stokrotkapolna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
jezeli jestes z wawy lub wiekszego miasta to na www.wpadka.pl sa nr.tel.lekarzy do ktorych mozesz sie zglsic w zasadzie 24h jezeli natomiast nie to szukaj nr.tel.prywatnych lekarzy u ciebie w miejscowosci i dzwon po kolei, ja tak zrobilam i na kilka nr, jeden sie zgodzil przyjac mnie, ja przyjelam po 35h i moze jakos bedzie, mam nadzieje, takze wal tak jak ci pisze i od razu lagodnym glosem pros o wizyte, zaplacisz troche ale byc moze uratujesz sie, pozdrawiam
-
do monika nie masz sie czym martwic, 6dzien plus postinor, napewno nic nie bedzie, ja mam gorsza sytuacje zrob test, bez obawy, bedziesz miala juz swiety spokoj-powaznie, nie zastanawiaj sie nad tym tylko do apteki po test pozdrawiak dziewczyny ktore asa zestresowane, trzeba miec nadzieje
-
no ja tez jutro, i tez schiza, ale trzeba zrobic te testy zeby sie nie zadreczac, u ciebie po tak dlugim okresie to juz raczej na 100% bedzie waidomo, ja jeszcze powtorze pewnie, ale zrobic trzeba, swieta a tu takie emocje i strach, beznadzieja pozdrawiam Malenka i trzymaj sie, musie byc dobrze!!!!!!!!!!!!
-
czesc do olusiaczek po jakim czasie zrobilas test i po ilu gdz.wzielas pierwsza tabletke/? u mnie test jutro, po 7dniach, tabletke wzielam po ok.35-6h i niezle sie boje, pozdrawiam wszystkie zestresowane!!!!!!!!!!!!
-
zdrowy rozsadek mi mowi ,ze na ciaze to masz jakies kilkanascie %, dane z wpadki mowia ze 2-3%, z innych zrodel ze postinor po ok.48h ma ok.75%skutecznosci, choroba wie ale szanse na ciaze sa uwazam male, ale jak napisalam sama sie zadreczam, licho wie tak naprawde co moze byc, wszystko co wynalezione przez ludzi jest w jakims stopniu zawodne,mam nadzieje, ze w moim przypadku i twoim wszystko bedzie oki, trzymaj sie zrob test, daje ci 95%ze bedzie dobrze,tak szczerze
-
nawet jesli zazyla pierwsza ktora teoretycznie jest przeterminowana i zalozmy ze nie dziala to i tak juz dobra zazyla po 12h, a to jest bardzo szybko, nie powinna zajsc w ciaze, do MALENKA- czytam i widze ze juz sporo czasu jestes po tym feralnym razie, skoro nie ma w bliskiej aptece wal do nastepnej, u mnie w miescie apteki sa na kazdym niemalze rogu , podejrzewam ze u ciebie tez, zrob jutro test i sie nie zadreczaj, ja jestem w podobnej sytuacji, 10 dzien cyklu, spora szansa ze sladowe ilosci nasienia mogly sie dostac i postinor dopiero po 35,6h, mam schize ze szok, ale jutro bedzie test, po 7dniach powinno cos wykazac, nic zlego sie nie dzialo po tabletkach, od razu tylko niewielkie mdlosci, na drugi dzien po tabletkach wszystko normalnie tzn, bez skutow ubocznych, siedze i nie moge o niczym innym myslec, dobija mnie to wszystko, ale mam nadzieje,ze bedzie dobrze
-
wiesz, wzielas bardzo szybko, ja dopiero po ok.35h i mam teraz niezla jazde,napoje % z tego co wiem to nie przeszkadzaja w dzxialaniu postinoru, a tabletka przeterminowana, na 90% jezeli ta data nie odbiega znaczaco od daty waznosci to jest ok, no chyba ze 6mcy,rok to wtedy choroba wie, nie sadze zeby ci zadzkodzil, moze po prostu nie zadzialac, ale druga wzielas po 12h, mysle ze bedzie dobrze
-
22i siedze na necie i czytam o postinorze, jakie ma dzialanie i takie tam i znajduje rzne informacje, ze po wzieciu od razu w 1szej godz,dziala na 95%, do 24h-85%, do48_75-80%, dalej to ok.50% i musze przyznac ze mnie to troche niepokoi- a tak naprawde to mocno, ja wzielam po ok,35h a tu takie rzone wiadomosci zbieram, czytalyscie podobne publikacje i co o nich sadzicie???
-
hej dziewczyny, dzieki za odpowiedzi, mam nadzieje iz to sie sprawdzi w 100% co pisalyscie, ale powiem szczerze, ze narazie to jestem jak na szpilkach, w sobote test, po 7dniach, potem za kilka dni powtorze dla pewnosci ale jakie jeszcze mnie nerwy czekaja, zreszto was tez pewnie troche strach trzyma, pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje iz wszystko dobrze sie skonczy
-
do niczymglupiszczeniak- twoj nick odpowiada mojemu zachowaniu, siedze teraz u chlopaka i medrkujemy, boimy sie jak diabli, co sadzisz o moim przypadku???
-
u mnie to chyba byl 10ty dzien cyklu, a ta ilosc nasienia to prawdopodobnie jak byla to bardzo sladowe ilosci, ale mam pietra, normalnie nie do wytrzymania,po tabletce zadnych objawow, pierwszego dnia niewielkie mdlosci a teraz nic, boje sie jak diabli
-
moze sie ktos jeszcze wypowie na moj temat, straszna schiza, robie w sobote test
-
kochalam siie 11dnia cyklu z zabezpieczeniem, ale zaszlo prawdopodobienstwo iz jakas bardzo niwielka ilosc nasienia mogla sie znalezc na nowej prezerwatywie i z tego wzgledu po ok.35h wzielam pierwsa tabletke , co myslicie, czy podziala, jaka jest szansa, czy mozna zrobic test po 7dniach od stosunku i czy postinor nie zaklamuje wyniku testu, doradzcie cos,dzieki