Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Leneczkowa mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Leneczkowa mama

  1. cześc dziewczyny, później Was doczytam , napisze tylko , że właśnie wróciłam od pediatry i powiedzioała , że to jeszcze nie przesądzone , że to skaza białkowa. Mam ograniczyć ilość białka, a małej podawać narazie NAN HA a twarz smarować alantanem. Atoperal narazie nie , nie wiem czy za delikatny czy za mało tłusty. Jak alantan nie pomoże to wtedy bedziemy zmieniać maść. Mam też receptę na nutramigen, jak za 2 tyg, się nie poprawi bedzie Lenka jadła to świństwo. Aha, i bedziemy mieć zaklejony pępuszek, żeby przepuklina nie wyszła :( Lece do męża i na obiadek na mieście, taka ładna pogoda, że szkoda siedzieć przy garach .papap
  2. Zielona , ja podkradłam mężowi łyczka Harnasia. Pije Twoje zdrówko :)
  3. Ale tu pustki :( Niebowa, dobrej nocki życzę Tobie i wszytskim dziewczyną. Też juz zmykam , bo nie mam siły a Lenka pewnie o 3 znów zacznie się rzucać i koniec snu. Jutro do pediatry idziemy, może coś pomoże :( papapap
  4. Qalut i tu Cię zaskoczę. Mój mąż pochodzi z Kalisza i wcześniej ( przed ciążą) bywaliśmy tam 1 raz w miesiącu. Tam tez się poznaliśmy, więc sentyment do Kalisza mam. Czasami można mnie było spotkać w Bece, Bacówce lub w Kuźni, buszowałam po galerii Kalisz , pod Tęczą uwielbiam kebaba w Tornado i jedzonko od Chińczyka na Widoku. I co Ty na to? Zdziwiona? :) Dzięki za odp. weźniemy ze sobą RMU. Patusiowa zazdroszcze Redsika , bo go uwielbiam. Jak się okaże , ze mała ma skazę i nie będę mogła karmić, to mąż ma w nocy dyżur przy małej .... :) zakosztuje redsika, nie jednego ;) O kroplach nie słyszałam, a co do rzucania to moja małajest w tym mistrzynią. Potrafi tak pół dnia. Butle tez mi rękami łapie i smoka z buzi wyjmuje i w płacz :( Miszka ja od 2 dni wszędzie nabiał widzę, w słodyczach, konserwach mięsnych... Idę do sklepu i nie ma co na śniadanie kupić bo wszędzie białko :( Może zjadłaś coś i nawet nie wiedziałaś , że tam jest białko :(
  5. Cześć dziewczyny, my dopiero wróciłyśmy ze spacerku, Lenka jeszcze dosypia w wózku ( hurrraa - śpi w dzień , niesamowite) a ja jedną ręą i jednym okiem robie obiad a drugą ręką i drugim okiem - zgadnijcie :) Jestem uzależniona :) Qalut , ale sie porobiło z tymi skazami, może to choeoba zakaźne przenoszona przez kafe- forum :) bo juz coraz więcej dzieciaczków ja ma. Ja też bede wiedziała jutro czy to, to. A karty czipowe wyglądaja jak bankomatowe. W przychodniach maja taki system specjalny, wiedza kto ubezpieczony, drukują recepty...Nasz mądry NFZ wprowadził je tylko na śląsku i teraz problem. A czy książeczka RUM-owska to taka , którą się dostało w szpitalu, czy dodatkowo trzeba wyrabiać. Qalut napisz proszę jak to jets u Ciebie , bo ja właśnie w Twoje strony sie udaje :) A Pani na sczepieniu powiedziała , że następnym razem 1 wkłócie, też kupiłam szczepionki. Zielona co do pleśniawek, dokładnie tak jak pisze Qalut. Patusiowa super, że mała zdrowa. Ja jak pomyślę o zastrzykach dla Lenki to mi ciary przechodzą. Doris, ja mam od początku smoczek fisher price, kupiłam na jakiejs promocji. Nigdzi ich więcej nie widziałąm i boję się, ze ciężko będzie kupić a mała te z Aventu nie bardzo lubi. Porzeczkowa u nas brak odparzeń , więc nie pomogę. Szkoda, że rano nie możecie wyjść, bo świetna jest teraz pogoda :( Wima7 witaj. Podaj przed weekendem dane do tabelki dla Tęczowej.
