Leneczkowa mama

Ja polskie morze chyba sobie na wakacje odpuszczę. Bo dość, że pogoda nie bardzo to jeszcze drogo jak cholera.No chyba, ze jakiś naprawdę fajny ośrodek. Ja przez ostatnie lata głównie za granicę jeździłam i wynosiło nas taniej niż w Polsce :( a szkoda, bo u nas też wiele pięknych miejsc jest, no i świetne plaże - piaszczyste.

Ja jak przestałam karmić, to przytyłam 2 kg :( A jaszcze nie zeszłam do wagi sprzed ciąży. Tęczowa, cokolwiek to jest - wszystko sie ułoży. Zobaczysz ! Musi być dobrze. Pogadajcie ze sobą, chociażby dla Marysi. Pamiętasz kiedyś pisałyśmy, ze dzieci wyczuwają jak cos jest nie tak...Postarajcie się, duma, urazy do kieszeni i porozmawiajcie ze soba- bez tego ani rusz :(

No i mamy siebie :) Jak zjem coś kalorycznego macie mnie nieźle zjechać !

Patusiowa , mamy w pracy taka jedna panią ok 150 kg i czasami jak rano przychodzę do pracy to w całym budynku czuć jajecznicę na smalcu ze skwarkami. Wiesz jaka to masakra potem w tym siedzieć :( a jak ślinka leci... chodziaż takich tłuściochów do buzi bym nie wzięła :)

Dziewczyny, ja teraz wyskocze jak Filip z konopii , ale myślałyście juz może o wczasach ? Ja juz muszę planować , żeby urlop mieć w odpowiednim terminie. W zeszłym roku nigdzie nie byliśmy, więc chciałabym sobie teraz odbić. Jak macie jakieś namiary na ośrodki w Polsce lub za granicą to wklejcie.W sumie to tematy się łączą no bo odchudzanie = lato = wczasy ;) Tęczowa co u Ciebie?

No ja mam nadzieję za jakieś 2-3 miesiące powiedzieć, ze wyglądam nieźle :) Tylko nie wiem jak to będxzie, gotować osobno dla siebie, pyszności dla m i jeszcze coś dla Lenki :) Chyba dla M będę w pracy gotować , bo mamy kuchnie, żeby mi w domu nie pachniało ;)

Balbinka ja A6W też chce zacząć robić. To w lutym wysyłamy na galerię kaloryferki ;) hiihiihih

Doris , ja tez się odchudzam , ale ja od 2 stycznia 2011, bo zostajemy na noc u rodziców i w Nowy Rok nie będę jeszcze wybrzydzać :) Ja zamierzam przy wzroście 173 schudnąć do 59- to zawsze było moje marzenie :) Także będziemy się nawzajem spierać :) Ja jeszcze nie podjęłam decyzji , czy zacząć od diety proteinowej czy takiej uderzeniowej, którą będę miała od siostry męża bo jest dietetykiem. Jak mi prześle po Sylwestrze na maila, to Ci mogę przesłać jeśli chcesz. Najlepszego dla Emilki i Biliźniaków :)

Zielona , bardzo mi przykro :( buziaki dla Was , trzymaj się :*

czesc, widze że zamknęłam jeden i otworzyłam drugi dzień :) U nas nocka ok, o 24.30 pobudka na przyjście do mamusi do łóżka a o 4 pobudka na jedzonko. Na dworze znowu masakra śniegu pełno i bardzo zimno - 10 st. Kurcze może temp. się podniesie, bo już bym chciała na spacerek iść. Cały dzień z Lenką w domu, to dla mnie za dużo :)

Katka jak Ty znalazłaś ten kombinezon ! Ja codziennie poluje na jakiś fajny, ale tego nie widziałam :) Oj Ty ! :) Świetny jest. Tęczowa kochana, będzie dobrze. W każdym małżeństwie sa lepsze i gorsze dni- niestety :( ale widziały gały co brały :) i teraz musimy z takimi mężusiami żyć ! ;) Juz za niedługo pójdziemy do pracy, będziemy zabiegane i nie będziemy nawet miały czasu się sprzeczać, bo będą inne problemy- zobaczysz. Poza tym, masz nas ! Pisz częściej, bo ostatnio nas zaniedbujesz a z nami to tez - na dobre i na zle- hihih :)

