Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ciąża czy nie ciąża

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ciąża czy nie ciąża

  1. evika dobrze robi...jak już robić, to robić :D
  2. nie bardzo rozumiem tę jego logikę, że wpadkę to by chciał ;), ale jak świadomie, to już ma obawy...
  3. Ja już powinnam, to robić od dziś, albo od jutra, ale...w sb wyjeżdżamy, więc jest szansa, że nie będzie miał ze sobą gumek :D
  4. no właśnie właśnie dorota skoro czekam i tak, to już wolę czekać jak kochaliśmy się chociaż ze 4 razy w te najlepsze dni ;), a nie raz, czy 2...
  5. Więc przestaje mi się chcieć, tak że jak wyjdzie, albo konkretne starania, albo dalej gumka...takie mam ostatnio myśli...
  6. evika---> mi się zdaje, że test już powinien raczej pokazać 2 kreski jeśli to ciąża... właśnie dorota---> Co to za luz, jak ja i tak czekam i myślę, czy jestem czy nie...
  7. ja wiem od dawna ;), ale wiadomo jak nie chciałam dziecka, to nie przywiązywałam do tego uwagi...
  8. monia teoretycznie spontan jest najlepszy, a praktycznie można trafiać ciągle w te niekoniecznie płodne dni...
  9. monia no nie mów, że nie wiedziałaś o płodnych dniach? ;)
  10. monia to mu powiedz, że tydzień przed okresem, to jeszcze na płodne czasem można sie załapać :D, tak jak ostatnio cykl Ci się przedłużył.
  11. no dokładnie moj myśli, że tuż przed okresem jestem płodna :D
  12. nie no śmieje się z tej wpadki kontrolowanej w małżeństwie...chodzi mi o to, że kilka razy nie mieliśmy gumki i mogłam zajść...ale powiem wam, ze wyjątkowo twardzi w tej kwestii byliśmy, niby przed ślubem bez gumki nie było przez kilka lat...
  13. no raczej nie jest zdecydowany, woli wpadkę kontrolowaną, trochę jak dla mnie, to głupie...
  14. my nigdy przerywanego...myślę że coś się mocno zdziwił, że nie zaszłam teraz i w lipcu, tylko zapomina się, że to nie były starania, tylko tak wyszło i nie wiem może nie chce znów przeżywać tego zdziwienia...a ja nie chcę nalegać...
  15. wczoraj znów kochaliśmy się z gumką, to mu powiedziałam, że nie jest mi tak dobrze i w ogóle jakoś nieciekawie się zrobiło...
  16. Ja generalnie uważam, że na pewno tyle dziewczyn, które twierdzą, że zaszły przy braniu pigułek regularnie i wszystko było jak trzeba, to faktycznie nie ma, często prawda jest inna...
  17. chyba jeszcze nie :(, coś mój mąż nabrał obaw...ech nie wiem...
  18. U mnie nic specjalnego... Pisaliście wcześniej o tym, że u niektórych kobiet teksty nie wykazują ciąży, a w niej są...Tak samo jak znajoma, która niedawno zaszła, a brała tabletki anty plus leczyłam kilka lat policystyczne jajniki...no może jest jednym przypadkiem na milion, albo i więcej...ale ja podchodzę do czegoś takiego sceptycznie...oczywiście nie powiedziałam jej tego, bo to jest chamskie i nietaktowe, jak już jest w ciąży...ale bardziej prawdopodobne jest to, że coś przeoczyła, może nie wzięła którejś tabletki, może raz miała wymioty czy biegunkę i pigułka się nie wchłonęła...przecież nawet picie soku grejpfrutowego osłabia wchłanianie się pigułek...no masa jest takich kruczków...może juz doszła, że jednak to nie był cud, może dojdzie za jakiś czas, co jej umknęły, bo jak się bierze tabletki wiele lat, to już się na wiele rzeczy nie zwraca uwagi, a może nigdy się nie dowie, co się stało, że dziecko się poczęło...Może po prostu faktycznie wszystko jest możliwe :)
  19. jestem ;), ale pojawiam się i znikam...mąż już jedzie do domu ;)
  20. No co podstawą zaufania jest sprawdzanie :D
  21. nie :P, ma ciężkie dni w pracy, ale bez obaw, mam do na komunikatorze, więc wiem, że jest w pracy :P. nie to że mu nie ufam :D
×