Tosiakk78

Kasiulka, a to faktycznie malutka szybko zasypia..u nas to ok 20:30 do 21... no troszkę się zmieniłam, z twarzy zeszła ta woda i opuchlizna, ale waga stoi w miejscu 81kg ;(( staram tak się nosić by zamaskować to i owo ;)

ja nie lubię gazu, bo to cichy zabójca..może w każdym momencie znaleźć ujście żeby się ulotnić... po wybuchu w gdańsku kilkanaście lat temu w wieżowcu boję się gazu, i od tamtego momentu mam kuchenkę elektryczną.. ale fakt i prąd i gaz niebezpieczne..

Dyduszka nie zazdroszczę towarzyszących ci emocji, ale już jest ok już jest dobrze..dotleńcie się dziś na spacerze i zapomnij o negatywnych emocjach, teraz już będziesz się pilnować...

Dyduszka, wszystko szczęśliwie się skończyło... nie obwiniaj się i idż za radą Petusi i kup czajnik elektryczny... wrzuciłam kilka zdjątek ;)

aaa i witaj Kessi ;) coś mi pamięć ostaatnio szwankuje i cię przeoczyłam,kiedy masz egzamin na prawko? jak ogólnie się czujecie? kurde no wpadłaś jak po ogień i niewiele napisałaś co tam u was słychać ..domagam się więcej ;)

aaa Petusia skąd ty bierzesz na to wszystko czas jak malutka wiecznie przy cycku, nie jesteś zmęczona? ja odciągam się 4-5razy dziennie po ok 30-40min, no i dokarmiam małego mm, i jednak chyba mleko z butelki leci szybciej i malec się szybciej najada a co oznacza dla nas więcej czasu na zabawy i wspólny czas ja też chcę za 2tyg wprowadzić pierwszą marchewkę, akurat będziemy po wizycie u pediatry ;)

Miszka dużoooo zdrówka dla Polus, faktycznie z tego co pisalaś to święta pelne wrażeń.... dużo zdrowka dla dziadka.. ja też dokarmiam pół na pół mi wychodzi moje mleko i mm i jestem dumna bo wcześniej było 3/4 mm i coś tam coś tam mojego.. Petusia, fakt zapakować 4osobową rodzinę na wakacje czy nawet krotki wypoczynek to niezłe wyzwanie logistyczne.. Balbua zdjątko wrzucę wieczorem, bo muszę najpierw zrobić porządek w moim tel nie mam już wolnej pamięci ..a muszę zdjątko z mmsa zapisać najpierw gdzieś w pamięci i później przenieść.. a Mateo to super gość ;) lanser jeden hihi ;) dziewoje macie pozdrowienia od Ani i Krystka, tak jak my korzystają z ciepłych dni i dominuje spacerowanie ;)

no to i ja zerknęłam na galeriusa bo widzę że świeże zdjątka ;) Kasia_K jak Twój maluch się fajnie szczerzy ;) wygląda superancko..i jaki elegancik na chrzcie ;) fajne fotki..a z sister to bardzo podobne do siebie ;) ech biedronka ukradła jego serce ;) Kasiulka_x małej różowej dresiarze brakuje tylko kajdanu hihi ;) Lutówka - fajny ten rampersik, chopak super w nim wygląda, a jaki długi czy mi się tylko wydaje?? no i widzę że wielkanoc się udała ;) same uśmiechnięte twarze ;) Petusia słodkie te Twoje córeczki ;) a Nika to piękna dziewczynka ;) wrzucę i ja trochę zdjęć wielkanocnych w końcu z dziadkiem i moją siostrą ;)

