkach ja mam/miałam bo ciągle jeszcze nie wiem od jakiegoś czasu mały problemik ze spaniem Dawidka, właśnie tak samo jak Mateo od godz 00 pobudka co 1,5 -2h i tak nie daję smoczka do spania, kąpie wcześniej, karmię i jeszcze się bawię tak aby jedzenie nie kojarzyło się ze snem że przysypia przy butli lub cycku - u nas tylko przy butli ( chociaż rzadko to u nas bywało) teraz budzi się dwa razy po 2 i koło 5 lub po 5 a powiedz dajesz już coś innego Mateo do jedzenia?
  5. Dyduszka jedna kupa to tez dobrze, gdyby nagle nie robil przez 3-4dni to wtedy czopek, Dyduszka przecież on rośnie każdego dnia organizm inaczej pracuje, u nas z tym to też różnie od 1-3 dziennie a czasami dzień przestoju
  6. Dyduszko no zakleszczalam naa tej cieńszej, ale jak wyginasz, przekręcasz to i tak się wysuwa ..ja nie lubię parasolki o... zanim doszła do zabawy na boczku to normalnie się bawiliśmy ;) a na piłce to mam usiąść brzuszkiem położyc go na moich kolankach, rączki mają swobodnie zwisać za kolankami moimi ( i ta noga ciut wyzej) i mam klepać go po pupci i laskotać/rozprostowywać paluszki u rąk, aa sama na piłce delikatnie się kiwać ja też mam prasowanie, ale nie mam chęci..teraz ściągam mliko ;) super że uszka ok, być moze że to ząbki u nas też sie tak zaczynało
  7. Petusia,mnie parasolka wqu....wia, wieczne przekladanie jej z boku na bok, ona się wysuwa z ramy i nie trzyma się syn koleżanki mały rozrabiaka szarpie jak widzi u siebie parasolkę ponadto te parasolki na rynku wątpię aby chroniły przed promieniowaniem, raczej dają tylko cień no ale kto co woli, ja maluszka smaruję 50 i jak sloneczko to zabawiamy się pieluszką w a kuku ;) kremem jak jestem na spacerku 3-4h smaruję conajmniej dwa razy a i udanych zakupow na allegro ;)
  8. oj ale dziś pustawo, no ale i pogoda dopisała...my tez długo spacerowaliśmy, byliśmy też na rehabilitacji początek ok końcówka już marudna, generalnie jak się da to bawić się z nim na boczku - ale tyle to wiem i ja ;) pokazałam jak się nim zajmuję, noszę, przewijam, bawię - i generalnie ok tylko chwilowo nie kłaść na brzuszku i inaczej podnosić, + trochę inaczej na piłce rehab - jestem zadowolona, powiedziala że nic na siłę, żeby w domu próbować,a ona zrobi resztę na zajęciach Dawidek chętnie się z nią bawił ale po ok 30min był zmęczony tym "przekładaniem" z boczku na boczek Dyduszko, wszystkiego zdrowego dla Nikosia niech już nie gorączkuje Miła Pomarańczko - dziewczyny Balbui złożyły życzenia, zresztą do godz" W" zostało 1,5 miesiąca, kolejna kwestia to to że nie wszystkie są z wawy, kolejna kwestia jak wiesz i czytasz to każda z nas ma małe dziecko i wybacz ale po prostu nie wiemy czy tego dnia będę miala możliwość przyjechania na uroczystość, kolejna rzecz to wakacje i poplanowane urlopy itp, to że nie wiadomo czy się zjawimy czy też nie nie oznacza że nie życzymy jej wszystkiego naj naj, akurat znamy jej historię do szczęścia i takie komentarze nie przemyślane jak Twoje nikomu nie służą, nie wiem co miałaś za cel podburzać tłumy???
