fonia29

ja też marcówka ja od początku ciąży mam takie ciśnienie jak JUS 100/70 czasem na 60 i zawsze połozna jak mi mierzy to pyta czy pani jest jeszcze z nami ;-))) widzę że większość panów tak ma, coś z tymi rodzicami. U nas jest tak że teściowa nie żyje i mój mąż moją mamę traktuje jak swoją a nawet jeszcze lepiej bo jego była niestety alkoholiczką . Jeśli chodzi o jakieś przytyki od teścia to ja jestem uważana w rodzinie za tą która nie boi się prawdy i zawsze w oczy powiem, także jak mąż ma coś z teściem to ja to załatwię ;-))

tuthe my mielismy wieksze "straty" bo jedna szafka poszła aut i fotel ;-)) no ale czego się nie robi dla potomka ;-) kurcze to może powinnam się wyrobić przed świętami z tymi zakupami, tylko ze ciężko będzie

witam dziewczynki od piątku robiliśmy małą rewolucję w naszym mieszkanku i szykowaliśmy kącik dla malucha.Wiem że nie wolno nam się przemęczać ale nie mogłam tak bezczynnie siedzieć i trochę pomagałam. I niestety ledwo chodzę, nocy nie przespałam tak mnie plecy bolą. Ale już wszystko mamy gotowe. Posprawdzałam ubranka i nic już oprócz pieluch i kosmetycznych rzeczy nie kupuję. A nie wiecie czy na kosmetyki dla dzieci ten vat też ma być większy ? jus ja w zeszłym roku kupiłam misia i Julką ją nazwaliśmy i to był jakiś znak, teraz siedzi i czeka w pokoiku na dzidziusia ;-)))

jestem, dokładnie o to mi chodziło ;-)

karolina nie ma się czego wstydzić po prostu pytaj ;-) podkłady super i ok wybrałaś, a tym że ci przeleci czy ubrudzisz łóżko wogóle się nie przejmuj, i salową proś bo nie ty pierwsza i nie ostatnia a do niej to należy, oczywiście jak chlupnie trochę to sama przetrzesz. Ja była dwa tyg. temu u koleżanki w szpitalu po porodzie i jak stała ze mną to jej kapnęło. Ale przecież nic się nie stało.Wytarła i po bólu.Także nie ma co się wstydzić

dziewczynki śliczne brzuszki, mnie nie namawiajcie narazie omijam aparat ;-))) kathaya z tym swędzeniem to powinnaś lekarzowi powiedzieć oczywiście bez stresu, bo czasem się zdarza że może to być związane z wątrobą i wtedy bada się poziom bilirulbiny.To się nazywa cytomegalia

to ja już nie wiem jak z tą wadą jest ja mam + 3 i mi lekarka powiedziała że to nie jest wskazanie do cc ;-(( też w dzieciństwie miałam operację na zeza Biedronko widzę że także jesteś z warszawy, mogę zapytać który szpital wybrałaś ?

ach ilosia brawo za odwagę, ja w pierwszej ciąży też z długich ścięłam na chłopaka, taki nowy etap i żeby mi wygodniej było, teraz też mnie korciło ale za dlugo zapuszczam ;-)

cześć wieśniary, nadrobiłam wasze wypociny ;-)))) ale już nie długo będę aktywniej uczestniczyć w forum bo idę na zwolnienie. ja też marcówka mamy podobnie ja też 14 rocznica ślubu 26.12 ;-))) co do zębów, ja trafiłam na super przychodnie państwową i leczę się na NFZ i po za znieczuleniem ok.20 zł nic nie płacę co do wczorajszej pogody to samochodem z pracy wracałam 2,5 godz. a normalnie jadę 20 min.

no właśnie o te fałdki też chodzi, czyli do kapieli oilatum i po też oilatum ale oliwka ?

