Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tosiakk78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tosiakk78

  1. Marigo kochana, proszę uprzejmie o niepopadanie w dołki i złe humorki ok !!! wszystko dla zdrowia dzidzi i Twojego - zobaczysz wszystko będzie dobrze i odrzuć gdzieś na bok te obawy, jesteś silną kobietą nie jedno już przeszłaś w życiu zatem i z tą sytuacją sobie poradzisz, pomyśl tylko że te chwile przedporodowe są chwilami dla Ciebie i maluszka i skup się tylko na tym, że za chwilę się poznacie po drugiej stronie brzuszka ;) i nie jesteś sama - bo to najmniejsze dziecko jest cały czas przy Tobie. Czasami czuję się podobnie, bo brakuje mi tu mojej rodziny..że nie przeszłam tej ciąży z mamą, siostrą, że nie widziały jak rosnę ..że nie będzie ich przy mnie w wigilię i w trakcie porodu,że zobaczymy się za jakiś czas... Kochana gdybym tylko mogła byłabym przy Tobie... uśmiechnij się i głowa do góry!
  2. Mrowkania zaczyna się 38 ;) ale masz rację niech poczeka ;) ale chyba był to skurcz bo chwilę pobolało i przeszło... ;) ale obudziło malca hehe bo zaczął się przeciagać ;D
  3. Mrowkania, to jeszcze trochę potrwa ;) ale na jesień chciałabym z tym wystartować - zobaczymy jak się to potoczy ;) najpierw malec, później jak się uda to ślub i chrzciny razem, no i jak lato się skończy to czas na sklep... brzuchol mnie trochę boli..
  4. Evennflo aż tak na ciśnieniu się nie znam... ale też mam bardzo niskie, i lekarz się dziwi..ale u mnie taka uroda ;) czasami mocny ból głowy właśnie związany z niskim ciśnieniem bałam się trochę tego niskiego ciśnienia przy porodzie czy to sn czy cc (będę miała cc), bo każdy lek znieczulający dodatkowo obniża ciśnienie ;( dlatego cieszę się że u mnie akurat trochę podskoczyło puls też mam wysoki- szczególnie czuję to wieczorem jak kładę się spać szum w uszach i tak jakbym słyszała własne bicie serca - puls miałam teraz 92 więc wysoki nic będę się obserwować przez parę dni
  5. Mrowkania co do zdrowia, to podskoczyło mi ciśnienie ;) ze 90/60 góra 100/60 na 115/75 ;)
  6. Kasiulka dzisiaj jest zaćmienie księżyca całkowite - może to dlatego nie możesz spać? ja sobie nawet przespałam całą noc..tzn od 1 do 6:40 ;)) też wstałam zrobiłam śniadanie i poranną kawkę, Paskud wychodzi na spotkanie później zrobi zakupy - ja to się z domu nie ruszam ;) Magdusia, Marigo wy nawet nie myślcie o grudniowych rozwiązaniach - w jednopaku proszę aż do stycznia ;) trzymajcie się zdrowo, i cieszę się że wizyta u lekarza wszystko wyjaśniła.. ja od dzisiaj mierzę ciśnienie, bo coś szybciej mam wrażenie serducho bije... a tak w ogóle to dzień dobry ;)
  7. Marigo kochana głowa do góry ;) będzie dobrze ;) odpoczywaj ile się da ;) i ściskaj jeszcze nogi ;)
  8. Mrowkania u nas pan do prania sof (bo mamy jasne ;(( bo Paskud tak chciał i się uparł ;)) przyjedzie w środę wieczorem ;) więc na święta i powitanie maluszka wszystko będzie odkażone i czyste ;D
  9. Dyduszka, chcę jak najwięcej czasu spędzać z maluszkiem ;) i po macierzyńśkim iść na wychowawczy urlop i w między czasie otworzyć sklep internetowy ;) typowo dla business women ;) od bielizny po pióro czy inne gadżety ;) - ale to tylko część tego planu i tego sklepu bo to nie ma być taki zwyczajny sklep internetowy ;), reszty nie zdradzę ;) w ramach postu przedświątecznego zjadłam kawałek golonki ;) sama robiłam i powiem Wam że wyszła mi nawet smaczna, 4dni się marynowała, później poszła się gotować na 2h w piwie, później znowu marynata miodowo-musztardowa i do piekarnika na 2h ;) wyszło soczyście i chrupko zarazem ;) (to kawałek golonki z zamówionego świniaka ..i póki jeszcze mogę to chciałam spróbować) zrobiłam się lekko śpiąca, ale śledzie się uśmiechają ;) są takie świeże że aż sama w szoku jestem ...i muszę je dzisiaj posmażyć i później do zalewy octowej żeby stały aż do świąt ;)
  10. Dyduszka, ja muszę poukładać tylko w szafach ;) i trochę poprzestawiać..Paskud dzisiaj wyszoruje dokładnie kuchnie i fronty szafek, jutro ostatnie zakupy ;) i przygotowuję święta ;) generalnie jest fajnie ;) jestem już pozytywnie nastawiona i czekam czekam ;) hehe choinka świeci ;) śledzie się do mnie uśmiechają haha.. w środę porobię ciasta ;) a macie jakieś postanowienia noworoczne? ;) bo ja mam: oduczyć się tzw perfekcyjności w każdym wydaniu odkryć w sobie na nowo dziecko ;) (ale nie tak dosłownie hehe) tak aby malec miał wesołą i spontaniczną mamę ;) założyć własny biznes i być mega szczęśliwa ;)
  11. Petusia, jeszcze raz przyjmij Gratulacje dla całej rodzinki, i dla Was że byłyście takie dzielne!!!! Lekarze spisali się na medal, z tego co piszesz wszystko pod kontrolą i pełną opieką mimo "trudności" Kruszynka jest słodka ;) i jaka fajna ;) zatem wspaniałe święta przed Wami!!!
