Leneczkowa mama
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Leneczkowa mama
-
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, nie odpisze Wam wszytskim bo nie mam już siły. Jak przeczytacie co dziś przezyłam u pediatry to zrozumiecie moje nerwy :( Może tylko Niebowej, bo ma problem. Trzymaj sie kochana. Wiem co czujesz , bo ja tez sie tak czułam przed wyjazdem. Bardzo Ci współczuje. Wiem jakie to uczucie, takiej bezsilności i chęci ucieczki, jak najdalej no i marzenie o chwili spokoju, ciszy... Niebowa może masz jakąś koleżankę z którą mogłabyś na długi spacer wyjść, przy okazji jak dzieciak zaśnie w wózku to wejść gdzieś na kawkę, ciacho. Albo może jakaś doświadczona mamusia mogłaby przyjść małego trochę ponosić, zebyś mogła w spokoju chociaż kawkę wypić? Mnie właśnie pomogło to, że ktoś mi Lenę ponosił, zabawił się z nią a ja miałam czas sie np. umyć. No i długie spacery. Nie musiałam wtedy małej nosić, gadać do niej. Chodziłam nawet na miasto witryny sklepowe pooglądać... Trzymaj się kochana. Pamiętaj, że to przejdzie w końcu i znów będziesz radosna i szczęśliwa. I pisz dużo, po to tu jesteśmy. :) A teraz odpisze co było u pediatry. Poszliśmy na 17 do innej lekarki , bo moja dzisiaj przyjmowała tylko chore dzieci. Okazało się, ze dziewczyna jest w moim wieku , albo mładsza. I juz się przeraziłam. Najpierw powiedziałam, że trzeba plasterek na pępuś nakleić. A ona na to, że to pielęgniarka mi robiła? Ja , że nie P. dr. No wiec ona juz focha strzeliła i powiedziała, że czegoś takiego nie robiła , bo to powinien chirurg robić. Poza tym plaster nic nie da , bo powinien być cały brzuch ściśnięty. No więc otworzyłam ten plaster , pokazałam, że jest instrukcja obsługi i razem zakleiłyśmy. Sama w domu tez mogłam sobie nakleić :( Następnie pokazałam jej palec a ona jeszcze bardziej zdziwiona. Powiedziała, że jeszcze czegoś takiego u tak małego dziecka nie widziała !!!Pediatra!!! , że to nie wygląda jakby jej pazurek wrastał- bo odchodzi jak go swoim pazurem podważyła. I ona nie wie co zrobić. Wzięła telefon i zadzwoniła przy nas do koleżanki!!! Czujecie dziewczyny ? I spytała się co zrobić. SZOK. Koleżanka wymyśliła, że to trzeba do chirurga. Dostałam więc skierowanie do chirurga na pazurek i pępek. Bo w końcu stwierdziła , ze pępkiem tez powinien się chirurg zajmować. Potem zbadała mała. Stwierdziła, że ma za duże sutki i mam soda smarować. A potem proporcjami przeliczyła na komórce ile daje Wita D i stwierdziła , ze za dużo. Mam dawać 2 razy w tygodniu a nie codziennie. Myślałam , ze ją zabiję!!! Wyszłam z gabinetu i poweidziałam przy wszytskich, że jutro jeszcze raz przyjdziemy. Normalnie Ci lekarze są beznadziejni. Po studiach nic nie potrafią a jeszcze staż chcą zlikwidować ! Dziewczyny obdzwoniłam koleżanki i na wizytę do chirurga dziecięcego czeka sie tygodniami. Przecież jeżeli to paznokieć by jej wrósł to jakiegoś zakażenia by się nabawiła w ciągu tych tygodni. Zakleiłam jej paluszek gazikiem nasączonym rivanolem a jutro idę do mojej pediatry. I opowiem o tej kompetentnej P. dr. :( Mówie Wam jaka jestem wkurzona. Dobrze, że ja to nie boli , bo bym chyba w przychodni awanturę urządziła :( -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jejku nie dzidziuś tylko dziadzius poszedł na spacer:) -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, a nas dzisiaj też zimno, ale wczoraj było tak samo. Chyba zima nadchodzi- tfu, tfu,tfu. Dzisiaj paluszek wygląda jeszcze gorzej, napuchnięty, bordowy i podbiegł chyba jakimś płynem. Mam nadzieję, że nie ropą. Dzwoniłam do lekarza, mamy