ale sobie pospaliśmy z maluszkiem ;) od 20:30 d0 1:15 i póżniej do 6:30 ;) maluszek spał z nami tak się wtulał ;) Poranakawe u nas bunt trwał kilka dni, mam nadzieję że u was też szybko minie..Pporanakawe, ja wiem że babcie się cieszą jak mogą przy maluchach coś zrobić, że to dla nich radość itp, no ale jak mozna życzyć matce dziecka żeby jej się mliko skończyło, tylko dlatego ze chce się samemu karmić, przeciez pewnie sama dobrze wie że jak kobieta karmi i tego chce to dla niej i dla dziecka to jednde z najpiękniejszych chwil, a przecież może okazywać czulość wnukowi na tysiące innych sposobów...zatem Kasiu życzę Ci aby dla Cibie i dla dzieciaczka te najwspanialsze chwile trwały jak najdłuzej, Kasiu moze sama podpowiedz ale tak na spokojnie co teściowa może robić z dzieciaczkiem, może jak sama wyjdziesz z jakąś inicjatywą to tesciowa będzie czula się ważna i zauważana, ja np czasami wpadam do mojej tak sama z siebie, a to tel czy idzie z nami na spacer..i jest lepiej ;) Petusia, dzieci rosną zmieniają się ;))) no i faktycznie idź do lekarza! aaaa Balbua, chodze do Twojego gina na konsultacje i ostatnio jak byłam to powiedział że po usg wszystko ok, ze tak moj organizm na wszystko zareagował po porodzie ze to hormony ze tak krwawie, i ze musze to przeczekac, teraz od 3dni sie uspokoilo ale jakby wrociło to da mi żelazo, tabletek anty nie moge bo wszystko wróci, powiedział że najwcześniej za ok 3mce może założyć mi wkładkę,ale w moim przypadku to tez nie poleca, a i ze za wczesnie zeby ingerowac w nature bo to dopiero 3mce po porodzie... ciekawe jak tam Miszka, czy podróż się udała...

Kasiu, Marigo..jeżeli się nie poddacie, to pokarm wróci, ważne jest także nastawienie w glówce... i na spokojnie odciągajcie mimo wszystko jeszcze laktatorem, wykorzystujcie wolną chwilę nawet gdyby to miało trwać 5min, niech do mózgu trafi sygnał że potrzeba jest większa... dacie radę, ja dałam a pokarmu jak wiecie nie miałam ściągałam po 30ml.. a teraz dokarmiam mm i swoim - ściągam ok 4-5 razy po 100ml -120ml..

Marigo, również też życzę powodzenia w mleczku... takkk to cudowne uczucie kiedy dziecko świadomie chce się przytulić..ech te całuski w nosek mnie rozbawiły, bo to całusek był w formie ssania noska ;D

Kasiu to co piszesz szczególnie o teściowej to jest nie do przyjęcia... mam nadzieję że walka się uda, ponoć w 4mcu jest to standardem i jak się nie poddasz to mleko będzie, a jeżeli nie będzie to będziesz ty karmiła butelką, i wcale nie musisz pozwalać na to twojej teściowej, bo to Wasze dziecko a nie jej, ona swoje 5min miała przy swoich dzieciach...ja nie wiem co tym kobietą na starość do głowy przychodzi...mam nadzieję że mnie los uchroni od takiej zawistości

aaaa Aguś śliczna dziewczynka ;D Mrowkania i jak chrzciny? jak zdrówko dzieciaczków? Marigo, a jak u ciebie przygotowania?

Witam poświątecznie i przedweekendowo majowo ;) właśnie odjechał mój tata z siostą ;(( było superacko mój tato przeszczęśliwy, spędziliśmy ze sobą wspaniałe i wzruszające chwile.. dobrze że dwa miesiące szybko zlecą i zaraz będą ;) poranakawe i jak wyszedł świąteczny tort z jedną gruszka ;)? Dawidek na zabawki już nie krzyczy ;) zabawia się swoimi rączkami i nóżkami ;) Marzka mówisz że kolejne ząbki na forum ;) zatem czekamy ;) mój Dawidek też się ślini każda bluzka mokra ;) i paluchy i zabawki do buzi... Petusia, jak Twoja noga bo zabrzmiało trochę drastycznie.. Kasiu, jak walka o pokarm? życzę powodzenia zapewne się uda, 4miesiąc to bardzo często kryzys laktacyjny..no i głowa do góry do góry... Papkaa nie wiem co ci doradzic..przemyśl jeszcze raz swoją decyzję na spokojnie, jakiej decyzji nie podejmiesz będzie ona słuszna, ważne żebyś na 100% czuła to co chcesz zrobić, i za nic w świecie nie obwiniaj siebie!!!!! a chcialam się pochwalić pewną sytuacją, wiadomo przez całe dnie malec jest ze mną, no a przez te kilka dni a to dziadek a to moja siostra, no i malec wczoraj wieczorem się za mną stęsknił był marudny, więc wzięłam go do sypialni i położyliśmy się, a on ciągnął mnie za włosy i przyciągał do swojej twarzyczki i całował w nosek i tak kilka razy a później złapał za szyję i zasnął ;) popłakałam się ze wzruszenia...

