Tosiakk78

Dzień dobry Kornelinko trochę mnie uspokoiłaś, dobrze że panujecie nad sytuacją .. u nas nocka ok ;)) czekam na 2 przesyłki .. muszę kupic body krótki rękaw na 62cm... bo mam 2szt ;) a na śniadanko crosant z kawą ricore ;)

no Marigo, tydz temu jak byłam na pierwszej wizycie u mojego gina..jak powiedziałam że jeszcze krwawię, i on mnie macnął i powiedział że jeszcze ok 2tyg...tylko że po jego wizycie przez 3 dni miałam sucho i teraz żywa krew... w szpitalu dostałam tylko oksytocynę zaraz po cc

Petusia u mnie marzeniem było żeby chociaż jedno ;)) a teraz zobaczymy czas pokaże ..na pewno skusimy się na 2 ..a co dalej to nie wiem.. ale dziękuję za życzenia pomyślności ;) co macie dzis na obiad?? bo ja zjem chińczyka łagodnego..ale myślę co by tu jutro zrobic...

Petusia ja chciałabym 3 ;) następne jak się uda tak za 2lata, i później zrobic ze 3-4 lata przerwy i może przed 40 się wyrobię ;)

ja mam w salonie rozłożoną jedną sofę a na niej mata zabawki i leżaczek bujaczek i tak się bawimy przez cały dzien, + wózek i chusta... jak tak czytam Was to ja mam chyba aniołka ;) świat bez kolek ;)) zasypia w każdej pozycji i wszędzie ;) czasami nawet jak lezy to nie przeszkadza mu ze jest przez parę minut sam - sam do siebie lub do zabawek coś gada ...a jak słyszy muzykę to jest przeszczęśliwy w ruch idą rączki i nóżki ;) fakt jak na spacerze jest mu za ciepło to daje znak pomrukiwaniem...

Kornelinko czytam i płaczę, kochana musisz byc dzielna i mam nadzieję że taka sytuacja się już nie powtórzy!!!

o matko Kornelinko, a dlaczego to tak sie dzieje??? az mnie zatkało, biedny Patrys

czesc..co za noc... położyłam się o 20tej strasznie było mi zimno dostałam takich drgawek że nie wiedziałam co się ze mną dzieje o 24 to już miałam ubrane piżama, grube spodnie dresowe, skarpety, gruba kołdra i koc,miałam zimne poty później było mi mega gorraco,rano wszystko było mokre jakbym wylała wiadro wody.. teraz już ok, i tak się zastanawiałam czy to przeziębienie czy reakcja na zmiany hormonalne... Petusia, cieszę się że wizyta u fryzjera pomogła humor od razu się poprawił ;)) i takie zmiany ;)) widzicie co szpital to inne praktyki, u mnie było tak że zamiast poświęcic czas i nauczyc przystawiac i nawet jak tego pokarmu nie miałam to próbwac ze mna i probowac, to brały i dokarmiały bo tak szybciej i łatwiej...

Petusia mi tez najbardziej pierwsza i chyba sie skusze ;) udanej wizyty upiekszajacej ;)

my własnie przechodzimy przez te klimaty \z synkiem, ale jeszcze dodatkowo jest łeeee łeeee ;)

jakie fajne piżamki ;)) http://www.koronka.pl/pigeon-p205-komplet.html http://www.koronka.pl/pigeon-p220-komplet.html http://www.koronka.pl/pigeon-p137-komplet.html

no my też już po spacerku ponad 2h, teraz jeszcze malec się balkonuje a ja szybkro robię jakieś jedzenie i szykuję cycka myślę że może też wyjdziemy jeszcze raz ale to ok 16 i może tak na ok godz..zmykam bo malec się budzi ech przepiękna wiosna ;)) kupiłam 2 doniczki i kwiatka i jest cudnie...

Kornelinka suuuuuuper wieści ;) wracajcie do domku ..na spacerek i później suuuper kąpiel ;)) o widzę Petusia że znasz już dobrze temat, ja się na chirurgię nie zdecydowałam... (hmmm nie wiem czemu moja wcześniejsza wypowiedz pojawiała się dopiero teraz) mój malec strasznie zaczął ulewac...

Petusia, to właśnie nazywa się ganglion (torbiel) - można usunąc to ściagajac ten płyn który sie wew tworzy lub jak jest duzy i mocno uciska na nerw to chirurgicznie... ja 5 lat temu ściągałam płyn, wcześniej ci robia usg - a po ściagnieciu płynu dostajesz do środka lekarstwo z blokada i to przez pół dnia dośc mocno boli... tak kwiatki poprawią nastrój ;) wiooooooooooosna ;)

Petusia, to właśnie nazywa się ganglion (torbiel) - można usunąc to ściagajac ten płyn który sie wew tworzy lub jak jest duzy i mocno uciska na nerw to chirurgicznie... ja 5 lat temu ściągałam płyn, wcześniej ci robia usg - a po ściagnieciu płynu dostajesz do środka lekarstwo z blokada i to przez pół dnia dośc mocno boli... tak kwiatki poprawią nastrój ;) wiooooooooooosna ;)

