mamuli

Anka87 gratuluję Viki dobrze, że już jesteś w domu. Trochę się wyleżałaś w tym szpitalu. Ciekawe co u Pijawy i Karolp. Pewnie już urodziły. Kajusia ciężko mi doradzić, choć to już moja druga ciąża. W pierwszej odeszły mi wody i wszystko było jasne. Teraz sama nie wiem czy to już to, czy jeszcze nie. Poród tak szybko nie postępuje, zwłaszcza pierwszy, więc masz sporo czasu i na pewno zdążysz do szpitala. Ja dzisiaj znowu myślałam, że się zaczyna, bo poczułam, że coś mi wypływa, ale okazało się że to tylko jakaś wydzielina. Nie przypuszczałam,że będę tak schizować przy drugiej ciąży. Zew mam do Ciebie pytanie odnośnie masła. Można jeść przy karmieniu piersią?

Spokojnie z tymi brzuchami. Trzeba trochę czasu żeby wróciły do kształtów sprzed ciąży. Nie wiem dokładnie, ale po cc chyba trzeba odczekać kilka miesięcy żeby zacząć ćwiczyć. Odnośnie krwawienia tu chyba nie ma znaczenia czy cc, czy sn. I tu, i tu macica musi się oczyścić i wrócić do poprzednich rozmiarów. Ja nie pamiętam jak długo miałam takie obfite krwawienia, ale plamiłam jeszcze 6 tygodni po porodzie na pewno.

2 in 1 gratuluję !!! Karolp trzymam kciuki :) Napiszę o moich doświadczeniach z bolącym brzuszkiem u Uli. Nie wiem czy pamiętacie, jak pisałam, że bardzo dużo płakała. Na pewno pomogły jej te kropelki Sab Simplex. Ja je kupowałam w aptece internetowej w Czechach. Nie są do dostania w Polsce, ale bez wiekszych problemów można kupić w sieci. Suszarkę stosowałam bardzo często i dzięki niej jakoś przetrwaliśmy:) Pomagał jej dźwięk, przy którym Ula się uspokajała. Jak nie zasnęła przy jedzeniu i płakała włączaliśmy ją. Oczywiście też się bałam, tak często ją używać, ale nie dało się uspokoić dziecka, ani masażami, ani bujaniem. Nic nie pomagało. Suszarki używaliśmy przez kilka miesięcy i w miarę upływu czasu powoli ją eliminowałam przy zasypianiu. W sumie udało się to bez większych problemów. Oczywiście te kilka miesięcy na pewno wpłynęło na nasze rachunki:) Teraz jeżeli będzie taka potrzeba też będę używać. Jeżeli ktoś, by chciał mam też suszarkę na mp3, ale to na Ulę nie działało. Jednak ten dźwięk jest trochę inny. Poza tym musiałam ograniczyć wszystko co jest od krowy. Miała uczulenie. Odnośnie oczu też słyszałam żeby nie przemywać rumiankiem. Ja przemywałam i pomogło. Rumianek może jednak uczulać. Też się kiedyś zastanawiałam co z Viki, bo ostatnio jak pisała była w szpitalu. A co z Jenny? Ditta wiesz, bo chyba do Ciebie pisała? Ja w nocy znowu miałam skurcze. Niezbyt bolesne, ale budziłam się przez nie. Nie wiedziałam, czy je liczyć czy nie. W końcu jednak zasypiałam. W ogóle to codziennie wydaje mi się, że to będzie dzisiaj. Mój M już mi nie wieży, jak mówię, że urodzę na dniach:) Ditta ja podawałam te kropelki w takich kapsułkach i bezpośrednio do buzi je wpuszczałam i nie pamietam żeby były jakieś problemy.

Jelonka, Kasienka, Wiosenka gratuluję Życzę Wam dużo zdrowia. Mnie się wydaję, że ten czop mi ciągle odchodzi, ale tylko rano jak wstaję. Poza tym kilka skurczy nieregularnych. Ja natomiast chciałabym jeszcze wytrzymać te 12 dni, bo mam mnóstwo rzeczy do zrobienia.Niestety tak to się wszystko zbiegło, że właśnie teraz remontujemy mieszkanie, a w maju będziemy się przeprowadzać. Kajusia nie pocieszyłaś mnie z tymi rozstępami :(

