Tosiakk78

Miszka, jestem za ;))) hehe no i gratulacje kolejne dla Polusi, ona to zuch dziewzyna ze wszystkim daje sobie radę tylko rodzice jacyś tacy mięccy ;) a szczególnie mama ;D Poranakawe, no to właśnie tak Dawidek ma od dwóch przepraszam już trzech dni krzyki wrzaski piski, jakaś taka złość na zabawki... póki co od wczoraj popołudnia jest zero zabawek tylko figle migle z mamą na łóżku i jest spokojniej, z zabawek tylko karuzela była rano.. Marigo, no to sie załatwiłaś z chustą ;) ja staram się uważać bo naczytałam się i nasłuchałam że jak dziecku chusta się spodoba to wszystko inne idze w odstawkę ;) Marzka, a co tam u ciebie bo tak zamilkłaś? jedziesz do domu na święta czy zostajesz? Paskud mi mówił że masz się spodziewać dwóch tel albo jeszcze przed świętami albo zaraz po.. dobra szykujemy się do lekarza...

Poranakawe w chustę ubierasz cieńko bo ty oddajesz swoje ciepło..i dziecku jest naprawdę ciepło..no i sama chusta też grzeje chustowanie zaczęłabym już teraz chociażby w domu, tak żeby już się przyzwyczajał ..im później zaczniesz tym może być różnie...

wymiękam, nie wiem co się poprzestawiało mojemu chopakowi bo budzi się co 2h w nocy, a od 5fika super wyspany a ja oczy na zapałki...ech Poranakwe , życzę ci spacerków w chuście są naprawdę fajne ;) widzę że u Petusi tez sie sprawdziły ;) ale Petusia nie odpuszczaj wózka bo przyzwyczai się tylko do chusty a to też nie dobrze - głównie dla ciebie ;) Petusia a co do butów to jeszcze dziś jeden sklepik nawiedzę może będą mieli tych dwóch firm to porównam.. Miszka może dentystka sadystka ;)) może do bunga bunga trzeba wprowadzić nowe elementy rozrywkowe ;))) Balbua, sama doskonale wiesz że różnorodność w życiu męskim musi byc )) u nas żyrafka dawno porzucona z jakiś miesiąc temu, obecnie Pan Mrówka zwany potocznie Mrówerwm (mam nadzieję ze Dyduszka się nie obrazi za pożyczenie nazwy) i oglądanie się w lusterku to super zabawa...(foto na galerii) u mnie dawidek nie podnosi główki do siedzenia, ale wczoraj dwa razy się przewrocil z brzuszka na plecy ;)) i widziała to nawet babcia z internetu hihi i dziś też już były dwa przekręty ;) Edysia, fajnie się czyta twoje wypowiedzi, bardzo ciepla i sympatyczna z Ciebie osóbka,zapraszamy do nas częściej ;) ja podobnie jak Miszka, podczas świat i do weekendu majowego bedę raczej nie osiągalna bo dziadzo przylatuje i sister też ;) Miszka, teraz podróż to będzie pikuś bo Pola jeszcze mała, dacie radę ;) ciekawa jak tam Aga czy ma juz swoją kruszynkę ;)

wystarczy wyjść na spacer a wy tyyyyyle napisałyście ;) spacerek był od 11:40 do 15 ;) przerwa na jedzenie i zabawę i teraz część druga spacerku dumnie poszedł tata ;) bucików bobas nie było ;( Petusia mówisz że fajne są? że dobra produkcja? jeżeli tak to zamówię przez net Miszka najważniejsze że ty wiesz że Polusia robi postępy no i my też wiemy a rehabilitant się wkrótce przekona o.. więc nie stresuj się o Balbua, ty piękna mama jesteś to i komplementują ;) super!! ojć miałam tyle napisać ale teraz skype...zajrzę pewnie po 20...

ubranko bardzo fajne ;) hmmm nie wiem ile trwa bunt niemowlaka, ale ja po 2 dniach mam dość, zaraz coś zjemy i idziemy na spacer bo nie wytrzymam ;)

ale fajoskie poduszeczki można zrobić ;D http://allegro.pl/foto-body-dzieciece-ze-zdjeciem-imieniem-napisem-i1560404083.html