  12. hehe właśnie dzwonił Paskud ;)) i pyta się mnie jak nazywa się ten duży biały ptak co dzieci przynosi ;)) ja mówię że bocian, a on na to :to właśnie mi przeleciał nad głową ;) ciekawe czy to jakiś znak????
  13. kochane się rozpisałyście ;) dziękuję za przepisy właśnie o te mi chodziło ;) odpiszę jak wrócę ;) buźka i udanego popołudnia!!
  14. Miszka znika na parę dni, ale serdecznie Was pozdrawia...jedzie do Polusi, bo jutro już rozpocznie dzień bez inkubatora ;) i Miszka będzie przy niej 24h na dobę ;) tak jak to napisała "jak prawdziwa mama" ................................. cieszę się jej szczęściem bo to zapewne ogromne przeżycie dla niej ;) Miszka kochana powodzenia i bez strachu ;) w końcu znowu razem non stop ;) cudownych przeżyć życzę !!
  15. Kornelinka ;) rozawaliłaś mnie tym tekstem "cipa mnie boli" ;) dobre dobre ale wiem o co chodzi, bo czasami też tak mam a to kość ogonowa, a to takie kłucie, a to ból brzucha jak na @, a to właśnie taki dziwny ból w środku..ale wszystko jest do przetrzymania ;) ja dzisiaj też miałam wyskoczyć na chwilę na zakupy, ale jak zwykle śnieg paraliżuje wszystko- zatem dzisiaj sprzątam, i robię listę zakupów na jutro.. co do ciast to zrobię piernika - i tu chyba musi Mrowkania poratować swoim przepisem na piernika - Mrowkania bo to Twój był o ile pamiętam, i myślę o jakimś cieście makowym ;)
  16. bry bry ja też dzisiaj raczej nie śpiąca niż śpiąca :(( położyłam się koło 1... i w sumie nie spałam.. dziękuję Wam dziewczyny za miłe słowa ;) zaraz wszamam jakieś śniadanie bo głodna .... Magdusia nie stresuj się porodem ;) nie mamy wyjścia musimy go przeżyć ;) czy to SN czy CC ;) ja chciałam CC bo bałam się o wzrok i kręgosłup - i CC będę miała, malec dodatkowo ułożył się miednicowo, więc teraz już zupełnie nie mam wyboru, jutro idę robić ostatnie badania...a 27 ostatnia wizyta z lekarzem i umówienie się na termin brzuch śmiesznie wygląda bo trochę opadł ale nadal rośnie ;D
  17. No faktycznie cicho dzisiaj ... Petusia super że już jesteście w domu ;)) jak będziesz mogła to pisz co u WAS ;) Kitka zaufaj sobie ;) we wszystkim wejdziesz wprawę ... chociaż powiem Wam że ja też się tego boję już na zaś..jak sobie poradzę ? ;) ech wiem że jakoś damy radę Miszka, super że malutka tak wcina mleczko ;) ja padam..sprzątanie sprzątanie sprzątanie.. i przestawianie mebli ;) i jest fajniej ;) ale jestem wykończnoa.. mimo wszystko ..jutro ciąg dalszy.. malec fika sobie.. teraz jak usiadłam to się rozbudził.. na kolację zjem kisiel ;) a mam kilka zdjęć ... zatem coś wrzucę ;)
  18. Marigo stwierdzenie "mało pospałam dzisiaj mąż był w domku" zabrzmiało ciekawie ;)) dobrego dnia... ;) a Igor niech zdrowieje na święta .. !!!
  19. Marigo stwierdzenie "mało pospałam dzisiaj mąż był w domku" zabrzmiało ciekawie ;)) dobrego dnia... ;) a Igor niech zdrowieje na święta .. !!!
  20. poza tym z tego co czytałam, to maluchy przed samym porodem "milczą" ;) więc może Twoja kolej już tuż tuż ?;D
  21. Marzka, ale z małym mam podobnie ;) rano się przeciąga i rozbudza, czasami ale to czasami popołudniu jakieś pojedyncze ruchy,no zaczyna się 22:20 zaczyna się pobudka o 23 brzuch mi faluje...tak do 24, a wczoraj wyjątkowo do 2giej... i czasami w nocy jak się przebudzę to czuję delikatne falowanie wew ;) kochana nie schizuj się ..na spokojnie i też już nie choruj!!
  22. oj to ja też stękam w nocy ..i to nie z powodu wit S ..ech ale jeszcze z parę tyg musimy wytrzymać ;) ja chciałabym z 2 tyg jeszcze wytrzymać ;)
  23. Misz Masz może mleko z miodem na rozgrzanie, i płucz gardło wodą z solą - nie powinno zaszkodzić .. albo zadzwoń do lekarza może coś podpowie...duuuużo zdrówka!!! u mnie choinką już pachnie, ale jeszcze parę ozdób by się przydało ;D Paskud dokupi w poniedziałek ;)
  24. zjadłam bułki, pączek i kawa ;) i czas do roboty się jakiejś zabrać ;)
  25. Kasiulka ja to wstaje coraz częściej, dzisiaj 4 razy.. no i w nocy to potrzebuję jakiegoś dźwigu..bo o ile nogi to jeszcze jeszcze dają radę ale ręce są całe obolałe i zdrętwiałe, więc podpieram się łokciami.. oj gdyby to nagrać to kupa śmiechu ;)
×