Weosłych Świąt !!! Kasiulka, jeszcze raz na spokojnie zaczęłam gmerać koło tej budki i poszło ;) dziękiiiiii wielkie ;D

Kasiulka mam coletto austin 4, szukalam w necie, i taką rączkę też mam przy budzie i też tak próbowalam i nie wyszło... a instrukcja jest ich do bani, opisane i na zdjeciach przykład montowania spacerówki która akurat ma przycisk wypinający..ech

Balbua smacznych ciach ;))) Agusia, kurde czytąjc wpis można wyczuć że jesteś mega szczęśliwa, jeszcze raz wszystkiego naj naj... i oczywiście Wesołych Świąt ;) co do kupek to dziewczyny się wypowiedziały, ja nie mam nic do dodania w tym temacie... Edysia, hmmm nie wiem jak to się dzieje ale już Cię lubię ;) czekamy zatem na opowieści po świętach ...a teraz udanego świętowania Mrowkania, duuużo zdrówka dla całej rodzinki, mam nadzięję że do jutra wyzdrowiejecie, przepięknej uroczystości chrztu i Wesołych Świąt!! hmmm a ja mam problem z wózkiem za cholerę nie wiem jak się wypina gondolę żeby zamontować czy to spacerówkę czy to fotelik, 4 osoby już się głowiły i nie wiemy, chyba trzeba zadzwonić do producenta...lub do sklepu, w sklepie poszło to sprawnie panu jak prezentował i nie wydawało mi sie w tym nic trudnego..ze niby klik klak..ale nie ma żadnego przycisku zwalniającego zaczepy..hmmm

GRATULACJE AGUŚ !!!! duzo duzo zdrowka dla Was ;) super wiadomosc ;) a cycoszki pobola pobola i przestana ;) jak bedziesz chciala dolaczyc do galerii naszej i pochwalic sie coreczka to daj znaka, mysle ze dziewczyny nie beda mialy nic przeciwko ;) Petusia, szacun i rispekt ;) swieta "pełna gębą" ;) ale pewnie Ci fantastycznie w domu pachnie tymi smakołykami...mniammmmm Miszka, udanej i bezpiecznej podróży ;) Kochane ZDROWYCH WESOŁYCH ŚWIĄT, UCAŁUJCIE SWOJE ZAJĄCZKI ODE MNIE I OD DAWIDKA I OD PASKUDA ;) GRATULACJE AGUŚ !!!! duzo duzo zdrowka dla Was ;) super wiadomosc ;) a cycoszki pobola pobola i przestana ;) jak bedziesz chciala dolaczyc do galerii naszej i pochwalic sie coreczka to daj znaka, mysle ze dziewczyny nie beda mialy nic przeciwko ;) Petusia, szacun i rispekt ;) swieta "pełna gębą" ;) ale pewnie Ci fantastycznie w domu pachnie tymi smakołykami...mniammmmm Miszka, udanej i bezpiecznej podróży ;) Kochane ZDROWYCH WESOŁYCH ŚWIĄT, UCAŁUJCIE SWOJE ZAJĄCZKI ODE MNIE I OD DAWIDKA I OD PASKUDA ;) http://www.youtube.com/watch?v=elz0bgjKooI

a i bardzo zaraz po muchach podobają mi się te rymowanki Policzymy, co się ma: mam dwie ręce, łokcie dwa, dwa kolanka, nogi dwie wszystko pięknie zgadza się. Dwoje uszu, oczka dwa, no i buzię też się ma. A ponieważ buzia je, chciałbym buzie też mieć dwie! Łyżka, nożyk i śliniaczek, je śniadanie niemowlaczek. Na śliniaczku misie siedzą, pewnie też śniadanie jedzą.

