mamuli
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamuli
-
agneszka..........34..........................9........ ... .............98 Anitka75...........33+5.......................17,5..... ................107 aaaaaaanula83....36+3........................13.......... .............104 awa666............34...........................10....... ..................98 ditta...............34...........................8.... ......................94 hanio.k............27+3........................7,5... .....................88 iissaabel..........35...........................18... ... ..................... jeloonka..........34+5.......................13 ....... .. ............... 101 mamuli.............32+4.......................8,5..... ...................97,5 Martka77..........34+6......................13....... .................109 Mikołajka83.......33..........................12,5.... ....................98 mojmaluszek.....32...........................13,5....... ..................115 pijawa2............33+5.......................7,5... .......................93 A_B.................30+6.......................9,3..... .....................94 calvadoss.........27..........................15..... ......................... Viki_58a..........32..........................12........ .. .................98 MagdaK29........29+6.......................12.......... ..................97 lolita1980........34..........................16.... .......................118 żaka_86.........32+6........................11,5.......... ...............99 limonkowa........29+4.......................4,1....... ................84 mausi86...........28..........................10...... ..................102 wiosenna mama...32........................1,7 kg....................116 KASIEŃKAA__.......21......................1,00.......... .........OK 100 OnaIskierka........33+6...................14............. .............107 basik1978..........35+2......................15.......... .. ............116 malwiska25.........35+2......................5kg....... ...............119 aprils mother11....30+5 ...................9kg.........................98 Jordan.pl.............31+5..................15........ ..................114 Ines_85...............35......................10,5kg..... .................99 oliwka86...............29+6......................6,5kg... .. ..............93 mania487..............34+4......................10kg..... ...............104 karolp ...............30+3........................11 kg....................98 monirys..............32...........................10 kg...................104 nowa788219223.....33+4...................20kg.......... ...........102cm Jenny 29 .............35+4 ....................11kg ...................103
-
Przypomniało mi się, że jak 2 lata temu chodziłam na SR prowadząca wspomniała o takim urządzeniu do "rozciągania" krocza. Ja tego nie używałam, ale może którąś z Was to zainteresuje. Niestety cena wysoka :( http://epino.net.pl/produkty.php Mówiła też, że niektóre kobiety zastępują to tańszym odpowiednikiem, czyli jakimś pompowanym penisem:)
-
Ditta dobrze, że się nie pogorszyło. A który u Ciebie tydzień? Vicki bardzo ładnie wyglądasz i brzuszek też śliczny.
-
To chyba w Polsce jest tylko taki problem z kwiatami. W sumie nie wiem o co chodzi. Może mogą uczulać?
-
Mania, ale już wszystko w porządku ? Malwiśka szkoda, że fiknął :( Jelonka dobrze wiedzieć, bo ja czasami długo szukam jakiś fajnych filmów. Siedem dusz też widziałam. Bardzo mi się podobał. Dobrym dramatem, który ostatnio widziałam był też film "Bracia". Trochę się na nim poryczałam.
-
Czarnego Łabedzia też chcę oglądnąć. Nawet miałam iść do kina, ale w ostatniej chwili zmieniłyśmy z koleżanką na "Jak zostać królem", bo ona sobie tego Łabędzia ściągneła z neta.
-
Ja niestety wiosny jeszcze nie czuję. Rzeczywiście słoneczko pięknie świeci, ale jest zimno. Wybrałam się wczoraj na spacer i okrutnie zmarzłam. Poza tym wróciłam do domu i byłam cała obolała. Najbardziej bolały mnie pachwiny. W poprzedniej ciąży nastawiałam się na poród sn i jakoś starałam się trzymać formę. Codziennie trochę ćwiczyłam. Teraz nie robię nic i są tego efekty. Mam nadzieję, że się nic nie zmieni i będę miała cc, bo porodu naturalnego chyba bym fizycznie nie wytrzymała.
-
Ja ostatnio oglądałam film "Wszystko gra" W.Allena. W sumie bez rewelacji, ale fajnie się go oglądało.
-
Martka też jestem ciekawa jakie miałaś zwolnienie. U mnie z ZUSu byli na kontroli, ale w firmie. Tam jak by mnie spotkali miałabym problem, ale w domu chyba nie muszę być, bo nie mam zwolnienia leżącego.