Onalskierka gratuluję ! Wróciłam do domu i koniec z wypoczywaniem. Przy 2 letnim dziecku to niemożliwe :( Co ma być to będzie, a dziecko już jest na tyle duże, że powinno być wszystko w porządku. Zobaczymy, czy dotrwam do 19.04. Żaka mój pierwszy poród zakończył się cc, bo dziecko nie wstawiło się w kanał rodny i nie chciało wyjść. Teraz lekarz od początku mówił mi, że będę miała cc ze względu na zwężoną miednicę. W sumie szkoda, ale nie chciałabym znowu rodzić naturalnie, namęczyć się i znowu mieć cc. Mam pytanie o maść Bepanthen. Czy trzeba ją zmywać z piersi przed karmieniem? Martka ja właśnie się obawiam, jak to będzie jak Agatka pojawi się w domu i jak będzie zachowywała się Ula. Trochę zmartwiłaś mnie tym, że Martynka jest taka zazdrosna. Dziewczyny, które mają więcej dzieci jak to jest u Was? Oglądałam galerię. Śliczne są Wasze dzieciaczki.

Witajcie Jestem już w domu. U mnie się uspokoiło. Czop już nie odchodzi, a brzuch pobolewa, ale nie są to mocne skurcze. Z tym szpitalem to chyba trochę spanikowałam, ale mój lekarz doradził mi żeby lepiej pojechać i sprawdzić. W pierwszej ciąży nie miałam żadnych skurczy przepowiadających, dlatego teraz myślałam, że może już się coś zaczyna, a chciałam żeby córeczka jeszcze trochę posiedziała w brzuchu. Nie pisałam tego w smsie do Ditty, bo ciężko to tak krótko opisać, ale w szpitalu właściwie zostawili mnie ze względu na za wysokie tętno dziecka. Po przyjeździe do szpitala zrobili mi KTG i parę razy tętno wyszło ponad 180. Ja byłam dosyć zdenerwowana, bo zawsze tak na mnie działają takie wizyty i to się odbiło na tętnie dziecka. Na szczęście po kilku następnych KTG okazało się, że tętno jest normalne i dzisiaj wyszłam ze szpitala. Jeżeli dotrwam, to 18.04 idę do szpitala, a 19tego mam cc. Trochę odpoczęłam przez te 2 dni, ale niestety jestem totalnie niewyspana. W szpitalu ciężko jest pospać. Idę poczytać co nowego i czy są już jakieś kwietniówki:)

Tak, etka rozmawiałam z lekarzem. Powiedział, że jak się to jakoś bardzo nie rozkręca mogę czekać. Moja normalna wydzielina w pochwie teraz jest taka mleczna, a to raz na jakiś czas wypływa taka "glutowata" z kolorem, dlatego myślę, że to czop. Skurczy nie czuję. Tylko twardnienie.

No to listę marcową mamy już zamkniętą (chyba, że ktoś jeszcze się nie ujawnił) :) Aaanula gratuluję i życzę dużo zdrówka dla Ciebie i synka U mnie dobrze. Wczoraj znowu miałam trochę takiego brązowego śluzu, ale poza tym ok. Do szpitala nie jadę, bo to pewnie ten czop. Dziecko aktywne, więc myślę, że nie ma powodu do zmartwień. Zapewne urodzę wcześniej niż mam termin. Fajnie byłoby przetrwać jeszcze te 2 tygodnie, bo pomimo tego, że wiem że dziecko może już się urodzić i być zdrowe, to jednak lepiej dla niego, jak jeszcze posiedzi. Ja też będę spokojniejsza. Wczoraj właściwie wszystko popakowałam i przygotowałam. Została mi tylko do spakowania kosmetyczka. Jakoś nie dałabym rady się położyć i zostawić to wszystko nie zrobione. Mój M na pewno by się w tym nie połapał:)

Jeszcze jedno.Uwielbia takie małe dzieci z mnóstwem włosów. Jordan Twoja córeczka bardzo mi się podoba i te włoski :) Moja będzie pewnie łysolkiem, jak Ula.

Witajcie Gratuluję Malwiśce, Nikolinie I Wiosennej mamie. Chyba nikogo nie pominęłam :) A_B fajnie, że już jesteś z córeczką. A u mnie nieciekawie, bo wczoraj w śluzie pojawiło się trochę krwi. Dzisiaj również jednorazowo. Dzwoniłam do lekarza i powiedział, że jeżeli się bardziej nie rozkręca mogę czekać. Jeżeli się natomiast denerwuję mam jechać do szpitala. Zdecydowałam, że jeżeli sytuacja się nie zmieni pojadę jutro. Wydaję mi się, że może to być czop. Ruchy dziecka czuję normalnie. Wczoraj w trybie przyśpieszonym porobiłam ostatnie zakupy na allegro. Dzisiaj piorę, prasuję i pakuje torbę. Jak to będę miała porobione mogę jechać do szpitala, ale rodzić bym jeszcze nie chciała, bo do terminu jeszcze 26 dni. Zobaczymy, ale jestem już w lekkiej panice :)

Też szukam dobrej niani elektronicznej, ale niekoniecznie z monitorem oddechu. Przydałaby się natomiast kamerka, ale to już pewnie większy wydatek.