Dyduszka dziękować ;) część z nich robiłam wcześniej, ale właśnie chodzi mi o ćwiczenia żeby właśnie zaczął malec kontrolować główkę... buziale zaraz jedziemy do znajomego do studia żeby porobił nam fajne rodzinne zdjęcia ;)

spaaaaaać...spaaaaaać Maluszek w nocy był marudny i często się budził, o 3 wzięliśmy go do łóżka i wtedy było nawet ok, czuł nasze ciepło i było mu bezpieczniej - marudkowanie zwala, na szczepionke... Marigo tez już myślałam o spacerówce, bo gondola robi się już za mała, muszę wypróbować co i jak... Balbua do 12! szczęściara, chociaż ja bym i tak może góra pospała do 8...ranny ptaszek ze mnie ;) podobnie jak u Petusi Miszka super że u Poli z uszkami ok, i że ze spaniem tak super sobie radzi.. witaj Jagienka, my do UK chcemy lecieć we wrześniu, a u was maj juz za progiem, oj pewnie sie cieszysz na tę wizytę Juszym, współczuję naprawdę nieciekawa sytuacja, przecież to można tylko z bezsilności ręce rozłożyć, mam nadzieję że jednak policja znajdzie wszystko... Kitka twoja historia też powalająca, a to gaz jest nielegalny??? bo mam gdzieś w szufladzie... Poranakwe, no to podobnie jak u mnie, jak odstawiłam zabawki to ok, wiecej walamy sie na łóżku lub na miszce mickey, wieczorem malec odpływa, natomiast budzi sie 3-4razy w nocy na karmienie, albo żeby przytulić, no i najlepszą zabawką jest mała kolorowa apaszka i rymowanka bierzemy muchy w paluchy ;) mrowkania, widzę że przygotowania do chrzcin idą pełną parą - powodzenia ;) Marigo u nas też z tv podobnie, a ze mam nie maly ekran to staram sie żeby był wyłaczony, ale jak już zauwazy to tylko główkę odkręca w strone tv, ale u nas guru jest światełko i stojąca lapa, jak ją zapale to hipnoza włączona lezac na leżaczku wpatruje sie w światełko bez umiaru.. Dyduszka, ja czasami zostawiam,ale to na bazarku tam wiadomo do sklepiku nie wjadę.. a generalnie mam pyt jakcie ćwiczonka wykonujesz z Nikosiem? aaaa Ania ochrzaniona, bedzie zaglądać od czasu do czasu,wszystkie pozdrawia, a i Miszko jak chcesz pogadać o alergii to szybciej i sprawniej z Anią będzie przez tel... długi dzień nas czeka więc zmykam...

właśnie gdzie jest Petusia, też wczoraj zauważyłam że jej nie ma - ale nie byłam pewna bo tak odpisywałam na raty... Petusia... Petusia, wołamy Cię.. Glorio, tak mój synek ma V symbol zwycięstwa od samego początku, i fakt raz jaśnieje a raz nie..generalnie takie naczyniaczki moga schodzić do 3lat..a jak nie zejda i bedą mocno widoczne to mozna wykonać zabieg laserem, więc się nie martw bo jest wszystko dobrze.. Marigo super z wózkiem ;))) dobrze że trafiła ci się taka oferta ;)

ochrzanię Anię ochrzanię, jutro napiszę do niej smsa... i wszystko przekażę ;) Marigo, pediatra mnie absolutnie nie straszyła, powiedziała że tak może być ale że są one różnego rodzaju to po prostu chce żeby je może ktoś mądrzejszy pod tym kątem obejrzał..ja nie czuję przed tą wizytą żadnego strachu po prostu upewnimy się że z jednej strony to genetyczne a z drugiej tak niemowlaki mają...

my już po wizycie - szczepienia ok, trochę malec pomarudził ale tylko przy szczepieniu a tak to usmiech na twarzy waży 6045 i mierzy 63cm, czyli taki średniaczek a i tak jak przypuszczałam, dostaliśmy skierowanie do neurologa bo malec za mocno ściska jeszcze łapki i za mocno odchyla się do tyłu, no i przy pani doktor przewrócił się z brzuszka na plecki i był za mocno wygięty.. dostalismy jeszcze skierowanie do onkologa, żeby obejrzeli te jego naczyniaczki i znamionka na ciele - bo ostatnio pojawilo się nowe takie przy brzuszku jakby ktos coś wylał taka bardzo jasna kawa z mlekiem co do wprowadzania pokarmu, to pani doktor powiedziała że maluszek tak średnio przybiera na wadze i dlatego nad dodatkowym pokarmem zastanowimy się za miesiąc, więc Balbua jeszcze się wstrzymaj bo 2,5 miesiąca to za wcześnie na taki mały brzuszek, a Mati przecież ładnie przybiera jest młodszy a cięższy od Dawidka a i mam podawac więcej wit D bo główkę ma trochę za dużą 42cm a obwód klatki piersiowej 39... zmykam na obiad i później wracam...

standardowa i szczepienia