wizytę o 17,10. Wcześniej sie nie dało , bo podobno pełno chorych dzieci :( Także uważajcie na różne odwiedziny. Patusiowa a Ty dobrze , że do lekarza idziesz.Napisz co Ci przepisał. A dziewczyny czy Wy macie może jakieś lekarstwa dla dzieci w domu, tak na wszelki wypadek? Bo właśnie a nic nie mam a gdyby się coś w nocy działo np. gorączka to nie miałabym co podać :( Aniu ja też mam śpiworek, bez rękawków, ale narazie używam go na spacery, bo wtedy wiem , że małej nigdzie nie wieje i na to daję kołderkę. A w domu mamy w miarę ciepło, więc mała narazie w nim nie śpi. Co do bucików to ja mam kombinezon z butkami, więc chyba nie będę kupowała. Teraz zakładam jej takie butki z aksamitu ( taki milutki materiał) na rajtuzy a jak wiem , że będę ją wyciągała to jeszcze skarpeteczki. Ja nigdy nie sprawdzałam, czy Lenka je zgodnie z tabelkami , bo nie wiem tak naprawdę ile leci mi z piersi jak ona ciągnie i czy wszystko wypija. Dla mnie ważne są przyrosty. A przerasta ok. 600 gr na miesiąc więc w sam raz. Niebowa, fajnie zareagował mąż na wiadomość o dziecku :) Teraz macie się pewnie z czego śmiać :) i będziecie mieć co młodemu opowiadać :) Izka powodzenia u gina. Ok, idę myć gary i sprzątać po wczorajszych odwiedzinach. Dzidziuś wyszedł z małą na spacer, zebym mogła coś porobić a ja oczywiście pierwsze co to na kafe :) -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobrej nocki dziewczyny, uciekam się myć. Wrzuciłam zdjęcie mojego 2 i pół miesięcznego szczęścia na galerię z ładnie podniesioną główką :) Do jutra -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki Patusiowa, Tęczowa a Mani życz od cioci wszytskiego najlepszego. I gratuluje Ci pokonania kryzysu. Twarda z Ciebie babka :) -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Patusiowa nic ją nie boli. Może masz rację, może zaczynają rosnąć. Ale mnie pocieszyłaś, bo już sobie wkręciłam , że wyrodna matka nie zauważyła, że dziecku pazurki wrastają. Nie napalam się za bardzo, ale może to być to samo . -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Patusiowa w BRW są teraz duże obniżki, ja byłam w tym tygodniu. Nawet do 33 % , do końca miesiąca, więc idzcie koniecznie do sklepu. Ostatnio pisałam, ze mąż jest ciężki do jakichkolwiek zakupów do domu, ale udało mi sie go urobić :) Kupiliśmy stół do dużego pokoju, bo mieliśmy za duży i zajmował dużo miejsca . Teraz mamy taki zgrabny 80 na 80 cm. a rozkłada się nawet do 240 cm. No i sofę i fotel zamówiliśmy. Fotel w relaksem- więc będzie sie bujał. Będę Lenkę na fotelu usypiała :) jupi !!! Jeszcze jak sie uda namówić na komodę , to juz będzie pełnia szczęścia i pustki na koncie ;) ale jeszcze 2 tyg. i ZUSik może coś przyśle :) -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, ja już po najeździe potworka :) Więcej do niego mówiłam niż do własnego dziecka : nie ruszaj, nie dotykaj, zostaw, uważaj... masakra. Współczuje koleżance, ale w sumie to jakoś do tego doprowadziła. Dobrze, że Lence dzisiaj nic nie zrobił. U nas dzisiaj było bardzo zimno 5 st. szaro, beż słońca, ale przynajmniej nie padało. Mamo Natalki moja też robi postępy w spaniu. Dzisiaj jadła o 20 potem 3 i 4 w nocy. No i obudziła sie o 7. Tatuś pełnił dyżur do pierszego karmienia, czyli prawie całą noc. Mnie dopiero obudził o 7 rano. Byłam w szoku, że tak długo spałam- oczywiscie w 2 pokoju :)Dobrze jest się czasem wyspać. Ciekawe jak dzisiaj będzie. A Wy już w Niemczech mieszkacie na stałe? czy macie zamiar wrócić? Ania zazdroszczę pogody, jeden kraj a tak sie pogodą różni. Ekstaza!!!!!!!!!!!!!! chyba dla