Awa dziękuję za informację. Moja córeczka też jest dosyć mała, dlatego pytam. Mam nadzieję, że to tylko taka jej natura. Przypomnij mi jeszcze co Cię skłoniło, aby pojechać do szpitala? Aprils mother, a Ty byłaś na tym dodatkowym USG, bo też się bałaś, że dziecko jest małe?

KETONY ja ich miałam mniej bo 5mg/dl, ale z tego co czytałam na necie to chyba nic groźnego.

Anitka gratuluję i życzę Wam dużo zdrowia Ja miałam ostatnio ketony w moczu i lekarz nic o tym nie mówił, więc uznałam że nie ma to większego znaczenia.

Judyta w poprzedniej ciąży wręcz przeciwnie. Przed samym porodem bardzo mocno się ruszało. Bardziej niż zwykle. To chyba jest różnie.

Żaka w poprzedniej ciąży poza twardnieniem brzucha (tzw stawianiem się macicy)nie miałam skurczy przepowiadających. Skurcze pojawiły się u mnie ok 2 godzin po odejściu wód i wtedy to były takie typowe bóle jak podczas miesiączki. Teraz przy twardnieniu brzucha czasami dodatkowo zaboli mnie jeszcze podbrzusze, tak na samym dole. Ten ból też mogłabym przyrównać do takiego miesiączkowego, ale on po 1-2 minutach mija i jest całkiem znośny, ale taki nieprzyjemny.

Ditta córeczka jest słodka. Gratuluję jeszcze raz !!!

A_B, Jordan, anka, nai serdecznie gratuluję dzieciaczków na świecie. Dużo zdrówka dla Was Aaanula a ty idziesz na cesarkę, czy tylko na razie do szpitala? Nikolina współczuję chorób. Ja niestety ostatnimi czasy też przeżywam ciągle choróbska. Zarażamy się w trójkę nawzajem. Ula kończy antybiotyk i mam w końcu nadzieję, że będziemy zdrowi. Awa fajnie, że się odezwałaś. Początki zawsze są trudne. Trzeba wpaść w rytm i wtedy jakoś idzie:) To z synkiem jest wszystko w porządku, bo martwiłaś się, że jest za mały? Szpilka ja skurcze odczuwałam, jak te miesiączkowe. Bolało całe podbrzusze. W moim przypadku to nie było kłucie.

Martka fajnie, że zaglądnęłaś na forum. Widzę, że nowe mamy generalnie mało piszą, ale mam nadzieję, że po jakimś czasie tu wrócą. Jeżeli nie, chyba sama tu będę , bo termin mam na koniec kwietnia:) Iga rozumiem, Twój ponury nastrój, bo sama mam ostatnio tylko taki, ale chyba przesadzasz. Też myślałam trochę o tym forum i doszłam do pewnych wniosków. Najbardziej pamięta się osoby, które piszą tutaj najczęściej. Tak już jest i to chyba normalne. Poza tym ja najbardziej kojarzę dziewczyny, które mają swoje zdjęcia w galerii i ich wypowiedzi najbardziej mi zostają w głowie. Jeżeli ktoś pyta o coś, o czym ja wiem zawsze staram się odpowiedzieć, chyba że już padło wiele informacji na ten temat. Moje niektóre pytanie i żale też pozostawały bez odpowiedzi. No, ale nie szukajmy tutaj przyjaciół, którzy zawsze pocieszą, bo to chyba nie miejsce na to. Jeszcze sprawa tabelki. Wszystkie dziewczyny zostały z niej wywalone i każda zapisywała się ponownie, więc nie wiem czemu wzięłaś to tak do siebie. To ja też wywołam kilka osób, które się ostatnio nie odzywały, a wcześniej były aktywne. Viki, Nikolina, Ines, karolp, lolita co u Was?

Anka i A_B powodzenia jutro. Ja chcę dotrwać do połowy kwietnia. Mam tylko nadzieję, że nie będą to Święta. Zew to zaczynam się trochę bać tych skurczy przy karmieniu. Masz dalej te bóle, czy już minęły?