Jeszcze kolejne pytania :) : to 10 gr mięska to ile jest na oko - 1 łyżka płaska czy kopiasta, czy więcej? Nie wiem czy kupić wagę kuchenną do ważenia mięska, czy sobie odpuścić? Jak Wy robicie? I jeszcze proszę napiszcie w jakich proporcjach robicie zupki jarzynowe bo ja znalazłam taki przepis : 1 ziemniak , 0,5 marchewki, 1/4 pietruszki , 150 ml wywaru i 1 łyżeczka oliwy z oliwek . Dziękuje za życzenia dla Lenki :)

Natali właśnie chciałam Ci wysłać życzenia dla Natalki - wszystkiego naj, naj i dużo zabawek ;) no i rodzeństwa-już może nie dużo :) Natali to kiedy mięsko testujemy :) ?

Aniu , nie kuś ;) Już po świętach :)

Cześć dziewczyny, u nas dzis masakra, strasznie dużo napadało śniegu i dalej pada :( Ze spaceru chyba nici , bo jeszcze duży mróz jest. Chyba zaczyna się siedzenie z dziećmi w domu. Katka powodzenia u lekarza. Tęczowa , where are you...

Cześć dziewczyny, my juz w domku, ale padnięta jestem więc się tylko melduje. Dojechaliśmy, tym razem bez przygód . Dziewczyny, M jak się wszyscy Lenką zachwycali, to juz o pieniądzach nie wspominał :) tylko latał i pytał gdzie jest ta kokardka , którą jej kupiłam i że mam ją założyć. Ja za bardzo nie chciałam , bo wydaje mi się za duża no ale jak tatuś kazał no to musiałam :) ... Będzie z niej córusia tatusia. Balbinka trzymajcie się, tym razem napewno szybko Emilka z tego wyjdzie. Aaaaq biedactwo pomogłybyśmy Ci, ale za daleko mieszkasz :( Gratuluje Wam postępów u dzeiciaczków. Szczególnie Meisje , bo Emilka to pierwsze " chodzące" forumowe dziecko !!! :) Uciekam spać , jutro Was nadrobię. papap

Wrzuciłam zdjęcia Lenki w kreacji :)

Cześć dziewczyny, ja nadal u rodzinki i nie mam kiedy pisać. Cały czas jakieś odwiedziny... Lenka poznała chyba z kilkanaście cioć i wójków i 2 kuzynów :) Teraz siedzę przy łóżeczku i sciemniam, że Lenkę usypiam, bo kazaliby mi iść i z nimi gadać :) U nas może zasypane nie jest za to na drogach jest lód !!! Dzisiaj na spacerze trzymałam się wózka , bo kilka razy o mało nie upadłam. Gorzej było jak wjechałam wózkiem w koleinę , to mi na bok uciekał :( Dla chorowitków dużo zdrówka, kurujcie się żeby w nowy rok na zdrowgo wejść ;) Zajrzę jeszcze na galerię i lecę do rodzinki ostatni wieczór z nimi spądzić. Jutro po obiadku wracamy, więc może wieczorem wpadnę do Was jak dam radę. Przez ostatnie ddni o 24 chodzilam spać i jestem już wykończona. Wszęzie dobrze, ale w domu najlepiej !!!! :)

Mamonatalki, wszystkiego najlepszego, szczęśliwej podróży i żebyście szybko do Polski wrócili :) Ja tez juz padam. Popieczone, popakowani, nie wiem czy dam radę sie jutro odezwać, ale pojutrze to napewno. Spokojnej nocki kochane .papap

Cześć dziewczyny, ja tez jeszcze nie wyrobiona. Zaraz będę robiła szynkę konserwową nadziewaną masą chrzanową i zalewaną galaretką, na Wigilię do byłej pracy. Katka z piersi to albo risotto, albo chińszczyzna albo obtocz z 2 łyżkach majonezu+2 łyżki mąki ziemniaczanej + 2 jaja i pokroić w paseczki i na olej. Można jeść na obiad i na zimno do sosów np czosnkowego-pycha. Lecę dalej zapierniczać, jeszcze pakowanie :( a M. pojechał sobie po prezent aż do Częstochowy - to 80 km od nas :( jakiś kinekt do konsoli, ze ciałem gra się w gry- nie wiem o co chodzi nawet.Faceci są zajeb....ści Dla mnie oczywiście nic nie ma , bo sobie na wybrałam :(

Katka a spróbuj raz czy dwa podać mleko, no chyba że zdecydowanie nie chcesz jeszcze dawać. Lena jak ja karmiłam mieszanie, to też cyca ciumkała bez końca a dopiero jak dostawała po cycu butle to porządnie jadła i padała. U mnie nie ma jeszcze białych plamek. Ale najpierw chyba jedynki i dwójki wychodzą.

