Tosiakk78

a no bo ja też kładę na boczek a on zaraz na plecki, ale dziś położyłam obok zrolowany kocyk i tak fajnie spał nogę sobie dziwnie oparł i spał na boczku ;)

Lutówka ostry rudy powiadasz ;))) no to mój Paskud od razu się w Tobie zakocha a ja nie będę miała życia ;) i będzie też się przefarbuj też się przefarbuj ;) kiedyś miałam rude ;) ale teraz jakoś mam sentyment do blond... a klapki które wybrałaś bardzo mi się podobają i też bym chciała te w krateczkę ;) no fakt śnieżyca na śląsku że hoho...niezła majówka na nartach u nas też pada a dosłownie leje i wieje mocno ;(((

Miszka, na spokojnie przyjdzie czas i na rodzeństwo ;) pochwal się koniecznie new fryzurką ;) ja też lubię krótkie włosy ale teraz wzięło mnie na zapuszczanie ;) Petusia a nie myślałaś żeby tak kiedyś zaszaleć z fryzurka? ;) wracając do obiadu to zjadłam wątróbkę drobiową z cebulką i jabłkiem do tego kasza gryczana i sałata z jogurtem i sosem tzatziki ;) a maluszek śpi już 1,5h a powiedzcie kładziecie swoje maluszki jeszcze na bok do spania???

Dyduszka 6 kawałków??? ;D no ładnie ja zrobiłam małe kwadraciki i położyłam na nie plasterki jabłka - i zjadłam 4 takie kawałeczki ;)

no i jak śpicie?? ja właśnie wstawiam ciatso francuskie z jabłuszkami i dzemem ..no bo pogoda taka że chce się słodkiego i drugiej kawy ;)

Mrowkania rodzinka śliczna i szczęśliwa, Amelcia piękna dziewczynka śliczności i jakie ma zalotne oczęta, i Adaś jaki elegancik ;)) my byliśmy na spacerze godzinkę booo ziiiiiiimnoooo.....zimny coś ten maj ;(

Mrowkania, super taka zabawa ;) wiesz zawsze chciałam poturlać się w tych kulkach ale wydawało mi się że jestem za "stara", a teraz mój maluszek daje mi tyle energii i spontaniczności że ostatnio na placu zabaw on sobie spał w wózeczku a my z Paskudem raz dwa trzy i bach na chuśtawki i kto wyżej ;) patrzeć jak tak fajnie dzieciaczki się bawią to sama radość ;) co do żrenic to Paskud jak się zdenerwuje to jedną ma bardzo małą źrenicę główka od szpilki a drugą dużą i śmiesznie to wygląda ;)

ooo Dyduszko jesteś ;) jakoś nie wyświetliło mi twojego wpisu ... cieszę się że poradziłaś jużz sobie z sytuacją i już jest wszystko ok.. a kurde potrafisz zjeść ;) ja staram się bardzo ograniczać jedzenie..słodkiego już nie jadłam dwa dni ;))) a ty kusisz ciastem ;) Mrowkania, uspokoiłas mnie trochę o tych nierównosciach w oczkach, no i mam nadzieję ze i ty spokojniej już do tego podchodzisz, ja powiem pediatrze żeby zerknęła przy najblizszej wizycie .. Miszko Polusia jest słodka ;)) ale link nie dotyczy umrusanej marchewką Polusi ;)) tylko zabawy z tatą ;)

hej hej porannie ;) poczytałam was w nocy ale nie miałam siły już odpisać... Lutówka,no i co ty najlepszego zrobiłaś ;)) pokazałaś fajne klapki i mi się chce takie mieć ;) Mrówkania, w nocy przypomniało mi się że pisałas że jestescie już po kinderbalu, to poopowiadaj jak Amelcia i koleżanki się bawiły ;) Dydudzko,Dwupaczku,Dranica, gdzie wyyyy??? i Lenka tak ucichła, mam nadzieję że u Olci wszystko ok... no i ciekawe co tam u Magdusi, jak im sie mieszka i w ogóle

fajna strona o ząbkowaniu ;) http://radosnezabkowanie.boiron.pl/zabkowanie/moje-pierwsze-zeby-kiedy-to-bedzie/

a pani doktor do mojego paskuda dzisiaj, a pan wie że jak wychodzi pierwszy ząb to kupuje się kobiecie sukienkę, na drugi pierścionek a na trzeci kwiaty i tak o to trzeba uczcić ząbkowanie moja siostra też do mnie zadzwoniła i się pytała czy sukienkę już wybrałam ;) nic zatem szperam i szukam sukienki ;)

Miszko dużo zdrówka dla Polusi!!!! oj dużo!!! w bardzo wielkim skrócie to polujemy na buty ;) i się odchudzamy ;) jak będę w przyszłym tyg w centrum to dam znaka, i się dogadamy... byłam parę dni temu ale tak na szybko i do mothercare ani do nexta nie zachodziłam

