Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magdalenka567

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magdalenka567

  1. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    mój różnie je, ale jak jest bardzo goraco to mniej..... problem mamy z piciem bo nie chce, ale juz wiem o co chodzi - z butelki nie wypije, z niekapka tez nie, dwa łyki i koniec, wiec by sie odwodnil w koncu.......i załapałam że on pije ze zwyklej szklanki...dziwne ale az buzie otwiera i na raz sporo wypije :/ i tylko taka opcja jest u nas picia......niekiedy niefajnie bo na spacerze czy wyjeździe musze miec szklanke czy kubek i przelewac z butelki i dopiero dawac :/
  2. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    tak lubiłam tu zagladac........do facebooka ciezko sie mi przekonac bo go nie lubie....a tutaj jatki dyskusje, obce osoby......ehhh brak słów a u nas było kiepsko ostatnio mały miał goraczke i było ciagle marudzenie i nodzenie bo płaczliwy był strasznie.......bylismy u 3 lekarzy i każdy co innego wymyslał......myslałam że zęby bo dalej żadnego nie ma a tu zwykła tzw kilkudniówka wirusowa, na koniec małego obsypało w kropki i juz przeszlo :) a jeden przepisał antybiotyk że niby gardło małego boli :/ brak słów dobrze że nie dalam bo mi cos nie pasowało :( poza tym u nas mały jest leń nic nie raczkuje, nie chodzi, nie siada....lekarka mówi że ok po prostu mam leniucha i tyle W weekend bylismy na weselu z małym i zero zabawy bo a to pampers, a to spac, jeść.....iale nie było z kim go zostawic bo wszyscy na weselu :/ no rozpisałam sie.....mam nadzieję, że bedziecie dalej pisac te dziewczyny które tu sa od dawna nie bacząc na te chore komentarze :( brakuje mi was ale ten topik cos zmarniał
  3. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    Aniu bardzo sie ciesze że zdałaś :) gratuluje, teraz to juz możesz wszedzie sama dojechac super :) kasia cypiu to tak zasuwa po tych schodach że uwierzyc nie moge, mój na kocu usiedzi jedynie co to umie sie turlac, gdzie tam do raczkowania iwonta dobrze że pytasz bo tez mam wąpliwosci u mnie to jest tak: 6.30-7.00 kaszka bananowa 180ml 10.00 - kaszka manna 180ml 12.00 deserek lub jogurt 14.00 obiad zupa, zjada jej różnie, gotowanej przeze ponad pół szklanki, a moze 3/4, robie w kubku wiec daje tak "na oko" :) kilka chrupek lub biszkopta, kawałek czekolady, róznie, od męża cos tam jak je obiad kilka lyzek zupy albo ziemniaki 17.00 kleik kukurydziany lub ryżowy 150-180ml 20.00-20.30 kaszka 8zbóż 210ml i to tyle ale czesto w butlach zostaje troche
  4. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    Poprawiam sie w stpce mały ma juz 8 miesiecy dzisiaj :) ehhh nie moge uwierzyc kiedy to zleciało
  5. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    juz powracam do was ostatnio mnie nie było :( kurcze u nas jakis wirus sie przyplatał tesciowa chora teraz ja.....mały jak na razie sie trzyma i żeby tak zostało a w sobote idziemy na wesele wiec mam nadzieję że sie jakos pozbieram a małego nie złapie bo nic z zabawyt nie bedzie rilla mój na brzuchu złosci sie tyłek podnosi i tyle, przesunac sie nie umie :/ wiec gdzie tam raczkowanie albo stanie... z zębami jak na razie tez cisza, juz strasznie wszystko zjada co tylko jest pod reką i ciagle myślę że to zęby a tu nie. Cieszscie sie jak u was maluchy jedzą, bo mój to niejadek sie zrobił i jak nie chce to mu sie nic nie da, butelke potarfi rękami odpychać ile ma sił żeby mu nie dawac, a zupke czy deserek zaciska buzie i koniec, ale sama pamietam siebie że byłam niejadek wiec jakos sie nie złoszcze na niego :) myszsza mój tez sie niemowa zrobił, nic sie nie odzywa, jedynie ostatnio jak jest juz spiący to tak głośno krzyczy yyyy,i aaaaa że juz wiadomo co chce, ale nic poza tym
