Tosiakk78

a ja wyszłam o 8 na spacer do sklepu, kupiłam świeże bułki świeże soki jednodniowe i pączka ;) śniadanie zjadłam bułkę i serek wiejski i soczek, a teraz herbatka z pączkiem ;D Kasiulka, ja takie historie biorę mocno do siebie a szczególnie w ciąży, sama jak się urodziłam ważyłam 700gr .. i takie historie bardzo mnie wzruszają...

Kasiulka jak masz taką potrzebę to wysyłaj, adres w @ to mój adres domowy .... Lutówka, pewnie że się podzielę info jak było po widzeniu ;) może moje "klejnociki" nie będą się tak chować ;D

Kasiulka nie stresuj się tak jak Marigo, ja też dołożę i za Was pieniążki, bo naprawdę nie ma sensu żebyście bawiły się w przelewy .. to będzie od nas od styczniówek ;) - Balbua dziękuję za dodatkowy wkład ;)

dobry dobry ;) dzięki dziewczyny za takie zaangażowanie ;) popołudniu sprawdzę co i jak przyszło... ja też kaszląco, ale to u mnie normalna akcja jesienno zimowa - różnica temp obkurcza mi za mocno płuca i zaczynają się akcje oskrzelowo-astmatyczne ..no ale taki mój urok ... szykuję się na widzenie z malcem, rano tak śmiesznie fikał że zastanawiałam się co on tam porabia ;) a i wyspałam się ;) nawet nie wstałam w nocy hehe co do łożeczka to jest skręcone i materac się wietrzy, natomiast "ozdobię" je pewnie gdzieś przed świętami żeby się wcześniej nie kurzyło ;)

no ja też tylko z Paskudem moim chodzę.... na tym etapie to już mogą być zawirowania w głowie i zmęczenie nagłe... uciekam dziewczynki, kolorowych snów ;D do jutra !

szkoda Marzka, ale rozumiem..bo mam podobnie ..więcej leżenia niż łażenia, dlatego wychodzę tylko jak do lekarza i na szkołę

Balbua ja mam dwa wielkie kartony, jeden po wózku, drugi po przesyłce z tchibo -jest dość duży, jak chce niech podjedzie, stoi na klatce jeszcze nie wyrzuciłam

Marzka spoko, ale jakbyś miała chęć we wtorek to zapraszam ;D mozemy się umówić, może jeszcze ktoś chce dołączyć?

o kurde Balbua ale się uśmiałam, a co on chce w tych kartonach przenosić chomiki ;) ja ostatnio do przeprowadzki kupowałam w LM - typowo do przeprowadzki za całkiem normalne pieniądze

aaa zapomniałam o linku do piżamki jakaś rozkojarzona jestem http://www.tchibo.pl/Pizama-p200021414.html ja mam rozmiar M i jest dość duża..tzn będzie w sam raz ;D

Marigo niestety nie mam pay czegoś tam ;(( ale to nic damy radę i będzie to także od Ciebie ;) co do zbiórki to myślę że tyle ile każda może tzn od 5zł do 10zł -15zł góra, z tego uzbiera się konkretna sumka żeby zrobić małą wyprawkę ;) Marzka na zakupy idę we wtorek - bo wtorek środa mam szkołę rodzenia i wtedy wychodzę na dłuższe wycieczki...

info na styczniówki wrzucone ..w temacie @ jest min Miszka... ale się objadłam tymi jajkami sadzonymi i kapuchą i teraz chce mi się pić ;D a malec szaleju dostał ;) ciekawa jestem ile waży moje maleństwo, no ale to już jutro będę wiedziała ;D juhuuuuuuuuuu usg ;D

małe zakupy zrobione głównie nabiał... ;D co do prezentu rozumiem że koniec miesiąca itp, ja i tak myślę kupić i wysłać we wtorek, jak ochłonie Miszka i będzie już w domu, ja we wtorek wybieram się standardowo do Arkadii i tam mam pocztę a później do szkoły rodzenia, zatem wyszukam coś dla takich maluszków new born w mother care (chodzi mi o 100% jakość ubranek) może będzie nawet coś z akcentem świątecznym plus grzechotki czy też fajnego misia na pamiątkę..co o tym sądzicie? może macie inne pomysły? zaraz wrzucę info na @ styczniówek z danymi

teraz lecę do salgrosa na zakupy, wieczorem napiszę co i jak ;) cieszę się, że pomysł się spodobał ..razem wymyślimy jak to rozegrać... uciekam..