Lutówka to ja z Tobą - od środy start zero węglowodanów !!!! słodyczy jem o wiele mniej niż w ciąży ale jakoś kg nie schodzą... widzisz jakie grzeczne chopaki ;)) a buty masz racje jak się podobają to kupuj ;)) Jagienka, ja bym chyba zrobiła tak jak radzą dziewczyny-żeby nie wymuszać skoro dziecko czuje się ok ;))

Jagienko, pod dziąsłami widać po prawej stronie białą plamkę ;) wizęc ząbek w natarciu ale jeszcze nie na zew. a te zakupy to faktycznie pech ;) ale pomyśl że pojedziesz innym razem i może coś fajniejszego będzie na ciebie czekało ;)

Mrowkania, zobaczysz z Adasiem jest wszystko ok nie ma co się denerwować na zapas, a powiedz ta różnica w źrenicach jest duża? bo u nas malec też czasami ma..ale nie wiedziałam że jest to poważna sprawa?? Jagienka, a chciałabyś być w ciąży ?? ;) my też już myślimy ;) ale jeszcze nic nie robimy w tym temacie jednak muszę się pozrastać ;) a zakupy następnym razem się udadzą spokojnie ;)

no i wiem skąd u nas to marudkowanie i katarek i lekkie pokasływanie, właśnie wrócilismy od lekarza - idą ząbki a konkretnie jedynka na dole ;) jak mówiłam Paskudowi trza wyjąć gryzaczek i włożyć do lodówki to mi nie wierzył ;) zatem i tak pojechaliśmy do lekarza sprawdzić czy wszystko ok - osłuchała, zajrzała w uszka, w gardełko... no i ząbki..ech

oj nad morze to pociągiem w obecnych czasach to min 7h z wawy ... no a ja nie zmotoryzowana ..chociaż też marzy mi się prawko i i30 ;) kurde mam nadzieję że będę mogła sobie zrobić operację oczek, zarobić na autko i poczuć jak to jest gdy droga jest szeroka..no rzecz jasna gdzieś po drodze skończę robić prawko ;) Maluszek ze smakiem wypił później sok w proporcjach 10ml soku 20ml wody ... i takie proporcje zostawię, bo pełnego soku nie chcę podawać lutówka klapki też mi się podobają, w uk szybciej taniej dostanie się clarks -ecco tam mało mają..a clarków trochę mam i polecam też bardzo wygodne... fajnie się czyta o tych tradycjach rodzinnych ;)) a pozdrowienia od Ani, wrzuciłam zdjęcie Krystka po kąpieli - fajny wesoły chłopiec ..miałam jeszcze wrzucić Mateo Balbui fajnego w okularkach ale gdzieś mi umknęło to zdjęcie,ale już poprosiłam o dosłanie ;)

na ecco namawia mnie siostra, mowi że to buty na lata że nawet mi kupi itp..ale jakoś cena mnie przeraża, żeby za te kilka pasków płacić aż taką cenę a mówimy o tych http://www.ecco.com/pl/pl/kolekcja/damskie/casual/202023/57044/detail.do

Jan Paweł II Świętym ;) chociaż to dobrego z tej niedzieli, bo pogoda do bani i siedzimy w domku, maluszek bardzo dziś marudkowy, chociaż ranek był fajoski to teraz śpi je i marudzi i tak naprzemian... a próbowałam podać sok w proporcji 10ml soku 20ml wody, było czuć lekko sok jabłkowy ale malec nie koniecznie chciał pić...nic zobaczymy wieczorem... Lutówka i jak rowerek spodobał się? ;) Kasiulka, super mąż się spisał ;)) ja dostałam jak maluszek skończył tydzień piękną bransoletkę i łańcuszek z wisiorkiem od svarowskiego, i od rodziców śliczny pierścionek z diamencikami za to że urodziłam diamencika ;) takie prezenciki bardzo cieszą noszę je z sentymentem;) zdjęcie spódnicy postaram się wrzucić wieczorem... no i zazdroszczę pogody ;) Marigo udanych chrzcin ;) faktycznie to dziś ;) wszystkiego naj naj dla Miśki Papka, no to ładnie synuś się bawi ;) a jak szalał w brzuszku też nocą? bo u mnie wieczorem i nad ranem no i to się zgadza ;) oj Petusia też pamiętam pochody ;) trochę brakuje tamtych czasów..no ale teraz wyjeżdża się grille ;) ty to zakupowa jesteś ;) masz na to wszystko miejsce w domu ;)? ale ja też lubię zakupy, zawsze z mamą i siostrą buszowałyśmy po sklepach żeby za rozsądną cenę kupić coś fajnego..ech to były czasy gdy się w Gdyni na hali robiło zakupy a właśnie a propo butów, czy pozostał wam taki sam rozmiar? bo ja w niektóre buty się nie mieszcze wiadomo wszystko zależy od firmy, ale większość jest za mała albo o rozmiar albo o pół, jak nosiłam 37,5 - 38, tak teraz 38 - 38,5 Petusia, ja do zary nawet nie zaglądałam przed ciążą było mi ciężko coś na siebie włożyć (chociaż rok temu kupiłam sobie fajne spodnie i teraz tuż za kolanami są już za małe hihi ale czekają na lepsze czasy)..a co dopiero teraz, wolałam nie drażnić oczu ;)