Cześć dziewczyny, u nas nocka w miarę , jedzienie o 24 i 5 rano, ale potem do 7 pospałyśmy. Patusiowa włóż paluszek owinięty pieluszką i zabacz tego ząbka, bo mnie ciekawi :) Patusiowa z tego co pamiętam to ospą sie można zarazić jak jeszcze nie ma zmian na skórze, ale poczytaj lepiej. Katka a może Hania się już Twoim mlekiem nie najada? Próbowałaś kiedyś podać butlę? Może spróbuj na noc. Aniu udanych zakupów, coś nie kapuje z tymi 4 literkami:( Coś nie doczytałam? My, dostęp do netu będziemy miały, zabieram laptopa, nie opuszczę Was w Święta :) Ja dzisiaj muszę karkówke upiec, do fryzjera iść , popakować nas, do babci na obiad i jeszcze 1 centrum handlowe chciałabym zaliczyć :) Nie wiem jak się wyrobię. A i jeszcze Lence zupki do słoiczków zrobić, bo ekologiczne jarzynki mam.

Dziewczyny, doczytałam Was, ale napisałyście... :) 3 strony :) Ja jeszcze mam kupę roboty , bo wyjeżdzmy we czwartek a jutro jeszcze do babci, we czwartek rano do pracy na Wigilię. Nie wiem jak się wyrobię :( Mamonatalki my tez wyjeżdzamy , ale tylko 250 km, ale ciuszków teżmasę muszę zabrać . Katka , ale się uśmiałam :) Najlepszego dla Hani. Patusiowa , to juz nie wklejam tej piramidy, ok, bo musiałabym szukać? Nie napisałaś co z ząbkiem. Wyszedł ? Wrzucam sałatki Doris :) 1. surówka z białej kapusty -biała kapusta1/4 główki -marchewka 1 -jabłko1 -pół cebuli -natka pietruszki -sól,pieprz -cukier i olej 2.surówka z białej lub pekińskiej kapusty -biała lub pekińska -kukurydza konserwowa -papryka -por -majonez -sól -pieprz 3.na ostro z pora -por -sól -pieprz -śmietana albo majonez (z tym i ztym smakuje super ) 4.słodko-kwaśna -ogórek kiszony starty na tarce -marchewka starta na tarce -por pokrojony -olej -sól,pieprz,cukier 5.z kiszonej kapusty -kiszona kapusta moze być z marchewką -jabłko -cebula -sól.pieprz,cukier -olej 6.buraczki -ugotowane buraczki zetrzec na tarce -dodać cebulkę w kostkę -sól cukier kwasek cytrynowy -troszkę oleju 7.marchewkowa -marchewka starta na tarce -pokrojony w kostkę ananas -sól,cukier,olej,kwasek cytr lubsok z cytryny(troszkę) Kończę , bo robota czeka :( Buziaki dla Was :)

Cześć dziewczyny, u nas nocka nie bardzo :( Lenka obudziła się o 12 ale zasnęła jeszcze i w końcu jadła o 2 potem od 5 do 6 się wierciła . O 6 zjadła i pospała do 7 a ja juz od tej 5 spać nie mogłam :( Jestem troche nieprzytomna :( a tu ciężki dzień- zakupy, fryzjer. Opitole sie na krótko tzn do ramion , bo i tak już kłaków mało a przynajmniej po podłodze takie długie nie będą latały :) Natali nasze dziewczyny jakieś felerne z tym spaniem. Ja wczoraj na noc dałam kaszkę mleczno-ry zową i Lena pospała do 2 więc trochę lepiej. Dzisiaj też spróbuje . Patusiowa o pralce tez myślę , ze źle ustawiona. Zobacznie czy nie macie wykręcanych nóżek. I uważaj, żeby Ci nie uciekła jak ząbek Pati ;) Właśnie, a jak z ząbkiem, znalezł się ?

Dziewczyny dobrej nocki,idę z psem i spanko.papap