masochistów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Patusiowa ja też uważam , że papier nie jest ważny, tylko uczucie. My wzięliśmy ślub, ale wcześniej razem mieszkaliśmy i ślub nic nie zmienił. Iza a Twoje maluszki budzą się o tych samych gadzinach na jedzenie? I mają taki sam rytm dnia? Czy jest tak, że jedno śpi a drugie w tej chwili chce się bawić? A dziewczyny my mamy problem z dużym paluszkiem u nóżki. Chyba jej zaczął wrastać z skórkę, bo ma ja napuchniętą i zaczyrwienioną :( Dziwne jest to, że ja jej jeszcze pazurków u nóżek nie obcinałam, bo jej nie rosły. I nie wiem co teraz. Jutra spróbuje iść do pediatry, ale chyba w poniedziałki nie przyjmuja dzieci zdrowych. Narazie smaruje altacetem w żelu. Macie jakis pomysł co jeszcze mogę zrobić? Obciąć sie tam nic nie da , bo pazurek krótki a z boku skóra jest napuchnięta i nie da sie nic zobaczyć :( -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, ja tylko na chwilkę przywitać się. Dziś przychodzą do nas goście z nieznośnym 4-latkiem. Ostatnio jak był, to musiałam go cały czas pilnowć. Zresztą nie tylko ja. Az się bałam o Lenkę. Skakał przed nią jak małpa, włącznie z tym że chciał ją podnosić. A jak miał ja po główce pogłaskać to tętno miałam wyższe niż w ciąży. Tak sie bałam. Nic na niego nie działa, rodzice chodzą z nim do psychologa bo ostatnio dziewczynkę pogryzł w przedszkolu. Więc wyobraźcie sobie jak się czuje, jak się zbliża do Lenki :( Dobra uciekam, buziaki dla Was i miłej niedzieli Wam życzę. -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, super że mamy już zapewnione SPA i kosmetyczkę, Ale głupio, że my się będziemy obijać a Iza będzie pracowała :( musimy zatrudnić jakąś inną kosmetyczkę a Iza będzie nadzorowała zabiegi ;) Iza ja Ciebie normalnie podziwiam, ten wiek, wczesny ślub i bliźniaki. Twój mąż musi być szczęściarzem i super facetem, że się tak szybko na ślub zdecydowałaś :) U mnie tak jak u Ani. Wszyscy zaczynaja brać śluby i rodzić ok. 30. Ja do tych ludzi też należę. Co prawda ślub był 3 lata przed ciążą a dziecko właśnie teraz w 30 roczek życia :) Ale jesli kiedys będę komuś doradzała , to powiem żeby jak najszybciej w ciąże zachodzić. Oczywiście jak sie do tego dojrzałym. Bo napewno łatwiej jest znosić te nieprzespane nocki, ma się więcej energii a ja to już babcia ;) no i trzeba się szybko na drugie decydować, bo latka lecą. A gdy się jest młodszym można poczekać. Co do galerii to Iza musisz troszkę poczekać. Mamy tu takie zasady, że dajemy namiary tym dziewczyną, które przez jakis czas juz z nami piszą. Mam nadzieję, że zrozumiesz , że nie chcemy żeby przypadkowe osoby w necie oglądały nasze zdjęcia. To będzie kiedyś dotyczyło także Ciebie i Twoich dzieci. Chociaz z miłą chęcią bym już zobaczyła bliźniaki :) -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak, Trixx to piwko które sprzedają m.in. w biedronce. Bardzo dobre. Polecam. Smakuje jak Reds. -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja byłam na forum od początku, ale nie pamiętam, żeby Tęczowa kiedyś to wyjaśniła. Chyba , że mnie coś ominęło. A może kiedyś wynajmiemy cały hotelik, najlepiej jakieś SPA z przestojnymi masażystami do naszych kręgosłupów i oczywiście opiekunkami do dzieci :) No i musi tam być basen przy którym będziemy siedziały a kelnerzy będa nam serwowali bezalkoholowe drineczki. A wyobrażasz sobie porę karmienia :) piersi na wierzchu na leżakaach i kelnerzy z butelkami na tacach :) hahah Ale się usmiałam :) -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniu , ja tez próbuje wysłać film, ale jest dużo większy i nawet