Mama Natusi

Aguś jesli widzisz ze nic mu nie jest to chyba nie musisz isc do lekarza.jesli cos sie dziecku staloby powaznego w główke to ciemiączko byloby wypukle (obrzmienie mózgu) lub wklęsłe ( np odwodnienie). jesli zachowuje sie normalnie to wydaje mi sie ze jest ok,ale oczywiscie jesli chcesz byc spokojniejsza to idz. a wlasnie-ja kupie natalce szelki,jak tylko wróce do uk.bynajmniej wiem ze mi nie ucieknie pod samochod a juz jej sie zdarzylo wyrwac nagle :O

ja wrócilam z miasta.kupilam cos na sniadanie i jutro do szkoly.boje sie jak cholera.nic nie powtrzyzlam i wydaje mi sie ze mam pustke w glowie :( dzis moze mi sie uda jak mala zasnie,nie wiem. na obiad ugotuje rosolek.natalka jest podziembiona-ma zielony katarek.w nocy nie spi.nagle ją tak wzielo! :o wlasnie rozciera mi bulke po panelach :o łapke kopnelam do kotlowni i zamknelam drzwi.jest krew ale mysz uciekla.ale ja sie nie poddalam-jak bylam na zakupach to dla nich tez cos zakupilam :D TRUTECZKE :D:D:D juz rozsypalam.mam nadzieje ze bedzie im smakowalo.nie moge tylko natalki na dół wogóle wpuszczac.coprawda nie mialaby jak tego wziac do reki ale lepiej byc ostroznym.sama tez wyszorowalam rece.no,zmykam cos zjesc na moment. aha jest tak zimno ze do miasta jechalam samochodem,po 15min spaceru wrócilysmy i przesiadlysmy sie do auta.takie z nas zmarzlaki.w uk jest gorąco w porównaniu z tym co tu sie dzieje :D

ale ciiiiiiiiiiiiiiiisza :] ide spac kochane dobranoc do jutra

Fantastic girl-no chwalic sie nie bede :D:D:D:D masz racje,chyba wylecialabym jak nic :D ale jak tak dalej bedzie to je postrasze ze je wezme na zajecia na mały zabieg :D

cholera jasna czy wy mozecie sobie wyobrazic ze dostalam prawie zawalu ??? schodze na dół patrze a tam łapka na myszy sobie biega!!!!!!!!! pod nią mysz ,ale ne widzialam na początku :D:D:D juz mam ich dosc,naprawde.jak ja nie znosze myszy.przechodzą mi ciarki na samą mysl ze moga sie zblizyc do mnie :o ojjj chomików napewno leczyc nie bede :D:D:D:D:D co robicie kochane? ja ide umyc natalke i klade ja spac.a sama zasiąde z notatkami :)

kochana pech to pech :o pojechalam do agencji przed samym wylotem i pytam CZY JEST SZANSA NA PODPISANIE DZIS UMOWY? a on na to ze w ciagu 10dni dop.no ok,to polecialam do polski.a tu dzis tel ze mam o 18 byc w office zeby zobaczyc mieszkanie :o no i radek sam pojedzie.sklamalam ze natalka zle sie czuje :( w kazdym razie pojade w weekend na zajecia,w poniedzialek chce leciec do urzedu ten pesel wyrobic malej i za tydzien lece spowrotem do anglii :o powiem wykladowcom ze byc moze nie zjawie sie na 1-2 zjazdach.paszport wyrobimy jej w anglii w ambasadzie-dlatego potrzebuje pesel.tylko ciekawe czy ktos inny z rodziny moze go za nas odebrac ??????

Natalia całą droge płakała,wyrywala sie.chcialam jej dac mleko i poporsilam o wode-dostalam wrzątek.mala zobaczya butelke i w ryk! a ja oczywiscie nie moglam jej dac wrzątku to schwalam do torebki.kobita siedząca obok wcinala cos-mala sie na nią rzucala-no mówie wam koszmar.na koniec 20min przed lądowaniem zwymiotowala na mnie! myslalam ze wyskocze z samolotu.ok 21 bylysmy w domu.mala zasnela cos po 23.wstala po 6tej.brak mi sil.czeka mnie sporo powtarzania dzis w nocy.w sobote kilka zaliczen.ehh :( dzis od rana sprzątalam dom.w dodatku mam kilku lokatorów-myszy.kupilam 5 łapek,kolega zainstalowal i czekamy :D

Fantastic Girl-miło mi Cię poznac :D:D:D Natalia ma dop pierwszą drzemke od rana :/ jestem lekko zmeczona.czeka mnie zakuwanie w nocy.jtro pewnie tez :( ale póki co odpoczywam.mialysmy bardzo ciezki lot wczoraj :((((((

tylko ze ja musze zlozyc podanie o pesel,nie dostane go z urzędu bo nie rodzilam w pl. :(

dziewczyny ile czasu sie czeka na pesel w polsce ???????????????/ to bardzo wazne,jesli wiecei prosze odpowiedzci eszybko.dziekuje!

