Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wiosenna mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wiosenna mama

  1. hej Zew ja chętnie bym zobaczyla jak wyglądasz. :) Mam swoje wyobrażenia co do Twojej osoby. Jeśli chodzi o to jak małą nosze to to wygląda tak: http://www.voila.pl/417/50z1f/?1 http://www.voila.pl/428/ah0ap/?1 ona sobie tak śpi. Dziś od rana już siedzi zachustowana, ale wydaje mi się dziś wyjątkowo niespokojna. Kręci się, napina, wydaje z siebie jakieś pojękiwania. Moze to brzuszek, a moze pogoda bo coś się popsuła niestety (a planowaliśmy dziś wyjście do ZOO i chyba lipa) Dziś znów udalo mi się ją przystawic tak na 15 minut, potem co prawda zjadla 100 z butli ale zawsze coś tam sobie wypiła :) Jeśli chodzi o pieluszki to my używany 2. Kupiłam 3 na próbę ale są jeszcze ciut za duże. Mała będzie miała tak okolo 5 kg. Myślę, ze większy rozmiar to wtedy kiedy: 1 dziecko przesikuje pieluchy 2 ma bardzo odgniecione gumki na nóżkach 3. Rzepy nie mogą z łatwością objąć brzuszka 4. Wszystko wyplywa tyłem bo pielucha jest za krótka A na dwór to jak bylo ladnie wychodziliśmy tak kolo 9 rano i zbieraliśmy się około 18-20 w zależności od tego czy byla pora kąpania czy dzień brudasa (dermatolog mi kazała myć malą co 2-3 dni nie częściej. Myje co dwa, co trzy to już trochę przesada, poza tym i tak ją non stop przecieram mokrymi wacikami bo jak jej się ulewa i leci pod szyjkę to by się tam zrobiły odparzenia, ale do wanny wkladam co 2 dzień). W zasadzie spała sobie na podwórku przez caly dzień (w poludnie w cieniu za domem), a jak jej się odwidzialo spanie w wózku i ją nosze no to chodze dom-pole. Dziś też już bylyśmy pieski nakarmić i Robaczkom piaskownice otworzyć. Jak wychodze na dwór to jej zakldam kapelutek na głowę i tyle. Nic więcej jej nie ubieram. Jak wracam do domu to kapelusik ściągam. Mam dziś dzień lenia :D Mąz pojechał tylko na 3 godz do firmy i za niedlugo wróci, obiad z wczoraj, posprzątałam sobie rano, poprane, poprasowane. Nuda normlanie :D:D A jutro jak dobrze pojdzie bedziemy mieli bardzo milych gości :) Odwiedzi nas kuzyneczka Loli, która jest o całe 2 dni od niej mlodsza. Widzialam ją 3 tygodnie temu ostatnio i jestem bardzo ciekawa jak sie zmieniła i jak bardzo urosła :) Milego dnia mamusie.
  2. ditta dla maluchów :D Ja już na ksiażki nie mam siły :D W ciąży coś tam poczytałam i na razie musi wystarczyć, aż się nam życie unormuje albo dobe ktoś oficjalnie wydluży :D (a czytać uwielbiammm) Ale czytam codziennie przed snem robakom moim książki i jak idziemy do biblioteki to każde z nas sobie szuka to na co ma ochotę. Najstarsza o psach i krolewnach, albo Martynki, synek krecik, wilk i zajac albo bolek i lolek, a ja wyszukuje moje "perełki" jak mary poppins, muminki, plastusiowy pamiętnik itd. Taki bonusik macierzyństwa ze można wrócić do dzieciństwa choć na chwilę :D Ok zbieram się do łóżka bo mnie tu ranek zastanie :D Dobrej nocki.
  3. Oliwka przede wszystkim sila spokoju. Od płaczu się nie umiera! Więc jak sobie mala trochę poplacze a ty w tym czasie zjesz kanapkę to na prawde swiat się nie zawali! Nie stresuj się i nie placz razem z nią bo to nic nie daje. Jest teraz ciezko ale dni tak szybko mijają, ona caly czas rośnie. Jeszcze troszkę i już zacznie rozumieć co do niej mówwisz, reagować i będzie dużo łatwiej. A co do posprzatanego domu to cię rozumiem. Ja mam świra. Jak mi coś krzywo stoi to aż mnie trzepie zeby tylko podejsć i to poprawić :D Na szczęscie, tak jak pisalam, to czego mi się nie uda zrobić w dzień robimy z męzem jak maluchy zasną i jest względnie.