  6. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    Dziękuje aniu ze pytasz, widzę ze to forum zamiera a szkoda :( wiec uważajcie dziewczyny bo zalapalam takiego wirusa trojana na kompa ze mecze sie z nim do teraz :( chyba z poczty ściągnął sie i teraz pisze z komórki do was :/ U nas na razie siedzenie jest jak małego posadze, a na brzuchu lubi być ale nie umie pelzac wszystko powoli raczej idzie...upał był dzisiaj u nas straszny i Nati miał spodenki i go opalilo w cieniu mimo ze byłam w godzinach południowych w domu..a buzie już ma brązowa :) Poza tym byłam dwa dni temu na rozmowie o prace za nauczyciela ale kiepsko to widzę bo wymagania takie ze chyba bym musiała mieć sto kierunków i uprawnień :/ Myszsza gratuluje spryciarza jak już ma takie silne nogi to super, będzie gonił brata :) Na facebooku byłam raz ale teraz nie mam możliwości walczę z kompem ale moze sama dam radę :/ ale mam nadzieje ze stad wszystkie nie znikną dziewczyny
  7. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    aniu ja chetnie tutaj zostane :) ten facebook mnie nie przekonuje jakos........chyba dlatego że nigdy go nie lubiłam, wiec możesz pisac zawsze Cie przeczytam :)
  8. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    kasiu to chyba nie ja :( ktos dostal zaproszenie a to sie zdziwi :) na facebooku mam jedno zdjecie takie nad morzem, w białej kamizelce ehhh faktycznie moglas nie poznac bo tamte tez blondynki, nawet nie wiedzialam ze sa takie z moim imieniem i nazwiskiem :/ wogóle to mało korzystam z tego portalu facebooka, nie lubie go i tylko mam tam konto na które wchodze raz na sto lat :) szczerze to chetniej zostane tutaj, a tam spróbuje dojśc co i jak bo na razie nie bardzo sie ornientuje :)
  9. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    rilla ja tak samo wlasnie parsknęłam śmiechem przez Lecha :) Catie z Was taka patologia z Matysią że hohoho dobrze że ktoś nas oświecił bo w życiu bym na to nie wpadła :P kurcze to ja tez chyba zaliczam sie do patologi bo piję niekiedy wieczorkiem pół piwka charlotte mam nadzieję że będzie lepiej z oczkiem rilla u mnie tez marudzenie, ślina, zjadanie wszystkiego a z zębami cisza..
  10. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    wiecie co...........to co tutaj sie dzieje to jakaś żenada, pomaranczki to pewnie laski z forum wrzesniowego drugiego które miedzy sobą nie umieją sie dogadac u siebie wiec do nas sie wyrwały, olejmy je i tyle :) rozbawiły mnie te teksty z cyckami i piwem :) w życiu bym na to nie wpadła.....mój mały tez ma zdjecie jak chwyta butelke z piwem karmi i co czy ja jestem patologią przez to? piersi sa ładne nie wiem czego sie czepiac :P ehhhhhhhh jednym słowem pomaranczki won z naszego forum!!!! do nas sie nie czepiajcie tylko zajmijcie sie swoim topikiem !!!!!