  6. A dziewczyny , mam jeszcze pytanko w związku z naszym wyjazdem. U nas , żeby dziecko poszło do lekarza potrzebna jest karta czipowa ale w innych województwach nie ma kart. Jak to jest u Was, szczególnie proszę o wypowiedz dziewczyny z Wielkopolski. Czy może w legitymacje ubezpieczeniową trzeba dziecko wpisać ????
  7. Tęczowa ja uwielbiam tą " zadartą" brewkę. Jakby nie wiem nad czym myślała...Tak poważnie :) A tak wogóle, to kocham tą swoją dziewczynkę :)
  8. Dziewczyny , przesłałam aktualne zdjęcia Lenki. Niebowa, jedno jest specjalnie dla Ciebie :) jak Lenka czasem zasypia z pieluszką. Jednak częściej ma właśnie golfik na szyjce.
  9. Patusiowa to ja juz wiem co Ci kupimy - duuuzzzo jaśków, żeby nam w dupcie zimno nie było :) Co do ulewania może spróbuj ją odbić w połowie jedzenia, może je za łapczywie i ma za dużo gazów. Porzeczkowa powodzenia u gina, Ja musiałam iść w tydzień po wyjściu ze szpitala, bo cos sie zamknęło i przestała mi krew lecieć, tylko taka stara, brzydko pachnąca wydzielina się sączyła :( Nie było to przyjemne a "rozszerzanie ujścia" jeszcze gorsze :( Zaoszczędze Wam szczegółów, ale bolało jak cholera. Po wszystkim powiedziałam ginowi, że mam jedno dziecko a 3 porody : 1 - dziecko, 2-kupa :), 3 jego zabieg :(
  10. Cześć dziewczyny, u nas dzis byłą piękna pogoda i byłyśmy z małą prawie 5 godz. na dworze. Nogi mnie bolą jak nie wiem , ale fajnie było :) a podobno cały tydzień taki ma być - hurrra Niebowa, tak na poważnie to ja też małej pieluszkę daje na szyjke jak zasypia. Po wieczornym jedzonku robię jej taki jakby śliniaczek z pieluszy - od ucha do ucha, i potem po odbiciu jak ja kładę do łóżeczka to pieluchy nie zdejmuje, sprawdzam tylko czy jest lużno na jej szyjce i piersi i czy przypadkiem na niej nie leży. I mała tak bez problemu zasypia. Spróbuj- polecam. Zielona jaki masz wózek , ja tez mam pompowane koła a mam x-landera. W sumie to muszę się spytać męża co w takim przypadku robić. Wcześniej o tym nie myślałam. Zazdroszczę imprezek. My we czwartek lub piątek wyjeżdzamy do siostry męża na tydzień i też się wyimprezuje. Patusiowa czujemy się zaproszone na parapetówkę ;) !!!!!!!! Lenka jeszcze główki nie podnosi, ale podnosi dupcie i plecki, a już najczęściej w kąpieli. Tęczowa , ale dałaś do myślenia. Ale ja stwierdziłam, że myśleć nie będę, kocham i jedno i drugie. :) Co do tabelki super pomysł, może aktualizacja w weekend- jeśli możesz oczywiście, a do piątku, podajemy aktualne dane. Oczywiście te z nas które były na ważeniu itd Dziewczyny, a my musiamy kupić nową wanienikę, w tą dotychczasową już się nie mieści- szok :) Musi mieć zgięte móżki jak leży. Modelka nam rośnie ;) Idziemy się kąpać.
