Cześć dziewczyny! Też jestem nowa na tym forum, więc może zaczne odd początku! Ok. 19 roku życia zaczęły sie u mnie problemy z miesiączką, chodziłamm do poradni K u nas w miejscowości, lekarze stwierdzaki że "jetsem młoda i wszystko z czasem sie ureguluje" >
Brałam kilka lat Diane 35. To był duży błąd, jak sie potem okazało! Około 25 roku życia odstawiłam tabletki bo z mężem chcieliśmy się starać za rok, dwa o dziecko! Niestety problemy wróciły na nowo! Nawet pól roku nie miałam miesiączki! Wkońcu poszukałam "niby" dobrego lekarza i jeździlam do niego na prywatne wizyty! Wtedy okazało sie że mam PCO! Byłam załamana! Brałam closibegyt, duphaston i metformin, bo niby objawy przy PCO sa podobne jak przy cukrzycy typu II. Troszkę też schudłam! Dwa lata sie leczyłam i nic, od roku staramy sie o dzidziusia i żadnych rezultatów.
Niedawno dostałam namiaary na dr Warenik z Poznania! Może któraś z WAs była u niej? Jestem po pierwszej wizycie i naparwde ciesze się, że u niiej byłam! Konkretnie ze mną rozmawiała, przeprowadziła ze mna szczegółówy wywiad o mnie i mężu i skierowała mnie do niej do szpitala na badania z mężem! Cieszy się ona dobra opinią i wiem że dziewczyny z PCO u niej zachodzą w ciąże! Może inam sie uda :)))Jeżeli wiecie cos więcej o leczeniu u Pani dr proszę piszcie!!!
pozdrawiam