wrzosik

A ja nie rozglądam się za miejscem spędzenia Sylwestra, bo pewnie zaproszę rodziców do siebie.W zeszłym roku tez spędzaliśmy razem i było bardzo fajnie.Poza tym z mojego balkonu jest piękny widok.

Witajcie.:) U mnie od rana pada i końca nie widac.Mieszkanko mam juz posprzątane i zaraz wybieram się na obiadek do rodziców.Dzisiaj pieczemy z moją mamą drożdżowe bułeczki. Miłego i spokojnego dnia Wszystkim.

hej

Aggie nie masz za co dziękowac.Nie martw sie na zapas ..,bo to naprawde może byc coś nie groźnego.( rozmawiałam też z lekarzem). Po tych jasełkach jeszcze będziesz sławna i usłyszymy o Tobie w mediach. Zyczę Wszystkim miłego dnia. U mnie niestety od rana pada, choc jest ciepło.

Aggie nie masz za co dziękowac.Nie martw się to może byc naprawdę nic groźnego(Rozmawiałam też z lekarzem).Zobaczysz będzie dobrze. A u mnie od rana pada i jest pochmurno, choc ciepło. Zyczę Wszystkim miłego dnia.

takie mogą być.Pa

dobranoc ,ja nie mam takich snów.Aja życze Ci kolorowych snów.

chyba tak ,ale to nie zależy tylko ode mnie.To nie ja decyduję.

dlaczego?

raczej aniołek ,ale na skrzydła musze jeszcze zaczekać.

o ciemnych włosach.

w nocy to nie wiem ,bo śpię.

ja zawsze jestem miła, i rano i w południe i popołudniu i wieczorem też.

a cierpliwość się opłaca, myślę ,że Ci się uda.

bo to wtedy jest prawdziwy sukces, jeśli osiągnie się samemu.A jaka wtedy satysfakcja, nie do opisania.Zresztą sam zobaczysz.

ale jeśli czegoś się bardzo chce i robi sie cos w tym kierunku to pewnie się uda, a potem wielka radość ,ze cały trud nie poszedł na marne.

ale dobrze ,ze masz swoje plany i dążysz do ich zrealizowania.Chciałabym ,żeby Ci się udało.

rozumiem, potem te głupie komentarze.Ja pytam tylko tak ogólnie,nie wypytuję o szczegóły.

a robiłes to już wcześniej?

nie musisz odpowiadac ,jeśli uznasz,że to zbyt osobiste.

no wiem,ale mi chodziło tak ogólnie.to coś związane z zawodem?

a co chciałbys w życiu robić?

no to ładnie.Ja tez zaczęłam pracowac zaraz po skończeniu studium.Potem studia zaoczne w weekendy , nauka, praktyki.Moja droga wygladała tak:dom, praca ,biblioteka, dom nauka ,szkoła.Też nie było czasu ,zeby kogokolwiek poznac. Skończyłam studia w wieku 27 lat, nie bardzo było juz w kim wybierac.Ale jak samemu się pracuje, to bardziej szanuje sie pieniądze i to co się ma.

ja tez się w takie głupoty nie bawię.A Ty masz duży staz?

trzynastka ,ale dla mnie szczęśliwa , tym bardziej ,ze lubia mnie i rodzice i dzieci.