  11. Niebowa, mój mąż chciał wczoraj szybko uśpić małą i włączył pompke od materaca. Efekt murowany :)
  12. Witam wszystkie mamusie, mój mąż od rana wystał się w kolejce do przychodni, żeby zapisać małą na wizytę i okazało się , ze dzieci tak bardzo chorują, są takie kolejki do lekarzy, że moja mała jako dziecko zdrowe ( skaza to chyba nie choroba ;) ) może przyjść dopiero w środę. Panie powiedziały , żeby nie ryzykować wizyty niemowlaka w dni kiedy przychodzą chore dzieci :( Z jednej strony maja rację, ale ja tez chciałabym już wiedzieć czy to skaza. Mąż dzisiaj kupi Nan HA hypoalergiczne i od tego zaczniemy, ja odciągałam pokarm z ostatnich 24 godz. żeby za dużo białka nie było, i dopiero popołudniu dam jej pierś- zobaczymy co będzie dalej. Mogłabym iść gdzieś prywatnie, ale lekarka do której jesteśmy zapisani jest podobno bardzo dobra. Z drugiego końca miasta ludzie przyjeżdzają do niej na wizyty. Więc chyba grzecznie zaczekam :( Patusiowa, współczuje z tym snem :( ja mam wyrzuty sumeinia jak sie nie obudze przy pierwszym jęknięciu o jedzenie tylko dopiero jak zaczyna płąkać :( Może jak mąż jest, to niech mała śpi w łóżeczku bo przynajmniej mąż Cię obudzi a jak wychodzi bierz małą do łóżka. Niech leży obok Ciebie. My dzisiaj idziemy z wóziekm na wyprawę do oddziału NFZ , bo u nas trzeba mieć do przychodni karty czipowe. A Lenka jeszcze nie miała. I uważajcie dziewczyny na maluszki skoro tyle dzieci choruje. Ograniczcie może kontakty niemowlaczków z trochę starszymi dzieciaczkami.
  13. Patusiowa, napewno sie jeszcze nachodzisz na spacerki. Mam nadzieję , że będzie piękna, złota jesień :) Niebowa powodzenia na usg, a czy Miłoszek miał już robione usg w szpitalu? Co do gaworzenia, moja mała na szczepieniu tak gadała, że nie wierzyłam, że to moje dziecko. Ze mną w domu nie chce tak rozmawiać :) Tęczowa zazdroszczę zakupów :) Dzięki za polecenie kremu, kupie jutro Lence. Tylko napisz czy dostępne są we wszystkich sklepach czy w aptece? Co do bałaganu , my mamy w miare duże mieszkanie a i tak odkąd jest Lenka z nami ze sprzątaniem nie wyrabiam i strasznie mnie to denerwuje :( Hippek super że się dopisujecie, nie będziemy z Lenką zamykały tabelki :) Zielona no właśnie, co z Tobą? Syndrom dnia poprzedniego ;) " Kiedy dzieci nie ma w domu, to jesteśmy niegrzeczni... " hihi I tym optymistycznym akcentem kończe na dziś. Spokojnej nocki dziewczyny i długich przerw między karmieniami!
  14. Dzięki za odpowiedzi w sprawie skazy, Muszę o niej doczytać, ale przez wieczny płącz małej nie mam kiedy. Mąż ze złamaną ręką, nie jest w stanie jej ponosić i uspokić :( A mogłybyście mi jeszcze napisać zanim doczytam, czy to jest uczulenie tylko na białko krowie czy też nasze? Bo wnioskuje z tego co Patusiowa pisze, że tylko krowie skoro cyca można podawać? Porzeczkowa moja mała jest bardzo ruchliwa, przez pół dnia potrafi machać rączkami i nóżkami, nawet jak zasypia. Może dlatego jest jej łatwiej. Już wcześniej sie obracała tzn zarzucała tylko na bok nóżki a ramionka zostawały na płasko. Muszę przyuważyć jak ona to robi, bo zawsze widziałam juz po fakcie. Ja Fridy narazie nie kupiłąm , więc nie pomogę. Uciekam na spacer , bo piękna pogoda.