  11. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    jejku muslałam że topik pomyliłam.............wszystkie wrześniówki nie z tego topiku przejdzcie na swój i tam załatwiajcie swoje brudy a nie tutaj smiecicie...... pomarańczki piszcie gdzie indziej...... zrobił nam sie tutaj jakis nieporządek i chaos :( charlotte mam nadzieję, że z tym oczkiem beędzie lepiej a co do fotelika u nas tez jest za mały ale jakos Nati teraz stanął w miejscu z waga tak jak u Ani Lenka wiec sie wstrzymalismy......ile da rade to go wozimy w starym a póxniej zainwestujemy w taki na dłuzej
  12. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    aniu dziękuje za pamięć :) opanowalismy juz odparzenie ale nie było tak łatwo, kilka dni mycia, wietrzenia i smarowania i powoli schodziło.......dobrze że mały nie płakał, bo juz mu sie zaczeły takie pecherzyki robic... charlotte ja teraz miałam juz drugi okres, ale jak karmisz to mozliwe, że tyle nia masz, moja znajoma pamietam jak mówiła że rok nie miała....wiec ja bym sie cieszyła na twoim miejscu :) dziewczyny a macie problemy jakies z cera? bo ja miałam zawsze taka w miare ładna a teraz pierwszy raz w życiu mam trądzik, nie ogromny jak nastolatki niekiedy, ale jest :( ciagle cos wyskakuje, słabo sie goi i pozostaja przebarwienia :/ walczyłam sama z tym, czekałam na okres mysłalam że przejdzie a tu nic, nawet po domu rano nakladam podkład bo inaczej wygladam fatalnie :( dzisiaj własnie bede poszukiwac jakiegos dermatologa moze cos doradzi, bo juz sama nie daje rady z tym, pewnie to od hormonów i trzeba jakies tabletki :/
  13. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    Wesołych świat Wam życzę wszystkim :) spokojnych radosnych i rodzinnie spędzonych :) smacznego jajka i zdrowia dla maluszkow :)
  14. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    wchodze to i jestem zdziowiona, że ktos nas czyta inny......no ale mogłaby ta osoba na czarno pisac ale widocznie ma odwage tylko na pomaranczowo......dziwni ludzie.... dzieki za te linki rilla i charlotte hustawek bo wlasnie sie przymierzam do zakupu :) mam juz miejsce - na drzewie :) z tyłu na dzialce mam troche drzew i jedno jest super na hustawke dlatego mężowi nie pozwoliłam go ściac a juz sie przymierzal.... a u nas z ząbkami cisza chyba mały jest ostatni z wrzesniowych dzieciaków do zębów.......czekam, sprawdzam a tu nic nie widac.... Teraz uciekam do fryzjera, mały zostaje z tesciowa a ja wreszcie musze sie obciąć żeby normalnie na świeta wyglądac :P juz sie zapuściłam że hej :) mam nadzieję że te katarki i kaszle u was poprzechodza bo ma byc śliczna pogoda na święta :)
  15. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    kasiu ślicznie dziekuje za pamiec :) jeszcze nie zamawiałam bo czekałam na twoja opinie i teraz chyba sie wstrzymam, a małemu rzuce koc na podloge i tyle..... catie mi i małemu buzie opaliło :) chociaz go zastawiałam to i tak ma ciemniejsza buzke widze że ktoś na pomaranczowo sie podpina pod nas :/ co do pieniędzy ja nie narzekam, bo wiem że z tego nic mi nie przyjdzie, jest bardzo drogo teraz szczególnie jedzenie :/ jak jedziemy na duze zakupy wydajemy kosmiczne pieniądze...ubrania tez podrożały, ja kupuje rzeczy nowe dla małego bo sama w ciucholandach nie kupuje - nie umiem nigdy nic znaleźć....wole mniej a nowe i dobrej jakości, dlatego o każda kupiona rzecz dbam jak moge bo wiem, że jeszcze to sie przyda np mojemu rodzenstwu jak juz zdecydowalismy sie z mężem na dziecko to jakos musimy dać radę, nie mam teraz pracy, macierzynski sie skonczył wiec mamy jedna wypłate, mąż pracuje od 3 rano do nawet 17-18, żeby nam nie brakło na nic....no ale mniejsza o to ja narzekac nie będę bo nic z tego :P catie ja tez nie mam nic z filtrem i własnie musze jechac do apteki czegos szukac, małego tez chowam w cieniu a jednak go opaliło troszke
