Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alicja.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez Alicja.


  1. hej! Barbera - ogromne gratulecje!! tak czułam, że cie sie uda :) ale sie uśmiałam, jak napisałaś że miałas koszulę z bocianem. Juz ci mówię, dlaczego. 22 marca miałąm histero w polmedzie. No i wchodze na salę, a p. Kasia i anestezjolożka patrzą się na moją koszulę i w śmiech. I mówią: no, dzisiaj rybki a ostatnio był bocian :D i teraz wiem, że mówiły o tobie :) arita - trzymam kciuki :) liska - ja też mam sunię, owczarek niemiecki. Nawet zapoznała sie z personelem polmedu :) Jak pojechaliśmy na punkcję, to zabraliśmy ją ze sobą, tylko oczywiście została w samochodzie.Siedzimy w poczekalni, nagle wchodzi p. anestezjolog i krzyczy: jaki piekny pies siedzi w samochodzie, koło którego zaparkowałam, zaczęłam do niego mówić, a on tak fajnie głowa kręcił i zachwyca sie. No to my zaczęliśmy sie śmiać z mężem. P. Kasia zapytała, czy to nasz pies, wiec powiedzieliśmy, że tak. W tym momencie przyszedł dr Polak i jak sie dowiedział,że my z psem, to kazał mojemu M przyprowadzić go. Okazało sie, że oni wszyscy są "psiarzami" i śmiechu było co niemiara :) Pozdrawiam wszystkich!!

  2. teska - mam do ciebie pytanie. Przeczytałam, że robiłaś histeroskopię w polmedzie. Mogłabys mi powiedzieć cos wiecej, tzn. ile kosztuje, jakie badania trzeba zrobić przed, ile czasu trwał zabieg, ile czasu leżałąs po zabiegu i czy tego mieśniaka usunęli ci podczas tej histeroskopii. Przepraszam, że tyle pytań, ale ja własnie zastanawiam sie nad histero. Miałam dwa nieudane in vitro i moze mam jakies zrosty na macicy, chciałabym to sprawdzić. Zastanawiam sie też, czy jesli okaże sie, że mam zrosty, to czy od razu to usuną. Dzięki z góry i pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

  3. Monic - bardzo ładny wynik, 15 komórek. Oby teraz wszystkie sie zapłodniły, trzymam kciuki. Co do bólu, to mnie bardzo bolał brzuch zaraz po wybudzeniu z narkozy. Dali mi ketonal w kroplówce i przeszło. A potem to tylko mnie brzuch pobolewał, do wytrzymania. MOnic, dużo leż i wypoczywaj. Paga - ale ci zazdroszczę tych przygotowań do narodzin maluszka. To cudowne uczucie, pozdrawiam ciebie i Maciusia :) Ja mam dzisiaj 9 dpt, w sumie to nic nie czuję. Czasami tylko delikatnie pobolewa brzuch jak na @. Planuję w wigilię zrobić test, strasznie sie boję, że znowu nic z tego nie wyjdzie. Boże, dopomóż! Pozdrawiam!

  4. Monic, Monika - trzymam za was kciuki. Dajcie znać, ile komórek wam pobrali, bedzie dobrze :) Joasia - możesz mi powiedzieć, jaki miałas progesteron po transferze? Ja dzisiaj robiłam badania i progesteron mam tylko 15, dostałam ovitrelle. m31 - to współczuje ci tych migren, oby jak najszybciej minęły. Paga, Agnes - jak wasze samopoczucie? dzieczyny, a wy jaki miałyscie ten nieszczesny progesteron? bo ja sie tym strasznie martwię :( Pozdrawiam wszystkich!

  5. dziewczyny nie panikujcie. Teraz potrzebny jest wam spokój i optymistyczne myślenie. Nic wam nie da zamartwianie się i ciągle myślenie: uda sie czy sie nie uda. Co ma być to będzie. Pamietajcie, pozytywne myślenie!! A bólami tez nie ma się co sugerowac, bo brzuch moze boleć jeszcze po punkcji, ból tez może oznaczać zagnieżdżenie zarodka (chociaz u was to jeszcze za wczesnie) rozmawiałam z położna własnie na temat bólu, to powiedziała, że to normalne i żeby sie nie martwic. Bedzie dobrze, głowa do góry :) Ja wczoraj miałam punkcje, pobrali mi tylko 4 komórki, tak samo jak za pierwszym razem. dzisiaj dzwoniłam do kliniki i zapłodniło sie trzy, moze z tej czwartej tez coś bedzie, ale nie wiadomo. Transfer prawdopodobnie w czwartek. Barbera - nie martw sie, nie taki diabeł straszny. Ja tez byłam na poczatku tym wszystkim przerażona, ale jak juz sie jest w toku, to jakoś leci. Pozdrawiam wszystkich!

  6. zizu.zizu, Joasia - trzymam za was kciuki, będzie dobrze :D ja mam punkcję w poniedziałek o 8:30. Joasia, ja chyba cię widziałam we wtorek, jak byłaś po punkcji. Siedzieliśmy z mężem w poczekalni, a ty tam przyszłaś jeszcze z wenflonem w ręce. Lekarka kazała ci wrócić do tego pokoju. Nie jestem pewna, ale wydaje mi sie, że to byłaś ty :) marzenie - gratuluję!!! Paga - to juz 5 miesiąć? rany, jak ten czas zasuwa. Niedługo będziesz tulić swojego skarba :) Pozdrawiam, papa!

  7. zizu.zizu - nie martw się, będzie dobrze. Wazne jest, aby komórki były dobrej jakości, wcale nie musi ich być dużo. Co z tego, że bedziesz miała kilkanaście komórek, jak będą słabe i nie przetrwają. Oczywiście optymalne rozwiązanie to dużo komórek dobrej jakości, ale to się rzadko zdarza. Myśl pozytywnie :) Co do usg, to mnie nie boli wcale. Może jesteś za bardzo spięta, spróbuj sie rozlużnić. Monika - to faktycznie troche dziwne z tym przerwaniem tabletek, no ale mam nadzieje, że ona wie, co robi. Stymulacja zaczyna sie dwa tygodnie po zastrzyku, czyli w Mikołaja zaczniesz :) Ja dzisiaj mam 3 dzień stymulacji. Pozdrawiam wszystkich!

  8. cześc dziewczyny! Agnes, m31 - cieszę się, że u was wszystko w porządku. Oby tak dalej :) Moja mama też obwiązuje sobie głowe chustką, jak ją głowa boli, tylko że ona chyba jeszcze macza ją w occie. Nie wiem, czy pomaga. Moze spróbuj smarowac skronie migrenolem, tylko nie wiem czy w ciąży wolno. zizu.zazu - na jakim ty jestes etapie w stymulacji, tzn. kóry dzień? Jakie masz leki? Napisz jak po wizycie. Ja byłam wczoraj u dr. Ellias, nawet fajna babka, wszystko tłumaczyła i objaśniała w przeciewieństwie do pozostałych lekarzy. Dostałam końską dawkę. Rano mam brać 2 fostimony i wieczorem fostimon i menopur, trzy kłucia dziennie :( ale jakos to zniosę, byle efekt był pozytywny. W piątek następna wizyta. Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!
×