  9. pozdrowienia od Miszki i Polusi wyruszają nad morze ;)
  10. aaaa a mężczyzna niech lyka salfazin wzmacnia plemniki ;) wszystko w aptece bez recepty
  11. Madzia,niech siostra łyka do owulacji wiesiołek ;) pomaga w nawilżeniu pochwy, pomaga unormować hormony i pomaga także w transporcie plemników ;)
  12. Madzia a to mamy podobne doświadczenia ;) bo pisałam o nich ok 3tyg temu ;) tak samo i o soczkach pisałam ;) na równi hipp i gerber a na końcu bobowita
  13. Edysia, generalnie zmieniłam lekarza na klinikę leczenia niepłodności, tam porobiłam wszystkie badania i okazało się że nie jest ze mną tak źle.praca delikatna nad hormonami i powinno być ok.. później był taki moment w moim życiu, że akurat o dzieciach nie myślałam bo byłam sama, byłam w sumie wdzięczna "losowi" że z poprzednim partnerem nic nie wyszło później poznałam Paskuda, od początku powiedziałam że może być różnie z potomstwem, ale to też nie było najważniejsze bo mieliśmy siebie po roku znajomości nie byliśmy już tak ostrożni, ale nic się nie działo, już miałam iść do lekarza ale odwlekałam to w czasie bo bałam się tego całego leczenia, dbaliśmy o zdrowie wspólne wypady na różne wycieczki ze znajomymi i załapanie bakcyla jeżeli chodzi o gre w squosha, no i na jednym z treningów bach zabolało nie mogłam się ruszyć i okazało się że to dyskopatia.. a reszta tak jak pisałam potoczyła się juz sama ;)
  14. Fabiola witamy i zapraszamy, gratulujemy córeczki ;) ładny okaz zdrowia 8kg ;) książka fajnie napisana, mi trochę pomogła - budzimy się 2razy w nocy o 2:30 i koło 5 na jedzenie Madzia ja wiem, ale jak się czyta o takich tragediach, to chcąc nie chcąc pojawia się strach Edysia, fakt latwo nie miałaś, ale wszystko dobrze się zakończyło, ja też robilam rożne badania w klinice i niby wszystko ok, hormony różnie ale nie najgorzej,stymulacje różne były a wystarczyło mnie dobrze wymasować i rozluźnić bo okazało się że mam narzady wew za blisko kręgosłupa - powiedział mi to rehabilitant na podstawie rtg kregosłupa, gdy chodziłam na zabiegi po wypadł mi dysk, i jak mi powiedział że za 3-4mce po rehab wrócę z brzuszkiem to nie chciałam uwierzyć..a tu równe 4mce i jest ;)
  15. Madzia, kurde co ty piszesz - kolejna tragedia, aż człowiek się boi cieszyć życiem... Balbua, kochana postaram się być ;) szczere gratulacje ;)) a to się porobiło ;)) Mrowkania głowa do góry, będzie dobrze..tylko tak trochę szkoda że w okresie letnim wracasz.. Papka i Petusia odwagi w kolorach ;) Keja dzięki za info... dobra chwila wolna idę myć okna... maluch wieczorami marudny ....
  16. Marzka oj jak smacznie i kolorowo ;) mniammmmmmmmmm mniammmmmmmm u nas nocka nie najgorsza, tzn u malucha spał z nami ale co jakiś czas budził się z krzykiem - zatem ja raczej czuwałam niż spałam Lutówko i ty dopiero mówisz że się farbnęłaś? ech ty ;)
  17. Aguś chyba ściągnęłam Cię myślami ;) bo pisząc osstatniego posta tak pomyślałam o Tobie ;) super że malutka tak ślicznie rośnie ;) przeslij czasami jakieś foto a z tym sniegiem to juz przesada ;)
  18. Poranakawe zapłakał chyba drugi raz w życiu ;((( i tylko rączki tak śmiesznie na szyję zarzucil, przytulił się i głośno płakał i krzyczał oj w takich momentach biedne te nasze dzieciaczki Poranakawe to Dawidek przy Krzysiu to kruszynka ;) Dyduszka no taka wtopa ;)) hihi
  19. ech jakoś nie odczułam że to dzień dziecka, mam nadzieję że u was lepiej.. jest strasznie parno, głowa boli, maluszek po szczepionce do 18 było ok, a później nagły płacz i krzyk i pchanie całych rączek do buzi, posmarowałam i w miarę ok, utuliłam wyciszyłam i przysnał ale przebudza sie co jakiś czas nerwowo waga 6840 wzrost 67 czyli sredniaczek ;) w piątek zaczynamy rechabilitację z czego nasza pediatra jest bardzo zadowolona ;) jeszcze muszę zrobić te usg przez ciemiączko i jamy brzusznej, a to we wtorek, dziś wszystko jeździłam i załatwiałam i padam...