kochane moje jestesmy w polsce.musze wszystko ogarnąć i sie odezwe.pozdrawiam

Stelka a jaki pasztet dajesz? moze i mojej zasmakuje i wreszcie zacznie jesc :)

witam kochane.ja czekam na tel z agencji.mala nadal spi.jestesmy spakowane.i czekam :o nie wiem czy uda mi sie dzis jednak do domu leciec czy nie-mam jednak nadzieje ze polecimy,bo w sobote szkola i strasznie sie denerwuje :(

dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie jutro oby udalo mi sie podpisac umowe na mieszkanie i jechac do domku!!!! jesli nie uda sie to bede musiala zostac kolejne 2tyg i bede miala wtedy przechlapane na zajeciach ;(

hehe ja tez nie rozumiem tych dziwnych wizyt na naszym topiku :D no w kazdym razie chcialam napisac odnosnie tych kanapek-u mnie dokladnie tak samo jak to opisalas :D identycznie,ale wiesz co wymyslilam?? mala je chlebek ryżowy posmarowany serkiem-coprawda musze trzymac i ona przychodzi po jednego gryza ale za to zjada caly kawalek :) niestety kanapki jako takiej nie je :( dziewczyny natalia po wczorajszej szczepionce ma zaczewienione to miejsce i taką małą kuleczke-to normalne??? wczesniej nie widzialam :o

ja wczoraj zaszczepiłam Natalke na meningokoki.obylo sie bez gorączki,tylko marudzila troszke.poza tym jest ok narazie :)

no wlasnie ja chcialabym miec dzieci w podobnym wieku,ale z drugiej strony nie wiem jak bym sobie poradzila.w moim przypadku chyba lepiej poczekac,chociaz te 2 lata jeszcze,choc nie wiadomo co przyniesie zycie :)

Kwittd-gdzie ty sie kochana podziewalas? :D:D:D buziaki na powitanie

Martyna,no kurcze musi byc lepiej miedzy siostrzyczkami wreszcie a ty jak sie kochana czujesz?????? dajesz jakos rade? ja jednak bede szczepic choc pewnie bede pelna obaw.mimo wszystko podejme ryzyko.

znalazlam agencje mieszkaniową która mi pomoze :) stephen paul-Aguś znasz???? są na The stow i tam tez prawdopodobnie mieszkanko bedziemy mieli-2 pokoje za 750-troche duzo ale mam nadzieje ze warto. problem jest taki ze nie moge jechac jutro do polski :( bo prawdopodobnie w ciagu 7 dni bede musiala tu byc i podpisac umowe a bilety są tak drogie ze nie mam szans na to zeby przyleciec za chwile tu znowu :( buuuu pewnie opuszcze te zajecia i polece na kolejne za 2 tyg,tylko ze jesli nie zalicze teraz materialu to potem bede bardziej gnebiona :(

witajcie :) Niuńka my z Mamą Synka dopiero bedziemy szczepic na mmr nasze bąble za miesiac-wedlug wyznaczonego tu planu. a co z tymi szczepieniami,ze tak wszyscy sie tego boją???????????????? rozmawialam z polozną o tym budzeniu sie.wczoraj zrobilam eksperyment i wyobrazcie sobie ze Natalia zanela z nami w łóżku i spala do rana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czyli fakt jest taki ze ona poprostu nie chce spac sama i dlatego urządza nam te nocne awantury :o wiec jak tylko wróce do Polski zaczynam robic to co polozna poradzila juz nam ostatnio-wchodze co kilka minut,uspokajam bez wyciągania z łóżeczka i wychodze.niestety powiedziala tez ze w naszym przypadku teraz to moze nawet do 2tyg trwac :o ale to nic,dam jakos rade. mamy duze problemy z mieszkaniem wiec R wzial dzis wolne i szukamy juz czegokolwiek.nie jest za ciekawie :(

moje dzieci juz spią :D ja wiec zabieram sie za nauke.zostal mi jeden temat z anatomii.w nast tyg bede kuc kolejne tematy plus te mućki :o to dopiero bedzie jazda,normalnie nie moge sie doczekac :D i love anatomia :D najtrudniejszy przedmiot na roku a nie znosze niby łatwego chowu zwierząt :o wrr czy ktos mi poda herbatke z cytrynką,pliss :) tylka mi sie nie chce ruszyc z fotela :D

a czemu nieszczesne????????????????????????????????????

kochana jestes aniolem :D

noo :D i wszystko jasne :) a za miesiąc mamy measles,mumps,rubella,prevenar czy cos takiego :D