-
Witajcie A_B współczuje tego leżenia. Nie wiedziałam, że nawet na siusiu nie możesz wstać :( Nie dziwię się, że tak źle to znosisz. Magda i Lolita cieszę się, że jesteście już w domu. Ja mam katar już ponad 2 tygodnie. Nie wiem co mi jest. Byłam nawet u lekarza, bo nigdy mi się coś takiego nie przydarzyło. Wydaję mi się, że to przez to odciąganie kataru Uli (tą Fridą) ciągle się zarażałam. Dziecko już zdrowe, więc może ja w końcu też się wyleczę. Nareszcie też się zabrałam za zakupy. Głównie artykuły higieniczne dla mnie i dziecka. Kupiłam przewijak, bo stary jest cały popękany i tą wkładkę gąbkową do wanienki. Z ubrankami twardo się trzymam i nic nie kupuję. Ja też nie mam żadnych negatywnych doświadczeń ze szczepionkami, dlatego będę normalnie szczepić, ale tylko tymi obowiązkowymi. Pewnie wybiorę te z najmniejszą ilością wkłuć. Nie jestem przekonana do tych dodatkowych, ale każdy niech zdecyduję sam.
-
Jelonka bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia. Ja też muszę w końcu zrobić sobie jakąś domową sesję :) Ja te ochraniacze i sztywny rożek prałam ręcznie. Fajne jest to rozwiązanie z wyciąganymi wkładami. Muszę też dopytać mojego gin o to cc, bo ja mam mieć ok tygodnia przed terminem. W sumie dopiero tutaj na forum od Was dowiedziałam się, że można czekać z planowaną cc aż do skurczy. Urodziny udane. Nawet się tak nie zmęczyłam. Problem miałam tylko z gotowaniem, bo przez tez katar od 2 tygodniu straciłam smak i powonienie. Oczywiście nie zupełnie, ale i tak ciężko było ocenić smak. Podobno potrawy były trochę mało słone.
-
Mikołajka urodziny męża i postanowiłam, że będzie z obiadem:(
-
Jeszcze tabelka agneszka..........32..........................9........ ... .............95 Anitka75...........33+5.......................17,5..... ................107 aaaaaanula83....35...........................12.......... .............103 awa666............33...........................9....... ..................98 ditta...............34...........................8.... ......................94 hanio.k............27+3........................7,5... .....................88 iissaabel..........35...........................18... ... ..................... jeloonka..........33+5.......................13 ....... .. ............... 100 mamuli.............31+4.......................9,5..... ...................95,5 Martka77..........34+6......................13....... .................109 Mikołajka83.......32..........................11,5.... ....................96 mojmaluszek.....29...........................10....... ..................112 pijawa2............32+5.......................6,5... .......................95 A_B.................30+6.......................9,3..... .....................94 calvadoss.........27..........................15..... ......................... Viki_58a..........32..........................12........ .. .................98 MagdaK29........29+6.......................12.......... ..................97 lolita1980........32..........................15.... .......................115 żaka_86.........30+6........................10,5.......... ...............97 limonkowa........29+4.......................4,1....... ................84 mausi86...........28..........................10...... ..................102 wiosenna mama...32........................1,7 kg....................116 KASIEŃKAA__.......21......................1,00.......... .........OK 100 OnaIskierka........32+6...................12............. .............103 basik1978..........33......................15............ ...............115 malwiska25.........31......................1.9kg....... ...............115 aprils mother11....30+5 ...................9kg.........................98 Jordan.pl.............31+5..................15........ ..................114 Ines_85...............34......................10,5 kg.......................99 oliwka86...............29+6......................6,5kg... .. ................93 mania487..............34+4......................10kg..... ................104 karolp ...............30+3........................11 kg....................98 monirys..............32...........................10 kg...................104 nowa788219223.....33+4...................20kg.......... ...........102cm Pomiary wieczorne, więc mam nadzieję, że trochę sfałszowane, bo troche mi się przytyło :(
-
Witajcie Niestety po liczbie nowych stron domyśliłam się, że musiało być tu pomarańczowo :( Onalskierka dobrze, że wszystko się uspokoiło. Jenny fajnie, że sytuacja w miarę opanowana i będziesz mogła wrócić do domu. Ja jestem w trakcie przygotowań do jutrzejszej imprezy, więc idę gotować. Dobranoc.
-
Andy pewnie, że jak bym już miała to bym używała. Staram się tylko jakoś ograniczyć ilość tych wszystkich akcesorii i urządzeń dla dziecka, bo można zbankrutować. Co chwilę wymyślają coś nowego. Oczywiście taki monitor ma za zadnie ewentualne uratowanie życia dziecka, ale słyszałam, że one często fiksują i niepotrzebnie alarmują. Z moją córką spałam w pokoju dopóki karmiłam ją piersią czyli ok 7 miesięcy. Teraz nie wiem jak będzie - zobaczymy.
-
Jeszcze dodam, że to twardnienie ogólnie nie jest przyjemne i u mnie zwykle objawia się taki uwypukleniem jednaj części brzucha.
-
Onalskierka u mnie takie twardnienie trwa od 0,5-1 min. Dzisiaj też często mi twardniał brzuch i dziecko też jakoś mocniej kopało gdzieś tam na dole. Teraz się uspokoiło, więc nie panikuję. Jeżeli Ciebie to niepokoi lepiej zadzwoń do lekarza albo jedź na izbę przyjęć żeby Cie zbadali. Przynajmniej się uspokoisz.
