Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Leneczkowa mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Leneczkowa mama

  1. Ania , gdyby te ciuszki nie były takie piękne...ale sobie tez muszę coś kupić, bo w lutym do pracy a ja nie mam w czym. Wszystkie ciuchy albo rozciągnięte , albo poplamione :( nie wiem czemu ale w ciąży wszytsko mi na brzuch leciało. Poza tym piersi mi nie zmalały , chociaż juz 3 tyg, nie karmię i nie mieszcze sie w koszulki i koszule :( Jak myślicie zmaleją jeszcze? Jak było u Was? Poza tym mam aż 1 stanik, i nie wiem czy kupować z miseczką C czy czekać aż wrócą do B. O tym jeszcze chyba nie pisałysmy :)
  2. Narazie Lence juz nic nie kupuje, ostatnio za bardzo szalałam, tylko jakieś ciuszki na wiosnę/lato na wyprzedażach :) Szkoda, ze nie wiem ile będzie miała centymetrów na jesień i zimę ;)
  3. Dzieki dziewczyny :( Wysłałąm zdjęcia Lenki na galerię w nowym krzesełku, które dzisiaj przyszło.
  4. Izka co do kurczaków ekologicznych , to to jest jeszcze większa masakra niż warzywa ekologiczne. Wiem cos o tym z racji pracy. Brojlery i nioski trzymane w klatkach czy na wybiegach mają podawaną gatową paszę i przynajmniej wiadomo co w niej jest.No i są pod nadzoorem weterynaryjnym. Gorzej jest z podawaniem antybiotyków. Natomiast te, które są hodowane w gospodarstwach w niewielkich ilościach i potem sprzedawane jako ekologiczne, jedzą przeważnie co popadnie. Baraszkują po całym gospodarstwie, wyjadaja paszę np świnią a gospodarze rzucaja im co popadnie, także kości drobiowe żeby miały więcej wapnia do składania np jaj. Także uważaj od kogo kury kupujesz !
  5. Cześć dziewczyny, ale ze mnie kretynka ! Moi rodzice przed przyjazdem do mnie byli na mieście obok sklepu z ekologiczną żywnością, więc kazałam im kupić warzywka dla Lenki. Chciałam zrobić przede wszystkim soczek z marchewki, bo Lena po piciu herbatek bardzo ulewa. Pomyślałam, że po soczku przecierowym będzie lepiej. Zrobiłam więc sok sokowirówką i zupkę jarzynową, a ponieważ została ta marchewka z której wyciśnięty został sok, to wrzuciłam trochę do blendera dodałam soczku i daliśmy Lence :( kurde , zebyście wiedziały jak ona po ok. 2 godz, płakała :( Jakby miała mega kolkę. Ja juz odwykłam od jej płaczu , bo od ostatniej kolki czyli od półtora miesiąca Lenka wogóle nie płakała. Wyjątkiem było szczepienie.Ja juz zapomnialam jak ona płacze. Jak miała kolki to wiedziałam, ze to nie przeze mnie a teraz ja sie do tego przyczyniłam :( Aż się popłakałam jak zasnęła. Mówie wiem masakra!Co mnie podkusiło? Pełno słoicczków w domu a mi się zachciało gotować i surową marchewkę jej dawać. Głupia jestem i tyle ! Porzeczkowa niby dobrze, ale jak mam nie posprzątane to czasami potem usłysze, że u nas to bajzel jest. Albo jak stoi butelka z piwa, to że znowu piliśmy... Także coś za coś :) Porzeczkowa no nareszcie szczepienie przeżyłaś :) Balbinka super , ze się wszystko unormowało. A teściową olej i sie nia nie przejmuj! Izka bardzo się cieszę , ze z Igorkiem lepiej. Pewnie jeszcze będzie bardziej flexybilny niż Klaudia ;) bedzie wyginał śmiało ciało :) Hasło wysłaąłm jeszcze raz, jak się pomyliłam to przepraszam. Doris ja tez muszę walczyć z rodzicami, zeby cały smoczek był wypełniony mlekiem. Oni nie widzą w tym nic złego, ze nie jest. Nie wiem , jak dawniej nas karmili! Trochę Wam odpisałam i juz mi troche lepiej. Ile ja bym dała, zeby mała jutro się obudziła z uśmiechem na twarzy. Balbinka jak Ty kobieto wytrzymałaś w tym szpitalu ? Ja chyba taka silna nie jestem :(
  6. Cześć dziewczyny, u nas nocka taka sobie. Lenka się budziła prawie co godzinkę, chyba coś z brzuszkiem bo pruki były :( Także wyspana nie jestem. Izka super, ze to nie AZS :) Patusiowa u Was też napewno to nie to. Porzeczkowa powodzenia na szczepieniach! Doris jesteś wielka z tymi przepisami. Katka współczuje z tymi delegacjami. Ten szef naprawde serca nie ma. Jeszcze taka pogoda :( Ja tak króciutko bo muszę trochę dom ogarnąć , bo rodzice przyjeżdzają. I zarz będą chcieli mi sprzątać, a ja tego nie cierpię.papap
  7. Kurcze posiedziałabym jeszcze z Wami parę godzin , a tu trzeba spać iść. Brakuje mi trochę czasu dla siebie, ale Lenki na nic bym juz nie zamieniła :)
  8. Doris ja juz od pewnego czasu kupuje tylko wędlinę w granicach 25-30 zł. i jakąś droższą kiełbasę. Kupuje tego po 15 dkg, ale jak położę jeden plasterek na kanapkę to przynajmniej czuję smak i aromat tych wędlin. A w tych tanich nieraz nie czuć, ze mięso jest.
  9. My nieraz z M. piekliśmy ten z papierka i tez b. dobry wychodził. Problem w tym, że od razu cały znikał :)
  10. Ta strona co Wam wkleiłam jest świetna, tylko przepisy zaczynaja sie po 5 m-cu :(
  11. i link http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka.html
  12. Tych przepisów dla niemowląt jest więcej , nawet nie wiedziałam :) Doris ciekawe czy w tym tez będziesz dobra :)
  13. Tęczowa , bardzo żałuje, ze wcześniej nie zaczęłyśmy rozmawiać , bo ja miałam tyle czasu i tak się w domu nudziłam.
  14. 200 lat- jak dwusetna strona!!!! Doris ja chyba zaczekam, boje się , zeby mała nie była pulchniutka. Ja byłam jak byłam mała i pamiętam jak było w przedszkolu, szkole.... Aniu , ale to jest Bebiko 2 a ja narazie daje 1.
  15. Dziewczyny, widziałyście książkę kucharską dla niemowląt :) http://www.bobovita.com.pl/cms/images/clipart/PDF/Ksiazka_Kucharska_2010_01.pdf i dla alergików http://www.bobovita.com.pl/cms/images/clipart/PDF/Kuchnia_malego_alergika_2010_04.pdf
  16. Patusiowa , faktycznie duża różnica! Doris, mnie pediatra mówiła, ze można po 5 miesiącu. Ale co kraj, to obyczaj...
  17. No faktycznie- to piszemy :) Doris może jakis przepis , one dużo miejsca zajmują ;)
  18. Tęczowa, ale to trzeba łyżeczką podawać ? Ja bym wolała butlą na noc, bo wygodniej :( Kurcze a Mania juz Lenkę prawie dogoniła z wagą :)
  19. Widzisz Patusiowa, będzie dobrze! To jest tak jak u Leny z paluszkiem, miałam iść do chirurga , zeby cos przy pazurku majstrował a pediatra mi ją antybiotykiem i rivanolem wyleczyła :)
×