Tosiakk78

Dyduszka, bo najprawdopodobniej wygląda to tak, że dzidza w domu przyzwyczajona jest do "otoczenia" i już pewnych rytuałów - w domu zasypiam przy cycku natomiast u rodziców to inne otoczenie, inne zabawki itp więc pod wpływem innych wrażeń zasnął - tak mi się wydaje ;)

Dyduszka ty to pewnie z rok już jesteś na kafe na wątku ;) pewnie że nikt nie ocenia, i że każdy ma prawo do emocji i do podzielenia się nimi ;) jesteś wspaniałą mamą ;) my wczoraj trochę pobiegaliśmy po arkadii, bo chciałam sukienkę kupić bo i chrzciny i też wesele znajomych, no i tak czego bym nie przymierzyła to wyglądałam jak arbuz albo melon,niby juz tak źle nie wyglądam ale..to co naprawdę dobrze leżało to 500-600zł, a na to mnie nie stać obecnie, i żeby później kombinować i zwężać ale za to za portfel się złapalam i w smyku i w 5 10 15 i mothercare, niby ciuszki po przecenach i tak za dużo nie kupowałam bo ze dwie bluzeczki, piżamkę,pajace i body,skarpetki i wkłady smoczkowe do butelek i 300zł no masakra jakaś Madzia mój też jest pasjonatą pilki i marketingu sportowego, ale niestety nigdy w piłkę nie mógł biegać ;( o ile jeszcze angielską premiership popatrzę to na polską ligę nie koniecznie Petusia, i nózka Niki się szybko wygoi ;) Papka później wrzucę zdjęcia Dawidka w gondoli na brzuszku ;)) i Poranakawe i chyba moje z new fryzura jak sie doczekam by Paskud mi zrobił ;) Marzka u nas noc dziś zapłakana i zakrzyczana - jak posmarowałam dziąsełka to na chwilę było ok, tak naprawdę zasneliśmy nad ranem i pobudka koło 8..

Madziu, też oglądałam i też pomyślałam o Miszce i Polusi - dzielne dziewczynki ;)) rodzice/teściowe jacy są tacy są, ja ostatnio zmieniłam front zachowanie zaczęłam doszukiwać się tych dobrych stron i jest mi lżej, pokazuje że można inaczej niż tylko obserwacja co która robi i kiedy można coś "wytknąć" ostatnio malec tak się chichrał jak bawił się z babcią, później poprosiłam żeby teściowa zabrała maluszka do łóżeczka i ukołysała pośpiewała i żeby malec zasnął - widać było ze była zaskoczona propozycją ale i szczęśliwa, ja się nie wtrącałam w "usypianie" babcia pośpiewała i maluszek zasnął

Dyduszka , troszkę mniej emocji ..maluszek jeszcze nie raz zrobi z "bani" i uderzy się lekko a to o czyjąś głowę a to o bark, od tego raczej nie do końca uchronisz i jeszcze nie raz łezka mu popłynie... no ale życie polega na tym że się musi uczyć ;) na rączkach naprawdę nic mu się nie stanie, Dawidek co jakiś czas daje z "bani" delikatnie tacie czy mnie, mimo że rączka asekuracyjna gdzieś obok jest...i mimo że bardzo sztywno głowę trzyma i ćwiczy mięśnie to właśnie czasami głowa lekko się zachwieje, i naprawdę nic złego się nie dzieje u mojej teściowej też tak było, też kobiecina się przestraszyła, ja powiedziałam że nic się nie stało, niech pocałuje i przytuli utuli i powie że wszystko dobrze, też tak zrobiła pośpiewała i było ok - chciałam aby dziecko także dobrze czuło się na innych rączkach, na rączkach babci czy dziadka,żeby wiedziało że też jest bezpiecznie...mimo czasami właśnie takich "wypadków" Madziu vel Myszko - a no to super że mecz tak się podobał ;) rośnie drugi piłkarz ;) no i co marchewa smaczna ;) no i maluszek dłuuugi jest ;) u nas ok 70cm ;) co do kremu to kupiłam 50 chico za 32zł, i wg mnie dobrze służy - i jest od 0mcy + Aniu, co do sztućców to mam zwykłe plastikowe płaskie łyżeszki nic jakiegoś "nowoczesnego"

hehe uśmiałam się ale tak życzliwie o tę zazdrość o mleczko ;)) słodkie ;))