  16. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    Ale dzisiaj poszalelismy na dworze chyba z 6 godzin taka pogoda piękna :) A u nas jakiś dzień bez jedzenia mały je po 40ml i nic wiecej :/ zupę jakub dałam to ja trzymał w otwartej buzi i nie miał zamiaru nawet lykac...moze to zeby wreszcie sie pojawia już nie wiem Rilla tez planuje taka hustawke kupić bo mam już miejsce na nią, a jaka masz? Sprawdziła sie ? My dzisiaj hustalismy sie na takiej zwykłej naszej i był mega zadowolony :) Kasiu ten Cypi to silacz już jak tak umie stać :) A my byliśmy ostatnio na badaniach stawów i wyszły dobrze na szczęście, mały jest leniuch chyba i nie ma zamiaru pelzac czy siedziec
  17. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    catie świetny tekst i chyba nastepnym razem go wykorzystam :P no mój mąż tez mówi badziew albo tandeta, a ja lubie cos taniej i okazyjnie kupic, wtedy po prostu mu nie mówie że było taniej i wtedy juz mu sie podoba :) wszystkie swetry i koszulki mu kupuje na wyprzedazach ale mało kiedy mu to mówie :P rilla no wlaśnie ja tez bardzo szanuje ubranka małego, nie piore w za wysokich temperaturach, staram sie nic nie ubrudzic, mały ma wielki śliniak przy jedzeniu, wiem ile musiałam za to kasy dac, i może jeszcze komus sie to przyda -mi albo komus ode mnie z rodzenstwa jak bedzie miec dziecko....a tu tesciowa ma to w d*** i chyba nawet tego śliniaka nie załozyła bo nie byłoby opcji tak tego ubrudzic :/ a kaftaniki raz takie malutkie wrzuciła do pralki na gotowanie a były do 40 i 60 stopni...ale wtedy zabroniłam jej cokolwiek co jego wrzucac do pralki :/
  18. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    Ja mam tak samo z mężem tyle ze mój bon stop pracuje wyjeżdża o 4 rano i wraca na 17 nawet nikiedy pózniej i pada do spania wiec nic z niego nie mam :p U mnie z wieczora te niekiedy jest płacz ale z zamkniętymi oczami moze dzieciom coś sie śni i sie boja Charlotte fajne zdjęcia a szczególnie to z kotem jest super :) chyba sie z Tymkiem polubili :) Co do wagi ja mam 53 kg a i tak nie jestem zadowolona bo w ubrania wszystkie wchodzę dawne ale ta skóra w dotyku na piersiach i brzuchu już nie ta co była :/ ćwicze trochę niekiedy chociaż cieżko o mobilizację i mam nadzieje ze brzuch będzie jakoś wyglądał na lato A ja wczoraj z moim na zakupy pojechałam i Tesciowa małego karmiła oczywiście tak ubrudzila nowa bluzkę i spodnie zupa ze masakra :/ nie dopiore,ja daje codziennie i nigdy tak nie zrobiłam :( a sukienkę kupiłam wczoraj na wesele i mówiłam mężowi żeby nie mówił ceny bo i tak będzie be jak zwykle i tak było tylko popatrzyla i stwierdziła ze przecież mozna kupić druga bo ta pewnie taniocha (ze niby taka brzydka a w rzeczywistości sporo jak na mnie dałam i mi sie podoba) a ja to muszę jak zwykle olac co mówi :)
  19. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    Mój tez sie kręci na boki w nocy ale dzisiaj nad ranem coś za bardzo no i rano widzę odparzone pierwszy raz, nie smaruje mu zazwyczaj niczym, sudokrem mam tyle ile dostałam w probkach jeszcze w ciąży ale kiepsko pomógł...ale już coś mam innego to co chyba Ania pisała :) Aniu tak wogole to nie mów o tym ze tyle kasy wydasz bo moze akurat za 1 razem zdasz :) nastaw sie pozytywnie a krótki termin lepszy bo będziesz świeżo po jazdach Rilla zazdroszczę baseniku super sprawa :)
  20. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    dzieki aniu i catie jade do apteki to jak któres bedzie to kupie :) maly dzisiaj rano cos sie krecil i chyba to go bolało bo przekrecal sie na boki strasznie a nie chcial spac jak zawsze na wznak....
