Tosiakk78

Poranakawe, jak wiążesz w tzw kieszonkę - to z tej części chusty co podtrzymuje pupkę i plecy, na górze przy karczku możesz ją tak lekko zrolować- zrobić wałeczek podtrzymujący właśnie głowę, lub trochę chusty z ramienia założyć delikatnie na głowę dziecka i wtedy też podtrzymuje.. idę się ubrać bo w piżamie jeszcze biegam... a w niedzielę idę na basen - będą mnie uczyli pływać ;D

Papka cisza jak makiem zasiał... a to prężenie może być od mleka - bo karmisz mm? mam nadzieję że szybko się z tym uporacie...

widać że pogoda dopisała taka cisza ;) my wczoraj też pół dnia na spacerku, a dziś odczuwam kręgosłup... Aga_Pelaga, fakt na początku się wydaje że dziecko jest nienaturalnie ułożone, a ono właśnie dobrze leży w takiej pozycji fasolkowej - embrionalnej, kręgoslup jest jeszcze miękki i prosto się raczej nie ułoży wyszukaj sobie w necie jak wyglądają takie małe dzieciaczki w chustach Petusia, ja dietkę trzymam zero słodyczy i węgowodanów, no i zalecenia lekarskie zero nabiału ;) wczoraj zrobiłam sobie botwinkę na obiad i zajadałam aż i się uszy trzęsły ;) do tego owoce - czasami chlebek orkiszowy a dziś na śniadanie capuccino na mleku sojowym mniam ;) Misz Masz i tak sobie dzielnie radzisz, ja bym chyba teraz nie dała rady ;) Kornelinka, a podawałaś cos wcześniej czy od razu w zupkę uderzyłaś? jak brzuszek poźniej zareagował- wszystko ok? bo mi pediatra kazała powoli po jednym składniku wprowadzać np marchew, jabłko, dynia, itp i robić 5 dniowe odstępy pomiedzy wprowadzaniem, i bardziej złożone posiłki po 5tym miesiącu no i opowiadaj jak było na paralotni ;))))) 4miesięczniaki ;)) rośnijcie zdrowo i zdobywajcie nowe umiejętności ;)) Poranakawe, i jak używałaś już chusty??

Poranakawe, chusta sprzyja Dawidkowi i bardzo lubi, ale ze względu na te wzmożone napięcie w barkach - chusta pójdzie w odstawkę do momentu aż pozbędziemy się złych napięć Jagienka,o tych spodniach to jakbym czytała o sobie ;) ja też w zeszłym roku nosilam 38 a teraz ciężko mi nawet w 44 -46, niby pasują ale tragicznie wyglądam, brzuchol widać- dlatego postanowiłam zero spodni aż do września, do września mam zamiar dojść conajmniej do 40/42 uciekam bo maluszek marudkowo zaczyna ;) trochę mniej mnie będzie teraz na kafe, bo prosi się o uwagę non stop ;) niech te ząbki już wyjdą ;)

hej padam na pyszczek.... wymiękam ...a kregosłup mi dziś pada... Marzka wszystkiego naj naj dla synka, szczęśliiwego beztroskiego dzieciństwa ;D Lutówka, ja też będę robiła w knajpce chrzciny... no i miałam tyle napisać, ale maluszek dziś wymagający chyba dziąsełka swędzą..

Kasiulka, u nas poszło wczoraj 6x150ml i pół słoiczka marchewki .. widzisz ja to bym chciała żeby Dawidek w dzień też pospał, a średnio są dwie trzy drzemki po 20 min, ok 1h na spacerze, i czasami jak na spacerze krócej to tak koło 17 idzie spać na ok 1,5h wczoraj np zasnął ok 22 obudził się na jedzenie o 4:06 i później o 7..no i teraz przysnął..a chciałam na spacerek, ale korzystając że spi to ogarnę chatę... Balbua kochana a gdzie ty się podziewasz? jak Mati? jak ten wasz internet? wracaj do nas!!

Marzka,ja właśnie myślałam że podskoczył bo dużo je a on właśnie mimo większego zapotrzebowania mało przybrał... Petusiu wiem że dzieciaczki z wiekiem przybierają mniej, a przecież jedzą więcej ;) ale u nas od samego początku z tym przybieraniem było na niskim poziomie, kurde a przeca taki malec się z niego nie urodził.. teraz daję słoiczki,bo i tak na bazarze nawet jak od zaufanego to nie wiem czy to pryskane czy nie póki co mam dostęp do jabłek niepryskanych i te będę przecierać sama, ale myślę że na początku jabłuszko będę piekła i przecierała a później surowe gotować obiadki będę też od czasu do czasy ale to później jak więcej ilości będzie maluszek pochłaniał Dyduszka - po opisie widzę że maluszek nie opuścił waszego łoża ;) u nas zostaje już po ostatnim karmieniu tj tak koło 5 ;) teraz przysnął zatem zabieram się za sprzątanie ...

