wrzosik

A niech sobie postrzegaja jak chcą.Ważne jak sama się czujesz.

vioriko witaj ile ma Twoję dzieciątko?

centurion ja mam 35 lat.Odmówiłam z powodu wieku.Poza tym on myślał, że ja mam tez tyle samo.

wujek mojego pacjenta

On miał 27 lat

U mnie zawsze jest praca.Miałam też dziś okazję pójść z kimś na kawę i ciastko.Ale musiałam odmówić.Jak pech to pech.

Mój piesek był znajdą.Miał kilka dni , jak ktoś chciał go utopić.Moja mama wyciągnęła go z rzeczki.I tak już został z nami.

hej Aneri

hej.nie lubisz zwierząt?

To ta sama kotka.

Hej.To właśnie była moja ulubienica.

Ja jak byłam mała to oddawałam psom swoje kanapki co dostawałam w domu.Wynosiłam na dwór i karmiłam pieski, które wydawały mi się głodne.

Bo ten kotek był taki,że nie jadł z ziemi, jak inne koty,ale z ręki.Czekał,aż położę na dłoni i dopiero podchodził.i brał jedzenie bardzo delikatnie.Nawet jak się ze mną bawił, to nigdy mnie nie zadrapał.Ja też idę już spać, bo trochę mnie bolą oczy .Dobranoc.

Ten kotek to kotka.

Mam pełno zdjęć kotów.Tak je oswoiłam,że dawały podchodzic do siebie.

Nie mogłam go wziąć, bo mieszkałam wtedy z rodzicami i mój tata by sie nie zgodził.On tez ja tylko mnie widział, to biegł z daleka.

Dawał się nawet brać na ręce.Jego mama nawet nie reagowała ,że ja go trzymam.

To jest kotek dziki,ale go dokarmiałam.Tak się do mni przyzwyczaił,że nawet jadł mi z ręki.

dobranoc

Wszystko zalezy od siły nacisku.

to Aneri depcz.

Aggie, mówiłam Ci ,że tylko trzeba czasu i będzie dobrze.

zdjęcie.

Stopami to trzeba miec wyczucie, bo można kogoś zadeptac.Ja mam zreczne rączki i umiem masowac,profesjonalnie.