ciąża czy nie ciąża

no ja to trochę ze względów pragmatycznych już chciałabym zacząć ;), bo cholera wie ile się zejdzie...

No niestety faceci, co do dzieci, to jednak wolniej dojrzewają do tej myśli, nwet jak już mają jedno...

Ja bym też chciała żeby było 2, 3 lata różnicy między dziećmi, bo już 4 lata, to robi się sporo...

Hmmm a wcześniej tak mówił, czy tylko teraz jak się nie udało? Wiesz poniekąd go rozumiem, bo wasze dziecko ma dopiero 2 lata, choć dobrze jak jest w miarę mała różnica wieku między dziećmi, ale też nie każdy czuje się na siłach mieć dwoje małych bajtli w domu...Ale spokojnie. Za kilka lat nie wiesz co będzie, nie ma co pisać że nie będziesz na pewno chciała ;)

Dlaczego może nie chciec się już strać?

Hej! Nie odzywam się, bo chociaż w weekend nie siedzę dużo przy kompie ;). Monia a jednak masz okres, trochę mnie to zaskoczyło, tak samo jak chyba Ciebie to że ja dostałam ;). Jak sie macie? :)

monia no chyba akurat dobrze robisz, skoro się spóźnia i jednak kreska wyszła, to trzeba powtórzyć za kilka dni...

No i spokojnie ;).

onaxyz---> i tak musisz zrobić znów test w weekend, a może nawet lepiej tuż po, dlatego lepiej wcześniej nie robić...

no właśnie z reguły tak liczę, ale tez niektórzy mówią, że od momentu kiedy zaczyna się krwawienie, czyli wyszedł mi cykl 26 dni...ale chyba będę liczyć go od 1 wrześnie, więc płodne ok następnego piątku powinny mi się zacząć ;)

Według wyliczeń powinien zacząć się w śr, czw...i nie wiem czy liczyć od np. od pn bo początek krwawienie, czy od śr, czw, bo się zaczął rozkręcać?

Ja tam nie miałam dylematu, że jednak kreska wyszła ;). Jak myślicie jak mam liczyć ten cykl...bo w pn, wt miałam jakby początek okresu, ale faktycznie rozkręcił się dopiero w czw rano?

Oj różnie monia pisała, że jej w pierwszej ciąży dopiero w 6 tygodniu wykrył...

onaxyz---> Może za wcześnie zrobiłaś? monia ja myślę, że to ciąża ;)

a Ty jak tam?

to git, że git :D. Okres normalny, cieknie ze mnie, ale w ndz powinno być po i znów ekspedycje ;)

Jestem, ale tylko do 13. Co tam baby? ;)

:D

Kamila u mnie podobnie, ale też jestem nieczynna ;)

Hej! Jak tam dzionek? ;)

Kamilla---> Ja w Twoim wieku co prawda nie myślałam o dzieciach, bo zaczynałam właśnie w tym wieku związek z moim mężem, co innego jak wcześnie się człowiek zwiąże...ale powiem Ci, że uważam, że dobrze że już chcesz dziecko :).

A tak poza tym, to tylko takie moje subiektywne zdanie, ale nie sądzę, że teraz, to tabletki są aż tak szkodliwe...To że powodują np. raka, no masa kobieta ma raka, a nigdy nie brała tabletek, tego nigdy nie da się stwierdzić póki co co jest przyczyną, czy jest jakaś przyczyna...

Ja Ci w sprawie tabletek nic nie powiem, bo nigdy nie brałam, nie chciałam sobie cyklu psuć, przy moich tak regularnych...Powiem Ci, że prezerwatywy dobrze używane chronią nie mniej niż tabletki, my używaliśmy z 5 lat...zero jakichkolwiek wpadek...

aha, dzięki za wyjaśnienie...