ciąża czy nie ciąża

ale nic się nie martw, bo to szybko da się wyregulować... Jak Wam weekend minął?

Cześć dziewczyny! Onaxyz, a może coś hormony Ci nie domagają?

Miałam urodziny u chrześnicy...a potem imieniny u siostry ciotecznej...

No zobaczymy jak będzie z tymi kreseczkami...

Hej kobity! Ja miałam weekend imprez, teraz jestem padnięta ;). Evika to fajnie, że masz już konkretną tą drugą kreskę! :)

jak się dowie

Sporo już masz załatwione :). Ciekawa jestem reakcji Twojego męża jak się do o dziecku ;)

Jeszcze masz czas ;).

Ale i tak ktoś musi z dzieckiem być...

Nie mam pojęcia, trochę małe jeszcze, ale to może i lepiej, bo dużo będzie spało...będziesz miała dużo rodziny, dyżury ustalisz ;) i będzie dobrze :)

No to będziecie mieli ciekawie wesel i 2 miesięczne dziecko ;)

Czasami to wręcz jest wskazany wyjazd :D

Mój mój po slubie zrobił mi, że tak powiem miły gest...bo pisałam wcześniej, że tez wyjeżdżał, co prawda najdłużej bu było 1,5 miesiąca, da się przeżyć, ale w jednym roku nie było go ze 3 miesiące, a to już trochę jest...Ja źle znosze dłuższe rozstania, nie chodzi o tesknotę, bo to wiadomo, ale ja po prostu jakoś szybko się odzwyczajam, zaczynam żyć swoim życiem, a on jakby stawał się mało ważny. Wiedział, że tak jest, więc powiedział w pracy, że wolałby nie wyjeżdżać, a że miał na poziomie szefostwo, to nie wysyłali go na siłę i przestał wyjeżdżać :). Bardzo miły gest, bo widać że faktycznie nie chciał się ze mną rozstawać...

W jakąś się pewnie zmieścisz :D. żartuje :). A to chcecie też wesele? Wiesz mamunia, to mamunia ;)

Evika, no to niezły roczek przyszły Ci się szykuje pełen emocji, dziecko, ślub i pewnie masę innych, bo to tak jest, jak się dzieje, to się dzieje :) Ja ostatnie 2 lata miałam wolniejsze, a czuję, że też się szykuje przyspieszenie tempa i dobrze!

Evika a to łobuz ten Twój ;). A co do rodziców ma bliżej, czy jak?

Mi się zdaje, że jutro wyjeżdżają :), pewnie się pakuje :)

Ano jakoś dorci nie było dziś...

Bóg zapłać, niech Ci Pan Bóg w dzieciach wynagrodzi :D

Długo, niedługo, ale jakoś z 10 dni i powinno być jasne...

Ja mam 2 imprezy jutro :D, ale nie zamierzam ani pić dużo, ani wcale, nie ma co cudować, póki nie mam żadnych podstaw by twierdzić, że to ciąża...trochę wypiję...

tzn. bywa wt, śr ewen. czw

a owulacje podejrzewam, ze wt, śr, no ewentualnie czw, ale to już mniej prawdopodobne.

monia no przecież ja miałam wpadkę w środę ;), nie pamiętasz już? :P. No a teraz już jakoś płodne mi się kończą, okres ok. 28 wrz.

ja tam w ciąże z przerywanego nie wierzę, no może jakoś bardzo rzadko się zdarza...