wrzosik

Hej Aggie.A u mnie padało tylko rano ,potem nawet się przejaśniło.Fajnie ,że będą też tańce.

Czerwcowa mi nikt nie dogaduje,oni tylko bardzo wymownie patrzą na mnie. I ciągle te same życzenia Noworoczne, imieninowe,świąteczne.

Czerwcowa , a co ja mam powiedziec.W mojej rodzinie to tylko ja zostałam ,wśród osób,które dawno by już mogły.I tylko wyczekujące spojrzenia w rodzince, a ja zawsze tylko się uśmiecham i mówię ,że napewno ich wcześniej zawiadomię.

ja też idę w piątek do pracy,ale sobotę mam wolną.

w piątek macie wolne?

hej Czerwcowa.Co u Ciebie?:)

hej Wszystkim :)

hej,hej.Jest Ktoś?

śpij dobrze.

Aggie,pewnie rozmawiasz przez telefon?.Trochę boli mnie głowa, pewnie za dużo ostatnio myślę i ta pogoda.Zyczę Ci spokojnej nocy i nie martw się aż tak bardzo wynikami.

Aggie to jest Was troche.Jak byłam młodsza i jak żyła jeszcze moja babcia to było nas dużo przy stole.Uwielbiałam te Wigilie.Potem zaczęli starsi odchodzić,wprawdzie młodsi dorastali,ale nie dochodziłnikt nowy.Było nas coraz mniej.Po śmierci babci Wigilię mamy u moich rodziców.Jest mój brat z rodzinką, ale to juz nie to samo co kiedyś.

dobranoc Vioriko.

Też tak zawsze myślałam, szkoda pieniędzy na coś ,co się nie przyda.Nawet zabawki wybieram pod tym względem.Wigilię spędzasz sama z rodzicami i z dziadkami?

moja mama zawsze mówi,że niczego nie potrzebuje.Zawsze pytam rodziców,co by chcieli i potem zawsze coś wybieram.Dla brata , bratowej i dla bratanka to sama decyduję.Ja jestem zawsze praktyczna,może to żle?

szybka jesteś z tymi prezentami.A możesz zdradzić jakie masz?

Napisałaś już wszystko do jasełek? Będą też piosenki? Fajnie,że układa się Tobie i K.Zawsze cieszy mnie to ,że innym się dobrze wiedzie. A Swięta zbliżają się jeszcze małymi kroczkami,ale czas tak szybko płynie ,że ani się obejrzymy, a będziemy ubierać choinki.Trzeba powoli rozglądać się za prezentami.

spróbuj chociaz trochę .Rozmawiałam z lekarzem ,mówił,żeby nie martwic się na zapas.

Aggie ja mam brata, ale też zawsze martwiłam się i martwię o rodziców.Jestes ich dzieckiem ,więc to normalne.Dobrze,ze się o nich troszczysz,przeciez to Twoi rodzice.

Dobranoc Ostrożny.Spokojnego dnia.

Vioriko,bo życie ma różne odcienie i nie zawsze jest łatwe i przyjemne.Ale ono takie jest i tego się nie zmieni, bo zawsze będzie coś nie tak.

Aggie,ale to normalne,ze się denerwujesz.Samo oczekiwanie jest bardzo stresujące.Też pewnie bym bardzo przezywała, więc całkowicie Ciebie rozumiem.To naprawdę może być coś niegrożnego.Nawet zwapnienie daje taki obraz.

Witaj Aggie.Co u Ciebie?

hej hej

Aneri tolerancja powinna byc obustronna.

Aneri ,ale wiara pozwala czasami normalnie funkcjonować.Gdyby nie wiara, nie wiem ,czy bym pisała teraz z Wami.Było mi wtedy tak ciężko,że tylko dzięki Bogu jestem takim człowiekiem ,jakim jestem.