  4. ditta ja daje ciut więcej na łyżeczkę bo mała nie wypije wszystkiego a chce żeby choć te 5 kropelek połknęła. Zobaczysz ze to mega mało wydajne niestety :( Wydaje się ze jeszcze jest bo buteleczka ciężka a tam się zrobi pusto i lipa :( Malwiśka na takie wyjścia jest super. Ja malą do tego wklądam a mlodych biorę za ręce i idziemy :D (dziś byliśmy w bibliotece wypozyczyć nowe ksiazki do czytania przed snem) Z wozkiem bym się nie wybrala bo bym nie miala jak 2 trzymac a u nas nie ma chodnika. Lolcia wlaśnie wypila coś tam z piersi (całe 10 minut jej się chciało durdać a potem zrobiła łeeeeeeeeeee i zażądała butelki) :D Ale i tak sukces :D
  5. ania Lolka zjada ostatnio po 80 max 100 ml :-o ciekawe ile przybierze na wadze bo się z niej zrobil tadek niejadek.
  6. Właśnie skończyłam prasowanie :) U mnie już wszyscy śpią (prócz męża bo ten jeszcze coś tam pracuje sobie) Jeśli chodzi o czapeczkę to ja nie zakładam. Upały u nas byly straszne i praktycznie bez wiatru więc nie widzialam większego sensu w czapeczce. Jak musiałam ją wziąć na ostre slońce to jej wkładałam kapelusik taki cieniutki, a tak to caly czas jest bez. Jeśli chodzi o chustę to opanowalam dwa wiązania, obydwa pionowe bo o poziomym Lola nie chce nawet slyszeć :D 1. http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/Jak_wiazac_chuste_elastyczna 2. http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/Kieszonka_instrukcja I jak dla nas "kieszonka" jest super i głównie jej używamy :) Dobrej nocki mamusie.
  7. Malwiśka napisze ci jak dojdzie mleko to je prześle (moze tak być Martka?) bo ja raczej już nie będe z niego korzystać skoro pije ten nutramigen. Probowalam ją dziś do piersi przystawić ale nie bylo szans. Ale nie poddaje się. Ona ma dziś koszmarny dzień. Ciągle płacze. Teraz ją wykąpalam wlozylam do kolyski i śpi i nagle budzi się i placze. Brzuszek ją boli biedulkę moją. Jak jutro bedzie miała lepszy humorek to spróbuje znów. Ja też sama od rana do poxnego wieczoru z moimi smykami, ale nie ejst źle. Myślalam ze bedzie gorzej, myślaląm nawet nad kimś do pomocy a tu milo mnie wszystko zaskoczylo. Maluchy się bawią w domu albo w ogródku, a mala albo śpi w wózku na tarasie, albo tak jak od 2 dni nosze ją przy sobie i nawqet wsyztsko jako tako ogarniam. Nie powiem zeby bylo idealnie wszystko porobione, ale to co mi się nie uda to czeka na meza i wieczorem zawsze coś mi pomoze- lazienke umyje albo wstawi pranie. Nie ma tragedii :) A jeśli chodzi o ilość godzin w chuscie to my dziś od 7 rano do 18 z przerwami na przewinięcie i karmienie. Wczoraj tak samo. Nie wiem czy tak można. Zapytam pediatry jak się do niego wybierzemy. Z 2 strony podobno w leżaczkach bujaczkach nie mozna dlugo bo coś tam, a moi mlodzi się w nich wychowali :P Bo mieli łóżeczkowy wstręt (szczególnie synek) i cale dnie spędzał w leżaczku.
  8. a i my też mamy debridat i daje tyle co nic. U nas tylko bio gaja pomagała, ale się skończyła i rodzice chcieli na dziecku po oszczędzać (40 zl na 7 dni starcza) i kupili dziecku dicoflor i co? efekt taki ze tatuś dziś wieczorem jedzie po bio gaję. Oszczędzanie po zbóju :P
  9. Martka a my jesteśmy już na NUTRAMIGENIE! Kurcze. Może któraś z was będzie chciała to ja je prześle dalej?
  10. Ditta u ans z tym wykręcaniem główki jest tak samo. Jak ją trzymam w chuście to jej na sile ukladam główkę w drugą stronę no i jak śpi to się nie przekręci, więc to dodatkowy plusik :D :D
  11. a ja wlasnie sie zastanaiwam dzisiaj od rana czy nie spróbowac wrocić do karmienia bo : 1. mala nadakl ma uczulenie mimo ze dostaje mieszankę 2 brzuch ją boli jak jasna cholera 3 ulewa i wymiotuje jak wcześniej więc czy to moje mleko by jej tak specjalnie zaszkodzilo skoro po mieszance nie ma żadnej poprawy to znaczy ze to nie wina mleka chyba tylko zwykle kolki plus uczelenie nie wiadomo na co (moze jakies pyłki?) A ja jeszcze mleko mam więc moze by się udalo choć troszke jej dawac mojego. Zew co o tym myślisz?