Petusia dwie kapsulki o kształcie kropelki ;)) ja dziś miałam spacerówkę, bo gondola by się nie zmieściła w aucie u sąsiadów a jechalimy na dwa wózki, a nie chciałam malucha tyle czasu w foteliku wozić - i mimo ze pozycja prawie że leżąca to i tak nieźle musialam nazwijać kocyków zeby bylo równo i nie było pozycji że wpada w tę spacerówe - zatem u nas gondola jeszcze 2 miesiące na pewno

hmmm Aniu, u mnie Dawidek jak się wybudzi to : fika nóżkami i próbuje złapać nogami wiszącą zabawkę ;)) czasami też spuszczam budkę kocyk robię w rolon i kładę/opieram maluszka na tym kocyku - rączki i klatkę, i on ma takie podparcie na pozycję brzuszkową i zwiedza świat...

Aniu cieszę się szczęściem Twoich dzieci, fajnie ze Madzia odkryła w sobie że moze swoimi talentami cieszyc i dzielić się z innymi ;) dzielna dziewczynka ;)) aa Petusia ja daję dwie krople wit D ale u nas są takie zalecenia lekarskie

Petusia ja tylko na szybko a propo spania, ja ubieram tylko pajaca na pieluszke, jak jest tak cieplo i niczym nie przykrywam bo i tak to rozkopie...jak ubierałam cieplej dziecko było spocone, no i z czapeczkami u nas tez nie fajne - w wozeczku jak jest jak ubiore to czapeczka cała mokra - zatem ubieram tylko jak wyjmuje z wózka... aaa no i dobrze że zakupy się udały ;)

ooooo Magdalenooo ;) wszystkim Madziom samego szcz escia w zdrowiu i radości codziennej ;) My dziś zaczynamy dzien dziecka ;) ruszamy na agrykole na imprezke dla dzieci, wypogodziło się słonko wychodzi ;) http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/51,34862,9649230.html?i=0 Papka dzięki ;)) a dziś wrzucę foto lekkiej pankówy ;)) ale to wieczorem ;) udanej niedzieli my zmykamy ;)

Madziu, ja najpierw wprowadziłam sok jabłkowy, póżniej marchewkę i jabłko marchewkę pierwszą bo jest prawdopodobieństwo że jak pójdzie najpierw jabłko to marchewka później nie koniecznie, ale wg mnie to są chyba jakieś mity bo marchewka tak naprawdę jest słodsza niż jabłko i Dawidek bardziej się trzęsie za marchewką..ale nie ma reguły bo każde dziecko jest inne generalnie owoce wprowadza się wolniej niż warzywa, w warzywach po jednym składniku aż dojdzie sie do zupki jarzynowej ( tak mi powiedziała pediatra i mojej koleżance też a inny lekarz) czyli zupka tak po 5,1/2miesiąca bardziej 6miesiąc ja podaję: marchew, marchew z jabłuszkiem, czeka w kolejności marchew z ziemniakiem, dynia z ziemniakiem, brokuły, zupka jarzynowa na deserek jabłko, chociaż raz mieliśmy jabłko z bananem Aniu, biedna Madzia się przestraszyła, mam nadzieję że noc juz była przyjemna... ja na 8 na basennnnn ;)

