Tosiakk78

to już wszystko wiem ;) teraz składam wózek ;)) później maluję się i czas na szkołę rodzenia i małe zakupy w arkadii żebym znowu nie zaszalała haha ;D

Dyduszka super że paczuszka taka udana ;))) a wiem chciałam się zapytać mamusiek czy butelki nowe smoczki itp trzeba wyparzyć przed używaniem czy nie?

mam już wózek w domu ;)) obmacam go sobie jeszcze bardzo na spokojnie ;)) ale ciągle mi się podoba kefirek na zgagę nie wchodzi mi zupełnie...a wrrr nie smakuje zjem jednak jogurt naturalny

pozdrowiłam ją od Was, przekazałam wszystkie opinie ;)) Mrowkania super ;) niech mała stroi te pierniczki ;D ja też się już cieszę jak małe dziecko na pieczenie ciasteczek... Bożenka, kurde mam nadzieję że szybko wrócisz do zdrowia i wyleczysz te zatoki ;)

chodzi o krew pępowinową ?? czy o coś innego?

nie nic o przepływach nie mówiła.. Marzka a co to jest??

Miszka jest po usg, i lekarz powiedział że maluch jest mały jak na 31/32tydz 1400 i się dziewczyna martwi doświadczone mamusie to jak to jest z tą wagą..prosiła żeby się podpytać, a zaraz jej puszczę jakiegoś wesołego smsa ;D

Dorotka ma kotka ;) oj oj depresja.. mam nadzieję że minęła...i już się nie martwisz, jesteś pewnie pod dobrą opieką lekarską i będzie dobrze ;) do 36tygodnia już blisko ;) a kotek rasowy czy dachowy ;D?

i tak, kupię dzisiaj dr oetkera posypki śnieżynki perełki serduszka itp i gotowe kolorowe lukry , pisaki lukrowe i zacznę na początku grudnia robić ciasteczka i pierniki kolorowe o ;) dla dzieciaków do prezentów w sam raz ;) a i dla innych gości do prezentów też o ... i dla rodziców też porobię i wyślę w połowie grudnia ;D

Aniu ja też nie śpię na lewym boku jest mi strasznie nie wygodnie i mam wrażenie że młodego wciskam w łóżko..za to na prawym mogę non stop, pytałam się swojego gina i powiedział że obojętnie na którym boku byle by nie na wznak ;) kochanie pobiegło po sok z marchewki, kefir i inny nabiał ,,,, o właśnie wraca ;D

Dorotka ma naprawdę kotka?;D gratuluję córeczki i witam na forum ... coś więcej o sobie napiszesz skąd klikasz itp?

a o to link dla mamusiek które mają już pociechy ciut starsze :) http://www.inspirander.pl/weekender?t=1290502213

Marzka inne wyniki Miszka ma bardzo dobre, dzisiaj będzie miała usg więc da znać co i jak ;)

Miszczce lekarze mówią żeby się nie spieszyła póki co do domu, ciśnienie nie schodzi ;(( więc nadal obserwują.. jest dobrej myśli i nie mam problemu ze zgagą ;D

Dwupaczku wiem wiem, i tak uważam że późno mnie dopadła ...a zadyszka to też ciężko, czasami mam takie dni tak jakby mi miało płuca rozerwać z braku powietrza... i jeszcze ta dzisiejsza pogoda wrrrrr.... dobra dopiję kawę...i zjem coś ryzyk fizyk...

Mrowkania nie ma jak u mamy cichy kąt, ciepły piec ... ;D a co na śniadanko?

jak tam wasze nocki? moja zgagowa ;(( później sobie pewnie odeśpię ... dzień dobry Brzuchatki ;D

ocieplany kombinezon fajny ;)) hihi też taki mam ;)) ale na wyjście ze szpitala będę miała ciut cieplejszy ;)) pościel marynarz słodka ;D i ta druga z misiem całkiem w moim stylu ;) mam podobną ;D no i zjadłam kawałek teramisia ;) o niebo lepsze od kopytek hehe malec też był zadowolony ;D chwilę się zdrzemnęłam a teraz marsz pod prysznic ;D

nastałam się narobiłam się i wyszło gooowno.. kopytka nie wyszły, wyszły za twarde i takie gumiaste.... nic zjadłam dwa, cała reszta pójdzie dla psa o.... ale jestem zła, ale fakt chyba z 6 lat nie robiłam

Bożenka, mi lekarz zapisała Euphorbium na zatoki, pomogło w październiku, teraz też zaczęłam je brać bo się powoli odzywają życzę dużo zdrówka ;D

Aniu proszę nie denerwuj się, lekarz nie widział nic niepokojącego? dzidzia będzie troszkę większa i zdrowa, a jak wszystko dobrze pójdzie to może na święta będzie już z Wami ;D niestety mam trochę smutną wiadomość, dostałam wiadomość od Miszki i z powodu wysokiego ciśnienia wylądowała w szpitalu, i póki co ją obserwują, no ale wierzę że jest dobrze ..poobserwują zbiją ciśnienie i wróci do domku

no to Dyduszka mamy podobnie ;)) mam ochotę to jem i tyle... mniej niż wcześniej, bo początek ciąży to tak jakbym przez rok nic w ustach nie miała.. rozstępy zaczęły się pojawiać po koniec 6mca i przez długi czas było ich mało i małe, teraz się trochę rozrosły ;(( ale co tam nie ja pierwsza i nie ja ostatnia.. cóż takie życie, skłonności miałam całe życie smarowałam się balsamami bo skóra potrzebowała i nawyk smarowania mam, zresztą ja lubię mazidełka ;D Mrowkania, ale dobrze obiadek podsunięty pod nosek ;) smacznego ;D

Dyduszka jest drogi to fakt, ale widzę naprawdę różnicę tu pełen opis http://www.apteka.gda.pl/mustela-intensywnie-dzialajacy-krem-rozstepy-blizny-p-2267.html

ja dyduszka wieczorem na noc oliwka, a rano mustela, teraz dostałam typowo na rozstępy taki jakby krem - żel i jest naprawdę dobry szybko się wchłania lekko chłodzi http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTzK5feiSlJJ5Hhw9mPlb2POocieXumyeF93Z9qjnOszia9KXIr i po tygodniu widzę różnicę, jest lepszy od http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTT03eTayixVtPTBr9F7voj0NVUHw3RI4NYQkBHmyyMaovgwfwD

mam rozstępy na brzuszku - tak od spodu od spojenia łonowego tak do połowy przed pępkiem ..mimo że smaruję różnymi specyfikami, ale i tak wam powiem że mustela jest całkiem niezła (przynajmniej na mnie działa) nie może na 100% ale polecam tak sobie pomyślałam że jak będzie można, to wiosną może zrobię na brzuszku ze 3-4 zabiegi mikrodermobrazji, no i oczywiście najpierw ćwiczenia