Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alicja.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Alicja.

  1. miałam juz nie reagowac na wpisy tej psychopatki, ale to co ona wyprawia przechodzi ludzkie pojęcie. A wiec chcesz, żebyśmy z kiki sie stąd wyniosły i dlatego ohydnie wymyślasz historyjki, że piszemy na pomarańczowo. Napisałyśmy co o tobie myślimy i chcesz sie odegrać. Jesteś podłą gnidą i wiem, że to ty napisałas kilka stron wczesniej pod psełdonimem komentatorka nie sportowa, że zyczysz mi, żeby mi sie nigdy nie udało. Bo tylko ty piszesz do mnie Alka. I specjalnie pisałs z błedami, żeby nikt cie nie posądził. Brak mi słów na takie wiedźmy jak ty. Cierpisz na rozdwojenie jaźni i powinnas sie leczyć. Rozpieprzyłas topik, kóry był ciepły, gdzie dziewczyny mogły znaleźć wsparcie i pomoc. Możesz byc zsiebie dumna. Ja sie zmywam, ten topik nigdy juz nie bedzie taki jak był. Dzięki koleżance, której tak broni światełko. Swiatełko napisała, że przykro jej ze tak traktujemy taką sobie ja. Ale jak ona traktuje nas, przeciez te wszystkie podłe pomarańczowe wpisy to jej. Pewnie zaraz napisze, że to oczywiscie ja i kiki, no ale mnie to juz nie obchodzi. Ja żegnam wszystkich i życzę wszystkiego dobrego.
  2. O mój Boże, Egz - brak mi słów. Nawet sobie nie wyobrażam twojego cierpienia. Tak strasznie mi przykro. Los jest dla ciebie okrutny, ale karta kiedyś się odwróci. Ja wierzę, że zostaniesz mamą. Wszystko w życiu ma swój czas i miejsce. Twój czas napewno nadejdzie. Trzymaj się jakoś, mocno cię przytulam. Kaska - przykro mi z twojego powodu także. Kurczę, co to się porobiło. A miało być już dobrze :( Zyczę wszystkim spokojnych, zdrowych i radosnych świąt! Nie odpisujcie tej wariatce, bo to się nigdy nie skończy.
  3. Egz - bidulko, przez co ty teraz przechodzisz, stres za stresem. Podziwiam cię za to wszystko. Ale najwazniejsze, że dzidziuś sie nie poddaje i dzielnie walczy. Mam nadzieję, że doktorek się myli, co do tego zaśniadu. Mocno trzymam kciuki, aby wszystko dobrze się skończyło i żebyś za 8 miesiecy pochwaliła nam sie fotką swojego skarba :) trzymaj się dzielnie razem ze swoim maleństwem. Asiulka - gratulacje!
  4. Egz - hurrra!!!! doczekałas się, dziewczyno, superancko:) wiesz, nawet sobie dzisiaj myślałam o tych twoich mdłościach, że się zmniejszyły i że to pewnie skutek tego, że jeden zarodek obumarł. Ale drugi jest silny i zostanie z toba na całe 9miesecy :) oby tak dalej. tosiu - bardzo mi przykro. Wiem, co czujesz. Przytulam. Dobranoc wszystkim!
  5. dziewczyny, jeśli nie przestaniemy odpisywać tej złośliwej mendzie (tak, tak jesteś żłośliwą mendą i możesz sobie pisać, co chcesz) to się nigdy nie skonczy. Poprostu olewajmy jej wpisy, bo ona karmi się tym, że z nią dyskutujemy i jest cała happy. Przecież sama pisze, że bawi sie naszym kosztem, wiec po co dawać jej powody do radości. Moim zdaniem naprawdę szkoda na nią czasu. Egz - cieszę sie, że plamienia ustały :) to dobry znak. Czekam z niecierpliwością na twoją jutrzejszą wizytę. A masz mdłości czy całkiem ustały? Trzymam mocno kciuki. Mam ogromną nadzieje, że jutro usłyszysz serduszko. ASiulka - kiedy powtarzasz betę?