a jeszcze co do oliwki po kąpieli, to czy oilatum też ma,czy tylko to się dodaje do kąpieli, bo ja starej daty jestem i taki masaż oliwką po kąpieli to było coś wspaniałego zarówno dla dzidziusia jak i dla mnie. Ten kontakt, dotyk i zapach. ojej już się rozmarzyłam,jak ja nie mogę się doczekać, a z drugiej strony wcale mi się do tych bezsennych i płaczących nocy nie spieszy

ewka ja kupowałam te za 9.9 i są w porządku co do prywatnego to też się nie wybieram, dwoje urodziłam w państwowym to i trzecie też tam urodzę. Z mężem rodziłam i na warunki nie narzekałam, może trochę obsługa była nie bardzo ale ujdzie.Urodzić i do domu ;-))

tuethe jak bym miała zapłacić tylko dwa tyś w prywatnym szpitalu to bym zapłaciła. jak policzysz w państwowym, oczywiście jak byśmy wybrały ful opcję czyli znieczulenie, pokój rodzinny,poród rodzinny, położna to w państwowym wychodzi ponad, a wkurza mnie to że z jakiej racji skoro ja od 15 lat płacę składki, to jakbym odkładała to byłoby mnie stać na poród w np.medicoverze,tam chyba kosztuje koło 8 tyś

ilosia, kocyk dotarł, śliczny i mięciutki a miałam do ciebie napisać czy wysłałaś bo konował listonosz tak mi włożył awizo że od 19.11 przeleżało w skrzynce. lidian też tak mam czasem, tak mnie kłuje

spadam bo znowu zaśpię do pracy ;-)))

suelen w sklepie fajnie jeżdził, w terenie nie wiem,ale sympatycznie wyglądał sonka nie martw się bo podobno łatwiej pozbyć się cellulitu niż rozstępów ;-)

a ja widziałam na żywo i też bardzo mi się podobał coletto mateo, bardzo fajna przekładana rączka, nie przekłada się gondoli tylko rączkę http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=2697677

tuethe, no to pewnie że musisz go podkarmić, nie może być tak że facet waży mniej od kobitki ;-))))

ewka ja za taką cenę graco bym nie kupiła, to tylko moje zdanie,a co do gondoli to mało wózków ma takie gondole do 4 miesięcy ? większość

thuete no fajnie, tylko mnie to troszkę drażni ;-)) mój nie chce się zważyć ale napewno przytył, po za tym ciągle ma jakieś zachciewajki i plecy go bolą. No nie ja się pytam kto tu jest w ciąży ?? ;-)))

ewka gucio prawda, tak cię tylko namawiała, ten 1 % nie bedzie taki odczuwalny

witam dziewczynki puszek napewno nikogo nie ma, panowie jeszcze bardziej boją się niż my, nowa sytuacja,nowy wygląd i sami nie wiedzą jak do nas podejść mój mówi do mnie bombonierka moja

tylko się przywitam i spadam ;-) zdązyłam ogarnąć te parę stron, i mąż na mnie krzyczy żebym się kładła bo jutro nie wstanę,buuuuu, muszę jeszcze trochę się pomęczyć pozdrawiam

tuethe ja nie mogę takich rzeczy ogladać, dziś się popłakałam jak fakty oglądałam, pokazywali te poparzone dzieci ;-( orlla ja też jakoś tak mam że jak już trafię do sklepu to nie bardzo wiem co bym chciała i czy wogóle bym chciała,nie mam powera, na allegro to samo, po za tym co do płci nie jestem przekonana na 100% więc sie wstrzymuję

jestem, od dwóch godzin,ale nie mogłam się wypowiedzieć bo naście stron nadrabiałam, ale uff udało się ja też się martwie tym siedzeniem w pracy po 8 godzin i jeszcze komputer co do krocza to nie wiem od czego to zależy, ja urodziłam spore dziecko pierwsze bo ponad 4 kilo ale z mężem się śmieliśmy że przy zszywaniu lekarz chyba zaspał i o jedną pętelkę więcej zrobił. Także mąż twierdzi że bez zmian. z tym że o ile pamiętam to po porodzie pierwszy raz był bardzo stresujący i trochę bolesny.