Marigo aż zapachniało z twojego opisu wiosna wiosna ach to ty ;) Balbua ty śpiochu ;) my nie śpimy od 5, malec sobie zrobił małą drzemkę ok 8:30 ale ja juz nie ;) posprzątałam dwa prania zrobiłam, balkon umyłam i jest git ...kawa wypita, ciacho wszamane czas na spacerek Miszka ;D powodzenia na rehabilitacji, i gratulacji dla Polusi dzielna dziewczynka.. u nas też jakby za naciśnięciem jakiegoś guziczka zniknęło wieczne uśmiechnięte i pogodne dziecko , od dwóch dni nerwus na całego krzyczy piszczy i to tak na serio, taka jakaś złość w nim siedzi..krzyczy na zabawki a to się do nich uśmiecha a za chwilę piszczy i krzyczy, wszystkim szybko się nudzi, nie poznaję mojego dziecka, gdzie jest mój Dawidek ;) ciekawe ile trwa taki bunt u niemowlaczka...

i coś w tym jest o czym piszesz ;) a znalazłam fajne ubranko na chrzest , za normalną kasą, muszę teraz poszukać takie ale beżowe/kremowe http://allegro.pl/arpi-pajac-welur-maly-elegancik-chrzest-74-i1557880372.html chociaż ja jak latem będę chrzcić to pewnie lepiej coś lekkiego i przewiewnego...

Poranakawe, właśnie chodziło mi o jakośc - materaiały czy przewiewne i bezpieczne dla dziecka, bo wiadomo chodzić w tym nie będzie ;) miał jedne adidaski po bracie ciotecznym Adasiu,ale wczoraj okazaly się że już są za małe ;) no i teraz trza kupić jedne trampiaki i sandałki ;) idę wstawić pranie i wypić kawę...

a się chciałam podpytać co myślicie tak na teraz o obuwiu firmy bobas? http://www.jestemdzieckiem.pl/page,kategoria,id,431,niemowleta-ubranka-obuwie.html

Marigo o ile dobrze pamiętam t o u Agi będzie Asis, abo jakoś tak podobnie ;) Edytka dziękujemy za tak miłe słowa, i za wsparcie dla Agi, życzę dużo zdrówka dla całej rodzinki i córeczki - no i gratulacje dla świątecznej Lenki, widzę że bardzo wyczekana ;) Balbua mi też o muchach się podoba, muszę przekopiować sobie te rymowanki bo są fajne ;) mały od samego rana na nas krzyczy ;) terrorysta jeden hihi

http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/piosenki-i-rymowanki/264-rymowanki-zabawianki.html no to siedzimy i się uczymy ;)

Aguś, u nas Dawidek miał być drobniutki a urodził się z wagą 3720, i teraz np weź Mateo Balbui i mojego Dawidka, 2 tyg różnicy inna zupełnie waga urodzeniowa a chopaki ważą teraz tyle samo i są zdrowiutkie ;)

Aguś, jak lekarz powiedział że ciąża donoszona i jest ok to oznacza że jest ok, kochana nie martw się bo wszystko jest dobrze, wywołają ci poród tak żebyś mogła maleńką karmić już cycuchem ;) i zobaczysz jak raz dwa przybierze na wadze, jak na dziewczynkę i 38tydz to waga ok nie za mało i nie za dużo- w 40tyg miała by pewnie 3kg

Lenka, przecież Olunia kocha ciebie nad życie.. ech no weź kąpiel zrelaksuj się i odpocznij...

Balbua wg mnie napisane jest że od 4miesiąca, bo od 5go podane są już dodatkowe pokarmy, ale mam zamiar dowiedzieć się wszystkiego w środę u pediatry ..mój malec dzisiaj mnie doświadcza, krzyczy dosłownie krzyczy na mnie przez cały dzień i widzę że odkrywa że może wydobyć różne dźwięki z siebie, o ile wcześniej krzyk był oznaką niezadowolenia to teraz krzyczy i zaraz uśmiecha się a ja nie wiem o co chodzi.. mam nadzieję że ogarnę jakoś ten jego język ;) a krzyk mieszany z piskiem tak daje po uszach że już na dziś mam dość ;)

aaa dziewczyny coś niecoś o karmieniu ;) http://www.docedu.klrwp.pl/print.php?id=112