Ems i Jenny gratuluję i życzę dużo zdrówka dla Was i dzieciaczków Powodzenia jutro dla A_B i anki . Trzymajcie się dziewczyny.

NICK..............WIEK.......MIASTO........TP......KTÓRE ?.......PŁEĆ/imię Wiosenna mama 25.....Kraków............23.03......3...........Karolinka Anitka75........35.......Dębica..............29.03....1. ..........Mikołajek aaaaaaanula83..27.....Włodawa..........30.03......1..... ......syn Judyta10......28........Szczecin..........01.04......1... .......Alicja Jenny 29 ......29.......Lublin ...............4.04.......1.........Magdalena Jordan.pl......24........Poznań.............4.04.......1 ..........córeczka paula8122.....29.......Warszawa..........4.04.......1. ...........Michał nikolina82.....29.......Warszawa..........6.04.......1... .........Pola iissaabel.......33.........Radom............07.04......1. ..........Wiktoria kajusia99......24........Żywiec............09.04.......1 ...........Michaś aprlils mother11..28....Lublin.............10.04......1............M ateusz jeloonka.......26........Poznań...........10.04.......1. ...raczej córeczka szpilka85......25.........Konin.............11.04......1. ..........Wojtuś Kasieńkaa_...21........Sosnowiec.........11.04......1... ......Aleksander Ines_85.......25............Śląsk...........12.04...... .1..........?..... Karolina20204....23....Zielona Góra......13.04......1.............synuś aga021..........28......Rzeszów...........13.04......1.. ...........Oliwia Malwiska25....25.......K-lin.................13.04...... 3...........Nataniel agneszka......28.........Warszawa........16.04......1.... .......córeczka A_B.............26.........Kielce..............17.04..... .2.............Laura Pijawa2.......32..........Olsztyn............17.04......2 .............Emil OnaIskierka..25........Śląsk.................17.04..... ..1 ...........syn Lolita1980....31.......Łódź..................17.04.... ...1...........Szymon Evvvve........29.......Mikołów...............18.04..... .1...........Maja Ems............24.........UK...................20.04..... ..1.............syn karolp.........31........Niemcy.............21.04........ 1............Maja? Mikołajka83..27.......Szczecin..............22.04......1 ..........Dominik --etka--........26........P-ce ................22.04.......1..............Filip Viki58a.........28.......Wrocław............22.04....... 1..........Patryk żaka_86.......25........Gdynia..............24.04....... 1............Maja mamuli..........32.......Śląsk..................26.04.. ....2...........Agatka mojmaluszek..25........Wieluń...............27.04......1 ..........Mateusz ewelinkab........25........konin..............28.04...... 2.........Gabrysia oliwka86........24.......Norwegia............29.04......1 ............córka ROZPAKOWANE NICK...............TP/Data porodu........waga-cm....CC/SN.......imię nowa788219223....01.04/06.03.11.....2650g-52cm....SN..... ....Nina mania 487...........01.04/10.03.11.....3150g-54cm....SN........Ksa wery Ditta7................07.04/16.03.11.....2710g-52cm...SN. ..Dziewczynka basik1978...........07.04/19.03.11.....3100g-56cm....CC.. .....Marysia Martka77........... 04.04/21.03.11.....3300g-54 cm....CC........Adaś Awa666..............17.04/21.03.11......2200g-48cm....CC........Ignaś migotka3.............02.04/22.03.11.....3490g-55cm....SN. .......Jakub iissaabel..........07.04/23.03.........3100g-56cm......SN... Wiktoria zew...................?/25.03.11..........2920g-48cm....CC...dziewczynka dopisałam dzisiejsze dziewczyny do tabelki mam nadzieję, że nic nie pokręciłam

Isabel i Awa GRATULUJE !!! dużo zdrówka dla Was i waszych dzieci. Jejku co to się dzieje, chyba zmienimy temat forum na marcówki :)

Zew i Migotka serdecznie gratuluję nowym mamusiom Moja noc w sumie całkiem niezła, ale co raz częściej mam takie niezbyt bolesne skurcze. Dzisiaj przez to nawet się obudziłam. Mam nadzieję, że to tylko ćwiczenia, bo chciałabym dotrwać co najmniej do połowy kwietnia. Pozdrawiam i życzę więcej energii :)

Malwiśka super, że z dzidzią jest wszystko w porządku. Oliwka lepiej sprawdzić u lekarza. Z tego co wiem niewielkie plamienia mogą się pojawić po współżyciu lub badaniu ginekologicznym, ale lepiej dmuchać na zimne. Agneszka bardzo ładne zdjęcie :)