Madzia a to fajny aktywny dzień ;) i prezentowy ;) ja używam plastikwej łyżeczki hipp (była wraz z miseczką w starterze w szpitalu jak dostałam) łyżeczka jest płaska dość i to co najważniejsze dla mnie sztywna, ponoć te miękkie nie są ok na dziąsła i zgryz.. jest to zwykła plastikowa łyżeczka a i teraz w biedronce były plastikowe sztućce disneya i też wzięłam..i wg mnie też są ok

Lutówko sercem jestem za MU ;)) ale że jutro rano idę na basen to już odpadam ;) Petusia, chwilowo Marigo widziałam na FB ale nie miałam jak zapytać ..co u niej...

oj no to faktycznie ;) ja od 1,5 roku odbieram paszport hihi ;) lubię oglądać zdjęcia ;) a teraz maluszkowe jeszcze bardziej ;)

Aniu takie mm ;) wyczuwalne pod łyżeczką ;) wychodzą na zew...pewnie tak za miesiąc bardziej widoczne dla oczu ;)

Aniu jutro postaram się wrzucić niech tylko Pawelec zrobi mi zdjęcia ;) a powiedz już będziesz już teraz miała dostęp do neta? no i fajnie że Krystkowi spodobały się moje propozycje ;)

doszły mnie słuchy że stronka się nie otwiera ;((( zatem http://www.plywajciezdrowo.pl/

i ja jestem, i dzień jakiś dziś zabiegany skróciłam fryz a generalnie asymetrie i golenie po obu stronach ;) jak na stateczną mamusię to zaszalałam z fryzurką, ale widziałam że fryzjerkę aż korci aby poszaleć ( a byłam u niej pierwszy raz) ale załapałyśmy jakąś wspólną chemię i po paru ruchach nożyczkami widziałam że ma to coś w palcach, a że ja włosów jak to powiedziała ma na co najmniej 3 głowy to dla niej był raj na ziemi ;) Paskud jak mnie zobaczył był przeszczęśliwy że teraz to "widać mój charakterek" Papka to od ciebie zależy czy będziesz rozcieńczała soki czy też nie, generalnie bobowity nie trzeba rozcieńczać bo są bardzo delikatne, ja natomiast kupuję gerbera lub hipp są mocniejsze w smaku ale rozcieńczam róznie że raz są bardziej jabłkowe raz mniej malec jeszcze bardzo lubi złociste jabłka bobowity mam wrażenie że są ciut gęstsze niż gerbera, ale gerbera też lubimy ;) i hippa młodą marchewkę ;) no i super że sukienka kupiona, ten zakup jeszcze przede mną ale ja na taką krótką nie mogę sobie pozwolić - wiadomo figurka, no ale zeszło 2kg ;) Aniu ;))) zaglądaj częściej ;)) u nas spacerki są super bez żadnych niespodzianek, fikanie w wózeczku, spanie, lub zwiedzanie świata na brzuszku no i oczywiście chusta Aniu czekamy na zdjęcia!!! oj joj Petusia,dużo dużo zdrówka dla Niki..biedactwo, ale wiem że wyczarujesz swoim dziewczynkom cudowny dzień dziecka ;D my zamierzamy 5go czerwca ruszyć na basen, gdyż jest ogólnopolski dzień pływania maluchów więcej info poniżej http://www.plywajciezdrowo.pl/ogolnopolski-dzien-malego-plywaka_25,28.html

no i się rozpadało,,,wrrrrr ... ale za to noc pełna sukcesu - pobudka o 1:50 wypicie 130ml mleka i spanie do rana ech muszę się Wam do czegoś przyznać, zastanawiało mnie od 3tyg dlaczego je takie małe ilości i tak często, olśnienia dostałam dwa dni temu że smoczki w butelce mają za mała już dla niego dziurkę, wymieniłam na większy rozmiar i jest ok co 3-3,5h ok 130ml Karakankana - Lidia ładne imię ;) Balbua widzisz masz małą imienniczkę ;) a właściwie to gdzie Ty się podziewasz??? Karakankana - co do karmienia łyżeczką to u nas poszło od razu, ale mam łyżeczkę bardzo płaską i na początku podawałam małe ilości z boku łyżeczki, podsuwałam tak bardziej pod górną wargę i maluch to sobie zsuwał... Kasiulka powodzenia u dentysty, ja rano mam bardziej przyjemną wizytę bo u fryzjera ;)

