fonia29

tuethe a co ty tak wogóle chciałaś napisać ? wesoły ch.... czy sie pomyliłaś ? sonka, ja pamietam że twój ma 23,12, prezent przygotowany ?

nie od gier, od komputera, jestem chora jak nie zajrzę, i wiem że za długo siedzę,a jeszcze parę miesięcy temu musiałam raz dziennie zagrać w pacmana

no to uzależniony jest,współczuję le i rozumiem bo ja też jestem ;-)

tuethe ale się uhahałam, mi też od razu przyszło to do głowy ;-))))) jadłam murzynka i marchewkowe, i po murzynku już drugi raz jak jadłam puszku ale on pracuje czy gra ?

a ja mam mega zgagę i juz wiem po czym, po ciastach

Andzia to mnie uspokoiłaś ;-) ja cały czas liczę na cud, i w pełni zaakceptuję dziecko jak się urodzi

witam dziewczynki miałam dziś troszkę atrakcji, ale już jestem i nadrobiłam byłam na usg i tak, drugi lekarz potwierdził że będzie synuś, więc teraz to tylko cud musiałby się zdarzyć, synek waży 1400 gram, to 28 tydzień ale ułożony jest główką do góry więc też pośladkowo i mam bardzo nisko łożysko narazie lekarz powiedział że bez paniki ;-) weź nie panikuj, mam nie dźwigać, no weź nie dźwigaj ;-)) i martwi mnie to bardzo bo dwa porody były naturalne, także mam nadzieję że się jeszcze odwróci

ja spadam dziewczynki, bo rano gin buziaki

puszek pa betty trzymam kciuki, tylko bez nerw gula a moze coś drobnego, np. w rosmannie były takie zestawy mydełko ręczniczek za 10 zł,albo jakiś szal typu Biedronka były bodajże za 6zł, poprostu symbolicznie, u mnie sie okazało że będę miała dodatkowych gości, kupiłam krem do rąk i balsam do ciała z motywem świątecznym i już

puszej powiem ci że z jednej strony ci współczuję, bo jedno mi się tak rozpycha że czasem boli, a co dopiero dwa wiertła ;-)))

ja też jutro sajgon, a rano na usg, więc jak zwykle nie zasnę dziś

tuethe oczywiście że cię zabijemy,;-)) ale ty się już przyzwyczaiłaś bo to standard puszek to poszalejecie :-)

puszek malunki i brzusio zaje.....te ;-)

ja po wielkich zakupach, ledwo wróciłam do domu, bez obiadu jeszcze wypakowałam zakupy, wstawiłam boczuś i doprawiłam zupę, ledwo doszłam do łożka, nie krzyczcie na mnie, juz odpoczywam, zjadlam zupkę i czekałam na ruchy. Ale są bo się juz przestraszyłam. co do grupy krwi to ja mam - i mąż też i robiłam przeciwciała co do macania brzucha to też nie czuję się wtedy komfortowo jak ktoś mnie dotyka, to tak jakby ktoś macał mnie po cyckach. miałam taka akcję w pracy że kolega znienacka mnie podszedł i bach mi na brzuch, odczucie było obrzydliwe tuethe u mnie wigilia w pracy była w poniedziałek, wiedziałam o niej wczesniej i powiedziałam że jak nie będzie śnieżycy to będę,ale widziałam że szefowej to na rękę nie było, więc odpusciłam, przykro mi było no ale cóż także olej ich, wigilia to z bliskimi, a co byś takie sztuczne i fałszywe życzenia chciała dostać ? bo ja nie

no sonka uprzedziłaś mnie, własnie miałam napisać że ostatnia to i pierwsza ;-))) aż dziwne że jeszcze nikt się nie odezwał ja też po śniadanku, M śpi z nocki, mięsko wstawiłam do piekarnika, i spać mi się chce ;-)

jest jeszcze ktoś ;-(

Basilek, gratulacje odwagi, ja nie mam skrupułów, sory należy się wiec spadówa, nawet ostatnio z pania w kasie w głośną dyskusję weszłam że wogóle ta kasa powinna czekać na osobę uprzywilejowaną Murzynek, trzymam kciuki abyś wytrwała w odpoczywaniu, to nie jest takie złe jak się wydaje, trzeba trochę powalczyć ale uda się ;-)) my mamy dwa pokoje, w jednym my w drugim synowie. w naszym pokoju jest wnęka z której zrobiliśmy pokoik dla malucha.ale spać będzie ze mną, pamiętam z poprzednich karmień że to była ogromna wygoda dla mnie sonka ty masz jeszcze urlop z tego roku, ja np.nie mam juz wcale, więc u mnie powrót wcześniej ale nie zamierzam szybko wracać

witam Bardzo dziękuję za życzonka ;-))) karolina ja nic do zusu wysyłać nie muszę, pracodawca wszystko za mnie załatwia, tylko po porodzie muszę dostarczyć zaświadczenie ze szpitala z datą porodu Murzynek, a miałaś usg szyjki ? Ja też mam magnez i nospę i teraz to już taki czas że będzie nam twardniał i przygotowywał się do porodu. Mi się skraca ale w normie, poprostu lekarz bada ją co wizytę. Widzę że twoj mąż ciągle delegowany, więc ja bym sie nie zastanawiała nad położną zwłaszcza za taka cenę.U nas zaczyna się od 1000zł

pa wzajemnie

no to puszek my też lecimy co ? pa tuethe ;-))

chyba się kładę bo muszę jeszcze mamie jutro prezent kupić, bo ma imieniny ładny prezent ojciec jej zrobił, mówi że o=prezentów już do końca życia od niego w ten dzień nie musi dostawać ;-))

rozmowy nocą ;-) my też mamy już długo post i nie mamy zakazu, mój ma jakieś opory, w sumie to chyba normalne, gorzej jakby nie miał oporów i nie obchodziło go pukanie w brzuszek

no wiem, że nie powinno się oglądać, ale nie wiem teraz mam taki etap, nigdy mnie nie ciągnęło, tak sobie oglądam i się śmieję bo to jest tak nierealne, że to jak oglądanie komedii, po za tym ja taka gruba a one takie chude ;-))

no puszek prezent na urodziny R ci zrobił ;-)) na tym programie często lecą pornosy ale takie delikatne:-P

ty znowu jakieś zabójcze programy oglądasz, ja jestem zboczona i lukam na polsat play :-P