no też mi się wydaje że i u nas chusta pójdzie w odstawkę, dziś pompuję piłkę i będę go kulać na piłce, a dziś idę załatwiać neurologa i rehab nie ma co zwlekać...bo powiedziała że gdyby samo miało puścić to by już puściło, a tak organizm nauczy się tego spięcia no i będzie tak z tym spięciem żył... troszkę martwi mnie ta waga, przecież naprawdę przez ostatnie dwa tyg srednio co 2-2,5h szło 150ml ...a tu taka niespodzianka że mniej przybrał niż zwykle... Dyduszka super ze Nikoś tak świetnie dał sobie radę ;) ja myślę że i my z Dawidkiem nauczymy się czegoś nowego i pomożemy być mu wyluzowanym chłopcem

Mrowkania,powodzenia na szczepieniu ;)) my po lekarzu,wydawało mi się tylko że mały tak ładnie przybiera - wydał mi się cięższy, i serdelki zrobiły mi się na nóżkach - a on przybrał niecałe 400gr w 3tyg... to troszku mało obecnie wazy 6400 i zanotowane jest jako spadek z 50centyla na 25centyla wzrost 64cm obwód klatki wzrósł o 10cm - z 39cm na 49cm, obwód główki 42,5 mam jeszcze podawać 2 razy wit d, i nie jeść nabiału żeby spr tę skórkę zapisała mi maść... no i koniecznie jednak do neurologa bo góra jest spięta, powiedziała że jakiś tam chwyt jeszcze nie jest ok, i caly kark i rączki są sztywnawe marchewkę i jabłuszko mogę podawać- ale pokarm jednoskładnikowy tak przez ok 3 tyg mały skrzeczy do zabawek a ja myślę że on się denerwuje, a on stanowczym glosem coś do nich mówi ;)

Marigo duuużo zdrówka dla malutkiej,oby ospa tak jak szybko przyszła to i szybko poszła - myślisz że zaraziła się od Jess? ja po lekarzu dziś spr to co ci obiecałam ;)) Kasiulka fajnie to wszystko opisałaś, jednak co kraj to obyczaj i myślę ze nie z jednej kultury mogłybyśmy się czegoś nauczyć co do karmienia piersią, to i polscy pediatrzy są za tym aby do 6go miesiąca karmić wyłacznie piersią... a ja zjadłam przed wczoraj mielone z wołowiny, i malec ma kaszkę sucha na kolanach, nad łokciami i na klatce piersiowej, w ogóle zauważyłam że jak zjem coś dodatkowgo z nabiału niż parę kropel mleka do kawy to to się nasila, nic sprawdzimy dzis u lekarza obawiam się że może być to skaza białkowa bo ja miałam do 3go roku życia, a to może być dziedziczne a w ogóle uświadomiłyście mi że skaza białkowa może równać się astma oskrzelowa w przyszłości, ja nabiał pózniej jadłam normalnie ale i astmę też mam, dziś podpytam się lekarza witaj Magdusia ;))dobrze że wszystko się poukłAdało i cali i zdrowi już jestescie... czapeczki fajne sa też w smyku, fajne kapelusiki dla chłopców i taka czapka letnia fajnie osłaniająca karszek co do teściowych to faktycznie to różnie bywa, ja zadzwoniłam do swojej i umówiłam się na jutro na spacer, bedzie miala drugiego wnuka no i może uda nam się pogadać tak od serca, to dobra kobieta jest, i czasami staram się patrzeć jej oczami żeby lepiej zrozumieć, no ale czasami mam dość właśnie "rad" uciekam,bo muszę się szykować do lekarza ...później zajrzę ;) dobrego poranka ;D

hej dziewczynki , ja tylko tak na szybko.. później napiszę więcej ... odnośnie wprowadzenie pokarmu: to najpierw wprowadziłam sok jabłkowy w proporcji 10mlsoku + 20mlwody, od dwóch dni idziemy po połowie n15ml+15ml 2xdziennie (zazwyczaj na spacerze i później), mój malec za 9dni kończy 4miesiące, ja pierwszą marchewkę podałam mu 2dni temu - 2 łyżeczki, wczoraj były 6 a dziś zjadł prawie pół słoiczka bo bardzo mu smakuje, za ok 5 dni chcę wprowadzić jabłuszko.. u nas zatwardzenia po marchewce nie ma,zobaczymy jak po dzisiejszym obiadku bo był on konkretny...

Papkaa no jakbym słyszała swoją, zadziwiające jest to że nasze mamy raczej sie tak nie zachowują a zazwyczaj obie babcie są w podobnym wieku, jak myślicie czy gdyby miały chłopców to było by inaczej w stosunku do synowych? czy któraś ma brata? i jak to wygląda w drugą stronę? Petusia, super że niedziela taka rodzinna i tak fajnie spędzona ;) u nas tradycyjnie o 6 pobudka i wielkie oczy do zabawy ;)

Jagienko, wesele przeżyłaś ;) ale faktycznie z tym karmieniem to nieciekawie ci wyszło ale pewnie sobie poradziłaś... co do przewracania się z brzuszka na plecy to mój Dawidek tak właśnie robił i ja też myślałam że się przewraca no ale pediatra wyprowadziła mnie z błędu że to jeszcze nie jest przewracanie, no i teraz sie tak nie przechyla ale i też się nie przewraca ..