  6. dziewczyny, olewajcie wpisy tej wariatki. Widzicie, że ona tylko czeka az ktoś zacznie dyskusję, wtedy jest w swoim żywiole. Zresztą ona nie tylko na naszym topiku smrodzi, na innych niestety też. Nie dajmy się prowokować, niech pisze te swoje wypociny, moze to taka forma terapii ;) Egz - co u ciebie? jak sie czujesz? pozdrowienia dla wszystkich!
  7. Egz - kochana, mam ogromną nadzieję, że jednak serduszko się pojawi. Będe przez ten tydzień strasznie mocno trzymała kciuki za ciebie i dzidziusia. Bądź dzielna i nie przestawaj myśleć pozytywnie. Musi się udać, poprostu musi! Trzymaj się, papa!
  8. asiulka - chyba już przesadziłaś z tym tekstem, że cię dobiłyśmy. Zrozum wreszcie, że pozytywne myślenie a przede wszystkim wiara w sukces, naprawdę mogą zdziałać cuda. Po co w ogóle robisz te wszystkie zabiegi, skoro z góry zakładasz, że sie nie uda. Nastaw się pozytywne a będzie dobrze. Egz - czekam na wiadomość od ciebie :)
  9. cześć wszystkim! Egz - domyślam się jak bardzo się wystraszyłaś tego krwawienia. Ale jak sama wiesz, to się zdarza. Dobrze, że pojechaliście do szpitala, przynajmniej zobaczyłas na usg dwa pęcherzyki (wiedziałam, ż etak będzie :) ) Poza tym masz mdłości, a to przecież dobry objaw, znaczy, że ciąza się rozwija. Egz - nie martw się, dużo leż, odpoczywaj i myśl pozytywnie. Jestem pewna, że juz niedługo usłyszysz, jak tętni życie w twoich dzieciątkach. Sara - cóż za niespodzianka :) Nie sądziłam, że jeszcze do nas wrócisz. Napisz, co u ciebie, jak córeczka sie chowa. Ile ona juz ma? Ja tu zaglądam cały czas i tak szybko się nie wyniosę ;) Buziaki dla was. Inka - no, kochana, to chciałabym ci rzec, że jesli dobrze pójdzie, to razem będziemy czekać na pozytywną betę. Bo jeśli nam (mi i męzowi) nic po drodze nie wyskoczy, to planujemy na luty, marzec kolejne podejście. Wiesz, jakoś tak od zawsze miałam przeczucie, że nasza trójka (ja, ty i Egz) zajdziemy w ciąże mniej więcej w tym samym czasie, wiec moze to jest TEN czas :) Asiulka - zgadzam się z tym ,że strasznie panikujesz. Nie możesz się tak wszystkim stresowac, bo to do niczego dobrego nie doprowadzi. Co ma być, to będzie. Teraz wszystko w rękach Najwyższego ;) Myśl pozytywnie! Ja też trzymam - co u ciebie? macie jakies plany? pozdrawiam. sportsmenka - domyślam sie, jaka jesteś sszczęsliwa. Macierzyństwo to piękna sprawa. Buziaki dla Adusi :) Misiu - pozdrowienia dla ciebie i dzieciaczków. Zyczę im duuużo zdrówka a tobie wytrwałości i siły. Pozdrawiam wszystkich, pa!
  10. Egz - nie czytaj tych bredni, nie wolno teraz ci się denerwować. Szkoda czasu i energii na troli. Asiulka - globulkę wkładasz na głębokośc palca ;) Fajnie, że zaraz będziesz po transferze, dla mnie to był najprzyjemniejszy czas. Ja testowanie odkładałam jak najpóźniej, żeby jak najdłuzej żyć nadzieją. Trzymam kciuki. pozdrowienia dla wszystkich!
  11. asiulka - trzymam kciuki :) Egz - nie mogę się doczekać 6 grudnia ;) czuję, że usłyszysz dwa serduszka, oby tak było. Dwa szczęscia naraz, to by było boskie! A powiedz, czy bierzesz jakieś witaminy i czy przy stymulacji brałas? Buziaki dla ciebie. pozdrowienia dla reszty!