tak teraz mi się przypomniało że chyba Kasiulka pytała się o stronę z rymowankami http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/piosenki-i-rymowanki.html http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/w-co-sie-bawic/323-zabawy-dla-niemowlakow-od-3-do-6-miesiaca.html http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/piosenki-i-rymowanki/264-rymowanki-zabawianki.html

oj i u nas popadało, i schowaliśmy się w biedronce ;) w sumie spacer ok 3h kupiłam już zabawkę na dzień dziecka smily play szkoła bezpiecznej jazdy - w sumie zabawka od 12miesięcy, ale tak dobrze wykonana że długo mu posłuży, bo już teraz będzie ją "badał" rączkami - można przywiesić i i do łóżeczka i za jakiś miesiąc dwa do spacerówki http://www.czaszabawy.pl/p/pl/smily_0704/smily+play+-+szkola+bezpiecznej+jazdy+-+kierownica+interaktywna+0704.html Matce założycielce gratuluję córeczki, szkoda że nie wróciłam do swojego wątku jak rósł brzuszek - bo w sumie i tu listopad i grudzień i styczeń i luty ;)),mam nadzieję że będziesz do nas zaglądać ;) Jagienka to niech M jutro w 5min Ci pomoże i zmyje ;) a ty po weekendzie ;) ja surowego trochę się boję podać i najpierw upiekę jabłko Petusia narobias mi smaku golabkami pewnie zrobię w przyszłym tyg ;)

Kornelinka, tak naprawdę to tylko centrum będzie sparaliżowane, ja mieszkam na tarchominie i mam tu dużo zieleni fajne place zabaw i do centrum mi nie spieszno a to Ci Patryś rośnie ;) ja kaszę wprowadzę po skończonym 5miesiącu życzę Wam dużo zdrówka niech te różne przeziębienia niech już znikają

Małgorzata Dydek nie żyje ;((( nawet nie wiedziałam że była w 3miesiącu ciąży... pojawia się tylko pytanie DLACZEGO? smutno mi się zrobiło....

witamy matkę założycielkę ;)) wszystkiego naj naj dla Ciebie i bobaska.. pozdrawiam

Dyduszka Dawidek lubi kwaśne ;) tak jak pisze Petusia pierwsza minka: a co ty mi tutaj dajesz a za chwilę rogal na twarzy i daj jeszcze daj jeszcze, trzymanie się za lyżeczkę i pchanie maminy rękę do buziali - uwielbiam to ;) za marchewą jest szał ;) a wczoraj wprowadziłam też bobowity jabłko-banan i reakcja też ok, po jabłku i bananie czeka jako nowość marchewka z ziemniakami ;) ale kaszki się jeszcze boję trochę podać.... Madzia vel Myszka ;) a rzut to wszystko w cholere i razem jedzcie na trening i dopiero fajnie będzie bo razem spędzicie czas, nie wiem co my dziewoje mamy w sobie że jak tylko chwila wolna to my pierwsze co: sprzatać kurde też tak mam i już czasami mówię że muszę ze sobą pogadać bo się wykończę Marzka już chrupki??? ;))) mniammmm ja też uwwielbiam ;)) Poranakawe no witamy, coś koleżnka chwilowo zamilkła pewnie dużo pracy co? Krzyś to już widzę i nawet w kurki poszedł ;)) a rozczuliłam się przy tych rączkach ;)) Petusia - fajnie spędzony dzień z mamą ;)) ech a ja tylko skype a tak bym ją wyściskała ;)