  12. a co do szczepień to my bierzemy refundowane plus rota (ale rota nie od razu. w wakacje dopiero)
  13. Hej Ja na chwilkę. Mamy maly kryzysik od 2 dni. Mala się obrazila na łózeczko, wozek i wszelkie leżaczki (na chuśtawkę obrazona byla już od dawna) dodatkowo boli ja brzuszek wiec jedną nockę ją nosilam na rękach i w końcu stwierdziłam że sięgnę po chustę no i tak od 2 dni w zasadzie non stop się w niej nosimy. Mala w niej rzyga po jedzonku co prawda ale jak sobie raz rzygnie to potem spokój i już nic się nie ulewa wiec nawet lepiej niż na leżąco. Tylko mi tak gorąco od tego mojego kaloryferka :D Musimy sobie sprawić drugą "szmatkę" żeby byla na zmianę a ta mogla się spokojnie wyprać po obrzyganiu. Zastanawiam się czy kupić drugą pentelkę czy infant i czy to w ogóle jakaś różnica, bo cenowo zadna z tego co widziałam. W każdym razie odkryłam ze z dzidziusiem w chuście można robić wszystko! Zmywać podłogę, gotować obiad, kąpać pozostałe dzieci :D, podlewać kwiaty, kosić trawę. Nie ma żadnych ograniczeń :D A dzidziuś sobie śpi i śpi :D Ale jak tylko się go próbuje odłożyć do łóżeczka to włącza się syrena :) Więc od 2 dni jestem wielką fanką chusty :D Lolcia skończyła 6 tygodni. Teoretycznie powinnyśmy się zaszczepić, w praktyce poczekamy na karteczkę z przychodni "ze specjalnym zaproszeniem " :P Wrzuciłam do galerii fotkę mojej Okrąglinki. Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia.
  14. Witam dziewczyny Jak wy dużo piszecie. NIe mogę tego wszystkiego nadrobić. Ktoś mie pytal o chustę. Na razie nie chcę jej sprzedawac bo moze z niej pokorzystamy jak nadejdą lepsze czasy i ulewanie się skończy. U nas nadal uczulenie. Zmieniliśmy proszek do prania, kupilam kosmetyki Allerco calą serię i szczerze to zero efektu, a nawet jakby gorzej. Jedyne co mi przychodzi do glowy do jakieś pylki no bo bialko wykluczone bo dostaje nutramigen, kosmetyki wykluczone, proszek też odpada. Co do strojów na wyjscie to u nas dziś bylo baardzo cieplo i mala miala na sobie tylko rampersik (krótkie nogawki i na ramiączkach) i nic ponad to. Wcale jej zimno nie bylo bo była cieplutka i sobie spała. U mnie już cała trójka w piżamkach, a dwoje mlodszych już śpi. Najstarsza ogląda bajkę i penwie też zaraz padnie bo mieliśmy dziś dzień pełen wrażeń. Od rana na podwórku- biegali, lepili z plasteliny, taplali się w wodzie, pomagali mi podlewac kwiaty i zamiatać podwórko...Wymęczyli się. W niedzielę byliśmy na targach mother & baby. Smyki brały udzial w konkursach dla dzieci i zgarnęly kilka nagród, a prócz tego naręcze balonów i mieli pomalowane pyszczki. Lolcia sobie słodko spała, a ja pooglądałam sobie wózki bo niedlugo czeka nas kupno spacerówki i się rozglądam za czymś fajnym. Jutro Lolcia kończy 6 tyg. Ale mi ten czas szybko teraz leci.Wstaje rano i ledwie się obejrze już jest wieczór. My szczepienie mamy na jutro ale się nie wybieram jak na razie. dotąd jak się nie dowiem co to za wysypka i co zrobić żeby zniknęła to nie mam zamiaru malej szczepić. Udalo mi się wrzucić fotki do galerii. Okazało sie, ze jak loguje się na innej przeglądarce to fotki wchodzą. Pozdrawiam Was i życze milego wieczoru
  15. Awa ja bym na twoim miejscu pojechała. To za male dziecko zeby je obserwować. No ale moze ja jestem przewrażliwiona. Z drugiej strony zbadają go, zmierzą porządnie gorączkę, sprawdzą czy nie jest odwodniony i jak będzie ok to was odeślą do domu a przynajmniej będziesz mogła spać spokojnie wiedząc ze wszystko jest ok. Takie moje zdanie i sobie je pozwoliłam wyrazić, mam nadzieję, ze się nie obrazisz. Jakby mały mial okolo roczku to bym Ci napisala "jasne ze nie jedź, daj mu nurofen, smektę i zobaczysz co będzie" ale to niespełna 2 miesięczny szkrab. Życzę dużo zdrowia i uciekam już do spania. Dobrej nocki.
