

wiosenna mama
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wiosenna mama
-
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie mamusie. Nie było mnie troszkę bo niestety, ale wylądowałam w szpitalu. Na szczęście nic groźnego i z dzidziom wszystko dobrze. Już jesteśmy w domku i very good bo nie cierpię szpitali. Nie mam cierpliwości do leżenia i nicnierobienia. W piątek idę na USG i już nie mogę się doczekać. Pewnie potwierdzi się już pleć maluszka na 100% i będę wiedziała czy moja Karolinka jest nią na pewno. U mnie 19 tydzień dobiega końca. Mam nadzieję, ze jak połowa minie to będzie z górki. Aniu gratuluje Ci córeczki! -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W moim szpitalu jest tzw dzień otwarty dla pacjentek i ten dzień otwarty jest w każdy piątek od 9 do 13. Można przyjść, zobaczyć cały oddział, porodówkę o ile jest wolna, porozmawiać z położną. Dostaje się wykaz rzeczy, które trzeba zabrać do porodu. Moze zadzwońcie do swoich szpitali i dowiedźcie się czy tam nie ma czegoś takiego. Przecież nie trzeba chodzić na szkołę rodzenia żeby móc zobaczyć porodówkę i oddział. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mój mąż zostal dosyć młodo tatusiem i powiem Wam, ze bez skzoly rodzenia super się sprawdzil w tej roli. A nie ma młodszego rodzeństwa (tzn ma ale tylko o 10 miesiecy), ani kuzynów, żeby mógł wiedzieć cokolwiek o opiece nad dziećmi. Na początku bałam się mu dawać córcię do kąpania i przewijania i wszystko chciałam robić sama, a on stal i patrzył i jak tylko się odwróciłam to próbował coś przy małej zrobić. Po kilku dniach mi to przeszło i z dumą patrzyłam jak mąż zajmuje się małą. Przy drugim dziecku to maż od samego początku zajmował się dzieckiem, a ja to w zasadzie dostawałam tylko na karmienie. Dużo czasu chciałam poświęcić córeczce, żeby nie czuła się odrzucona. Efekt jest taki, ze synek ma tak niesamowity kontakt z tatą od samego początku, ze aż zazdroszczę. Musze wam powiedzieć, ze on przez długi czas mówił do swojego taty mama i tylko tatuś mógł go usypiać i przytulać. Teraz trochę się to zmieniło bo mąż dużo więcej pracuje i rzadziej jest w domu wiec zajmuję się dziećmi w zasadzie przez cały dzień sama, ale mimo wszystko jak tylko zjawia się tatuś to dla synka ja przestaję istnieć. Tata kąpie, usypia, opowiada bajki 100 razy lepiej niż mama :) Mój mąż nie był zachwycony propozycją pójścia do szkoły rodzenia. Myślę, ze nie zgodziłby się przewijać lalki. Nie wiem jak wasi mężowie, ale dla mojego okres pierwszej i w zasadzie drugiej ciąży to jeszcze nie było ojcostwo. Nie interesowała go wyprawka. Na USG nigdy nie wiedział gdzie są jakieś części ciała dziecka. Czasem się tym irytowałam, ale mi tłumaczył, ze on będzie tatą jak dziecko się urodzi bo na razie to dla niego abstrakcja i nie bardzo w to wszystko wierzy, nie potrafi sobie wyobrazić. Faktycznie było tak jak powiedział. Stal się super tatą w dniu porodu i tak już zostało. Teraz do tej trzeciej ciąży podchodzi nieco inaczej, ciut bardziej entuzjastycznie. Aż sama jestem zdziwiona. Być może już potrafi sobie wyobrazić jak to będzie dalej i stąd głębsze zainteresowanie tematem. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zamówiłam już pełno ciuszków na allegro. Kupuje na dziewczynkę, więc jak jednak będzie chłopczyk to część będę musiała "wymienić" bo trochę jest uniwersalnych. Zapłaciłam za 30 ciuszków 80 zł z przesyłką (a to same pajacyki, śpioszki, dresiki itd) Kupiłam też kilka nowych rzeczy- pajacyki, body, kombinezon Powoli już kolekcjonuje wyprawkę. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja do szkoły rodzenia nie chodziłam a i teraz nie mam zamiaru. Myślę, ze nic nowego by nie wniosła. Nic tak człowieka nie uczy jak to czego doświadczy na własnej skórze. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też już bym chciała urodzić. Mnie ciągle dobija zamartwianie się co z dzieckiem. Czy wszystko dobrze. Odliczam już dni do porodu i jakieś 150 mi zostało. Strasznie dużo :) Niech już ta zima przyjdzie i sobie pójdzie. Co do brzucha to się nie wypowiadam bo mam spory, ale ile z tego to tzw "ciąża spożywcza" a ile ta prawdziwa to ciężko ocenić :P W nocy mi się zaczęło sikanie, więc 2 razy w ciągu nocy kursuję do WC. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jordan mam dokładnie to samo i to już od dawna. Wcale to nie miłe jest. Nie umiałam tego zdefiniować, ale świetnie to ujęłaś. Jakby jakiś balon pod skórą się ocierał o narządy wewnętrzne i tak przeskoczyło. Nie wiem co to bo nigdy wcześniej w poprzednich ciążach tego nie miałam. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie. Śliczne te ciuszki ciążowe, ale ja mam cały wór wiec nic nie kupuje. Nazbierało mi się z poprzednich ciąż, a teraz jeszcze dokupiłam na początku spodnie i kilka bluzek i bolerko. Nie zdążę w tym wszystkim pochodzić :) Nawet 2 sukienki mam więc będą idealne na święta. Mam pewnie więcej potrzeba jak do pracy chodzicie. Ja jestem z maluchami w domu wiec na co dzień wskakuję z wygodne dresy na gumie i luźną koszulkę i to mi wystarcza. Ruchów też nie czuję mimo, ze w piątek u mnie 19 tydz się zacznie. Ja nie wiem kiedy będę miała kolejne USG na NFZ w pt mam wizytę i pewnie wtedy mi da na USG skierowanie bo przydałoby się już połówkowe zrobić. A na 3d idę w 2 tygodniu listopada, ale ja mu o tych moich "odpłatnych" USG nie mówię. To są takie dla mnie bo widzę, ze na NFZ bym się nie doprosiła o dodatkowe, a przy moich problemach uważam, ze jak najbardziej jest takie USG wskazane. Do tej pory miałam tylko jedną morfologię i badanie moczu 3 tyg temu i nic poza tym. Resztę badań zrobiłam sobie na własna rękę. Na szczęście wyszły dobrze. U mnie z początkiem listopada zacznie się 2 polowa ciąży. Mam nadzieję, ze szybciutko zleci :) Pozdrawiam. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas Karolinka (chyba, że jednak chłopiec no to wtedy nie wiem. Mąż się wykaże :) ) -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Isabella jasne, ze możesz zrezygnować z tradycyjnej gondoli i kupić spacerówkę rozkładana na płasko i taką zwykłą wyjmowaną gondolkę- nosidełko (kosztuje około 60 zł), a w lecie to już sam kocyk rozłożony na dnie wózka wystarczy. Ja tam uważam, ze to rozsądny pomysł. Na allegro są nawet spacerówki z przekładaną rączką, albo montowane przodem i tyłem do kierunku jazdy i wtedy będziesz miała idealny wózek od narodzin aż do końca. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Skoro niczym się to nie objawia wiec potencjalnie każdy z nas to może mieć. Nie wiem czy zbytnio nie panikujecie 9ale to pewnie z racji zawodu). Wiesz jakby tak przebadać wszystkie ciężarne pod każdym kątem to 90% z nich wymagałoby izolatki. A ze się nie badamy to nie wiemy co mamy. I tak czasem lepiej, zdrowiej, mniej nerwówki. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Basik mi się dwa razy zgodziła pleć z tym co od początku było widoczne na USG wiec i tym razem powinno być podobnie, a jeśli nie to trudno :) Za jakieś 2 tyg idę na kolejne USG i jeśli na nim też potwierdzi się dziewczynka to raczej nie będę miała wątpliwości co do płci. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie poniedzialkowo. U mnie lecą ostatnie dni 18 tyg. Co do porodu rodzinnego to ja jestem zwolenniczka takiego. Dwa razy rodziłam z mężem i nie żałuje. Zresztą mój maż sam tego chce i sobie nie wyobraża żeby go tam nie było. Za pierwszym razem usłyszał co prawda kilka cierpkich słów, jak już nie wytrzymywałam z bólu, a on sobie siedział rozwalony na stołku :) Ale za 2 razem było z górki i na prawdę fajnie. Gdyby nie chciał to bym go na pewno nie zmuszała, ani nie namawiała, szczególnie teraz na 3 poród, ale on od samego początku ciąży twierdzi, że będzie i koniec. No to jak tak to ok :) Miałam bardzo złą nockę. Wcale nie spałam. Coś mi się z żołądkiem podziało i teraz cierpię. No i zaczęły się wędrówki do toalety. Jeszcze nie są bardzo częste ale tak min raz w nocy muszę się tam wybrać bo pęcherz nie wytrzymuje. A ruchów nadal nie czuję. Mam nadzieję, ze pt dostanę skierowanie na USG i doktorek posłucha serduszka dopplerem. Pozdrawiam Was. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny. My dziś wybraliśmy się na zakupy i zaopatrzyliśmy się w kilka ślicznych śpioszków. Także zakupy wyprawkowe posuwają się do przodu. Co do sterylizatora to ja nie miałam niczego takiego. Butelki myłam, a potem przelewałam wrzątkiem. Co jakiś czas je wygotowywałam razem ze smoczkami i z tymi smoczkami uspakajającymi. Nie jestem wielką fanką mega sterylnego wychowania bo tym można maluchowi bardziej zaszkodzić niż pomóc. Więc wszelkie płyny do dezynfekcji zabawek, grzechotek, rak, sterylizatory i tym podobne u mnie z zasady nie wchodzą w grę. Lece usypiać maluchy bo słyszę, że mąż sobie jednak nie radzi. Pozdrawiam. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
super by byl jakby miał rozkładane siedzenie. Moze do wiosny się pojawi w PL, ale pewnie cenę będzie miał zabójczą bo te zwykle zappy kosztują 750 zł -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
iga ale w zappie się oparcie nie rozkłada. Ja bym go kupiła bo jest wspaniały. Oglądałam go już w sklepie bo dla poprzedniego dziecka chciałam, ale co z tego jak bez rozkładanego oparcia to dla mnie odpada. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja miałam chicco 3 enjoy i odradzam. Beznadziejny wózek, niesamowicie awaryjny, ale czytałam, ze wiele osób na niego narzeka, wiec nie jestem wyjątkiem. Jeszcze nic specjalnego nie znalazłam. Tzn widziałam ostatnio w sklepie taką: http://allegro.pl/wozek-dzieciecy-specerowy-foxy-bertoni-all4small-i1257934556.html Trochę są plastikowe, ale takie słodkie. A podoba mi się też espiro http://allegro.pl/wozek-spacerowy-magic-4-2010-babydesign-espiro-i1259268228.html Na razie tak sobie oglądam i wyszukuje swoje typy. Ten pierwszy ma takie plusy ze ma dwie tacki i dla dziecka i dla rodzica, a jednak to fajna sprawa, szczególnie przy starszych dzieciach, które lubią coś przekąsić w wózku, albo napić się soku. Wózka idealnego niestety nie ma. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja sobie jednak kupie kilka sztuk tych pieluszek i sprawdzę czy są fajne czy też nie. Wózka nie kupuję jak na razie bo potrzebuję tylko spacerówki, a to dopiero wiosna/ lato nabędę. No chyba, ze wcześniej coś się wyjątkowego znajdzie co mnie zachwyci. Za to łóżeczko już mam upatrzone. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie kłóćcie się. A je można suszyć w suszarce takiej elektrycznej? Bo w sumie w tej suszarce jest wysoka temp i wtedy by się od razu odkażały. Fajne są te hello kitty :D Z tej firmy są jeszcze takie tez fajne http://allegro.pl/pieluszki-wielorazowe-pul-minkee-pieluchy-p-n-i1263025610.html cena wyższa bo mają dwie wkładki a nie jedną. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ab co do pokoju to się zgadzam. A jeśli chodzi o pieluszki pampers no to tak wygoda straszna jest, ale np moje pierwsze było przez pierwsze miesiące na tetrze bo miało problemy z układem moczowym i podejrzewali, ze może przez pampersy i kazali zakładać tetrę. Ale wiadomo, ze każde dziecko jest inne bo już 2 pampersy znosiło świetnie. Tylko jednak jednorazówki to spory wydatek i te wielorazowe to by była oszczędność nawet podliczając koszty prania i suszenia. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iga ja zauważyłam, ale się nie wypowiadam bo mnie na szczęście to nie dotyczy i nie wiem. W sumie moim skromnym zdaniem bardziej czytelnie by było jakby na pytanie "które dziecko" odpowiadać które dziecko ( w sensie żyjące dziecko) a nie która ciąża. Lekarz kiedy pytają o ciążę i o dzieci to rozróżniają te dwie sprawy, ale skoro dziewczyny chcą w ten sposób uczcić swoje aniołki to nic mi do tego. Wpisz jak uważasz za słuszne. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mialo być, ze zagryzę zęby i udam :) http://allegro.pl/pieluszki-wielorazowe-naughty-baby-pieluchy-p-n-i1261116799.html te pieluszki kupię i do tego te wkładki jednorazowe http://allegro.pl/wkladki-do-pieluch-babyono-100-10szt-gratis-i1234836967.html Tyle bym wydala za miesiąc na oryginalne pampersy wiec jakoś to przeżyje, a nóż się okażą fajne :) -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pokoiku nie robię. Starszaki mają swoje pokoiki a maluszek będzie z nami, a później dostanie swój jak podrośnie co nie co. Ja jestem z tych "wygodnych mam" i "trzęsących się" i po 1 by mi się nie chciało latać do pokoiku dziecka żeby je przewijać, karmić itd, a po 2 to wole jak łóżeczko mam obok łóżka i w każdej chwili mogę posłuchać czy maluch oddycha, zobaczyć czy się nie rozkopał itd. Malwiśka, też przeczytałam ten temat i jeszcze znalazłam ciekawe forum http://forum.gazeta.pl/forum/f,61482,pieluszki_wielorazowe.html i ja się zdecydowałam ze kupuje 12 sztuk na początek tych tańszych po 24 zł i zobaczę. Moze się sprawdza, a jak nie to zagryzę żeby i dam, ze nie wywaliłam 300 zl w błoto :) -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lamasztu mnie się po cichutku marzy 4, ale to chyba plany, które nie doczekają się realizacji. Zobaczymy co życie przyniesie. Na razie skupiam się na tej 2 co już jest i tym trzecim w brzuchu, a 4 to tylko gdzieś tam w sferze marzeń. -
KWIETNIÓWKI 2011
wiosenna mama odpisał katalana na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Obawa o zdrowie zawsze jest, zwłaszcza jeśli miałaś takie powikłania przy 2 porodzie. Moi byli pookręcani pępowiną, ale na szczęście im to w niczym nie zaszkodziło i dostali 10 punktów. Pewnie gdybym przeżyła coś takiego to też bym myślała nad cc.