Petusia, nie wiem malec strasznie się kręci teraz przy cycku jak nigdy (już 4 przystawienie takie), nie wiem czy zmiana hormonów i @ ma wpływ nie wiem na jakośc mleka smak? bo nic takiego nie jadłam co mogło by mu zaszkodzic... mam nadzieję że laktacja nie zniknie mam nawet nadzieję że może się poprawi ;)) ponadto jeszcze zwija mi się macica, i generalnie dzis jestem jakas rozbita..wiem wiem że to przez hormony ale postanowiłam że pójdę na spacer i kupię sobie fajne kwiatki wiosenne i jakieś fajne doniczki o.. a jak wy się czujecie??? jak tam wasze rączki?? ja też na domiar złego wyskoczył mi tzw ganglion na lewym nagarstku i boli no i w tej łapce dodatkowych kg nie potrzymam..a przeciążylam w momencie gdy młodego niosłam w nosidełku do samchodu, i nosidełko trzymałam w dłoni zamiast na przedramieniu...

niedzielny spacer był superacki ;) Kornelinka, juz dzis do domu ;)) nie denerwuj sie tak bo szkoda twojego zdrowia.... mam doła, dostałam @ ... i nie wiem co teraz z karmieniem...

witam niedzielnie ;) dziś ma by suuuper pogoda wiosenna ... Kornelinka, już jutro wychodzicie... wrzuc na luz nie ma sensu się denerwowac, a na sam koniec powiedz kobiecie żeby nie myślała tylko o sobie ... Petusia, uppps faktycznie z tego co opisujesz wygląda to nieciekawie z rączką, ale miejmy nadzieję że obejdzie się bez gipsu...jako nastolatka miałam podobną sytuację: wyszłam od dentysty szkolnego, weszłam na salę cwiczen i otwierając drzwi dostałam piłką koszykową prosto w twarz, buzia obolała i dodatkowo pobite i wykrzywione okulary ;) idę zrobic sobie małą kawę ;) ekspresik nowy az się prosi zrób sobie kawę ;)

hmmm nie wiem może spróbuj trochę mniej a częściej bo 4h przerwy to dośc dużo... nie wiem, może podpytaj się jeszcze w aptece farmaceutki lub zadzwon do pediatry i powiedz o swoich wątpliwościach, bo ciężko tak eksperymentowac na małym brzuszku..

Ksenna, hmm trudno doradzic a podajesz mleko dosłownie z zegarkiem w ręku i taką ilośc jaka wskazna jest na opakowaniu/instrukcji podawania mleka? bo ja podaję różnie, fakt karmię piersią i mm ..ale średnio dopija od 90ml do 150, i czasami chce już jeśc za 2h czasami za 1,5 a czasami za 3... generalnie wsłuchuję się w dziecko i zaczynam dokarmiac od 60ml i później na bieżąco dorabiam

Mrowkania zdjęcie swoje wrzuciłam i Dawidka też o ;)

Magii fajnie że zajrzałaś, dobrze że u was wszystko w porządku no i gratuluję małych kroków w postawieniu domku ;) Kornelinka, jakoś przeżyjecie te kolejne dni najważniejsze żeby z malcem było wszystko ok, wszystkiego najlepszego dla M ;)) Misz Masz przykro mi z powodu koleżanki, to naprawdę smutne..i pojawia się w takich momentach pytanie DLACZEGO... Lenka, ja ubieram: body długi rękaw ,polarowy grubszy dresik ( nie mam kombinezonku ) frotte skarpety, owijam lekko w kocyk, na to leciutka kołderka i plandeka z gondoli no i czapka polarowa Lutówka ;)) kawa na tarasie czy balkonie mniam ;)) właśnie w ramach wiosny Paskud pojechał po new ekspress do kawy, bo ten co miałam po 4latach intensywnego służenia padł Mrowkania, Amelcia szybko dojdzie do zdrowia już pewnie za chwilę nie będzie pamiętała że była chora, pewnie żyje tym kiedy będzie kinder bal ;) a ja byłam u fryca, podcięła i pocieniowała mi trochę wlosy, kilka rozjaśniających pasemek, zlikwidowanie odrostów i świat już jest piękniejszy ;)) dobrze mi to wyjście zrobiło ;)

Miszka znaczy się mężowskie strzyżenie służy ;D no faktycznie Polusia rośnie jak na drożdżach ;) pokażę jak będzie w miarę ok ;D

KKasiu dużo zdrowia dla mamy, mam nadzieję że lekarze opanowali sytuację i będzie już lepiej, natomiast co do lekarza rodzinnego to ja osobiście wytoczyłabym mu proces za zaniechanie lekarskie i nie skierowanie mamy na dodatkowe badania i narażenie jej na utratę zdrowia lub życia... nie wiem ale lekarze czują się bezkarni... Kornelinka wracajciecali i zdrowi szybko do domu, ładna pogoda jest więc szkoda czasu na szpital - wracajcie.. Keja witamy w klubie bebilon, mojemu dawidkowi tak to mleko smakuje że jak już poczuje ten smak to pierwszych parę "łyków" je jak jakiś opętany ;) Evenflo dzielny synek ;) duuuużo zdrówka dla was i udanej wizyty u ortopedy Stycznioweczki macie pozdrowienia od Ani, czują się z Krystkiem dobrze, póki co kończą powoli urządzanie mieszkania i rozpakowywania ostatnich kartonów - szczególne pozdrowienia dla Petusi i Niki oraz Mrowkani i Amelci oraz Kornelinki i Patrysia z życzeniami szybkigo powrotu do zdrowia! yuuupi a ja dzisiaj do fryzjera ;) robię sobie popołudnie dla siebie a w tym czasie malec będzie na spacerze z tatą ;)

Kornelinka już jesteście w domku?? fakt bycie górnikiem to ciężki zawód, jeden z najcieższych...