pytałam się czy w czymś nie pomóc w tej nagłej sytuacji, ale napisała że mama będzie u niej w poniedziałek, i że chyba sobie poradzą.. teraz Miszka próbuje zasnąć i odpocząć po wszystkim...i zebrać siły

z nerwów zjadłam śliwki w czekoladzie ;) zresztą ulubione Miszki ;) a na obiad jajko sadzone na boczku ze szczypiorkiem, ziemniaki i kapucha kiszona ;D Petusia ja mam wiecznie jakieś upławy.. ale są nie groźne, zatem odwiecznie z wkładką taka ma uroda przyszła piżamka z tchibo - i bardzo bardzo polecam!!!! jest śliczna, nie jest czarna tylko kolor oberżyna, do karmienia się nada i jest naprawdę elegancka, koszulka ma dekolt w serek więc pierś da się dobrze wyciągnąć, odcinana jest pod piersią więc luźnawa na brzuszku.. zresztą można koszulkę swobodnie podciągnąć do góry, bo mamy przecież jeszcze ala kardigan z długim rękawem zawiązywany z przodu którym możemy się przykryć

Dyduszka mnie też zastanowiła ta kula ;) Petusia, jak z orzechami to zobaczymy - do prania wrzucasz ok 6-8 orzechów i wykorzystujesz je do 4prań, chyba że wysoka tep tzn 90 to do 3...do białych rzeczy należy dorzucić trochę sody oczyszczonej lub proszku do pieczenia wypróbuję jutro.. u nas też tego prania trochę idzie, no a jak pojawi się malec to wieczna pralka

trochę zmieniając temat dzisiaj dostałam właśnie na wypróbowanie te orzechy do prania, pierwszy raz słyszałam o nich z rok temu, dzisiaj gadała o nich nasza "ukochana ekolożka" - no i zaczęłam się nad nimi zastanawiać, że kg kosztuje ok 30zł i starcza ich na rok, i że pranie wychodzi czyste... i chciałam jeszcze poczytać a tak to przetestuje, dostałam także ulotkę co i jak ;)

Jagienka nie przepraszaj za swoje emocje..ale na spokojnie, musimy wierzyć że wszystko jest ok wiadomość fakt chyba każdej z nas dała trochę do myślenia, że na tym etapie lepiej sprawdzać każdą obawę... 8 miesiąc to już dużo ... ( ja urodziłam się pod koniec 6tego)

nie wiem jak wysokie miała, tylko pisała że bardzo wysokie a w standardzie 90/60.. wczoraj wieczorem też czuła się dobrze.. rano wysłałam tylko smsa jak się czuje.. i dostałam odp po popołudniu właśnie z wiadomością ja się trochę zdenerwowałam, zresztą jestem cały czas poddenerwowana - bo wiem co to oznacza być wcześniakiem i mieć w rodzinie wcześniaka, jaki to jest strach dla rodziców.. mam nadzieję że wszystko jest ok, że mała Pola jest silna, nie wiem jakie dokładnie wymiary i ile faktycznie ważyła - bo Miszka obawiała się tej małej wagi, mam nadzieję że lekarze dobrze pokierują i maleństwem i mamą .. jakoś nie mogę przestać myśleć

jestem ..była akurat teściowa jak dostałam info od Miszki, dlatego szybko do Was napisałam... więcej informacji nie mam, pewnie jak ochłonie to napisze coś więcej, ale powiem Wam że się trochę przestraszyłam, bo tu dobrze się czuje wyniki ok tylko to ciśnienie i tu nagle taka pewnie decyzja lekarzy.. wierzę że jest wszystko dobrze, tylko Miszka pewnie zdenerwowana i w szoku...

Balbua, ale się uśmiałam ;) witam dziewczynki ;) obudził mnie o 7 kurier i powiedział że będzie o 11, no myślałam że go trzasnę przez tę słuchawkę .. poleżałam i wstałam, poszłam do sklepu po świeże bułeczki serek i wędlinkę, zjadłam i teraz podobnie jak Juszym z Dydusią zrobiłam się senna... Petusia u nas też pseudo zima, tzn jest zimnawo i resztki białego czegoś.. zaraz napiszę do Miszki smsa jak się czuje.. ciekawe jak z wychowaniem będzie u nas, chociaż już Paskud widzę że chce pozwolić na wiele..ech będzie trzeba nauczyć i jego że granice są potrzebne ;D

no lutówka mam dylemat mam ;) ale jak na żywo zobaczę to będę wiedziała co i jak ;) ten z kruka to sobie kupię ;D bo bardzo mi się podoba bo właśnie jest inny ;D

też uciekam, bo ćwiczenia mnie trochę zmęczyły.. spokojnej nocki i przede wszystkim przespanej ;D

muszę zobaczyć ten pierścionek na żywca ..ale znając gust mojej mamy będzie jej się podobał, moja sister też jest za swarovskim .. i też uwielbiam swarovskigo mam dwa koplety i branzoletkę i jakieś małe figurki ;)