wrzosik

to znaczy ,że mam opuścić temacik?;)

w bloku moich rodziców mieszka pani ,która kiedyś miała tak dużego i masywnego psa,że to on wychodził z tą panią na spacer ,a nie ona z psem .Dosłownie biegła za nim.:)

taki duży pies powinien mieć trochę przestrzeni i do bloków takie psy się nie nadają,bo tylko się męczą.

Aniulka ja miałam psiaka przez 19 lat,ale trzeba było go uśpić ,bo bardzo cierpiał.Płakałam po nim strasznie,był jak domownik,nawet spał ze mną . Ostrożny miałabym bardzo ciekawe zajęcie,byłabym poszukiwaczką psich kupek.:)

ja nie mam drzwi,więc wszędzie by wszedł:)

Aniulka a Twój piesek ile liczy sobie lat?

no właśnie,takie zwierzątko to obowiązek i jeśli się na niogo ktoś decyduje to trzeba o nie dbać:) zasikałby mi pewnie całe mieszkanie:)

taki zwierzaczek siedział by sam w domu i nudził się.Szkoda by mi go było.Pewnie by za mną tęsknił,bo mnie nie ma w domu prawie cały dzień:(

fajnie masz ,ja na zwierzątko nie mogę sobie pozwolić:(

Jakiej rasy masz pieska?

tzn?

mój tata widział ten wypadek.Na tej ulicy tak jeżdża,jest radar to zwalniaja, a potem na maksa na sam dół,a po drodze są aż 4 przejścia dla pieszych.Mam nadzieją,że wyjdzie z tego.

On był juz na przejściu,kiedy w niego wjechała.Ten pan ma juz ponad 80 lat i nie chodzi zbyt szybko.

Ostrożny co tu licytowac ? w każdej płci są czarne owce.

Aniulka hej . Te dziewczyny właśnie nie maja poukładane,w ich głowach panuje totalny chaos i same nie wiedza co robią.Chyba ,że robią to wszystko z premedytacją ,to wtedy sa bardzo przebiegłe i cwane.

kierowała młoda kobieta samochodem dostawczym ,była trzeźwa,ale jechała zbyt szybko.Ten pan,ja go znam, też był trzeźwy.

hej.No nie ciekawie ,jechała z nim na masce kilka metrów

Przejrzałam kilka tematów i włos się na głowie jeży co ci ludzie wyprawiają.Wszystko się poprzewracało,inne wartości są na pierwszym miejscu, a o tych najważniejszych mało kto pamięta.Może jestem za głupia,ale wielu rzeczy poprostu nie rozumiem.Nastały ciężkie czasy dla ludzi,którzy myślą trochę inaczej. :( Ten pan, o którym wczoraj pisałam miał złamanie otwarte uda,stłuczenie klatki piersiowej.Uderzenie było tak duże,że wybił przednią szybę.Niewiadomo co będzie dalej.:(

Hej Przeczytałam tę historię i powiem tylko ,że tak się nie postępuje z drugą osobą.Człowiek nie jest rzeczą, którą się wymienia kiedy się już znudzi.Ta dziewczyna okłamała tego pana już na początku i trwała w tym kłamstwie 5 lat.Jak ona mogła patrzec mu prosto w oczy i kłamac? Wykorzystała go maksymalnie i teraz znalazła sobie kogoś innego ,a tego człowieka wyrzuca jak dziecko starą zabawkę ,bo dostało już nową.Oby tylko ktoś inny jej tak nie potraktował.

Witam Wszystkich :) U mnie leje i jest zimno,tylko 4 stopnie.Nie chce się wychodzic z domu. Anulka :)ja też trafiłam tutaj ,bo akurat otworzył się ten temacik jako pierwszy.Wcześniej nigdy nie wchodziłam na kafeterie( nawet nie wiedziałam,że jest coś takiegi) ,a szukałam w internecie zupełnie czegoś innego.Muszę Ci napisac,ze nie żałuję ,że tu jestem. Witaj Pomarańczko ,nie ma przypadków:) miałaś trafic akurat do nas.Tutaj sa naprawdę życzliwi ludzie. Spokojnego dnia Wszystkim :)

Ps.Ostrozny wy macie andropauze:)

Ps.Aneri nie strasz mnie ,zostały mi tylko dwa lata.:( Co ja teraz pocznę ?:(

Idę już spać,bo rano trzeba wstać:) Dobranoc Wszystkim

Znajdzie Cię:) Tak za bardzo to się nie wystawiaj na widok publiczny:) Wiesz ,bo pieniądze szczęścia nie dają i nie można za nie kupić wszystkiego.:)

Dobranoc Aggie.:)