mi się jeszcze nie załaczył :( ooooooo, obejrzałam Twój filmik- świetny. Lenka cudna. Jesczez troche to wstanie i wyjdzie z tej wanieniki. Mój mąż juz kiedyś powiedział, że Twoja Lenka trochę podobna do mojej i faktycznie coś w tym jest :) Jak leżą na pleckach i obie mają drugie bródki, to są trochę podobne. No i oczywiście od pasa w dół widze dużo podobieństwo ;) -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do testu , ja poszłam od razu na badanie krwi. Staraliśmy się od jakiegoś czasu i juz miałam dość testów. Tym bardziej, ze im nie ufałam. Czasami są negatywne a i tak się jest w ciąży. Ja jak odebrałam wyniki, zadzwoniłam zapłakana do mężą , przyjechał z pracy pod laboratorium i jak na filmach padliśmy sobie w ramiona mając łzy w oczach. :) -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, my już po spacerki, mała jeszcze godz. na balkonie w gondoli spała. A teraz marudzi :( Muszę Wam sie pochwalić , że Lenka dzisiaj w nocy tylko raz się obudziła na karmienie. Dostała jeść po kąpieli o 20. Potem obudziła się o 1 . O 5 zaczęła sie wiercić i o 6 dopiero sie obudziła na kolejne karmienie.Jestem mega zadowolona. :) Tęczowa , ja jeszcze na laktację brałam tabletki homeopatyczne- ricinus communis 5 (koniecznie 5) i 5 kuleczek rano i 5 wieczoram. Nie można wziąć więcej, bo to na wstrzymanie laktacji. Ulotki przy tych tabletkach nie ma, ale poleciła mi je pediatra. Mnie nie pomogły, ale z homeopatią róznie bywa, może Tobie pomoże. Kosztują tylko 8 zł. Udanego pobytu u rodziców. Dychniesz trochę ! Balbinka , co do tej laktacji to wiem co czułaś. Mnie to jeszcze jakies czarne myśli nachodziły,np jak zatnę się w windzie, albo gdzieś mnie zamkną to nie będą mogła małej nakarmić. Wiem, ze to głupie , ale w połogu różne myśli do głowy przychodzą :( Niebowa gratuluje postępów na rehabilitacji :) Z ta piłką to musicie się świetnie bawić. Ja tez zastanawiam sie nad hustą. Za bardzo to nie jest mi potrzebna, ale może Lence fajnie by się w niej chodziło. Napisz mi proszę, czy te husty się czymś różnią, czy tylko ceną? A może znasz jakiegoś linka do porządnych hust na allegro ? Moja Lenka jeszcze stópek nie łąpie, dopiero niedawno dupcie zaczęła podnosić. Porzeczkowa, ale się w nocy namęczyliście :( ale może to już ostatni raz. Trzymam kciuki za badania. Doris ja słyszałam , ze nie powinno się majstrować termometrem. Faktycznie mogłas mu podrażnić nabłonek jelita. Może spróbuj następnym razem czopka albo kawałek mydełka- moja mama tak robiła i mówiła , że zawsze działało. A moja Lenka też ma grudki w kupie, to chyba nic złego. Patusiowa, to gawożenie to zależy też chyba od dnia u dzieci i humoru. Także nie przejmuj się. Moja gada głównie rano a popołudniu trzeba ja do tego namawiać. Aniu , jak z pieluszkę, próbowałaś? Ciebie też rozumię co przechodziłaś z laktacją . Jak juz napisłąm wcześniej - głupia laktacja :) i zapisz sie koniecznie do okulisty, bo z oczami nie ma żartów! Meisje, myślałam , ze te badania robi się standardowo :( czyli wszędzie służba zdrowia jest do kitu :( Okropne musiał być to pobieranie krwi :( Bąblowa , może to faktycznie skok. U mojej to zawsze wiem, kiedyprzechodzi na kolejny etap rozwoju. Właśnie w tym tyg. mam z nią sajgon:( Zielona miłych pogaduszek życzę. Iza współczuje. Ja nie mogę słuchać jak mała płacze, a co dopiero dwójka. Trzymam kciuki za badania. Napisz koniecznie, jakie wyniki. Tęczowa a Wy Marysie planowaliście, czy nie, bo nie wiem jak Twoją wypowiedz interpretować? Doris, ja też muszę do dentysty. Ale chirurga , bo mam korzeń do usunięcia. Czekałam z tym do