  20. życie czasami jest nazbyt brutalne i niesprawiedliwe... pytanie Dlaczego??? zawsze bez odpowiedzi...
  21. Lutówko - śliczności te Twoje chłopaki ;)) a powiedz mi miałaś robić włosy na marchewkę i co??? bo Kornelinka już się farbneła ;)) - czekam na foty ;)) Madzia vel myszka jaki słodziak z Olusia, ech zakochałam się w nim ;) o i widzę że mają taką samą zabawkę z Dawidkiem ;)super też ją pcha do buzi z każdej strony i ze chrzcin jakie słodkie ;)) i te w wózeczku...;)) a i figury pozazdrościć ;) no i Papka wrzuciła zdjęcia ;)) i mamy możliwość poznać kawalera ;) - jaki on duży ;))) Papka ile mierzy?? - fajniusi ;)
  22. Wszystkiego Wam i waszym maluszkom z okazji Dnia Dziecka, niech uśmiech nie schodzi przez cały dzień!!!! a my mamy dziś i ortopedę i szczepienie - kurde tak wyszło, ale mam nadzieję że to nie zakłóci nam świętowania ;) ja podaję jabłuszko ze słoiczka, a te szklane tarki są z dobrego szkła - dobrze zachartowane - żeby sobie krzywdy nie zrobić ;))? Marzka ubieram malucha tak samo - bluzeczka i spodenki oj a wy o serniku, a ja nie moge i tego i truskawek ;(( po paru truskawkach wysypało i mnie i Dawidka, w zeszłym roku też miałam alergię a buuuuuuu a nigdy wcześniej jej nie było... Dyduszka ja piorę ciemne rzeczy (bo ich mam mało) razem z naszymi w normalnym proszku i jest ok, jasne normalnie bo mam jeszcze proszek dla dzieci..ale wiesz może być różnie, proszek mu nie przeszkadza a truskawki tak Larysa, u nas metody przedłużania pory dnia nie skutkują, pobudka z zegarkiem w ręku 5:40 ;), mi to nie przeszkadza bo ja i tak wstaje - jestem ranny ptaszek, no ale on mógłby pospać ;) nie mam kiedy wrzucić zdjęć, ale zaraz pooglądam Wasze ;)
  23. no to u nas podobnie - pozycja z nogami do góry najlepsza na świecie i można tak fikać, lub też tak wytrzymać godzinami - nogi w górze z 5-7min obserwacja i łapanie nóżek, paluszków, przy tym jakieś gadanie albo złość że gdzieś nie dosięga, chwila odpoczynku i znowu ... jest 11:30 a ja praktycznie nie wstałam wyglądam jakby we mnie piorun trzasnął, a malec nie chce zasnąć mimo że 1,5h temu pocierał juz oczka do snu..teraz wlączyłam karuzele i jest ciut ciszej..ale nadal nie śpi..
  24. Dziewczyny z wawy i okolic a może by tak się spotkać gdzieś w jakimś parku w wawie,nie wiem w łazienkach? albo w jakimś lesie np kabaty...
  25. Madziu a jak to zrobiłaś że zaczął ssać pierś ?? mi ostatnio rano szczypał brodawki hihi ;) i tylko polizał ale nie ssał ;) Marzka, no to nie wiem co doradzić ;) niby ta książka co wysłałam fajna i mądrze piszą, ale wprowadzić to w życie to tak jak pisała Petusia nie łatwa sztuka - więc też nie wiem kiedy mój syn będzie spał w nocy ;) a początki byly takie fajne - budził się dwa razy - a teraz 4-6...
×