  21. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    Kasiu dziękuje ze pamietalas o puzzlach zdaj relacje jak dotrą będę wiedziała czy kupić :) tez chce uczyć w szkole jak ty ale mam cieżko dostać prace :/ teraz coś sie ruszyło i moze od września na pól etatu sie zalapie jeżeli nikt mnie wykreci np jakiś znajomy dyrektorki :( Rilla nie wiem jak dada ale ja własnie walczę z odparzeniem po pampersach wiec tez super one nie są, moze macie jakiś sposób ma odparzenia smaruje sudokremem i myje tyłek przy każdej zmianie wystarczy? Czy coś innego? Charlotte współczuje tych kanalikow mam nadzieje ze już będzie ok
  22. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    Rillka mój identycznie nic ostatnio niecprzybiera, wydaje mi sie ze dzieciaki które wcześniej dużo przybrały teraz już zwolnily i tyle, Iwonta na pewno z Bartusiem jest wszystko ok trzymam za niego kciuki i mocno przytulam bo te wizyty go już na pewno męczą Myszsza tez mnie ten gowniarz rozwalil :) ale każdy moze mówić i robić co uważa mniejsza o to, tylko ten twój mąż dziwny wkurza sie jak mały zaplacze a przecież takie dziecko nic nie rozumie :/ Catie i teraz przyszła pora na Matysie dogoni resztę :) a wogole to ona jest śliczna buzke ma jak lalka :) A u nas z jedzeniem to różnie ale wypija jakieś 130 ml średnio wiec te ilości kilkaset ml to u nas nie do pomyślenia nawet
  23. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    Iwonta dzięki Ci za to co napisalas ehh jakiegoś leniucha mam małego Catie to Matysia pięknie umie zajadac :) i dobrze lepiej tak bo mojemu wciskam :) ale fakt ze niektórych rzeczy po prostu nie lubi i wtedy nic nie wcisne ma swoje ulubione i tyle Myszsza no sporo mały je, u mnie zje na noc 210ml z kaszka i śpi do rana, no ale moze tyle Przemek potrzebuje, ja bym się zloscila ale własnie go tak przetrzymywac już wolałabym mu dać żeby spał dalej, ma ledwo 7 miesięcy jeszcze się nauczy przesypiac...a jak nie to moze spróbuj go herbata przekupić Dziewczyny któraś wiem ze miała takie piankowe puzzle tylko nie mam jak sprawdzić która bo pisze z telefonu :) fajne są jako mata żeby małemu się nogi nie slizgaly jak leży na brzuchu? Nie chce niepotrzebnie pokoju zawalac
  24. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    kasiu super przepis na bułeczki dzieki :) juz sobie zapisałam :) lubie ostatnio takie robione wlasnorecznie rzeczy bo zdrowsze :)
  25. magdalenka567

    termin na wrzesień 2010

    jestem u rodziców i moge napisac :) podczytywałam was na komórce ale ciezko tam mi odpisac....kompa mam znowu w naprawie :( póki jeszcze mam gwaqrancje na szczescie nie musze płacic :/ kasia super sobie ten twój maluch radzi :) własnie powiem wam że troche sie przejmuje tym że wasze maluchy takie szybkie a mój ani nie chce raczkowac,pełzac ani nie siedzi :/ kurcze chyba ide na kontrole ponowna stawów biodrowych bo cos mi sie to nie podoba.....oglądałam jego fałdki na nóżkach i chyba nie sa równe a powinny raczej :/ tak poza tym u nas mały zrobil sie niejadek, deserki je ale juz zupka jest problemem, mleka je 150ml góra i nic wiecej, a noc cała śpi i dopiero je rano, wiec w sumie mało wychodzi tego jedzenia na dobe :/ co do fotelików to byłam w sklepie ostatnio kupic i facet sprzedawca odradzil - mimo ze maly juz sie nie mieści, mówi że foteliki siedzace ustawiane przodem do kierunku jazdy nie nadaja sie dla żadnego dziecka poniżej 9 miesiaca poniewaz miesnie karku sa słabe i przy wypadku glowa leci do przodu i kark złamany, nie znam sie ale skoro sprzedawca nie wciskał a odradzal to zrezygnowałam mimo że z nosidelkiem jest kiepsko bo mały sporo wystaje :/ rillka czytałam o twojej tesciowej, ja mojej tez mam dość...zamówiłam krzeselko do karmienia to powiedziala ze nie moge tam jeszcze klaść małego a ma pozycje półleżącą :/ wogóle ciagle mi opowiada gdzie by nie była że tamto albo inne dziecko juz robi to a je tamto a mój to nic nie umie :/ juz wystarczy że sama sie martwie to jeszcze mi dokłada :/
×