porodu, bo chciałam implanta wstawić , ale teraz nie wiem czy wstawiać.Ale korzeń i tak trzeba usunąć. Patusiowa, czy na naszą galerię można filmy wysyłać? mogłybyśmy pooglądać jak gugają nasze dzieci. :) -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Meisje, Ty nie bierz żadnych " prozaków" tylko do nas częściej zaglądaj. pomożemy Ci. I pisz jak tylko będziesz mogła. Wygadaj się. Po tym zawsze jest lepiej na duszy, a my Cięwysłuchamy i będziemy wspierać :) Nic nie pisałaś , ze mała przestała płakać. A ja o Tobie nawet dziś myślałam, bo mi Lenka od 16 płakała. Cieszę sie bardzo, że masz troszkę spokoju. Fajnie, że tam u Was alergeny oznaczają. Przynajmniej bym wiedziała na co ma uczulenie. U nas to jest tak jak z antybiotykami. Lepiej podać trzeci i czwarty, jak nie działa poprzedni niz zrobić wymaz i antybiotykogram, Trzymam kciuki, żeby jutro dobrze Ci poszło I żebyś wysokie odszkodowanie dostała. Jak mówi mój mąż- będzie na waciki :) Tęczowa popieram Balbinke, ale samej ciężko mi czasem w to uwierzyć. Głupia laktacja!!! -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniu i jak udało się z tą pieluchą? -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisze Wam jeszcze o promocjach. W Tesco się pampersy 83 szt 4-9 kg za 49,99. 0,61 za sztukę. i chusteczki pampers niebieskie 6 opakowań za 24,99 i słoiczki gerbera 2 szt. za 4,28, czyli 2 jest za 1/2 ceny kaszki nestle to samo 2 za 1/2 ceny czyli wychodzi za 2 - 11,33 zł Auchan Huggisy niebieskie premium za 21,99. Carrefour pampersy activ baby 132 szt za 84,98 zł. bebiko za 9,98 zł. słoiczki gerbera 5,97 za 2 sztuki, 2 za 1/2/ ceny. ( czyli w Tesco dużo lepsza cena) To tyle:) -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, moja lenka usnęła, mąż pojechał na zakupy a ja do Was. Też dzisiaj cały dzień z mała spędziłąm i padam. Mąż wrócił późno, zjadł obiad i na zakupy bo mleczko sie kończy. Dobrze ze hipermarkety do 22 otwarte. Co do mleka, to może nie chodzi mi tak bardzo o pieniądze, bo gdyby mnie nie było stać, to pewnie bym sobie od gardła odjęła a Lenka miałaby to co trzeba. Raczej chyba chciałabym, żeby zwykłe mleka jadła. Sprawdziłam ten Bebilon Pepti to jest preparat mlekozastępczy a nie mleczko modyfikowane.Więc odpada. Pediatra nam mówiła , że po tych preparatach trudniej jest dziecku przejść na inne jedzenie. Bo tu dostaje prawie gotowca, który sie od razu wchłania. A jak poda sie pokarm stały, to jest szok dla organizmu., Wydaje mi się, że jak dziecko je zwykłe mleko to potem żadnych kłopotów z nabiałem nie ma itd Zobaczymy, narazie podaje HA, jak skończy 3 miesiące, czyli za 2 tyg. to może coś zmienie. Ale dziękuje Wam za rady. Zielona, pamiętasz pisałam już kiedyś o tym cholernym bifidusie dodanym do Nana. Moja też sie po tym strasznie ulewała i różnie jadła , raz 30 raz 90 itd ale w tym Nanie HA - on też jest PRO i jest ten Bifidus i nie jest tak źle z ulewaniem. Nie wiem od czego to zależy. MamoNatalki wiem co czujesz jak chodzisz na spacery. Ja tez od urodzenia małej nie mogłąm na ławeczce usiąść, bo płacz był i tak zapierniczałam po całym mieście godzinami. A w upały cała mokra wracałam. Balkon tez u mnie nie działa:( Doris dziękuje, szczególnie za ostatnie zdanie. Bo cały czas mam wyrzuty, że nie moge ją normalnie karmić :( Z rękami mam to samo, juz dzisiaj gryzak rozpakowałam i sama jej w rękach trzymałam, bo ona jeszcze nie umie., ale ręce lepsze. Nawet moje chce gryść jak jej rączki wyjmuje z buzi.No i oczywiście co chwile uślinione kaftaniki. Wcześniej wrzucałam takie do prania, teraz jak wyschną to są jeszcze