Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paga 74

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paga 74

  1. m31 jeszcze raz moje gratulacje, teraz dbaj o siebie i maluszka Agnes71, u mnie już 14 tydz. i zaczynam się czuć coraz lepiej chociaż czasem dopadają mnie okropne nudności to na drugi dzień jak ręką odjął :) Ostatnio bardzo się denerwuję dyskusjami na temat In vitro, dla mnie to sprawa świeża więc stąd te emocje. Dziewczyny, nie wiadomo co uchwalą, nie zwlekajcie z decyzją bo mogą dojść dodatkowe i niepotrzebne problemy w drodze do upragnionego macierzyństwa. pozdrawiam wszystkich
  2. m31 moje gratulacje i trzymam kciuki za wysoką betkę :) U mnie maluszek rozwija się dobrze, przeszliśmy już pierwszy etap badań prenatalnych, badanie usg nie wskazało żadnych nieprawidłowości. Na tym usg, łzy leciały mi ze szczęścia jak widziałam jak porusza maluśkimi rączkami i nóżkami a nawet otwiera już buzię jakby chciał mi coś powiedzieć :)) Dziewczyny, życzę wam wszystkim takiego maluśkiego szczęścia jak najszybciej i trzymam za wszystkie mocno kciuki. Nie poddawajcie się... pozdrawiam
  3. Agnes, bóle miałam od początku i to bardzo intensywne, myślałam że nadchodzi @, potem malały i pojawiały się nieregularnie aż odpuściły. Jak byłam w szpitalu, było parę dziewczyn które znalazły się tam właśnie z winy bólów, ale po dwóch dniach wychodziły. Nie, nie robiliśmy badań genetycznych. Zdecydowaliśmy się na badania prenatalne nieinwazyjne, mam nadzieje że tych inwazyjnych nie będę musiała wykonywać. Jestem dobrej myśli ... A badania zrobimy, tak dla spokoju ducha. pozdrawiam
  4. Agnes 71, żeby nie mącić na forum, napiszę ci w skrócie, że też miałam takie bóle i rozmawiałam o nich z Dr Polakiem, powiedział, że to prawidłowo. rozrasta się macica i bóle podobne do tych miesiączkowych to norma, minęły mi po miesiącu. dzięki za dobre słowa, ja przyśpieszyłam swoją wizytę w Polmedzie (już ostatnią) i wybieram się we wtorek na usg i fotkę :)) Teraz planuję badania prenatalne stąd ta wcześniejsza wizyta. pozdrawiam wszystkie dziewczyny i powodzenia :)
  5. Malwina, nie poddawaj się, może trzeba teraz trochę odpocząć ale nie na długo, pamiętaj że czas działa na naszą niekorzyść. Widzisz, mi się szczęśliwie udało, ale mam już swój wiek i nie najlepiej znoszę ciążę, właśnie miałam kolejne plamienia i mam zalecenia ciągłego leżenia. Boję się, że moja ciąża będzie tak do końca wyglądać. Agnes, teraz dużo spokoju i odpoczynku, i dbaj o siebie. pozdrawiam
  6. Agnes 71, gratuluję !!! :) pewnie będziesz musiała powtórzyć badanie ale to tylko potwierdzi tę wspaniałą nowinę :)) bardzo się cieszę... ale napisz jak po wizycie.... czekamy :) pozdrawiam
  7. Agnes71, w takim razie trzymam dalej trzymam kciuki za wysoką betę, bądź dobrej myśli :) Alicja., widzę że dziewczyny już ci trochę odpisały na twoje pytanie, ale u mnie to wyglądało tak: jak rozpoczęłam kontakt z Polmedem trafiłam do Zosika i on mnie prowadził jeżeli chodzi o badania i wstępne wizyty mające na celu stwierdzenie niepłodności, on też postawił diagnozę, natomiast na początek stymulacji trafiłam do Siejkowskiego (bo Zosika już nie było), i raz tylko przy takiej wizycie uczestniczyła Elias. Potem gdy było już blisko punkcji przy wizytach u Siejkowskiego był obecny Polak i właściwie on dokonywał wszystkich decyzji związanych z terminami i lekami. Alicjo, ja byłam zadowolona z wizyt u Siejkowskiego, może małomówny :) ale gdy pytałam zawsze odpowiadał na moje kwestie. Tak czy inaczej, kogo sobie wybierzesz to chyba nie ma znaczenia i tak nad wszystkim i o wszystkim decyduje Dr Polak. Życzę wam wszystkim Kochane powodzenia, abyście dołączyły to tego upragnionego odmiennego stanu, i codziennych nudności które mi utrudniają życie :)) , ale przetrzymam wszystko dla mojego aniołka. I tego też wam życzę z całego serca :) pozdrawiam
  8. marzenie 83, z całego serca życzę ci takiej wiadomości na święta, ale do tego czasu niczym się nie przerażaj i nawet nie myśl, że mogłoby coś być nie tak. Pozytywne nastawienie to jest podstawa na przygotowanie się do zabiegu. Ja traktowałam to etapami, tak jak byś wykonywała jakieś zadania w etapach (bo tak to będzie przebiegać). Teraz też czekam na zaliczenie kolejnego etapu, na wizytę, bo bardzo chce zobaczyć maleństwo czy wszystko z nim ok, ale muszę jeszcze leżeć więc wizyta dopiero w połowie października. pozdrawiam i trzymam kciuki :)
  9. hej dziewczyny, nie było mnie tu troszkę ponieważ wylądowałam w szpitalu, powodem był krwiak w okolicy zarodka. Dosłałam obfitego krwawienia i świat mi się zawalił, myślałam że to już koniec. Szczęście w nieszczęściu, że to krwiak, lekarze nie znają przyczyny, mówią że tak czasem jest. Najważniejsze że maluszek się trzyma, serduszko mocno bije :)) no i ma już w osiem tygodni :)) Trochę się martwię, bo przez miesiąc muszę leżeć, a potem kto to wie? To było niesamowite wrażenie zobaczyć to maluśkie serduszko :)) dziewczyny, trzymam za was wszystkie kciuki i życzę powodzenia, przecież musi się udać :) pozdrawiam
×