wrzosik

można te reklamy jakoś zablokować?

i nastała cisza

Hej Deadman :) hwitaj Jakas Madam :)

od której rozwozicie?

Koniec tygodnia i chyba dlatego to zmęczenie dopada.

Aggie z angielskiego powinno coś być:)

Witaj :)

Moja znajoma,która dała mi ten link jest bardzo zadowolona.Otrzymuje co i rusz jakieś pomoce,ostatnio przysłali jej linijki,ekierki i inne przybory.Sa tez fajne propozycje dla uczniów.Dyrektorka tej szkoły chce współpracować z tym wydawnictwem.:)

Aggie przeglądałaś ten link ode mnie? żnalazłas coś dla siebie?

Ja też.Jeszcze następny tydzien i mam wolne:):):)

Wiem,trzeba się cieszyc z tego co sie ma :) Pierwszy rok pracy w nowej szkole,tak specyficznej, jest zawsze trudny. Zobaczysz po półroczu juz będzie łatwiej .:)

Aggie ,w Twoim przypadku miejsce pracy możesz zawsze zmienić,( jak znajdziesz inne) :)

Vioriko ,jak Twój synek? Zdrowieje ?

Vioriko czasami dochodza do głosu emocje i jest tak ,jak jest.( sa one złym doradcą i ludzie mówią sobie to ,czego normalnie by nie powiedzieli).Przychodzi opamiętanie,a potem od nowa.

takie jest ludzkie zycie,wystarczy" podmuch" i człowieka nie ma. :(

dla tej osoby co umiera szybko, to nawet lepiej ,że się nie męczy,ale dla tych co zostaja -szok.:(

Vioriko musisz spowolnić oddech tzn.długi wydech i głęboki wdech.

Vioriko -wylew :(

We wtorek był ostatni pogrzeb ( tez tata koleżanki),jutro będzie kolejny.Szok,jak ludzie odchodzą.3 osoby z jednego osiedla :( zdjęcia robiłam wczoraj; jedno przed moim blokiem i dwa w parku.:)

Nie mam kominiarki,zimno mi nie przeszkadza,nawet silny wiatr nie jest najgorszy,ale chodniki mogliby odśnieżać porządnie,bo czasami koła kręcą sie w miejscu. Vioriko takie to jest nasze życie.Dzisiaj dowiedziałam się ,że zmarł tata mojej koleżanki.Nagle. To będzie już 4 pogrzeb od listopada ( osób ,które znałam) :(

Aggie wysłałam :)

Witaj Vioriko :) Ja nie mam spadku nastroju,ale zmęczona trochę jestem.Dzisiaj wracałam do domu 45 minut( zwykle jadę 15-20 minut).Chodniki odśnieżone byle jak,ciężko się jedzie po takim rozbełtanym śniegu. :(

U mnie zima :) Wyślę Ci zdjęcia na maila :) Trochę zaczyna dokuczać mi gardło,ale mam nadzieję ,że się podleczę przez weekend. W pracy ok,dzisiaj trochę stroiłam swoją salkę: mikołajki,bałwanki i takie tam ozdóbki.:)

W szkole tak już jest,że zawsze coś się dzieje.Taka ilość dzieci gwarantuje różne "atrakcje".W takich miejscach nigdy nie będzie spokojnie.

Dzieki :) praca nauczyciela jest specyficzna,a na dyżurach trzeba miec oczy wkoło głowy.