raz do powtórnego włożenia, bo z praniem bym chyba nie wyrobiła. A może takie małe kajdaneczki na rączki włożymy... :) A zwykły Nan kosztuje ok 12 zł. Patusiowa moja też jest przed kąpielą bardzo marudna. Dlatego przeważnie mąż ją bierze ok. 18 na drugi spacer. O 19 przychodzą, trochę odtaja i do kąpieli. I w ten spasób udaje mi sie uniknąć marudzenia. Dzisiaj właśnie nie byli na spacerze i mam dosyć. Może faktycznie powinnyśmy sie wybrać do okulisty, przecież nigdy tyle na necie nie siedziałam :) Co jakis czas sprawdzam czy któraś coś nie napisała i komputer cały czas włączony. -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zielona, moje gratulacje!!!! Może jednak syropek działa:) -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Patusiowa, ja już dawno bym się poddała, ale jakoś mi tak szkoda. Chociaż jakieś 30 ml mleka ode mnie dostaje. Cały czas myślę o jakiejs chorobie, że jak ja się szybciej zaraże to chociaż mała troche przeciwciał dostanie. Mąż mnie namawia, żebym juz przestała karmić i zaczęła jeść mój ulubiony nabiał i nie męczyła sie z podawaniem jednej piersi, drugiej potem butli.Uważa , że to może od tego , że jadłam bardzo dużo nabiału i mleka Lenka dostała tej skazy a nie od mleka Nan, bo wczesniej ograniczałam mleko i było ok. Ja już sama nie wiem . Może powinnam odstawić ją od piersi i karmić tylko butlą. I spróbować wrócić do zwykłago Nan , bo ten HA kosztuje ok 26 zł. a starcza na niecałe 4 dni. Co będzie jak mała zacznie jeść więcej?Juz teraz na mleko wydajemy ok. 200 zł :( a mała je 90 ml. Na dziecko wydałabym każde pieniądze, ale jeśli okaże się , że to nie było potrzebne to szkoda trochę kaski. Mogłabym jej za to coś fajnego kupić . Także nie wiem co robić :( -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tęczowa, Ty nie żartuj z tą ciążą bo będziesz musiała założyć nowy topik " lipcówki 2011" hhihih :) Wiem , że to nie jest śmieszne, ale nie mogę się powstrzymać. :) -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny a napiszcie jak w dzień usypiacie dzieci? Ja, jak Lenka zaczyna marudzić biorę ją na ręce, siadam na łóżku, przytulam i ona tak zasypia. A i smok obowiązkowo. Ale potem jak chce ją odłożyć, żeby sama leżała to się wybudza :( Już nawet do łóżeczka ją nie odnoszę , tylko śpi na naszym łóżku. Macie może jakiś patent na odkładanie dzieci , tak żeby sie nie wybudziły? -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bąblowa boję się brać coś na właśną rękę na kręgosłup i stawy. jak będę następnym razem u lekarza to zapytam. Pewnie można apap , ale to będzie tylko działało objawowo a nie przyczynowo. Chociaz przyczyną jest moja Lenka i jej raczej nie wyeliminuje:) W kolanach to tak jakbym mazi nie miała. Może na basen powinnam iść , może to by pomogło . -
maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256
Leneczkowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, my już po śniadanku i po kupce :) Co ja bym dała , żeby moja Lenka pospała do 9-10 a nie wstawała o 6-7 :( i nie budziła się 3 razy w nocy na jedzenie. Z naszych dzieciaczków jest jedną z najmłodszych, więc mam nadzieję , że się szybko to wszytsko zmieni i w końcu kiedyś się wyśpie . Co do przydupasów to dobrze, że nie zaatakowały tylko mnie :( Juz myslałam, że im tak dobrze na mej pulchnej pupie i dlatego siedzą tak długo ;) Co do wczorajszego wieczoru , to było super :) A pisało się z Wami jak na gg, tak szybko odpowiedzi sie pojawiały. Tylko tak dalej :) U nas 1 stopień na dworze, masakra jakaś aż sie z domu nie chce wychodzić, mam nadzieje, że koło południa się ociepli.