  12. Egz - jeszcze raz ogromne gratulacje!!! jetseś w ciązy, dziewczyno :) i niech tak zostanie przez 9 miesięcy. Teraz dużo odpoczywaj, myśl pozytywnie i odkładaj pieniądze na wyprawkę, bo ceny rzeczy dzieciecych są kosmiczne. Niedawno chodziłąm po sklepach i się lekko przeraziłam. Buziaki dla ciebie!
  13. tosiu - nie rozumiem dlaczego lekarz kazał ci odstawić lek. Przecież plamienie może oznaczać zagnieżdżenie zarodka. Ja bym na twoim miejscu nie odstawiła jeszcze leku. tylko poczekała do wyniku bety. Trzymam kciuki aby wszystko poszło dobrze. Egz - czekamy na kolejną dobrą nowinę :) Moluś - pamietamy cię ;) twoja mała ma juz 19 miesięcy? ale ten czas pedzi. Szok. Co tam u ciebie i córeczki? pozdrawiam :) pozdrowienia dla wszystkich!
  14. Egz - hurrrrrrrra!!!!!!!!!!!! jaka piękna wysoka beta, rany :D coś mi tu pachnie bliźniakami :) :) :) Egz, moze wreszcie Bóg wynagrodzi ci twoją długą drogę po dziecko podwójnie, ale byłoby szczęscia naraz :) super! A powiedz, czy udało się zamrozić tamte dwa zarodki? wielkie buziaki dla ciebie!
  15. Egz - czekamy na pozytywne wieści od ciebie!! wiem przez jaki stres teraz przechodzisz, dla mnie to była największa nerwówka w ciągu całego in vitro. Trzymam mocno kciuki :)
  16. Egz - z wielką niecierpliwością czekam na twój wynik :)coś czuję w kościach, że będzie pięknie. Wyleguj się, odpoczywaj i zajmuj tylko przyjemnościami. A kiedy robisz betę? Trzymam mocno kciuki! tosia - trzymam kciuki za wysoką betę, masz ładne zarodeczki, wiec szanse duże. Powodzenia! asiulka - dla ciebie tez kciuki zaciśnięte, obyś wyhodowała dużo ładnych komórek :) ja tez trzymam - no to szkoda, że kolejny transfer się przeciągnie w czasie.No ale najwazniejsze, zeby organizma był gotowy na przyjęcie zarodków, a u ciebie widocznie jescze nie jest. Czas szybko pędzi, wiec ani sie nie obejrzysz a juz będzie styczeń. Pozdrawiam! A my z mężem w niedzielę byliśmy w odwiedzinach u kuzyna męża, a własciwie u jego synka. Mały ma 3 miesiące, ale jest przesłodki. Własciwie wiekszość czasu przespał, ale kiedy nie spał, to cały czas sie uśmiechał i gaworzył :)no super dzieciatko, takie grzeczne. A mi serce się z żalu ściskało, że nie mogę mieć takiej kruszynki :( POzdrawiam wszystkich, miłego dnia!
  17. pocahontas - mi też w drugim cyklu po in vitro spóźnił sie okres dwa tygodnie i z tego, co czytam na forach to często sie zdarza. Wiec myślę, że tak poprostu czasem bywa. Ale na twoim miejscu zrobiłabym jeszcze raz test, może akurat ;) ja trzymam - wiem, że nie wolno karmić troli (zawsze to pisałam) ale wczoraj sie nudziłam, bo mąż był w pracy i tak jakos wyszło ;) Egz - mocno trzymam kciuki!!
  18. hahaha!! nawet nie wiesz jak baaardzo jestem dumna :D niczego tak nie pragnęłam, jak komuś "polukrować" . Udało się, jestem szczęsliwa.