-
Moja córka śpi w temperaturze 19-20 stopni. Jak śpię z nią w pokoju jest mi za zimno, więc nie zamierzam obniżać jeszcze bardziej tej temperatury. Monitoru oddechu też nie miałam i nie będę miała. Na początku będę z nią spała w pokoju, a sen mam raczej słaby, więc jakby co powinnam usłyszeć.
-
Witajcie A_B współczuje, że akurat teraz spotkała Cie taka sytuacja, ale na pewno wszystko dobrze się skończy. Martka już nie dużo Ci zostało. Wytrzymasz :) Wiosenna mamo u Ciebie też już prawie końcówka i tak jak mówisz marzec coraz bliżej, więc będzie tylko lepiej. Agneszka i Ditta, życzę aby twardnień brzucha i skurczów było jak najmniej. Ines olej tą głupią babę z przychodni, która twierdzi, że 2 kromki to dużo. Dziewczyny współczuje, że musicie tyle leżeć. Z jednej strony chciałabym sobie trochę odpocząć, poczytać, pooglądać tv, ale wiem że to szybko się nudzi. Pod koniec dnia padam już na twarz. Córka jest bardzo absorbująca. Wszystko chce robić ze mną. Jest chora i mało je, co mnie dodatkowo przybija. Mój M prowadzi naszą firmę i do tego ma na głowie remont mieszkania. Nie mogę za bardzo liczyć na jego pomoc. Cieszę się, że ciąża przebiega raczej bez problemów, bo byłoby ciężko. Aprils mother współczuje zatkanego nosa. Niestety mam to samo. Od kilku dni mam zatkane obie dziurki i mogę oddychać tylko ustami. Dzisiaj poszłam do lekarza, bo przeziębiona i katar mam już 1,5 tygodnia. Nic poważnego się nie dzieję i mam brać Rutinacę, wapno, paracetamol i do nosa dostałam Mucofluid na rozrzedzenie wydzieliny. Jest trochę lepiej tzn mogę oddychać jedną dziurką :) Wypiłam też mleko z miodem z dużą ilością czosnku i miodu. Tutaj na forum panuje już taka ogólna atmosfera zbliżającego się porodu. Ja mam jeszcze 2 miesiące i ciągle wydaje mi się, że na wszystko jest za wcześnie. Obiady mrozić za wcześnie, bo za długo w zamrażalce nie można trzyamć. Ubranka prać za wcześnie, bo będą się tylko kurzyć. Rzeczy dla maluszka i dla mnie do porodu kupować za wcześnie, bo nawet nie mam gdzie tego trzymać. Mam nadzieję, że się na tym nie przejadę.
-
Różyczka nie strasz :) Jeszcze nie prałam, ale będę to robić.
-
Ja też jednak nie wyzdrowiałam. Myślałam, że jest już dobrze, ale od kilku dni mam całkowicie zatkany nos. Oddychać mogę tylko ustami. Nigdy czegoś takiego nie miałam, bo to nie jest taki wodnisty katar tylko jakaś taka gęsta wydzielina w nosie. W związku z tym postanowiłam, że pójdę do lekarza, bo to już za długo trwa. I co, dzisiaj mamy środę, a może znajdzie się termin na poniedziałek, ale to też nie jest pewne !!! Lekarze na NFZ to dla mnie jakaś porażka. U Was też tak jest ? Ponownie muszę iść prywatnie chociaż płacę te ch...rne składki na ZUS.
-
Oliwka, tak na szybko, bo nie mam teraz za dużo czasu.Ja mam to łóżko Paso Doble. Mogę Ci coś o nim napisać i pomierzyć, ale trochę później.
-
No to u mnie z odpieluchowaniem totalna porażka. Sadzam ją na nocnik, ale rzadko kiedy tam sika, a o mówieniu, że chce siku w ogóle niema mowy. Miałaś jakąś metodę jak oduczyć, czy jakoś sam załapał?
-
Różyczka ja nie mam jeszcze nic gotowe poza tym co będzie po pierwszym dziecku. Mam jeszcze w sumie 2 miesiące. Wiem jednak, że dziewczyny z forum w większości już mają prawie skompletowane wyprawki i wózki również kupione.
-
Malwiśka właściwie przesypia całe noce. Teraz tylko jest chora i męczy ją kaszel, więc trochę popłakuje i muszę iść i pogłaskać ją po pleckach i zwykle dalej zasypia. Niestety poprzestawiało jej się coś ze wstawaniem i zamiast 8.30-9.00, jak do tej pory budzi się 7-7.30. Wiem, że to nie tak wcześnie, ale już się przyzwyczaiłam, że mogę sobie pospać :)