  15. Cześć dziewczyny, ale mam do nadrobienia :) widze, że topik się rozkręca- fajnie ! Ja nic prawie nie pisałam , bo moja Lenka ma chyba skok rozwojowy. Od dwóch dni cały czas płacze, trzeba ją tulić, co i tak na krótko wystarcza albo chodzić po dworze, bo wtedy trochę przysypia. Wczesniej pisałam, że się w nocy bardzo rzuca i wyczytałam , że w czasie tych skoków dziecko ma trudności ze snem. Zacytuje "Każdy z tego typu etapów trwa zwykle od 2 do 4 tygodni i poprzedza je dość wyraźna zmiana zachowania dziecka. Maluch staje się marudny, ma problemy ze spaniem i zdaje się wymagać więcej uwagi.A w 8 tygodniu,Nowe umiejetnosci to: - Podnosi glowe - Przekreca sie ze strony na brzuch i plecy - Kopie nózkami i macha raczkami - Chce siedziec na Twoich kolanach - Dotyka przedmiotów - Próbuje złapac przedmiot - Trzyma przedmiot - Patrzy na ludzi wokół - Patrzy na wyraz twarzy - Patrzy na przedmioty, które sie świecą - Wydaje krótkie dźwieki i słucha siebie samego - Lubi słuchać piosenek Lenka jest właśnie w 8 tygodniu, i pierwszy raz obróciła się z plecków na boczek, reaguje na zmianę naszych min, gaworzy, patrzy na wszystko dookoła- nawet w wózku musi jechać odsłonięta bo wszytsko obserwuje. Kiedyś patrzyłam na te skoki z przymróżeniem oka, ale od dziś we wszytsko wierze :) Patusiowa u mnie tez miejsca nakłucia kazali smarować zwykłym altacetem w żelu. I zazdroszcze Ci takich nocek. Ja też chce sie wyspać!!! Doris ja jestem już 8 tyg, po porodzie i pojawiaja mi się jeszcze plamienia, szczególnie jak długo jestem na spacerze.Nie wiem czy to normalne, czy to może zwiastun okresu? Tęczowa głowa do góry. 310 g to nie jest zły wynik, tym bardziej przy takim wzroście. Zielona zazdroszczę imprezy, u mnie długo się nie zapowiada bo nie ma z kim małej zostawić :( poza tym, tak naprawdę to ja nie lubie jej zostawiać :) Miszka , Lence tez czasem 1 oczko ucieka do środka jak się czemuś przygląda, ale to chyba jeszcze nic złego. A co do skazy u Lenki to dzisiaj jest jeszcze gorzej, twarzyczka wysypana krostkami. Juz się chyban nie wykręcimy z tej skazy. Jutro postaram się załatwić wizytę, bo boję się na własną rękę zmieniać mleko. Dziewczyny a jak myślicie, jest sens przestawać jej dawać moje mleko ( pierś) do jutra , skoro i tak dostaje NAN ?
  16. Niebowa, napewno coś znajdziesz. Tylko to szukanie najgorsze, ale będzie dobrze. A kto Ci z dzieckiem zostanie? Czy może pójdzie do żłobka,napisz bo nie chce mi się cofać do początku naszego forum.
  17. Ja też w czasie ciąży większych problemów nie miałam. Tylko bardzo bolał mnie kręgosłup i tyłeczek, bo mała bardzo mnie tam kopała.Długo była ułożona nóżkami do dołu.Nawet żylak mi a zaparć nie miałam. Ból promieniował mi do nóg jak rwa kulszowa, czasem ciążko było chodziś i wstać z łózka. A tak poza tym było ok, tylko przeszkadzały mi te ograniczenia związane z ciążą. My prowadziliśmy aktywny tryb życia, dużo wyjazdów, a tu trzeba było na siebie uważać i dużo rzeczy sobie odmawiać :(
  18. Witaj Patusiowa, i od razu mam prośbę mogłabyś napisać jakie u Was były objawy skazy? Współczuje tych zastrzyków :( Biedne maleństwo...ale dzięki nim napewno szybciej wyzdowieje. Niebowa to mnie uspokiłaś, myslałam może , że zaczyna się jakaś choroba i dlatego tak się rzuca albo ,że to jeszcze po szczepieniu.Będę teraz spokojniejsza. Może za dużo wrażeń miała w ciągu dni.
  19. Cześć dxziewczyny, a ja myślałam , że pierwsza będę, ranne z Was ptaszki :) Mój mąż wybył na grzyby a ja sama z Lenką w domu. Lenka juz 2 dzień podrząd od 4 rano rzuca się na łóżeczku z boku na bok. Niby ma zamknięte oczka , ale cały czas jest w ruchu i sapie, mruczy... Dziwne. Nawet jej nie pomaga, jak ją do siebie do łóżka wezmę. Ja ze mną zawsze szybko zasypiała. Brzuszek ją chyba nie boli , bo się nie prężyła. Może ta skaza ? Miszka u Twojej tez tak było? Wsadziąłm Lenkę na leżaczek- bujaczek i już kupa :) Dobry zakup , jak nie mioże zrobić to leżaczek zawsze pomaga. Lecę przebierać małą.