witam niedzielnie ;) Aniu, wiem że tu na forum pomagały czopki, i ten specyfik na n też chyba któraś oróbowała, włącz ćwiczenia przy zmianie pieluszki masowanie brzuszka, podnoszenie nóżek i przyciskanie nozek do brzuszka, nózki łapiesz w siadzie skrzyżnym i wykonujesz kółeczka podnoszac i przyciskając je lekko do brzuszka, mam nadzieję że szybko uporacie się z tym i Julcia nie będzie już się męczyć Petusia, fajny ten fotelik ;) Nika cudna dziewczyna, przyjdzie czas że zrozumie że nie wszystkie zabawki są jej potrzebne ;) Poranakawe jak cudowny śmieszek ;) Dawidek się dziś już do Krzysia też uśmiechał ;D

Juszym miał pretensje że dostał tylko 2 łyżeczki ;) od paru dni dosłownie je co2h po 150ml i nie wiem czy nie za mocno nie rozepchnie sobie żołądka...hmmm co radzicie? hmmm w ccc to zależy chyba jaka marka? wizualnie niektóre buty mi się podobają a właśnie jak przymierzam to już jest gorzej ... Juszym wiesz na nasze książęce stopy ciężko pewnie coś dobrać hihi ;) ja mam bardzo wysokie podbicie, i prawą nogę krzywą (kostka pęknięta dwa razy), więc też mi ciężko coś dopasować.. Kasia-K - niezły atleta z Patrysia, u nas ciężko z przewracaniem oj ciężko, i z leżeniem na brzuszku też średnio - a jak był maluszek maluszek to tylko na brzuszku, ale to chyba moja wina bo był taki moment że nie kładłam na brzuszku i w sumie nie wiem czemu, ale jakoś tak szybko dni leciały że ciągle coś ...ech moja wina

Poranakaawe ale chichotek ;) super ...;D ja się też nie mogę doczekać kiedy Dawidek zacznie śmiechować się na głos..teraz się śmieje usteczkami a na samym końcu jest pisk ;) no to teraz czas na spotkanie w piaskownicy lub np łazienkach lub innym parku ;)

Marzka,jak tylko pogoda się wyklaruje to chętnie na spotkanko... napiszę później bo teraz karmionko ;)

Dziewczynki macie pozdrowienia od Miszki, bardzo dziękuje za wsparcie i tak ciepłe słowa - wzruszyła się, ale przyszedł czas że musi się zdystansować i skupić tylko na własnym domku, na Poli...no i najważniejsze wróci do nas, jak wszystko się poukłada ... Miszka, wiedz o tym, że każdego dnia każda z nas w myślach będzie Cię dopingować - jesteś wspaniałą kobietą i wspaniałą Mamą i masz przecudowną córeczkę ;) Polusia każda z "cioć" Cię mocno przytula i dodaje sił Wam obojgu.

Poranakawe ;) to teraz czas na Krzysia ;) czekamy na filmik a później na spotkanie w realu ;)

Poranakwe poniżej przesyłam link mam nadzieję że ten link ci pomoże w wyborze, nasz fotelik też zaraz będzie do wymiany, zresztą pisałam że u nas ten od wózka to tylko na chwilę.. ja zamierzam kupić do 18kg i póżniej dobrać do wieku jak już będzie starsze http://fotelik.info/pl/testy/

Mrowkania ;) reżyserem była dana chwila ;) ja tylko później zrobiłam pseudo film ;) Poranakawe wyluzuj ;) Juszym i jak tam chałupa posprzątana ;)? a co do mleczka może je mocno przyswaja ? u mnie jak po moim mleczku np wypije 120ml to za ok 1,5h już jest głodny ;) no ale dla mnie najważniejsze jest to że dostaje te jakieś przeciwciała ;)

Pomarańczowy uśmieszku ..a co ty możesz wiedzieć o moim życiu co??? i tak dla Twojej wiadomości być może doświadczenia z mojego życia mogą jej pomóc .... tak nie jestem Miszką, i ani ty ani ja ani nikt inny nie wie co czuje Miszka, bo każda z nas jest inna ..więc skończ tę dyskusję...

uśmieszku pomarańczowy..co ty tam wiesz....wiesz tak łatwo oceniać i to w dodatku anonimowo mamy także inne metody kontaktu niż tylko to forum... ponieważ jest one publiczne nie o wszystkim tu piszemy i nie każdy temat omawiamy do końca... wiesz, każda z nas ma własne życie własne problemy ale to nie oznacza, że zapominamy o innych w potrzebie

zapraszam na marchewkową premierę ;) http://www.youtube.com/watch?v=BiWOce_4Cmc Dawidek nasz kochany paciumek ;) 18.01.2011 3720/56 [link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/zem3piqvbnxks81o.png

aaa Marigo, gyby była treść lubię tą wypowiedź to wcisnęłabym ze 100razy ;)