  19. trolewna - święta racja. Ja jestem pewna, że to jedna i ta sama frustratka. Pewnie nieszczęsliwa i nie lubiana przez otoczenie, dlatego musi się wyżywac w necie. Jakos dziwnym trafem zawsze gdy wejdzie na nasz topik, nagle pojawia sie niby "ta druga" :p Bidulka, żadna z nas nie chce jej przyklasnąć, to musi sobie stworzyć swoją wirtualną koleżankę. Ale mimo wszystko pozdrawiam cię i życzę miłego dnia :) buziaki dla reszty!
  20. Egz - powodzenia kochana! w poniedziałek będe cały czas myśleć o tobie i oczywiście trzymac kciuki :) życzę ci pięknych, zdrowych i tłuściutkich bliźniaków. Trzymaj się dzielnie! Co do tej "miłej" pani - to nic dodać, nic ująć to co napisała Egz. To jedna i ta sama osoba, która wchodzi tu co jakiś czas i mąci. Piszesz, moja droga, że my nie przyjmujemy krytyki. A czy ty ją przyjmujesz? Jesteś najmądrzejsza, twoja klinika i twój lekarz jest najlepszy. I nic innego sie nie liczy. Zrozum, że leczenie i dawkowanie leków zalezy od indywidualnej osoby. Kazda z nas jest inna i kazda ma inną historię choroby. I to, że akurat tobie takie leczenie pomogło, nie znaczy. że inym tez pomoże. Czy ty zmieniłabyś dawkowanie leku, tylko dlatego, że w inetrnecie napisali inaczej? Pewnie nie. Więc uszanuj to, że ktoś ma inne zdanie niż ty. Amen. Pozdrawiam wszystkich, miłego dnia!
  21. Egz - wow, ale mnie zaskoczyłaś tą superaśną informacją :) jesteś juz wtrakcie stymulacji, wiec zaraz będzie transferek. Ale migiem poszło. W takim razie mooocno trzymam kciuki, żebyś do domu wróciła juz w dwupaku. Trzymaj sie cieplutko, myślami będe z tobą! tosia, ja tez trzymam - za was też trzymam kciuki. Ale się będzie działo :) kaska, asiulka - czy wy tez podchodzicie do in vitro? pozdrowienia. margi - z tego, co wiem, to w polmedzie jest się pod ich opieką do 3 miwsiąca. Więc ty możesz już chodzić na wizyty u siebie. Ale zapytaj lekarza w polmedzie jak to jest napewno. Pozdrawiam resztę!
  22. witajcie! memories - -trzymam mocno kciuki za ciebie! życzę ci, abyś niedługo szalała ze szczęscia :) wiem, jaki stres przeżywa sie przed testowaniem, dla mnie to była największa nerwówka podczas całego ivf. Trzymaj się, bedzie dobrze :) kaska - tobie zyczę, abys w końcu pozbyła sie tej bakterii. Widzę, że jakaś upierdliwa bastia z tej twojej bakterii. Ale miejmy nadzieje, że niedługo się wyleczysz. margi - już 4 cm? ho ho, rośnie ten twój skarb jak na drożdżach :) pozdów go od e cioci. asiulka - przeczytałam w twojej stopce, że ty też w listopadze podchodzisz, jak nasza Egz. Dziewczyny, bardzo bym chciała, abyście święta już spędzały w dwupaku :) liczę, że tak bedzie. kamisia k - ja miałam tak samo, jak ty. Bardzo się ociągałam z wizytą u lekarza, bo cały czas wierzyłam, że nastepny miesiąc bedzie szczęsliwy i w końcu sie uda. I tak zleciały prawie trzy lata. Ty też juz starasz sie tyle, więc to chyba pora, żeby się przebadać. Czasami przyczyna jest błaha, jakies zaburzenia hormonalne, które wystarczy unormowac lekami. Twój partner powinien przebadać nasienie, to podstawa. Zresztą jak pójdziesz do lekarza, to on wami pokieruje. Trzymaj się! kiki - zaskoczyłaś mnie tą adopcją dwójką dzieci, ale szacunek dla ciebie za taki gest. Pozdrawiam ciebie i maluszka :) pocahontas - czekamy na nowe wieści ;) Egz - ja mam obydwa jajowody, tylko jeden niedrożny. Macica normalna ;) przynajmniej tak mi powiedzieli po histeroskopii. A ty kiedy sie wybierasz do Białego? Buziaki dla ciebie. Pozdrowienia dla całej reszty!