  20. Elunda, super zdjęcie, cudowny uśmiech. Widze, że juz pobyt nad morzem już zaliczył.
  21. Dziewczyny obejrzałam zdjęcia- świetne uzupełnienie naszego forum :) Jagódka Filip i Piotruś cudowni. Wyglądaja jak takie grzeczne aniołki, chociaż Filipek bez tych włosków to może jak taki ojciec chrzestny naszej bandy ;) Witaj Kołysanka, miło, że sie dołączyłaś. Przyjmujemy wszystkie " spady " z poprzedniego forum. Ja też nim jestem :) Moja Lenka też tak ma cały czas muszę przy niej być, przy tym nie śpi, więc pochłania cały mój czas. Ale pocieszam sie , że kiedyś z tego wyrośnie i wtedy będzie mi żal , że cały czas nie chce być ze mną. Zielona, może umieść zdjęcie swojego murzynka :) U mnie problemu z ciuchami nie ma , bo mam pokupowane chyba do roczku :) Jak sie dowiedziałam, że jestem w ciązy od razu zaczęłam kupować ciuszki. Nie mogłam sie powstrzymać. Tylko czpeczek mi brakuje, bo część była już za mała po urodzeniu, a reszta za cieńka. Niebowa , Miłoszek przystojny mężczyzna. Te pełne usta...... i irek na główce- bomba. Niestety Lenka już Zielonej obiecana, ale ktoś na zapas się przyda ;) A moja dziewczyna też pcha piąstkę do buzi. Staram się wtedy odwrócić jej uwagę lub dać smoka, bo podobno ssania paluszków i rączki trudno dzieci oduczyć. Doris mnie pediatra powiedziała, że takie pochrumkiwanie to u niemowlaków norma... Nie wiem co o tym sądzić, więc idę na konsultacje do mojej Pani dr, wypytam o to i dam Ci znać w tym tygodniu. Co kilka opini to nie jedna :) A moja Lenka ostatniu przuważyłam wypluwa smoka i jakimś cudem smok sie tak układ, ze jak ona ponownie odwróci sie na stronę na która wypadł to zasysa go z powrotem. Mówie Wam komedia :) Pollyanna witaj także i napisz coś o sobie i Franiu. Miszka ale Gabi ma piękne oczy, sliczna dziewczyna z niej będzie! A moja Lenka - ostatnio przuważyłam, wypluwa smoka i jakimś cudem smok sie tak układa, ze jak ona ponownie odwróci się na stronę na którą wypadł to zasysa go z powrotem. Mówie Wam komedia :) I jeszcze mam pytanko, czy jak przewijacie maluchy to wycieracie chusteczkami czy podmywacie? Ja cały czas używałam chusteczek, ale teraz jak jest chłodniej to Lenka strasznie się wykręca i czasem płacze na przewijaku jak datknę ją, tą zimną chusteczką. Próbowałam ogrzać w rękach, ale mam wrażenie , że sie wysusza. Znowu jak próbowałam podmywać po kupce, to zawsze bodziaka zamoczyła i jeszcze gorzej bo pzrebierać musiałam. Jak Wy radzicie sobie z tymi zimnymi chusteczkami?
  22. Hello, Przepraszam dziewczynki , ze drugi raz nie wysłałam namiarów na " galerię" ale byłyśmy na dłuuuuuuuugim spacerze z karmieniem w terenie. Zaraz Was doczytam i obejrze dzieciątka. Juz nie mogę się doczekać :)
  23. Dziewczyny, wysłałam juz namiary na nasze konto do Doris,Elundy, Zielonej, Niebowej na gg i Tęczowej i Porzeczkowej na maila, na pozostałe mamy nie mam namiarów.
  24. Dziewczyny założyłam konto, zdjęcia Lenki juz tam są. Podawajcie swoje nr gg to prześle namiary Porzeczkowa przykro mi, że Twój mały nie je :( Nie wiem co Ci poradzić. Może faktycznie idz do innego lekarza. A jeśli gardełko ma cały czas chore , to przeciez można zrobić wymaz i antybiotykogram i będzie wiadomo czym leczyć. Nie wiem czemu Ci lekarz tego nie zaproponował. Pamiętaj, że Tęczowej Marysia tez mało jadła a jednak przybiera na wadze. Nie martw sie i kontroluj wagę. Z tego co widzę to u Kacperka nie jest tak źle. Wczoraj wyczytałam, że zalecenia są takie , żeby niemowle przybrało min. 600 gr na miesiąc i Kacperek się mieści w tych granicach. Będzie dobrze !
  25. Czesc Jestem za kontem dobry pomysł i mało roboty. nr gg 3961508
×