  16. na pediatrie. On już noworodkiem nie jest :) ALe w sumie moze go jeszcze neonatolog przyjmie choć ja bym wybrała się na pediatrie, a nejlepiej na SOR i tam Was pokierują.
  17. jak mierzylaś w odbycie musisz odjąć 5 kresek więc jest ok(maluchy mają wyższą temp niż dorośli), jak 7,7 po odjęciu to radze się udać do lekarza jednak.
  18. Ava a ile Ci zrobił kupek dzisiaj? Sa z jakimś śluzem? bardzo są biegunkowe? Jeśli tak to nie czekaj na nic tylko szpital. Takie maluszki się potrafią odwodnić w ciągu pól godziny.
  19. mamuli nie to nie reakcja na mleko bo to ulewanie trwa bardzo długo a mala dostaje hydrolizat i dostała go właśnie dlatego ze ulewała i podejrzewali skazę białkowa. Ja polecam baby dream. My tylko ich używamy i jak dla mnie w niczym nie ustępują pampersom, no moze tylko w tym ze 42 sztuki rozmiaru 2 kosztują 14,99 :D Chusteczek też używam baby dream (z Rossmanna) i też polecam. I podklady do przewijania tez mamy baby dream. Jeśli nie próbowałyście to sobie sprawdźcie te produkty bo są na prawde tanie a jakość super. Ok uciekam sciągac pościel bo coś kropi u nas. Moje trzy prosiaczki wykąpane i już w łóżeczkach :)
  20. Ditta doczytałam o tej bio gai. Po otwarciu można ją przechowywać przez 4 tyg w temp pokojowej, więc luzik. Na 4 tyg to ona i tak nie starcza jak się ją podaje według zaleceń producenta.
  21. Hej dziewczyny Dziękuję za namiary na dermatologa. U dermatologa byliśmy już. Szukamy alergologa dziecięcego. Co do trądziku to to nie to bo mała ma wysypkę też na brzuszku, rączkach i nóżkach. Ale ta najnowsza maść chyba na prawdę działa bo już jest cudownie. Czoło gładziutkie, a i policzki dużo lepsze! Więc widzę światełko w tunelu. Mój maluszek gratulacje! Ditta dzięki ze napisałaś o bio gaia bo ja 3 razy ulotkę studiowałam i nie wiedziałam ze trzeba w lodowce i trzymam w pokoju! W sumie i tak się skończyło kolejne opakowanie wiec nowe już będę trzymać w lodówce. U nas czkawka występuje kiedy jedzenie się cofa do gardełka. Jak ponoszę małą w pionie i porządnie uleje to wtedy czkawka przechodzi. Mija też po herbacie o ile panienka chce się napić. Malwiśka ja się podpisuje pod postem pomarańczowej. Pisz z nami! I łącze się z tobą w trudach opieki nad trójką :D I to tyle bo Lola "przyszła" (na rękach tatusia) i twierdzi ze chce zostać przewinięta i nakarmiona. Miłego dnia.