Lutówka no to super że Michaś taki szcześliwy ;) szkoda tylko że pogoda się popsuła, no ale mu pewnie nic nie zaszkodzi w wycieczce na rower ;) przełknęłam ślinkę myśląc o torcie ;) no ale teraz na śniadanie robię tartę ze szpinakiem ;) mi mama mówiła jak sie cukier w smoczek wsypywało kilka ziarenek żeby mleko wolniej lecialo ;)

Witaj Bożenko, cieszę się że nas odwiedziłaś, widzę że Oleńka na modelkę rośnie ;) no i że ty jakoś dajesz sobie radę godząc pracę i dom ;) Dyduszko, no to masz wrażeń pod dostatkiem...spałaś chociaż coś? właśnie a propo spania, to nie śpimy od 2:30... Maluszek nauczył się cmokać i teraz to jest najfajniesza zabawa, ja mu tak cmokałam przez ostatni tydz a on się chichrał i próbował też tak ustawiać usteczka, no i się nauczył i od wczoraj cmoka, i noc przeleciała na cmokaniu i fiakaniu nóżkami i gadaniu ze smokiem w buziuli, nic nie pomogło żeby go uśpić a mleko 150ml pił na raty po 15ml -20ml... za to zakupy wczorajsze się udały, kupiłam spódnicę białą letnią ołówkową w h&m i w niej przyzwoicie wyglądam, latałki reeboki przecenione i strój kąpielowy w tchibo fajny i za fajne pieniądze, mam zamiar nauczyć się pływać i zacząć chodzić z maluszkiem na basen lutówka polecała kapphala i faktycznie fajne spodnie, i się w niektóre mieściłam ale zupełnie sie sobie nie podobałam, bo ten wielki brzuch i tak widać wrrrr zatem do tematu spodni wrócę przed chrzcinami mam nadzieję że będzie mnie ok 5kg mniej...a tu Bożenka jeszcze pisze ze waży 47kg ech to jakieś 34 mniej niż ja ;) a powiedzcie mi jak podajecie ten sok jabłkowy to rozwadniacie go z wodą? bo moj malec pije samą wodę i podałabym mu sok ale żeby poznał nowy smak ale też nie chcę żeby było to za słodkie... Kasiulka, imponująca waga i wzrost Joasi, a ty w stopce masz "kruszynka" ;))) Marzka super zdjęcia na fb adasia ;)) Poranakawe brawo dla Krzysia dzielny syncio ;)

Poranakawe, no to u nas raz się tak zdarzyło, że jak zasnął to obudził się nad ranem... a chciała wam powiedzieć że jestem w trakcie próbowania pampersow z biedronki o nazwie Dada comfort - i są ok, nic nie przecieka, są dobrze wykonane mały nie ma odparzeń, jeszcze przed porodem czytałam o nich ze są ok, i teraz sąsiadka też mi powiedziała że ok, no to próbujemy - za 62szt w opakowaniu rozm3 zapłaciłam 26,99zł więc różnica do pampersów jest... tak na 9;30 wybieramy się do arkadii, muszę kupić coś na 4litery i jakieś buty do biegania, mam nadzieję że malec nie będzie zbytnio marudny, no a jeżeli tak to paskud pójdzie z nim na spacer, nie jestem za tym żeby ciagac takie maluszki po centrach, ale jakoś musimy sobie poradzić...

u nas maluszek zasnąl o 21;3o...spał do 1;15 i teraz do 5... wieczorem fakt jest marudkowy ale to ze zmęcznenia, jednak wrażenia męczą Kasiulka u mnie z krwawieniem ok póki co 5dzień bez, mam nadzieję że już nie wróci,ale dopadła mnie alergia pyłkowa i mimo ze spacerki sa ok to jestem cala zakatarzona i mam zapchane zatoki- wiecznie coś ;) mleczko odciągnięte, uciekam jeszcze spać...

ale pospacerowaliśmy od 12:40 do 17:20 ;) dobrze że miałam butle ze sobą...a jestem padnieta...ech Petusia, ten cyc to chyba był jednorazowo bo teraz już nie chciał, a może był za baardzo głodny bo wypił 180ml... u nas burzy nie było, ale istne lato i trochę parno... Poranakawe, u nas nie były robione takie badania a bo i ciemiaczko małe 2x1, i brzuszek też chyba ok..ale muszę zapisać do neurologa, chociaż ja już takiej potrzeby nie widzę bo mały się odblokował i jest już luxny no ale zpisze i zobaczymy czy moje obserwacje są trafne Marzka no niestety pogoda ma się popsuć ale mam nadzieję ze bedzie to jednak po majówce, a powiedz robiłaś coś w swojej sprawie, dopytywałałaś się w urzędach co i jak...

dziekuje za tak mile slowa ... ja teraz sie wzruszylam i wcale nie chodzi o slub krolewski.. otoz pryzstawilam malca do cycka bez zadnych kapturow i malec possal possal i przsnał ..a ja jetem w mega szoku...