wrzosik

tak.chodzi tylko o to.

rezultat będzie taki sam, tylko inna kolejność

Duch.Ja nie jestem żadną fanatyczką,mnie tylko chodzi o zachowanie właściwej według mnie kolejności.

Nie wydaje mi się,że temperament może być niski albo wysoki.Są typy temperamentu.

Do lenka.Nie rozumiem dlaczego tak mnie wszyscy żałują.Tylko ,że ja nie uważam,że coś tracę.Nikt mi nie nawbijał tych zasad do głowy, to była moja i tylko moja , dobrze przemyślana i świadoma decyzja.

HEJ,hej

Dobranoc wszystkim

Dobranoc Aggie

A to pech.Tyle straciłam.

I co fajnie było?

Dlaczego dla mnie największego?

Aggie młodsi są czasami dojrzalsi niż ci starsi.

Aggie.Ja mam 35 lat,więc chyba jestem bardzo cierpliwa.

Dla mnie maksymalnie 5 lat w dół i 5 lat w górę.

Masz doskonały wzrok Ostrożny. Aneri było 13 lat,jak dla mnie zbyt dużo.

Anerie on nie był z netu.Poznała nas znajoma, tylko ,że ona nie wiedziała ile on ma lat.On wyglądał bardzo młodo.Dowiedziałam się,po miesiącu.On myślał,że ja wiem i to akceptuję.

Ostrożny, ale trzeba chociaż dać szansę.Wystarczy na mnie popatrzeć i od razu widać ,że jestem dobrym człowiekiem.Podobno mam to zapisane w oczach.

Anerie.Była próba, ale mężczyzna był sporo starszy, o czym nie wiedziałam wcześniej.( bo wyglądał na dużo młodszego)Ale bardzo kulturalnie zakończyliśmy znajomość, bo zbyt duża różnica wieku.

Ostrożny, ale ja nie jestem taka,nie krzywdzę ludzi.Kto ze mną rozmawia to widzi ,jaka jestem.Można mi zaufać.

portale randkowe odpadają.Tam nie każdy jest tym, za kogo się podaję.

Aneri,tylko ,że to wcale nie jest takie łatwe.Mężczyźni rozmawiają ze mną , uśmiechają się i na tym się kończy.Nie bardzo rozumiem dlaczego.Kiedyś mi jeden powiedział, że nie zaprosił mnie nigdzie ,bo myślał ,że jestem fajna i na pewno kogoś mam.Ale przecież nie będe chodzić z transparentem z napisem,"jestem sama, nie mam nikogo"

Aggie akurat tej zasady nie mogę nagiąć.

Mam już 35 lat ,więc poglądów nie zmienię.Może się taki znajdzie, w końcu o dobrego męża modlę sie już 18 lat.

Może to jest śmieszne w dzisiejszych czasach ,ze ktoś ma takie poglądy, ale ja sie tym nie przejmuję.Kiedyś jeden kolega mi powiedział,że przeciez w dzisiejszych czasach wszyscy tak robią,Tylko ,że ja nie muszę robić tego co wszyscy.

Aneri ale ja żadnego mężczyzny do niczego nie zmuszam,jeśli ktoś wie ,NNikogo do niczego że nie da rady ,to nie.