Petusia super gratulacje dla Lenki ;) czekamy na pierwszy lekko zębaty uśmiech na galerii ;) Kitka, tak właśnie myślałam że zaczęłaś szybko podawać, mnie też już korci ;) Dawidek kończy dziś 3 miesiąc ;) w środę lekarz to się podpytam co i jak... oj malec się budzi ... u sieebie w łóżeczku ;)) yuuupi przespał całą noc pierwszy raz w łóżeczku nie w wózeczku - wiadomo 3 miesiące zobowiązują ;) Dyduszka witaj stęskniłam się za tobą ;) uciekam do piszczka ;)

hmmmm faktycznie dziwni ci pediatrzy, ja póki co trafiłam na ok babkę, wszystko fajnie tłumaczy doradza ale nic nie wciska ;) mojej kolezance pediatra powiedziala ze dziecko jest jeszcze za małe zeby isc na basen, wrecz sie na nia wydarla a Krystek ma 7mcy

hmmm Balbua, jakby to powiedzieć właśnie tego się obawiałam... kurde nie wiem jak to jest, ale jak właśnie córka zostawi dziecko wlasnej mamie nawet jeżeli różnią sie w zdaniach i opiniach to raczej mama postąpi tak jak prosi córka, natomiast jak teściowej to ona bach rywalizacja i dawaj po swojemu tylko ze wtedy udowadnia jaka jest małostkowa i buduje jeszcze większy mur.... ja wczoraj byłam tylko na chwilę ale tez się nasłuchałam że maluszkowi jest zimno, kurde co one mają z tym zimno... i podała mi jakiś artykuł w którym pediatra pisze o nosidełkach ze mozna od 6mcy a ona do mnie ze to o chustach i ze nie mam malego w chuscie nosic, wiec powiedzialam zeby przeczytala jeszcze raz bo o chuscie to tu nie ma ani słowa... właśnie a propo chusty Petusia gratulacje, cieszę ze sie udało i ze lence sie spodobało ;) niech Wam służy ;) Kornelinka, już zrobię tak żebyś dostała te informacje ;) Kitka widzę że maluszek wcina słoiczki ;) a kiedy dokładnie zaczęłaś podawać jak ile miał? Mrowkania gratulacje dla syncia ;) mojemu to nawet nie w głowie ;) nawet zbytnio nie chce przekręcić się z boku na brzuszek, no ale bawimy się tak aby go zachęcić ;) Keja jak znajdę tego sprzedawcę to tez podam linka ile wasze maluchy jedzą w nocy??? bo Dawidek o 1 - 110ml i teraz o 4 - 100ml, wcześniej 100-150ml wystarczało mu na cała noc.. no tak ale rośnie ;) dziś jedziemy na usg ;)

Popieram Lutówkę i całą resztę dziewczyn na @, Marzka należy spakować walizki i pojechać do rodziny, odseparować się i pomyśleć rozsądnie .. a po świętach, z gotowym planem rozpocząć nowe życie i sztywno trzymać się wskazówek, od dziś masz być baba z jajami i nie chodzi mi o jaja świąteczne, czas skończyć z myśleniem "ale może on się zmieni"

Marzka, no ja się nie dziwię że cię wkurza mnie by już wqr..dalej to nawet nie kończę... nie wiem jakim cudem i dlaczego masz cierpliwość do niego, ale wiedz że tak dalej być nie może, ja to najchętniej "wyprała" bym ci mózg ale aż tak nie chcę wchodzić w wasze relacje... po prostu zastanów się o co Wam razem w życiu chodzi... Keja.. fajne fotki ;) i fajnie że coś wrzuciłaś ;)) prosimy o więcej... naleśniki mniam, też bym zjadla... Kornelinka znam te body widziałam je na allegro, ale jeszcze nie kupowałam bo nie bylo tych napisów co chciałam u nas maluszek je różnie od 90ml do 180ml czasami.. średnio co 2 lub 2,5h - od dwóch dni je prawie non stop ;) Kikta niezły wóz z tego statku ;) Lutówka podziel się sernikiem , ja uwielbiammmmm ;) ale czekam do świąt ;)

Kornelinko alez odpisałam tego samego dnia na gg, ze gdzies mam ale nie wiem gdzie i ze poszukam ;)) ale jeszcze nie poszukalam...

balbua to gratulacje ;)) super ze sie wybawiliscie ;) a powiedz łatwo ci tak przychodzi "sprzedawanie" malego?? Miszka ty grzesznico ;) hihi tylko myślisz o bunga bunga ;)

hej hej nie miałam czasu w nocy pisac, bo od 23 do 4 nad ranem maluch prosił o jedzenie co godz ;) dzien dobry ;) palma bije nie zabije za tydzień wielki dzień malowane jajko zjem ;)