  22. noo to dodzwoniłam się... nie ma terminów na ten rok. Przecież maj mamy?!!!! Nie wiem skąd wziąć namiary na jakiegoś sprawdzonego lekarza prywatnie bo już kilka razy poszła tak w ciemno i prócz tego ze zapłaciłam dużo pieniędzy nic więcej się nie dowiedziałam. Jak poszłam prywatnie do alergologa ze starszą bo chciałam jej zrobić testy to wziął 200 zl powiedział, ze to pewnie przez truskawki i stwierdził ze wizyta skończona (trwała 3 minuty) bo testów nie ma sensu robić według niego. Poszłam państwowo (czekałam rok na termin!) i się okazało ze dziecko ma astmę !!! i wymaga leczenia. Nie chcę znów na kogoś takiego trafić :(
  23. Zew, proszę, napisz mi czy to normalne? Mała zwymiotowała więc chcę ja przebrać (była 2 godziny po jedzeniu i zwymiotowała przetrawionym mlekiem). przygotowałam miseczkę z wodą i gaziki, rozebrałam umyłam. W tym czasie zrobiła kupę więc zajęłam się tym, a ta znów zwymiotowała tym razem taką galaretką (tak działa syrop przeciwko ulewaniu. robi taką galaretkę w żołądku i tym się nie powinno ulewać, a jednak...) No to znów ją umyłam i poszłam szukać czystych ciuszków, a w tym czasie ta znów ulała czy zwymiotowała już sama nie wiem. Więc wycieram ją tam gdzie zwymiotowała (a to nie jest odrobinkę tylko ze 3 łyżki stołowe na jeden raz lecą) i przekręciłam jej główkę żeby dokładnie wytrzeć i w tym momencie chlust z drugiej strony. Więc znów wycieram, ubrałam, poszłam zrobić herbatki a ta znów. Przebrałam kolejny raz i umyłam, założyłam śliniaczek, poszłam po tą herbatkę a ta sobie znów zwymiotowała i zasnęła. Śpi taka obrzygana. Nie ma sensu jej budzić bo ja nie zdążę jej umyć a ona się znowu obrzyga :( Przecież to nie może być normalne! Czemu moja pediatra to bagatelizuje?! :( I nie tylko moja bo już 3 stwierdziło "jak przybiera to niech sobie wymiotuje i ulewa" a ona się tak meczy. Dostała od tego kataru bo aż nosem leci, kaszle mi jak jej to podchodzi do gardła, dławi się, dostaje czkawek. Nie wiem co robić. Szukam informacji na forach o refluksie. Wsadziłam ryzę papieru pod materac żeby był skos, nosze 20 minut po karmieniu (nawet jeśli się odbije wcześniej to i tak noszę bo podobno to ma pomóc) Nie gniotę brzuszka, wszystko robię przy niej bardzo delikatnie żeby brzuszek nie był pognieciony, nawet przy przewijaniu tylko minimalnie podnoszę nóżki. Odbijam ja też w trakcie karmienia jak wypluje smoczek. Karmię często, a w małych ilościach (zresztą ona sama sobie tak to normuje) Podaję leki, zagęstnik do mleka, mleko nutramigen, mam butelki antykolkowe. Co jeszcze mogę zrobić? Mam totalną zalamkę :( Z uczuleniem tez do kitu. Zeszło z czoła za to się pojawiło we włoskach i nasiliło na policzkach. Zarejestrować się do Prokocimia to graniczy z cudem. Jedna pani ma ZNPM i warczy w słuchawkę, druga nie odbiera, trzeci mi radzi żebym się udała do swojego pediatry (tak jakbym nie była kilka razu u niego). Do św Ludwika nie mogę się dodzwonić. Do dupy no :(!
  24. Ja mam elastyczną "pentelka". Kupiłam używkę za 20 zł. Stwierdziłam, ze zanim zainwestuje w coś droższego muszę wypróbować i dobrze zrobiłam. Moja panna już wykąpana, nakarmiona i usypia przy karuzeli. Więc i ja się zbieram do spania. Dobrej nocki.
  25. Dziękuje Wam za odpowiedzi. Widocznie różnie z tym bywa. Szwów nie mam już dawno. No nic. Kiedyś się trzeba będzie wybrać do ginekologa. A chusta faktycznie super, tylko nie dla mojej bo jak ją włożę do chusty i ma lekko zgnieciony brzuszek to ulewa i wymiotuje 10 razy bardziej niż normalnie, a normalnie i tak jest tragicznie. Więc u nas chusta sobie lezy użyta zaledwie kilka razy. Moze jak ulewanie się skończy (bo caly czas liczę na to ze kolo 3 miesiaca przejdzie) to wtedy do niej wrócimy. Lola śpi sobie w najlepsze i olewa matkę i to ze jej kąpiel przygotowałam. Wstanie pewnie kolo 23. No nic. będzie nocna kąpiel :)
×