  23. cześć dziewczyny! trolewna - wielkie gratulacje!!! ale super, zazdroszczę ci tych bliźniaków ;) widzisz, nie warto się smucić i dołować. Dzidziuś (dzidziusie) jak mają sie pojawić, to się pojawią i nie przeszkodzi im choroba, goraczka czy inne dyrdymały. Nadszedł twój czas i spełniło sie twoje marzenie. jeszcze raz gratuluję :) asiulka - przykro mi, że sie nie udało. Ale na drugi raz więcej optymizmu i pozytywnych myśli. To podobno działa. Trzymaj się. dori 2011 - wg mnie fostimon ma lepsze działanie niz clo. Na mnie clo nie działało, a fostimon tak. Ale każdy przypadek jest inny i lekarz wie najlepiej, co zalecić. Co do hsg to różnie bywa. W wiekszości przypadków nie boli, zależy czy masz drożne jajowody czy nie. Mnie np. bolało jak diabli i nie piszę tego, żeby cie wystraszyć, ale denerwują mnie wpisy dziewczyn typu: nie słuchaj bzdur panikar, że to niby takie bolesne. Jednych boli, drugich nie. I tak to wygląda. Egz - dziękuję, że o mnie pamiętasz. Jestes kochana. U mnie nic się nie dzieje i nie mam o czym pisać. Różne myśli kotłują mi sie w głowie. Raz jestem pozytywnie nastawiona i mocno wierzę w to, że kiedyś sie uda i spełni sie moje marzenie. Innym razem dopadają mnie czarne myśli i moja nadzieja jest mocno nadwątlona. Wtedy wyję po kątach i tracę wiarę we wszystko. Co z tego, że stane na głowie i zdobędę pieniadze na kolejne in vitro, jak nie mam żadnej pewności, że ono sie uda. A wtedy to bedzie chyba naprawdę koniec. Stara juz jestem i nie mam czasu na czekanie. Przepraszam za mój nastrój, ale chyba własnie dopadł mnie dół. Czekam na twoje podejście i mocno trzymam kciuki :) fijolet - trzymam kciuki za powodzenie cc. Pogłaszcz synusia :) Pozdrowienia dla reszty!
  24. trolewna - wielkie gratulacje!! powtórzę za dziewczynami: a nie mówiłam ;) asiulka - trzymam kciuki. 10 mm to dobry wynik, ja z tego, co pamiętam to miałąm chyba 13 i lekarz zawsze mi mówił, że jest dobrze. Egz - najważniejsze, że twój lekarz dał ci nadzieję na dzidziusia i tego się trzymaj. Jest przecież mnóstwo przypadków, gdzie lekarz przekreślał szansę na ciąże, a jednak sie udawało. Ja wiem, że prędzej czy później zostaniesz mamą. Oczywiście trzymam kciuki, żeby to było prędzej ;) listopad juz za pasem, nie mogę sie doczekać twojej, mam nadzieje, ostatniej próby. Buziaki! Ale piękna pogoda, jesień chyba ładniejsza od lata. Pozdrowienia dla wszystkich!
  25. ja tez trzymam - :( :( przytulam i współczuję. Teraz jestes rozgoryczona i zła, to normalne. Ale czas leczy rany, a ty masz mrożaczki, wiec dużą szansę przed sobą. Bedzie dobrze, trzymaj sie! trolewna - a ty zaraz dostaniesz klapsa na tyłek. Co to za smuty i rezygnacja? Masz byc dobrej myśli i wierzyć, że sie uda. Natura często działa na przekór i może własnie ta choroba spowoduje, że wszystko zakończy sie sukcesem. Głowa do góry! Egz - buziaki :) pozdrowienia dla pozostałych!
×